Czy chciał WRÓCIĆ do Was eks?Jak tak to po jakim czasie od rozstania?

nawet ja juz sobie odpusicilam:) Lezko, powodzenia!

Dziewczyny czy wiecie,ze twój wygląd zależy od,,, znaku zodiaku?Planety mają więc wpływ nie tylko na Twój los,ale i na nawyki żywieniowe.........RYBY----muszą się ciągle pilnować,by nie ulec jakiejś kulinarnej pokusie.Niestety, każde odstępstwo od diety zaraz po nich widać.Ryby muszą unikać podjadania między posiłkami i wieczorowego oczyszczania lodówki.Poranna głodówka tego nie wyrówna...Osoby spod tego znaku powinny trzymać reżim pięciu posiłków(małych) i nie pić alkoholu,który zaostrza apetyt

Malgora kochana, a masz może horoskop dla Panny?

horoskopy sa dla wszystkich, nie tylko Malgora je zna. zna je WWW.GOOGLE.COM cos jeszcze?:D

:-D Obecna żona mojego byłego męża (dla której mnie zostawił) to ryba. No cóż, życzę jej dobrego apetytu i wieeeele szaleństw kulinarnych:-D On woli szczupłe:-D

horoskopy sa dla wszystkich, nie tylko Malgora je zna. zna je WWW.GOOGLE.COM, bo to co napisala MALGORA jest wszedzie na stronach, slowo w slowo. cos jeszcze?:D

Weź się odczep, pytał Cię ktoś o zdanie? nie, to dziękuję, schrzaniaj na inny topic, jak masz się czepiac. Malgora kochana, jak możesz to wklej horoskop dla Panny, dziękuję bardzo

dobry temat,my wracaliśmy do siebie około 5 razy,po rozwodzie po 9 miesiącach,potem po około 2 miesiącach,potem po kilku tygodniach.Zawsze ja odchodziłam,on mnie zatrzymywał i po mnimo to,że ja myślałam,że to koniec i odpuszczałam on zawsze czekał.

SKORPION---osoby spod tego znaku lubią jeść,ale szkoda im czasu na przygotowywanie posiłków.CHętnie więc spożywają pizze i fastfoody,które zapełniają im żołądki,choć nie są najzdrowsze.Skorpionom brakuje też sestematyczności i jednego dnia potrafią zjeść bardzo dużo,a drugiego prawie nic.To rozregulowuje ich metabolizm i powoduje wahania wagi,,,,,,wiecie jak się odzywiać.Ale sięnaprodukowałam moż któraś się odezwie

Słowo w słowo jest, podobno nie czytasz horoskopów ale to akurat sprawdziłaś/eś

WIADOMO ,że horoskopy są wszędzie,prawie na każdej stronie i gazecie DEBILU JEDEN--ja po prostu chciałam rozładować sytuację bo była niezręczna przez takich ,nawet nie wiem jak cięnazwać hu...zo PANNA---PANNY LUBIĄ EKSPERYMENTOWAĆ w kuchnii chętnie wypróbowują wszelkiego rodzaju nowinki dietetyczne.Ale nie powinny popadać w przesadę i przerzucać się z jednej diety na drugą.Wygłodzony organizm PANNY będzie tylko zwalniał przemianę materii i każdą zabłąkaną kalorię zamieniał w tłuszcz.RADA dla PANIEN: NAJWAŻNIEJSZY jest zdrowy umiar

a ja nie chcialam rozladowac atmosfery tymi www.google.com?:D:D:D nawet sie smialam, a wy tak wszystko bierzecie do siebie.... szkoda gadac:D

aaaa.... Słowo w słowo jest, podobno nie czytasz horoskopów ale to akurat sprawdziłaś/eś kto powiedzial, ze nie czytam?:D:D:D:D znow sobie cos wmawiasz:D i nie, nie sprawdzalam, po prostu WIDAC,ze to nie slowa MALGORY:D to raczej TY SPRAWDZILAS, zeby napisac tak do mnie:D

CZY ja ku,,,wa mówiłam że to są moje słowa,cofnij się w stecz to zobaczysz,że biorę z gazet bo codziennie kupuję ich sporo,,,,,,popierdoleńcu,,,,,,,,

Dajcie już spokój bo ile tamte rozmowy miały jeszcze jakiś cel (pomóc łezce) to teraz uprawiacie wulgarne i nikomu niepotrzebne przepychanki słowne żeby pokazac która będzie miała ostatnie słowo. A może by tak jedna była mądrzejsza i ustapiła?

