Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słodkaJA

Czy chciał WRÓCIĆ do Was eks?Jak tak to po jakim czasie od rozstania?

Polecane posty

przykro mi;( dlatego ja nie chce wiedziec co slychac u mojego eks...jaks ie rozstawalismy to wiem ze napewno byl sam...i nawet jak cos sie zmienilo nie chce tego wiedziec bo to moze mnie tylko dobic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a w jakim celu ona CI w ogóle to powiedziała? w ogóle to co tak po prostu napisała hej jestem z Twoim były? Matko ludzie nie mają sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała jesteś ze Szczecina? No, to taki rzut beretem od Gdyni :-) Moje drzwi są otwarte dla Was dziewczyny! Ps. Właśnie zaszalałam....2 bluzki, jutro sukienka...hehe...a trzeba Wam wiedzieć jedno - na sportowo się ubieram :-) M opadnie szczęka! I o to chodzi!! Jestem naładowana pozytywną energią! ...ale i tak nie ma godz w której nie pomyślałabym o Nim... ...mój kolega powiedział mi niedawno: Mxxxx, jesteś chora....chora z miłości... ...a ja na to: Szkoda, że nie jest nią jak z grypą...wzięłabym tabletkę i po sprawie....a tak....głupie serce nie chce słuchać głowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bikini....współczuję Ci...mnie by serce pękło, gdybym się dowiedziała o czymś takim...tym bardziej, że mam w głowie jeszcze Jego słowa z zeszłej ndz... ...ja też nie chciałabym wiedzieć...a jakby mi sam powiedział - od razu urwałabym kontakt, mimo że łączą nas sprawy zawodowe...i nie wahałabym się z tym wyjazdem za granicę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łezka,blue, mam ją w kumplach na nk,on jej się wpisał...więc to widziałam... powiedziałam jej że gratuluję,bo wcześniej on mówił o niej bynajmniej nie w superlatywach... napisałam jej że gratuluję,bo ma do czynienia z fałszywcem. Napisała że gadali,że wszystko jest wyjaśnione.Lubiłam tą dziewczynę..kurwa,jak się można zawieść na ludziach,szok... ryczę jak głupia... podajcie mi gadu,nie wiem czy będę tu jeszcze siedzieć. mój mail to bikini_bandit@o2.pl Tak bardzo potrzebuję wsparcia.tak idiotycznie się czuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BLUE-MI PASUJE koniec listopada,a dziewczyny mówią że sprawe dogadamy,jak chcecie aby nie 6 7 grudnia.Ja jutro też idę na zakupy a co bogademu wszystko wolno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha! Ja to wiem! Znam swoją wartość! Mężczyźni do mnie lgną, ale...spławiam jednego za drugim! Zrobiłabym to nawet gdyby nie było M...po prostu...no nie i koniec! Mam obecnie straszną awersję do rodu męskiego...no, a poza tym...mam nietypowe plany na życie, mam więc marne szanse, że - jeśli M się nie ocknie - znajdę kogoś, kto będzie wraz ze mną chciał je realizował...wiem, co mówię...szczegóły zdradzę, jak wpadniecie do mnie do Gdyni ;-) Ps. M zawsze był o mnie strasznie zazdrosny i nie ukrywa, że nadal jest :-) To dobry znak :-) A jak jestem o Niego zazdrosna! Też o tym wie...cholera jedna ma tzw. urok osobisty...to zawsze na kobietki działa...eh...jedyne co może je odstraszać to nadwaga :-D W niej ma nadzieja! :-D O Jezu, ale mi na łeb dziś rzuciło :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bikini...ja dziś nie mogę z Tobą pomailować...zaraz wpadają do mnie ludzie...ale wiem co czujesz...ja łaziłam po ścianach z bólu, gdy sądziłam, że M już z kimś jest...potem mi wyjaśnił, że to ona coś chciała, On ją spławił...nigdy jednak nie zapomnę tego BÓLU, nie tylko psychicznego, ale też fizycznego, jakby ktoś ściskał mi serce z całej siły...naprawdę, chodziłam z rozpaczy po ścianach...był w tamtym momencie dla mnie skurwielem...no, ale na szczęście okazało się to nieprawdą... Bardzo Co współczuję...wysyłam do Ciebie pozytywną energię i myśli :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,są ludzie i ludziska są ku,,,,,,y i ku,,,,,,,,ska i tego się nie zmieni.PIES ich wszystkich drapał,ale bym teraz gdzieś polazła,ale nie ma z kim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, to teraz ja coś wrzucę... http://www.youtube.com/watch?v=nfp-DRAUN8E ...tekst tej piosenki M wysłał mi smsem na początku naszej znajomości... ...a gdy się rozstawaliśmy i pakowaliśmy Jego rzeczy w mieszkaniu, puszczał sam sobie ten utwór, gdy mnie nie było... No i jak tu nie mieć nadziei??? Wyłączyłam...nie mogę tego słuchać... