Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rocznikowo 91-

matura 2010--studia.... ZAPRASZAM roczniki 90 i 91

Polecane posty

Maja-ładniusio ;) A dziękuję :D Miło mi :) U nas jeszcze nikt nic o studniówce nie mówi, nawet nie wiem, czy będę szła ;). Zabierzcie mnie ze sobą na wesele, ja byłam tylko raz w zyciu 😭. Gosiu, nie przejmuj się, ja jutro bedę pytana z francuskiego :O i też nic nie umiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też chcę wakacji, bo to były jedne z najfajniejszych w moim życiu :). To w przerwach między postami na kafe możesz się uczyć :D. Ja mam w poniedziałek spr z angielaskiego i też 6540248865051007 słówek do nauczenia -.- . Dzia i wzajemnie 🖐️ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmykam się myć i wpadnę jeszcze za 20-30 minut;) gralam dzis na wf w badmigtona (no wiecie lotki,rakiety itd) ale się uśmiałam masakra:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Ci fajnie! :D Myśmy nigdy nie grali w badmingtona na wf-ie :(. Ale skakaliśmy keidyś na takich wielkich gumowych piłkach :D. A dzisiaj biegaliśmy na 100 metrów i skakalismy w dal. Nudy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wam;) u mnie też maturka w przyszłym roku... przeczytałam wasze wszystkie posty z ciekawości... ja już sobie niby wszystko zaplanowałam... na maturze zdaję matmę rozsz, polak podst. i ang podst... na studia się wybieram na finanse i rachunkowość... tematy maturalne mam podane od 2 tyg, ale dopiero dziś się zabrałam do tego żeby je przeczytać... i powiedzcie mi co myślicie o temacie... "Obraz Afryki w literaturze i filmie"?... tylko ten temat wydał mi się ciekawy... chyba z tego względu , że moja znajoma była na misjach w Zambii... jako, że jestem umysłem ścisłym napisanie pracy nie przyjdzie mi łatwo... macie jakiś pomysł na literaturę podmiotu czy przedmiotu(jeszcze tego nie rozróżniam)... mi na razie przychodzi na myśl tylko "W pustyni i w puszczy" i "Listy z Afryki"... za jakąś pomoc mogę zaoferować swoją przy rozwiązywaniu zadań z matmy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł! :D na fakultecie się udało dzisiaj, co prawda nie zrobiłam wszystkich zadań, ale nic się nie czepiała ;) co do tego tematu o Afryce to szczerze mówiąc ja nie mam pojęcia, bo oprócz W pustyni i w puszczy nie przychodzi mi nic do głowy. No może tylko pieszo i rowerem przez czarny ląd, Kazimierza Nowaka, ale nie wiem czy to do czegokolwiek by Ci się przydało. :P a co do znajomej, która była na misji w Zambii to super, ludzie którzy jada na misje są niesamowici! ;) maaatko, jutro mam pracę klasową z polskiego z poezji młodopolskiej... Nienawidzę tego... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jest książka o tytule "Pożegnanie z Afryką", ale nie mam zielonego pojęcia, o czym ona jest i kto ją napisał ;). Albo "Tomek na czarnym lądzie" :D. Młoda Polska to ogólnie jakaś zryta epoka, w ogóle mi ona nie podchodzi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm Afryka-w pustyni i w puszczy,jądro ciemności, hmm a w filmie-miłośc szmaragd i krokodyl:D (chyba) Młoda Polska-ja czekam na wynik testu z tej epoki i wyżej niz dost nie liczę:O:O angielski poszedł mi calkiem niezle-2 słowka zapomnialam na 15 a reszta chyba dobrze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry-miłość szmaragd i Krokodyl to w USA:D a nie w Afryce a z ksiązek-"Biała Masajka" wspomnienia kobiety ktora rzuciła pracę i zamieszkała w Afryce z ukochanym Masajem no ale niestety pózniej sie rozstali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale może jednak piąteczka z testu będzie :P. Trzymam kciuki :D Ja się