po_rade

zs , o co kaman ? o to, ze albo zglaszasz problem albo podnosisz topik - twoj wybor ewentualnie mozesz wejsc na swoim czarnym nicku i powtorzyc pytanie

zs , ale problem w tym , ze ja na razie nie mam osobistych problemow :) ale jak beda w przyszlosci , to zglosze sie w trybie ekspresowym i wole zebysmy pozostali w 'ugodowych' :) - ewentualnie neutralnych stosunkach na tym wspanialym forum - pozdro :)

do czy zaufac ponownie Moze dobrze by bylo gdybys sie zastanowila, dlaczego chcesz powrotu osoby, ktora Cie zdradzala? Tylko bez skrotu: bo kocham, milosc jest slepa itd.

wystarczy, ze tu nie bedziesz wlazic i twoje zyczenie bedzie spelnione od reki

Zawsze szczery! Mam problem! Jestem Toba zauroczona!

z cala pewnoscia niebezpieczna pomylilas mnie z malo stanowczym, to nagminne, poczekaj, powinien byc jutro

zawsze szczery wystarczy, ze tu nie bedziesz wlazic i twoje zyczenie bedzie spelnione od reki :D czy to bylo do mnie ? :P czy usilnie dazysz do klotni ? :D

widze, ze wybralas odpowiednia opcje, no coz, pozostaje podziekowac za podniesienie

a mi w takim razie pozostaje napisac szczera prawde : mam szacunek do takich osob jak ty zs , rzadko komu slodze , wiec milego popoludnia

Nie pomylilam. Kiedys pisales na moim topiku, pamietasz?

tobie tez dziekuje niebezpieczna, pisalem tylko na 3 topikach, wiec jasne, ze pamietam

Ohhhhhhhhhhhhh!!! Jaki uwazny!!!!!!!!!! Uwielbiam Cie!!

na dowod swojego uwielbienia wpadaj co 12 godzin podnosic topik, bede wniebowziety :-)

hmmm Sami, z tą analizą to chyba nie do końca tak. W moim poście nie ma NIC Z ANALIZY. Jest kilka ogólnych stwierdzeń dotyczących wszystkich osób, które chodzą na terapię. I wyrazy mojej sympatii dla Ciebie, tyle. :) ps. nie posiadam żadnych danych na temat Twojego przypadku, jak więc mogłabym go analizować????

....że o braku kwalifikacji nie wspomnę... gwałtowny awans do roli asystentki naszego guru mnie dość zaskoczył :D:D:O

ZS, a ja mam pytanie do Ciebie natury profesjonalnej: dlaczego uważasz się za osobę kompetentną i odpowiednią do udzielania porad? tylko proszę, nie pisz, że to pytanie zbyt osobiste: wszak jeśli mam poprosic o radę psychologa, chciałabym wiedziec, czy jest psychologiem dyplomowanym:)

byc oglądana przez obce osoby w neglizu na fotkach:) Kompleksy?

mysle ze to interesuje kazdego ZS, a ja mam pytanie do Ciebie natury profesjonalnej : dlaczego uważasz się za osobę kompetentną i odpowiednią do udzielania porad? tylko proszę, nie pisz, że to pytanie zbyt osobiste: wszak jeśli mam poprosic o radę psychologa, chciałabym wiedziec, czy jest psychologiem dyplomowanym problem sie sprowadza do pytania: czy szczery kasuje szmal za porady podając sie za profesjonaliste? odpowiedź : nie zatem pytanie jest bezzasadne.

Witam Oczywiście dziękuje Zs za wczorajsze rady ,które brzmiały pytaj psychologa i nie jestem twoja niańką. Tak właśnie zrobię . super sami, rozumiesz chyba, ze tym wpisem otwierasz mi droge to komentarza i jednoczesnie potwierdzasz co napisalem wczesniej jak mowilem - wybory i ich konsekwencje juz komentuje :-)

z tego co piszesz i z tego co kojarze to zwyczajnie masz w sobie strach przed zaangazowaniem, ktore podswiadomie kojarzy ci sie z cierpieniem rozumiem, ze jak napisalas "czas" cie nie satysfakcjonuje, ale chyba nie jestes na tyle naiwna, by wierzyc, ze jest na to jakas tajemnicza pigulka lub medytacja pewnych rzeczy sie nie przeskoczy i zaakceptowanie danego stanu jest czesto najlepsza droga do zmiany tego stanu w przyszlosci poza tym nie jest to jakis nietypowy czy trudny do rozwiklania problem ( w sensie jego genezy), zastanow sie co bys poradzila przyjaciolce, ktora z takim problemem y do ciebie przyszla - na 95% to dobra rada co miałes na mysli pisząc to brzmi troche tak - wczesniej oszukiwalam sie netem, teraz bede sie oszukiwac bez netu, na jedno wychodzi wlasnie to co napisalas ponizej: zrozum ja czuje ze stoje w msc,po rozwodzie czułam siłę ,cieszyłam się wolnością,chodziłam na imprezy ,szalałam na kafe(błąd!) a teraz mi sie nie chce juz szaleć czuje pustkę i mnie to przeraża ot tak po prostu to NORMALNE co czujesz, skup sie na mlodym i na reszcie przyziemnych spraw a reszte zostaw swojemu biegowi, przyspieszanie raczej nie jest wskazane w takiej sytuacji to nie sa rady, tak? no ok :-)

nastepnie zaczelas typowe dla siebie brednie i zagrywki , ktore zaczalem komentowac na innym topie, tez ci przekopiowac?

mój przypadek: napisałam kiedyś na profesjonalny portal zajmujący sie udzielaniem porad psychologicznych (pierwsza gratis, kolejne odpłatne). Dostałam odpowiedź. Strzał w dziesiątkę. Bardzo mi to pomogło. minęło kilka lat. przegladam net wbijam nazwisko gościa w wyszukiwarkę. Znjaduje profil na goldenline. Chłopak. Młodszy ode mnie ...8 lat??? w dodatku socjolog, żadnego profesjonalnego przygotowania ani wykształcenia w papierach. poczułam się... dość dziwnie przyznaję. Zmieszana,wystrychnięta na dudka ja? jak to? po chwili przyszla jednak refleksja... Jednak fakty są niezaprzeczalne- ten chłopiec bez kwalifikacji postawił mnie na nogi. puenta: nie ważne kto i jak pomaga, ważne czy skutecznie.

i jeszcze pytanie sami znow zmienilas podejscie? wchodzac teraz na moj top co chcesz osiagnac? chcesz dostac po nosie terapeutycznie czy zwyczajnie chcesz dowiesc, ze jestes kompletnie niedojrzala i nie potrafisz za grosz zdystansowac sie do netu? :-)

pozdrawiam serdecznie :-)

pomaranczom serdecznie dziekuje za podnoszenie topiku, to tez objaw uwielbienia? :-)

Sami to wyglada jak szybka ucieczka, normalnie tuman kurzu został tylko i jeszcze opada..... :D

oczywiscie nie liczac gitarry

ja jestem pomarańcza orthodox

ja jestem pomarańcza orthodox jeden pies, wazne, ze piszesz do rzeczy :-)

czytajac niektore wpociny mozna dojsc do wniosku, ze temat namolniactwa i kosmicznej natury jest nieprzemijajacy :-)