Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oluuusia

MAJÓWKI 2010

Polecane posty

wiwas, nie martw sie ja tez nie mam zadnych objawow teraz, jestem juz w 10 tygodniu :) jedyne co to czuje dziwny bol brzucha, raczej tak jakby mi sie wszystko rozciagalo w srodku :) ale nie mam mdlosci, bolu piersi i nic z tych rzeczy, nie ma sie co martwic :) moja mama przeszla 3 ciaze i nie czula nic kompletnie, zadnych mdlosci, wymiotow do tego miala okres przez 2 miesiace wiec nie ma sie co martiwc :) ja bym sie martwila jakbym zle sie bardzo czula, bolalbym mnie bardzo brzuch to wtedy rzeczywiscie jest o co, a tak to maluszek pewnie spokojnie sobie rosnie, ale ze masz ta wizyte tak pozno to ja tez sie dziwie, bo przeciez u nas co 4 tygodnie jest. Moim zdaniem nie ma sie co martwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiwas - też uważam że nie ma sie co martwić na zapas!:) Każda ciąża jest inna, może u Ciebie te nieprzyjemności typu mdłości skonczyły się wcześniej. Nie masz sobie co wkręcać, bo niepotrzebnie stresujesz siebie i dzidziusia! Jak masz możliwość to podjedź do tego polskiego lekarza dla świętego spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiwas - też uważam że nie ma sie co martwić na zapas!:) Każda ciąża jest inna, może u Ciebie te nieprzyjemności typu mdłości skonczyły się wcześniej. Nie masz sobie co wkręcać, bo niepotrzebnie stresujesz siebie i dzidziusia! Jak masz możliwość to podjedź do tego polskiego lekarza dla świętego spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiwas - też uważam że nie ma sie co martwić na zapas!:) Każda ciąża jest inna, może u Ciebie te nieprzyjemności typu mdłości skonczyły się wcześniej. Nie masz sobie co wkręcać, bo niepotrzebnie stresujesz siebie i dzidziusia! Jak masz możliwość to podjedź do tego polskiego lekarza dla świętego spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiwas, ja bym sie cieszyla gdyby mi sie juz skonczyly, a tak codziennie meczarnia, i nie wiadomo co jesc zeby nie zwymiotowac, ale jakos daje rade i jak juz wymiotuje to kolo 23 lub 24 w nocy, dziwne te "poranne" mdlosci. pozdrawiam i zycze wytrwalosci i zdrowo rozwijajacych sie dzieciaczkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wszystkim :) Wiec wczoraj w koncu moje problemy z kibelkiem sie skonczyly. Zobaczymy na jak dlugo :) Jutro ide do lekarza na potwierdzenie :) Milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania to supcio:) wiwas to sie ciesz że Ci przeszło baboooo!!!! mnie w sobotę dopadło grypsko połamało mnie doszczetnie, wczoraj poległam z temperaturą , mąż mnie jeszcze załątwił nie pozwalając pic kawy na dzien dobry tylko cherbate i tu zonk muł od rana, nawet rosołek ktory chetnie zeżarłam w sobotę wczoraj nie przeszedł, wręcz wyszedł:D:O, nie umiałąm nic do paszczy włożyc a głodna jeszcze gorzej, bo szarpie mnie gdy pusto też, z tego wszystkiego że z synkiem nie chorowałąm na żadne infekcje grypowe, tylko mega kaszlisko w 6mcu, pojechałąm do szpitala by poradzic sie z jakimi lekarstwami moge sie porządzic, a pani dr była taka miłą i zajrzałyśmy co słychac u mojego serduszka:P:P, i wsumie wczoraj był 10tc i 2 dzień a usg pokazało jej że just jest duże na 11tc powiedziałą że duuuże, ale oni mają starsze usg niz mój gin:D, wiec za tydzień dopiero dowiem sie jakie to moje szczeście jest rzeczywiscie dłuuugie:), tyle tylko że uspokoiłam sie i do wieczora mogłam juz spokojnie zdychac:P:D pod kocem, bo miałam takie bóle mieśniowe ąz ciągnęło mnie pod brzuch:O, i plecki, gardło, łęb kwadratowy, zresztą wiecie same, dzis mój mąż wział wolne by przetwietrzyc dziecko ja nie wystawiam jeszcze nosa , choc czuje sie sie lepiej, ale kotlety on smaży, bo łęchhh jeszcze mnie cos trzyma , zamkniety w kuchni z oknem otwarty na full:D:D, masakra:):):):) MUza tez sie ciesz:) pasaczki !!! trzymcie sie zdrowo:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiwas 83 ja od początku ciąży nie mam objawów, jedyne co to bolące piersi przez jeden tydzien a teraz to zero, jestem w 8 tyg. Tez zaczełam sie zastanawiać ze może cos jest nie tak, ale szybko pozegnalam sie z tymi myślami. Po prostu tak przechodze ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kochane:-) weekend w rozjazdach,to u tesciow na obiadku to u znajomych aniubialystok-mam pytanko pisalas ze