zaniedbane kobiety, które chcą się zmienić...

A propos dentysty... chodze raz w roku na czyszczenie z kamienia, bo moj dentysta wysyla poczta "przypomnienie". Gdyby nie to , to nie wiem czy bym sie zebrala. Ale tym razem mam plan:) Jak tam bede, to wymienie moja piekna czarna stara jak swiat plombe na biala i usune madrego, ktory krzywo rosnie.:) Odzywiam sie zrowo, pomijajc ten litr kawy dziennie i sterte slodyczy:( Ale przynajmniej nie jem smazonych rzeczy i polproduktow. Mc Donald dla mnie nie jadalny. Kupilam sobie depilator! Polecam, bo wczesniej musialam golic nogi prawie codziennie, a ze to za ciezka sprawa to zainwestowalam w ta maszynke . Super!

A jakiej firmy depilator kupiłaś? I czy dasz radę depilować uda, czy tylko od kolan w dół?

Mi po depilatorze wrastają trochę włoski, ale szoruje szorstką gąbka, z balsamowaniem się to różnie bywa. Używam ok 3 miesiące, pożyczam od siostry i rzeczywiście rzadziej trzeba się golić, choć jestem brunetka i i tak dość szybko odrastają Czasami z biedą ogolę dolną cześć nóg, a 2 razy zdarzyło mi się całe uda przejechać. Nie wiem jak to zrobiłam :D Dobranoc Wszystkim :)

Ja na udach nie mam wlsow. Moze troszke przy kolanach. Pierwsze kilka razy , to byla masakra. Tez mie wrastaly wloski, ale pinseta je powyciagalam. Trwalo to wszystko strasznie dlugo. Jedna noge golilam przez pol godziny. A teraz? Rewelacja! Warto bylo przez to przejsc. Taki mam : http://cgi.ebay.de/BRAUN-Epilierer-Silk-epil-EverSoft-NEU-OVP_W0QQitemZ390088715526QQcmdZViewItemQQptZHaarentfernungsger%C3%A4te?hash=item5ad3196d06&_trksid=p3286.c0.m14

Melduje sie moje Panie:) wczoraj już nie zdążyłam nic naskrobać, bo po prostu nie miałam internetu:( niestety pogoda nas nie rozpieszcza... Dzisiaj ledwo się podniosłam, za oknem ciemno, pochmurno i ten deszcz echhhhh... za to dzien w pracy zaczął się OK, tzn mam spokój ciszę, nikt do mnie nie zagląda, mogę spokojnie pracować... Dori30 mam do Ciebie pytanie:) ile lat mieszkasz w Niemczech?? Bo ja z tym krajem również mam sporo wspólnego a już bardzo bvardzo dużo mój mąż:) po prostu on prowadzi tam działalność gospodarczą... Dori jeżeli nie miałabyś nic przeciwko, zapytałabym Cię o Niemiecką Kinderkasse :):):) pod warunkiem, że korzystasz z ich usług:D:D:D kumka-gumka trzymam kciuki za Twoją pracę:):) opiekunki w Niemczech bardzo dobrze zarabiają, przynajmniej te pracujące na terenie i w okolicy Frankfurtu nad Menem:) kumka-gumka ja robie podobnie tzn tez gotuje obiady z dnia na dzien bo inaczej sie nie da:( i zawsze jest u mnie cieply posilek wracam do domu w porze kolacji:D wiec wlasnie kolacja jest moim najwazniejszym posilkiem:D a co do mojej lodowki to mialam na mysli to ze mogloby w niej byc wiecej owocow, warzyw, wody mineralnej itp...tez mam swoj maly podreczny ogrodek ale jest zbyt maly zeby dostarczal nam warzyw na caly rok a owoce wiadomo-sezonowo...ale jak to sie mowi zawsze cos jest pod reka chociazby na zupe jarzynowa czy barszczyk:D:D a co do obowiazkowej depilacji:D:D to ja do dzis nie nauczylam sie depilowac za pomoca depilatowa - to jest dla mnie zbyt bolesne:( wiec stosuje tradycyjna metode:D smigam maszynka do golenia - niezastapiona gillet mach 3 turbo ciii to nie reklama produktu:D:D a co do systematycznosci to chmmmm roznie z tym jest:D z depilacja jestem na bierzaco kiedy moj maz jest w Polsce :P:P:P:P:P no i w lecie kiedy czesto wkladam spodnice:P ale mam wyrobiony jeden nawyk:D codziennie gole sie pod pachami - to u mnie jest jak mycie zebow:D:D Teraz pora na mala kawe, ktora mnie obudzi i postawi na nogi (...)> kto się dołączy??:):)

kida71 "cel i motywacja to podstawa...wtedy wszystko mozna i nawet sie chce" Twoje slowa chyba wydrukuje i powiesze w widocznym miejscu:D Pozdrawiam!!!