już dzisiaj zabrałam za ten angielski, nauczyłam się jakichś 60 słówek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, może piąteczka będzie ;) ja dzisiaj nauczyłam się całego procesu postawania adenozynotrójfosforanu :D i jak kobieta na fakultecie opowiadała o tym to chciało mi się śmiać :P ja tam z tej pracy klasowej mogę dostać nawet dopa, byleby to zaliczyć i mieć z głowy :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O maj gad :D. A co to jest w ogóle ten adenozynotrójfosforan (zapamiętałam, jestem boska :D)? To jest z chemii czy z biologii? :P Haha, zakuć, zdać, zapomnieć, ja tak mam z matmą ;). Co do prezentacji to waham się między "Holocaust w doświadczeniach Żydów, Polaków i Niemców", a "Niezwykły świat ballad", obydwa z literatury ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adenozynotrójfosforan to jest ATP, na pewno kojarzysz coś z biologii :P po tym dzisiejszm sprawdzianie nie wiem czy nawet na dopa napisałam :D:P a co do tematów to pewnie wybrałabym ten pierwszy ;) ja się zdecydowałam na ten o nazwach dzielnic i ulic Wrocławia, naznosiłam do domu książek i mam ambitny plan w weekend zacząć coś działać. Zobaczymy co z tego wyjdzie. :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no fakt, kojarzę, mieliśmy w książce taką wielką tabelkę i tam było coś takiego jak ATP :). Mam nadzieję, że jednak ten dop będzie, trzymam kciuki :D. No ja raczej wybiorę ten pierwszy, bo jakoś mam opory przed pchaniem się w poezję :P. Co do książek, to myslałam nad 'Pamiętnikiem Anny Frank', 'Niemcami' i... wiecej nie mam pomysłów. To są książki, które mówią o nazewnictwie ulic? :D Ja bym nie wiedziała, za co mam się zabrać przy takim temacie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki ;) ja też nie pchałabym się w poezję, bo to jest koszmar :P ja niestety nie pomogę, bo nie wiem jakie moga być ksiązki na ten temat, bo jeszcze do tego nie doszliśmy :P no pewnie, że są, trzeba tylko dobrzeszukać, ja w sumie zabiorę się za wykazywanie związku postaci z historią miasta albo kraju, Traugutt i tym podobni. To łatwe jest strasznie, mam prawie same opracowania typu "Patroni wrocławskich ulic i placów." :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sobie niby daję radę z poezją, ale wiesz, zinterpretuję coś źle, albo zapytają mnie o jakieś aluzje, metoafory i inne, zaplątam się i dupsko :O. A w prozie to wszystko jasne i proste :). No myśmy też jeszcze do tego nie doszli, ale akurat wiem, o czym te 2 książki są. Na pewno w bibliotece mi coś jeszcze podpowiedzą :D A to spoko, własciwie wszsytko masz podane jak na tacy. Tak to można pracować :D. U mnie na liście też jest jakiś temat o Wrocławiu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, w interpretacji to strasznie można się zaplątać... Ja strasznie się boję tych pytań, które bęzie zadawać komisja :o bo jak nie będę umiała im odpowiedzieć to głupio mi się zrobi i jeszcze zacznę się jąkać :o No pewnie, na ogół w bibliotekach są fajne i pomocne kobietki. :) No niby jak na tacy, ale niewielu patronów ulic ma związek z historią miasta i trzeba grzebać, żeby wypatrzyć tych właściwych. :P ale przynajmniej to jest ciekawe ;) A widzisz, bo Wrocław to fajne miasto i wszędzie go pełno ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się tego boję, albo, że zadadzą mi pytanie, a które nie będę znała odpowiedzi. Ale damy radę, musimy dać :). Aha, to takie buty :P. No ale jak Ci się podoba takie szukanie, to to najważniejsze :). No pewnie, że fajne, jak tam ostatnio byłam, to wyjechałam tramwajem na jakieś zadupie i nie wiedziałam, gdzie jestem xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dokładnie. Mój brat miał na maturze (jeszcze starej) pytanie, na temat którego nie miał zielonego pojęcia, a tak naściemniał, że dostał 4 :D. Umiałam, znalazłam punkt zaczepienia. Gdyby nie on, tobym się błąkała pół dnia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o proszę jaki zdolniacha :D ja na 4 to nigdy bym nie naściemniała nie mając pojęcia o temacie. Mój brat zawsze był dobry z polskiego, z matury dostał 5, szkoda, że to nie jest u nas rodzinne. :P A co było Twoim punktem zaczepienie jeśli można spytać? ;):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój brat też był lepszy z przedmiotów humanistycznych, ale ubzdurało mu się, że wcale tak nie jest i zdawał maturę z matmy i infy -.-' . Jakiś tramwaj jechał m.in. do Arkad, to dojechałam tam i potem sobie pieszo poszłam na dworzec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa, no z Arkad to już bliziutko. :) to Twój brat to niezły mózg skoro, jak piszesz, jest dobyr z humanistycznych przedmiotów, a zdawał matmę i infę. :P mój z matmy to kompletne zero, zupełnie ja jak z humanstycznych przedmiotów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A on to w ogóle jest dziwny. Poszedł na informatykę, a rok przed końcem stwierdził, ze to jest do dupy i się przeniósł na politologię Oo. O widzisz, ja za to jestem kompletne zero z chemii, fizyki i biologii, więc mamy komplecik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komplecik haha :D ja znajomością fizyki też nie grzeszę, jak dla mnie to jest koszmar :P i co, zadowolony jest z tej politologii? ale prawda, dziwnie zrobił, już mógł ten rok dociągnąc i potem iśc na drugi kierunek :P mój brat studiował historię, na drugim roku zrezygnował ze studiów, poszedł do pracy, a teraz ma ambitny plan powrotu, ale już na zaoczne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie fizyka nie jest jakimś koszmarem, bo prawie zawsze miałam lajtowych nauczycieli, u których za nic miałam dobre oceny, ale nie umiem totalnie nic. Z obecnych przedmiotów największą traumą jest dla mnie francuski, umiem tylko powiedzieć, jak się nazywam, ile mam lat i policzyć do 29 :O. No dokładnie, pomęczyłby się, ale miałby wykształcenie, ale to jest dziwak i musi po swojemu :P. Ale teraz jest bardzo zadowolony, nawet stypendium naukowe dostał :) O, to szybko mu się znudziło :D. Ciekawe, czy powieli los mego brata xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A długo już się tego frnacuskiego uczysz? :P mi się wydaje, że to trudny język, chcociaż nie mam o tym zielonego pojęcia :D o prosze, jak dostał stypendium to pewnie mu się podoba :) szybko mu się znudziło, bo już na trzecim roku miały sięzacząć praktyki w szkole, a tego wolał uniknąc, bo wiesz "obyś cudze dzieci uczył" :D już wolałabym na kasę do biedronki niż do szkoły jako nauczyciel:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku tamtego roku przeniosłam się do innej klasy, własnie z francuskim. I niby zaliczyłam 1 klasę (wcześniej miałam rosyjski), ale nic z niej nie umiem. Więc ciężko się uczyć czegokolwiek, nie mając podstaw. A to jest naprawdę poryty język :O No to on nie wiedział, że będzie miał prakyki w skzole, jak szedł na te studia? :D W czas się zorientował, nie ma co ;). Ja mogłabym być nauczycielką, ale wfu, bo oni nic nie robią:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja koleżanka 4 godziny myślała jak mnie uczesze:D jutro jade na 2 dni na wesele a w poniedzialek sprawdzian z fakultetu z wosu i hist. obydwa z klasy2 :D masakra:O echh a ja jedynaczka jestem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×