Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zawsze szczery

po_rade

Polecane posty

ZS no wiesz... alez ja nie zajmuję się kojarzeniem par.. za całym szacunkiem do turkuska- musi sobie radzic sama;))) wasze rozważania bardzo celne, przemyślane :) Brawo:)) jednaak sądzę marny wasz trud... turkusek zmieni nastawienie do zycia, do siebie tylko wtedy kiedy poczuje ,że jest kochana. Wszak pisała o tym ,ze brakuje je dotyku, czulosci kogos bliskiego: Tak więc te wszytskie rady, na nic.... turkusku... zamiast siedziec przed kompem i jeczec.. wyjdz do ludzi i ciesz sie zyciem:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvddd
Jesteśmy po pierwszym powaznym zgrzycie, ale bez wzajemnych pretensji. raczej chodzio to, ze się ochłodziło między nami. Nie za bardzo wiem, jak sie mam zachować. tzn. on teraz wyjechal i jedyny kontakt to telefon, a ten milczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Turkusku, ale z Twoich wypowiedzi nie wynikało, że jesteś gotowa, ba, że nawet myślisz o tym, żeby zrobić kolejny krok, ja raczej zrozumiałem, że jesteś wycofana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cciekkaweee
Wiem że spoza Polski piszesz, pozdrów to miejsce ciekawe z jakiego rejonu, jak nie z Polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanów się tylko, jakie uczucia budzisz w ludziach, którym piszesz na forum :"idź do specjalisty", wcale ich nie znając, nic o nich nie wiedząc i nie biorąc poprawki na to co zwyczajnie ludzkie - samotność, która bardzo wyolbrzymia każdy nawet najdrobniejszy problem ms, bo znow chodzilo o to, ze szklana kula jest zepsuta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"turkusku, skargi na zla jakosc obslugi prosze kierowac do dyrektora PR" - wiedziałem, że gdzieś tkwi chaczyk, a ja naiwny pożarłem go razem z przynętą, żyłką i wędziskiem, łasy na zaszczyty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze szczery ja proszę o radę a o co chodzi masz opisane na moim topiku "Zdrada bez sex-u" w którym już się wypowiadałeś. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ms - pisalem do kogo kierowac, gdyz tylko dyrektor PR ma umiejetnosci, styl, rezon i renome by takich niezadowolonych klientow obrocic w klientow zadowolonych :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze szczery moj drogi... czasami nie ma sensu rozbijac "gówna na atomy".. tak wlasnie myslisz, za kazdym razem, gdy czytasz to co pisze? no teraz to mnie załamałeś tą wypowiedzią... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze szczery ja proszę o radę a o co chodzi masz opisane na moim topiku "Zdrada bez sex-u" w którym już się wypowiadałeś. i na tymze topiku napisalem wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Może i słusznie, ale ja dzięki tej rozmowie jestem kilka mrówczych roczków do przodu, choćbym dla Was kwalifikowała się tylko do gabinetu" - to nie tak. Wolimy nie zaszkodzić:) Fajnie, że sobie radzisz, i tak trzymaj, tylko czego się boisz? Kontaktów z ludźmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
turkusku- więcej wiary w siebie.... "nagradzac siebie" za to,ze wzięłaś udział w wirtualnej dyskusji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O twojej ostatniej wypowiedzi na moim topiku bardziej naświetliłam sytuację i nie masz już dla mnie innej rady ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Staram się przede wszystkim akceptować siebie, taka jaką jestem na dzień dzisiejszy i nagradzać siebie za to że odważyłam sie na wirtualna dyskusję" - no widzisz, ja ciągle uważam, że specjalista nie był na wystarczającym poziomie. Coś Ci przekazał, jakiś początek... Bardzo dobrze, że starasz się akceptować siebie, bo od tego trzeba zacząć, natomiast to, że jestes wycofana jest jego niedopatrzeniem. On powinien Cię nauczyć jak pokonać swój strach. To tak jak z nauką pisania - jak już się nauczysz to w zasadzie możesz napisać wszystko, nieważne gdzie:) Wiem, przykład do bani ale jakoś mi brakuje weny po ostatnim tekście ZS mającym na celu tylko i wyłącznie zatrzymanie mnie na stanowisku dyrektora PR :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, przykład do bani ale jakoś mi brakuje weny po ostatnim tekście ZS mającym na celu tylko i wyłącznie zatrzymanie mnie na stanowisku dyrektora PR przyklad jest idealny to raz, dwa, kokieteria jak widac jest niezbedna cecha dobrego dyrektora PR, trzy - to stanowisko oczywiscie jest dodatowe, zasadniczym jest wspolnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przełamywanie strachu, małymi kroczkami, ale wież mi MS, nie w gabinecie, tylko tu i teraz naturalnie, takie stanowisko ma tez wbudowane nieodlaczne pokusy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Przełamywanie strachu, małymi kroczkami, ale wież mi MS, nie w gabinecie, tylko tu i teraz" - w sumie nieistotne gdzie, ważne żeby działało:) Powodzenia Turkusku :) ZS, przestań bo sie zarumienię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"taaaa wklejam giga rumieniec" ale wierz mi MS " - orto błąd za który przepraszam" - zdarza się nawet najlepszym (czytaj: Mało_stanowczemu") i to na poprzedniej stronie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdarza się nawet najlepszym (czytaj: Mało_stanowczemu") umiejetnosc przyznania sie do bledu dowodzi po raz kolejny prostego stwierdzenia: wlasciwy czlowiek na wlasciwym miejscu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z racji tego, ze mam gorszy dzien pragne rowniez podziekowac wszystkim osobom, ktore powstrzymaly sie od durnych komentarzy, naprawde to doceniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×