Cześć dziewczyny! Można dołączyć? :)

nie zrozum mie zle:) podobnie jak Ty moim kompleksem jest odstajacy brzuszek, cholera nawet jak bardzo sie odchudzilam (15 kg mniej) on zawsze byl widoczny:( a co do miesa - ja rowniez jem go niewiele w przeciwienstwie do mojego M. U niego mieso to podstawa!!! Najbardziej lubie mieso z ryb ale takie smazone w panierce:):) mniam kumka-gumka tylko nie krzycz:D:D

otiii witaj!! oczywiście ze mozesz dołączyć:):) nasze forum jest otwarte dla prawie wszystkich;):D

Dzięki, witam witam :). No a ja jej mięsa sporo, chyba nawet za dużo ;)

Witam :) U nas tez pada:( Dolanczam sie do Was z Kawka:) Mieszkam w Niemczyech prawie 6 lat. Korzystam z kasy:) Mam dwie dziewczynki (5 i 2l) :)

kazda z nas jest inna:):) przeciez gdyby wszyscy byli tacy sami zycie byloby nudneeeeee jak flaki z olejem:) ja najbardziej lubie mieso, kiedy jest jednym ze skladnikow np w salatkach w spaghetti itp...ale jezeli robie na obiad np cielencine w sosie to jem ziemniaki lub kasze z salatka:D:D w takiej postaci miesa nie lubie:( za to moj M kocha:D:D

Witajcie. Ja mieszkam w Norwegii, tutaj też dzisiaj pada. Mięso jem,ale tylko drób, bo za innym nie przepadam. Jem też sporo rybek:-)

U mnie aktualnie nie pada, ale jest pochmurno. Ja lubię mięsko w każdej postaci :)

A może wymyślimy sobie jakiś temat i o tym zaczniemy rozmawiać, co Wy na to? :), bo takie skakanie z tematu na temat jest męczące. Zaczęliśmy o mięsie, to możemy o tym rozmawiać ;), chyba że chcecie coś innego :)

Dori30 witaj:) ja przez jakis czas - niedlugi tez mieszkalam w niemczech ale jednak jakos nie widze sie tam:( wole zeby bylo tak jak jest tzn maz wyjezdza na ok 5-7 tygodni wtedy usycham z tesknoty:) a pozniej przyjezdza na ok 4-5 tygodni przyznam ze przyzwyczailam sie do tej sytuacji i jakos sobie radzimy:) mam synka, ktory teraz ma 5 lat:) i miedzy innymi z jego powodu jestem w Polsce, gdyz kiedy sie urodzil bylo z nim bardzo źle mial tylko 1 punkt w skali Apgar:(:( byl dlugo reanimowany...pozniej przez dluzszy czas mialam ciagla wedrowke po lekarzach neurologach, rehabilitantach, fizjoterapeutach, nawet od 7 m-ca jego zycia jezdzilismy do logopedy... na szczescie wszystko jest z nim OK, jest zdrowym dobrze rozwijajacym sie dzieckiem:):) i przyznam ze gdybym mieszkala w niemczech nie byloby mnie stac na taka opieke zdrowotna jaka zapewnialismy mu w Polce...dodam ze w wiekszosci wizyty byly u prywatnych specjalistow i w prywatnych klinikach tutaj miesieczny koszt jego leczenia byl olbrzymi:( ale dla dziecka czlowiek poruszy niebo i ziemie:) Dori teraz marze o coreczce... ale jak już wczesniej pisalam nie udaje mi sie zajsc w ciaze...duzy wplyw ma pewnie moja psychika - tzn trauma po tym co przeszlismy:(

witaj kasjopea123 :) dziewczyny robi nam sie prawdziwie europejskie forum:):) haha jak Ci sie mieszka w Norwegii??

zadbana inaczej- mnie czeka podobna sytuacja. Tj ja wracam z córką do Polski, a mąż będzie tu jeździł na parę miesięcy. Nie wiem, jak to zniesiemy, ale kiedys już tak jeździł, z tymże wtedy nie bylo dziecka.

Witam witam :) Pogoda paskuda. Z mojego rowerka nici, ale za to poćwiczyłam 15 minut. Zawsze to coś. Zadbana inaczej - ah ten brzuszek, ja to mam aż obsesje. chłopak mi mówi a co ja mam powiedzieć? a ja mu zawsze - ale ty możesz mieć! Ty jesteś facet! ;) I na nic, że przesadzam i niektórzy maja gorsze. Ważne że mi się nie podoba. Tylko ciężko mi coś z tym zrobić. Ale na razie jeszcze mogę wciągać brzuch to nie widać :P

otiii :) ja na temat miesa wiem niewiele:( przyznam ze glownie przyrzadzam je tak jak moi Panowie lubia najbardziej... i nie powiem zebym byla jakas super kucharka:D bo staram sie robic takie obiady, ktorych przygotowanie zajmuje mi malo czasu...a to ze wzgledu na moje pozne powroty z pracy plus dodatkowa praca w domu:( ja bardziej wole zjesc pierogi, nalesniki, kluski z serem na co oni nawet nie chca patrzec