WIĘC ja spadam

MALGORA - a czy ja mowilam, ze twierdze, ze to TWOJE SLOWA? Nie:D po prostu powiedzialam, ze widac, ze nie sa Twoje, to wszystko:D A Ty nie czytasz ze zrozumieniem:D Heh, ja tez juz sobie ide.

baby to w nosie,TY NIE CZYTASZ ,A TO BYŁO Z GAZETY

wiem o tym, ze z gazety:D co nie zmienia faktu, ze nie twierdzilam, ze to Twoje slowa:D a Ty dalej tego nie rozumiesz:D OK, dobranoc, ja juz nie mam sil na takie...... jeszcze napisz cos do mnie na noc, z jadem i nienawiscia! :D nie odpuscisz sobie klawiatury,nie?:D

MIŁEJ nocki CI życzę i bez jadu. " KTO SZUKA przyjaciela bez wad ,pozostanie bez przyjaciela"----powiedzenia chińskie.PA

Dokladnie MALGORA. Albo trafi na kafeterie. przyslowia to tylko przyslowia... mozna przytoczyc, przeczytac i co dalej?:D kafeteria jest dowodem na to, ze ludzie nic o sobie nie wiedza i sie siebie nie ucza:D

Hej, jest tu kto? A co tam u Ciebie Dziubus? Nic nie mowisz... Masz kogos, jak z tym nowym?:)

Ja jestem. Masz jakąś historię o powrotach?

Ja nie powiedziałam że pomarańczki nie mają racji z tym że nie powinnam iść bo pewnie tak wkurzył mnie natomiast teks że ja w ogolę specjalnie coś ukrywam że specjalnie nie powiedziałam że to też urodziny kumpla choć to nie ma tak naprawdę znaczenia dokładnie to jest tylko ewentualny pretekst dla którego mogłabym iść. Dlatego piszę tutaj o tym co myślę żeby każdy napisał co o tym sądzi bo ja patrzę przez pryzmat swoich uczuć i nie ukrywam ani tego ani tego że chciałabym na nie pójść oczywiście że szukam wymówki bo szukam nadziei a to chyba logiczne jest. Tak więc nie wkurza mnie to że ktoś mówi że nie powinnam iść bo chodzi mi to po głowie tylko to że okłamuję koleżanki i jeszcze nie wiadomo co:/ Wszyscy piszą nie idź i uzasadniają i dobrze bo mówią co myślą i ja tez już inaczej na to patrze bo we mnie są uczucia i jestem w stanie coś głupiego zrobić po to jest to forum po to piszę to co czuję czy myślę żeby ewentualnie to skonfrontować z innymi ale są tacy którzy wolą przyjść zwyzywać od kłamców itp. Pewnie i tak w mojej wypowiedzi ktoś coś znajdzie co zostanie użyte przeciwko mnie ale mam to gdzieś... Tym którzy rozumieją o co mi chodzi dzięki.

Aha Bikini dzięki za to że wspomniałaś bo faktycznie pisałam nawet wczoraj o składce na prezent kumpla więc logiczne że mają razem nawet chyba wcześniej pisałam, ale nie ważne. Tym którzy się po wyżywali mam nadzieję że ulżyło.

ŁEZKA NIE PRZEJMUJ się mnie tez wnerwiły ,az brzydko się wyraziłam--trochę mi głupio ze tak mnie poniosło,wyglądało to tak jak by chciały rozwalić ten topic.MASZ rację człowiek wyszukuje róznych pretekstów,tak jakby chciał się przed soba tłumaczyc,nie potrafię Ci tego opisać ,ale wiem co czujesz.NIE BĘDE CIĘ pouczać.

ŁEZKA-ciesze się ,że napisałaś.

Pewnie jak napiszę że była po prostu koleżanka to zaraz ktoś napisze że uciekłam ale olać to. Ja piszę wszystko co się dowiaduję to co czuję swoje wątpliwości itp żeby jak najlepiej nakreślić sytuację.

szkoda ze dziewczyny poszły spać ,byśmy pośmiały się może na koniec dnia

łezko i właśnie w tym o to chodzi zeby pisac co nam na sercu lezy...po to jest to forum...niczym pamietnik;-) Nie przejmuj sie...mnie tez napadali jakies 2 tygodnie temu...co napisalam to oczywiscie jakies komentarze ze cos ukrywam albo ze sama sobie przecze....ehhh ale nie ma co sie przejmowac;-))) To ze poprłam pomaranczowa , bo niestety tak samo uwazam nie znaczy ze uwzielam sie na Ciebie.poporstu ktos za bardzo pocisnal a pozniej uzyl cos przeciwko tobie ze niby zatajasz....logiczne ze nigdy do konca wszystkiego sie nie napisze...bo nasze wypowiedzi bylyby na kilkanascie stron:P olej takie wrzuty na Ciebie aczkolwiek wiem ze to zniecheca,,,bo po napadzie na moja osobe przestalam sie udzielac...tylko czasami cos pisze...ale jak wracam z pracy to odrazu nadrabiam zaleglosci w czytaniu;-)))