chcesz rodzic na parkowej a nie myslalas o zamenhofa? tam ponoc lepsza aparatura noi opinie lepsze,a myslisz o cc czy chcesz rodzic sn,bo ja juz sama nie wiem gdzie tym razem chce urodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiwas83 nie martw sie, napewno wszystko jest ok. Ja od początku ciąży nie mam zbyt wielkich dolegliwości ciążowych. To tylko powód do zadowolenia, że mdłości minęły. Obrzmienie piersi też mija po paru tygodniach i bóle w dole brzuszka. Teraz jest taki etap, że nie czuje sie prawie nic. Może troszkę ból piersi jak mocniej naciśniesz. Ja tez mieszkam za granicą i tak jak TY mam ograniczony dostęp do lek. teraz bylam u midwife a nastepna wizyta az 16 grudnia i skan (usg) gdzies za 4 tyg. ale cierpliwie czekam i cieszę się, że nie mam dolegliwosci:) wiwas83 spij dobrze bo jak ty spisz to i Twoje malenstwo odpoczywa a jest za male, żęby dać Ci 'kopniaka' na znak, że sobie tam siedzi:) Pozdrawiam Ciebie i wszystkie majowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiwas83 nie martw sie, napewno wszystko jest ok. Ja od początku ciąży nie mam zbyt wielkich dolegliwości ciążowych. To tylko powód do zadowolenia, że mdłości minęły. Obrzmienie piersi też mija po paru tygodniach i bóle w dole brzuszka. Teraz jest taki etap, że nie czuje sie prawie nic. Może troszkę ból piersi jak mocniej naciśniesz. Ja tez mieszkam za granicą i tak jak TY mam ograniczony dostęp do lek. teraz bylam u midwife a nastepna wizyta az 16 grudnia i skan (usg) gdzies za 4 tyg. ale cierpliwie czekam i cieszę się, że nie mam dolegliwosci:) wiwas83 spij dobrze bo jak ty spisz to i Twoje malenstwo odpoczywa a jest za male, żęby dać Ci 'kopniaka' na znak, że sobie tam siedzi:) Pozdrawiam Ciebie i wszystkie majowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcę rodzić prywatnie, ale wiadomo u nas z miejscami jest problem i na P. i na Z. w sumie wszystko jedno gdzie, oby nie państwowo. Będę tam i tam sie dobijać, może isę uda. Na Z. trzeba zacząć do nich chodzić na 2 m-ce przed rozwiazaniem, na P. przyjmują o ile jest miejsce. Z co do samego porodu, staram się nie nastawiać na nic ;) Zobaczymy jak dziecko bedzie ułożone, jakiej wielkości, co z moim wzrokiem i co lekarz powie. Ale chcę chodzić do szkoły rodzenia i raczej na naturalny się nastawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny kochane!!!!!!! Pojechałam dziś do Dublina i rozpłakałam sie Pani w recepcji,ze ja KONIECZNIE muszę zrobić usg:)Wszystko jest ok.Fasolka ma 14,5mm,z usg wynika,że to 7tydz i 6dzień (wg.miesiaczki 8tydz i 5 dzień) Termin mi sie zmienił z 19 maja na 3 czerwca (czemu aż tak???)-mam nadzieje,ze mnie nie wyrzucicie z majówek:) Serduszko bije a ja jestem szczęśliwa:) Choć lekarz miał nietęga minę jak powiedziałam,że tak szybko mi przeszło,ale na szczęście usg pokazało,ze jest ok.Takze ja już wiecej nie doszukuję sie dziury w całym,dziekuję Wam za wsparcie,buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odebrałam wyniki krwi i zobaczyłam że mam niedobór EO,BAZO,MONO. Co to takiego i czym jest spowodowane? Wiecie moze, do lekarza mam isc dopiero za 3 tygodnie a w internecie nic nie moge znalezc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedyne rozwinięcie tych skrótów jakie znalazłam: BASO - liczba lub odsetek granulocytów zasadochłonnych (bazofili) MONO - liczba lub odsetek monocytów EO nie znalazłam :( Może to EOS? EOS - liczba lub odsetek granulocytów kwasochłonnych (eozynofili)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak zaczełam czytać to zaczełam sie odrazu zastanawiać jak mi wyszły wyniki ,robie badania w klinice gdzie chodzę do ginekologa i oni wyniki wsadzają do karty i lekarka nic mi nie powiedziała na temat wyników ,chyba jak byłyby złe to by cos powiedziała ...? dziewczyny a macie juz karty ciąży ,bo ja jeszcze nie dostałam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam wyniki bo robię prywatnie, bo póki co prywatnie chodze do gina. Powiedzcie mi, wiecie jak z tym becikowym? Tzn ze trzeba się przed którymś tc zgłosić do lekarza? Wystarczy ze bedzie w karcie ciązy napisane czy trzeba miec zaswiadczenie? Bo ja własnie chce gina zmienic na panstwowego i nie wiem czy juz prosic o jakies zaswiadczenia czy najwyzej potem podejść - wiecie coś na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczynki, mam