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łezka, zostanę,będę czytać o was,tylko chyba nie chcę już nic dodawać. Miałam być twarda a roztapiam się teraz jak masło.. myślałam że sobie poradzę,odszedł,cóż.. ale ona mi o wszystkim powiedziała..po prostu mi slabo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę pod prysznic! Jak wrócę, coś jeszcze napiszę... bandit...ale kanał...a wydawało się, że Cię kocha...mimo wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może zrobił to specjalnie żeby Cię sprowokować żebyś się w końcu odezwała skoro nie mówił o niej wcześniej najlepiej. Posłałam Ci meila. Trzymaj się jesteśmy z Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę...gdyby się okazało, że zostajemy w Pl....razem pracujemy...a tu nagle On kogoś znajduje...wylatuję z kraju natychmiast! Nie jestem masochistką :-( No i wtedy spełniam swe marzenia...szkoda, że nie z Nim... No, ale zobaczymy, co nam przyszłość przyniesie... A wiecie co mi powiedział ostatnio? Że gdybyśmy zostali w Gdyni, to On wie, że z Jego mieszkania (naszego BYŁEGO domu) już nie wyjdę, gdy zaprosi mnie na herbatę...No i co Wy na to??? W tym momencie zawsze przypominają mi się słowa kolegi: faceci zapominają o tym, co mówią do Was od razu... ...a my to głupie pamiętamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bandit...nie załamuj się...kurde ja zawsze taka wygadana i nie wiem co napisac;/ BO wiem sama ze mnie to by napewno zalamalo:( i chyba zadne slowa niepocieszyby mnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to było akurat nie potrzebne...aczkolwiek ja dziekuje za taka kolezanke ...nie wierze jak mozna byc taka swinia...po co ona cie poinformowala o tym , w szoku jestem co ona miala w ogole na celu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co najlepiej nie dowiadywać się co u byłych słychać,bo potem się tylko dołujemy.Nawet córki przestałam się pytać,co w sklepie,czy ona pracuje,jak on wygląda bo potem bym tylko myślała,a jeszcze jak by powiedziała,że wszystko ok.i że uśmiechnięty,wesoły--to znaczy że szczęśliwy i byłoby jeszcze gorzej.PO CO MI TO.NIE wiem czy wam pisałam,jak jej powiedziałam że w jej wieku stać ją tylko na faceta 50 l bo facet 30 l by na nią nawet nie spojżał to ku,,,,,wisko tylko się czerwona zrobiła i tyłem do mnie się odwróciła.JA w moim wieku bym na wygląd się z nią nie zamieniła,a tym bardziej na figurę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, dawno nie pisałam ale czytam Was codziennie:) blue_woman - rozwaliłaś mnie tą piosenką, cholera od dawna już nie płakałam a jak zaczęłam słyszec te słowa, to wszystko wróciło. Myślałam,że już się mam dużo lepiej a teraz wyszło, jak jest naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bikini bandit - mogę na "pocieszenie" tylko powiedziec, że chociaż wiesz, że nie zostawił Cię dla niej. To wiesz na pewno. A ja ostatnio dużo słyszę o tym,że faceci po związkach szybko pakują się w nowe - najczęściej po to,żeby zapomniec o byłej, to jest jedyny powód. Ja tylko nie rozumiem osób, które mają odwagę pakowac się w związek z osobą, która dopiero co rozstała się ze swoim kilkuletnim partnerem, przecież to jak samobójstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łezko, nie mam nikogo na oku, to jest dziwne ale nie potrafię zwrócic uwagi na innego faceta, po prostu nic mi się w nich nie podoba. U mnie nic nowego, zobacze się z nim w przyszły piątek, zobacze jak pójdzie spotkanie, co będzie mówił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, dobrze wiem jak się czujesz. jak kilka dni po zerwaniu mój ex napisał mi w smsie że się z kimś spotyka dosłownie pękło mi serce - czułam fizyczny ból. to straszne wiedzieć, że ktoś na kim zależy Ci najbardziej na świecie zakochuje się w innej. że razem z nią będzie przezywać te wszystkie najpiękniejsze chwile (bo wiadomo na początku jest bosko). ja już przywykłam do tej myśli. są razem cóż. nic na to nie poradzę. na szczęście nie wiem co to za dziewczyna, nawet nie chciał podać mi jej imienia. jak myślę o nim myślę automatycznie o tym, że są razem. ale na szczęście już nie zalewam się łzami kilka razy dziennie trzymaj się skarbie. jesteś prześliczną i przezajebistą dziewczyną (to rewanż za wczoraj;p) i na bank znajdziesz sobie dojrzałego faceta. jakieś sexy ciasteczko. a najlepiej szukaj takiego z bratem bliźniakiem;p boże jakie ja głupoty pisze na wieczór;p jak coś wiesz gdzie mnie znaleść;* jutro wracam do krakowa więc znów na gg będę praktycznie non stop.. takie mam ciekawe życie;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×