Kasjopea123 na poczatku nie bedzie latwo - bardzo przezywalismy rozstania...ale u mnie to juz trwa ponad 5 lat, po prostu przyzwyczailam sie i naturalne jest dla mnie to ze przez jakis czas z mezem mam kontakt tylko telefoniczny badz internetowy... ale tez prawda jest ze moja praca, nowe obowiazki i inne zajecia powoduja ze moje mysli nie skupiaja sie na tym problemie... nie zrozum mnie zle:) ja robie podobnie, chodze wyprostowana z wciagnietym brzuchem:D wtedy sylwetka wyglada w miare:D:P hihihi ale czasami jak sie zapomne albo po prostu mi sie nie chce to kiedy bokiem staje do lustra to echhhhh szkoda gadac:( hihihi 4 m-c ciazy:D

Zadbana inaczej- Chcialas cos zapytac o kase... Oj to naprawde przeszlas tragedie! Dobrze , ze juz wszystko wporzadku! Gdybys miala w Niemczech ubezpieczenie (a powinnas miec, skoro maz ma tu firme) to nie zaplacilabys ani grosza za rehabilitacje i leczenie. Ale rozumie, ze w Polsce zalatwic jest wszystko prosciej,bo wszystko po polsku no i rodzina..Ja moja pierwsza rodzilam w Polsce, bo nie znalam jezyka i tego sie balam. Druga tutaj i poprostu niebo a ziemia! Teraz wszytskie leki, cala opieka dla dzieci mam za darmo- od najnowszych szczepionek do sprya do nosa.

Też mi się nie chce gadać o mięsie ;). Z brzuszkiem też mam problem, ale też go wciągam :D, nawet nie wiem skąd się wziął ;), bo nie jem dużo, no ale ze 2 lata temu zaczęłam jeść po nocy, albo późno, nieregularnie, no i więcej słodyczy i poszło w fałdki w szybkim tempie...ech.

Chyba wolalabym sie odchudzac... Ja mam odwrotny problem. Jestem chuda, zachuda. Chcialabym miec tylek! Jakies ksztalty....Nie moge przytyc za cholerke!

Podziwiam Was, że potraficie tak żyć na odległość. Ja też to przerabiałam z moim wtedy jeszcze z chłopakiem teraz mężem i powiem, że na Nas, to dobrze nie działało. Zaczęliśmy się od siebie oddalać, on miał tam swoje życie czyli tylko pracę, ja tu swoje: praca, studia, rodzina...na szczęście, to już przeszłość.

Dori30 mój synek byl leczony nowoczesnymi metodami vojty i bobath, ktore u niego robily piorunujace postepy...jednak zeby byly efekty musialam jezdzic z nim prywatnie miesieczny koszt to nawet 5000 takich zabiegow... niestety ani w niemieckiej ani w polskiej sluzbie zdrowia nikt nie zagwarantowal mi ciaglosci takich zabiegow:(:( a w dodatku ich poziom byl nieporownywalny z tymi robionymi prywatnie - niestety:( a co do kinderkasse to moj M ma dzialalnosc od 2005 roku w Niemczech, nalezy nam sie zasilek na dziecko, zlozylismy stosowne dokumenty i wiem tez ze pieniadze wyplacane sa rowniez wstecz... dodam ze dokumenty zlozylam w lutym tamtego roku, kilka razy urzednicy odzywali sie zeby dostarczyc jeszcze dodatkowe dokumenty...i teraz kiedy maz dzwoni i pyta, to mowia ze wniosek jest nadal rozpatrywany:( czy u Ciebie tez to wszystko tak dlugo trwalo????

Dori....> Z dwojga złego chyba lepiej już być chudną, no oczywiście nie chorobliwie chudą niż być bardzo otyłym.

Dori chetnie podziele sie z Toba swoimi kilogramami:D oddam je za darmo:D:D jeszcze z podziekowaniami!!!!

U mnie sprawa wygladala nieco prosciej. Papiery zlozylismy zaraz po urodzeniu dzieci. Pieniazki przyszly od razu. Starsza corka dostawala przez trzy lata ponad 300e, a po trzech normalnie juz 154e do 18 roku zycia. Druga sie juz nie zalapala, bo zmienili przepisy i te 300e bylo przez pierwszy rok tylko. Nie wiem jak to bedzie w Twoim przypadku, bo jakby nie bylo minelo 5 lat, a przepisy sie ciagle zmieniaja. Nie mam pojecia czy zwroca Ci tak daleko wstecz. Moj maz jest niemcem i to napewno tez ulatwia sprawe, bo tu mieszka i pracuje od zawsze. Wszytkie papiery itp. sa na miejscu w komputerach.

Oj! jakby sie tak dalo, to chetnie bym wziela te pare kilo. Waze 47kg!!! Strach wchodzic na wage. Mam nadzieje, ze nie znikne. Tez bylabym wdzieczna za kawalek dupki i cycka:))))