nadzieje ze to nic takiego, inne wyniki wyszly mi w miare dobrze, ale to mnie martwi, okaze sie za 3 tygodnie, chyba ze wczesniej pojde gdzies do innego lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi lekarz kartę ciąży założył z 8 tygodniu (nawet żeby zwolnieni od lekarza rodzinnego było jako L4-płatne 100%, musiałam karte ciąży pokazać). A wymagania becikowe, wchodza w życie od listopada b.r. i jakieś to wszystko popieprzooone :( bo niby co ma być podstawą do wypłaty becikowego? USG? Karta ciąży? Zaświadczenie takie jak dla pracodawcy się daje? Przygłupy nie wiedzą z której strony przyciąć, to najlepiej biednej matce zabrać, albo ciężarną nauczycielke zwolnić... Chory kraj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OLCIA a nie byłąś w ostatnim czasie przeziebina albo coś:):), czasem takie błochostki na chwile mogą zmienic wynik, a potem wszystko wraca do normy, ja przez jakis czas miałam biriburine ponad 3 potem kontrolowałam ja co jakis czas az sama spadła do 1, i w sumie nie wiadomo z czego pewnie czegus cieżkostrawnego pojadłam że długo odbiło sie kantem i wątrobę, ale nie znam tych nazewnict bo przyznam że mój lekarz domowy nawet nie dał mi zajrzec do wyników labor, tylko dzwonili ,że tyle i tyle i jeszcze kolejny termin zrobic, Wiwas supcio, że dzidziolek zdrowy i rośnie:);):), i fika i nie sprawia kłopotów:P:D, jedz kobieto ile wlezie po za pół roku nie bedziesz miec czasu:D, a termin inny bo może miałas pózniej owulacje, ja tak miałam z synkiem caluski tydzień póżniej:):):) miłej nocki🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamuśki:) Miałam wczoraj niesamowity dzień. Otóż byłam u ginka i miałam robione badania prenatalne. Jestem w 11tyg i 6dniu i nie miałam pojęcia, że moja dzidzia już takim malutkim człowieczkiem jest. Mój gin ma świetny sprzęt więc wczoraj bardzo dokładnie widziałam jak moje 5cm szczęścia wierci się w moim brzuszku, dokładnie widziałam główkę, brzuszek, malutkie rączki, stópki po prostu niesamowite uczucie. A wymachiwał(a) tymi swoimi łapkami strasznie:) Już nie mogę się doczekać poczucia pierwszych ruchów. W badaniach wyszło mi wszystko ok, w moczu też już żadnych bakterii więc następna wizyta za kolejne 4 tyg. Ach no i ja kartę ciąży miałam założoną w 7 tyg. Pozdrawiam Was wszystkie:) i zmykam do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
roxi super:) a jak jest z tym badaniem mówisz wczesniej o tym lekarzowi czy po prostu na wizycie w 11 tygodniu lekarz san to proponuje? Ja mam następną wizyte koło 10-11 tygodnia czy tylko w tym czasie można zrobić te badanie? i czy jest potrzebny jakiś specjalistyczny sprzęt do tego bo nie wiem czy u mojego lekarza to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć majóweczki 🖐️ uwielbiam was czytać zawsze mi to poprawia nastrój i jakoś nie czuję się tak bardzo samotna z tym wszystkim ;) ja teoretycznie jestem od dziś na zwolnieniu chorobowym ale praktycznie przyszłam do pracy zabrać wszytskie swoje rzeczy i rozliczyć się ze wszystkiego. Czuje się dziś strasznie ta sytuacja mnie przeraża a i mojego szefa NIENAWIDZE!!! Dziewczyny które są na chorobowym czy macie L4 od gina jeżeli tak to z jakiego powodu ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam L4, pierwsze dostalam bo mialam plamienia i siedzialam 2 tygodnie, a teraz to nie wiem z jakiej przyczyny, moja szefowa powiedziala ze mam nie przychodzic juz do pracy, bo mamy stare komputery, no i tak powiedzialam lekarzowi i dostalam zwolnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stare komputery? Ja tez mam stare ale chodze do pracy. Hm..... Dzis ide do lekarza :) Trzymajcie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia :) hmmm no tak ;) a boisz się kontroli z Zusu ??? ja może sie nie boje raczej to starch przed nieznanym bo nie mam pojęcia na czym moze polegac taka kontrola ??? Muza na którą idziesz do lekarz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa cztałam ten artykuł o włosach to fakt ze wygladam jak miotła i jeszcze te odrosty :O niestety szampon nie koloryzuje moich włosów nie są jakoś podatne na takie sprawy wiec czekam do czwartego miesiaca i wtedy pójde na całość :D a to fakt że ostatnio moje włosy ledwo wytrzymują dwa dni i są już przetłuszczone :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×