Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oluuusia

MAJÓWKI 2010

Polecane posty

Olcia CK na Paderewskiego to by mi pasowało bo miałabym bardzo blisko mieszkam na Kaczmarka, będę we wtorek u gin to od razu dowiem się o ten fitnes pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5855
ja tez probuje ale cos mi nie wychodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam przyszłe mamusie :) I z miłą chęcią dołączyłabym do Waszego grona , 8tc , termin na 15 maja mam. Jestem z Częstochowy . To moje drugie dziecko , pierwsza córcia ma juz 8 lat. Ja 34 teraz wiec rodzić będę juz jako 35 - latka. Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendobry:-) witam nowe mamusie mam do was pytanko czy ktoras z was podpala? ja palilam do piatku,az wstyd ale ten nalog jest taki silny,jestem w trakcie rzucania ale wciaz mysle o tych fajkach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia ja tez palilam i to duzo bardzo nawet przed ciaza, jak sie dowiedzialam to odrazu chcialam rzucic, ale nie bylo tak latwo i tez sobie podpalalam, tym bardziej ze moj mezus pali i bylo mi bardzo trudno, no ale sie udalo, odkad zobaczylam na usg bijace serduszko to jakos daje rade, nie mowie, bo ostatnio w sobote jak moj poszedl na impreze :/ to wypalilam 2 papierosy, ale pozniej maialam straszne wyrzuty sumiena, sama wiem jak to jest ciezko, bo tez czasem mam ochote sobie pociagnac dymka, ale jakos staram sie o tym nie myslec :) zycze powodzenia :) http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=Olcia&year=2010&month=5&day=2&babycount=1%22%20type=%22application/x-shockwave-flash%22%20wmode=%22transparent%22%20width=%22120%22%20height=%22180

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ciężarówki:) Selkunia, to my równolatki:) tyle, że to moje 3 dziecko. Jutro wizyta u gina i pierwsze wyniki zobaczymy. Już chyba też zobaczę to bijące serduszko:) aniu- białystok. ja też właśnie walczę z jakąś infekcją, kupiłam sobie Laktovaginal, bez recepty i chyba bezpieczne, bo to same pałeczki kwasu mlekowego. Zresztą jutro podpytam lekarza, czym się leczyc coby nie zaszkodziło. ja też podpalam i nie mogę rzucic 😭 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No umówiłam się na jutro do lekarza, coraz gorzej mnie piecze :( A niby ciąża to taki cudowny stan, a póki co to mnie każda zaraza się czepia :( A ja nie podpalam tylko pale :( Połowę mniej tego co przed ciążą, ale nadal. Nie ma dla mnie usprawiedliwienia!Palę od 15-ego roku życia, ponad paczkę dziennie :( Mam nadzieję że w końcu mi te papierosy obrzydną. Ale mam ochote kupić sobie jakiś ciuch ciążowy :D Najchętniej spodnie z panelem, ale wstrzymam się bo normalnie mieszcze się w moje, a nie wiem ile mi przybedzie w najbliższym czasie w tyłku...ale pokusa niezła :D I tuniczki takie fajne widziałam...Chciałabym miec większy brzuszek, chociaż jak zacznie rosnąc pewnie bedę marzyć o tym żeby móc się schylić normalnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy to widziałyście, ale opis chyba jak najbardziej trafny :D RODZICIELSTWO: Bycie rodzicem odmienia życie. Ale rodzicielstwo zmienia się też wraz z kolejnymi pociechami. Oto kilka przykładów (od strony matki). Odzież ciążowa: 1 dziecko: Zaczynasz nosić jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę. 2 dziecko: Jak najdłużej nosisz normalne ubrania. 3 dziecko: Odzież ciążowa to twoje normalne ubrania Przygotowania do porodu: 1 dziecko: Nabożnie ćwiczysz oddech w każdej wolnej chwili. 2 dziecko: Nie ćwiczysz oddechu, bo wiesz, że i tak nic nie pomoże. 3 dziecko: O środki przeciwbólowe prosisz w ósmym miesiącu Ubranka dziecięce: 1 dziecko: Pierzesz wszystkie, segregujesz kolorami i kładziesz w osobnym miejscu 2 dziecko: Sprawdzasz, czy ubranka są czyste i odrzucasz te z najciemniejszymi plamami. 3 dziecko: Chłopcy mogą przecież chodzić w różowym, nie ? Płacz: 1 dziecko: Dziecko bierzesz na ręce przy najmniejszym kwileniu. 2 dziecko: Podnosisz dziecko, kiedy jego płacz może już obudzić to starsze. 3 dziecko: Uczysz trzylatka jak nakręcać mechaniczną kołyskę Smoczek: 1 dziecko: Jeśli smoczek upadnie na podłogę, odkładasz go do momentu, aż można go będzie wygotować. 2 dziecko: Jeśli upadnie, myjesz go soczkiem z butelki. 3 dziecko: Jeśli wypadnie z buzi, ocierasz o koszulę i wciskasz z powrotem. Pieluchy: 1 dziecko: Zmieniasz co godzinę, czy potrzeba, czy nie. 2 dziecko: Zmieniasz co 2-3 godziny w miarę potrzeby. 3 dziecko: Zmieniasz, kiedy rodzina uskarża się na smród, lub pielucha z zawartośćią dynda już w kolanach. Rozrywki: 1 dziecko: Zabierasz dziecko na gimnastykę, pływalnię, czytanie bajek. 2 dziecko: Zabierasz dziecko na gimnastykę. 3 dziecko: Zabierasz dziecko do supermarketu i do pralni. Opiekunka do dziecka: 1 dziecko: Po wyjściu dzwonisz do domu co najmniej pięć razy. 2 dziecko: Przed wyjściem przypominasz sobie, że masz zostawić numer, pod którym można cię złapać 3 dziecko: Kategorycznie zabraniasz dzwonić - chyba, że zobaczy krew. Połknięcie monety: 1 dziecko: Biegiem do szpitala i żądasz prześwietlenia! 2 dziecko: Czekasz cierpliwie, aż moneta przejdzie. 3 dziecko: Potrącasz z kieszonkowego. ..................................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za wypowiedz odnosnie fajek:-) aniu-niestety ciaza i na dodatek antybiotyk to wlasnie moze jakas infekcja,mi gin dawal jakies globulki,dobrze ze masz jutro do gina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki, ja jakby od wczoraj nieco lepiej sie czuje - mniejsze mdlosci. Do dziewczyn, ktore popalaja - a nie odrzuca was od fajek? Ja popalam przed i kompletnie mnie odrzucilo. No moze nie od razu mnie odrzucilo, przez pierwsze 2-3 tygodnie mialam ochote na wino i fajke, ale sie powstrzymalam. Zycze, zeby i Wam sie udalo. Moj kuzyn jest lekarzem i zdecydowanie lepiej jest nie palic w ciazy! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny;) ja tez musze sie przyznac,ze popalam;( ale jak sie dowiedzialam,ze jestem w ciazy to od razu kupowalam najslabsze jakie sie dalo;( ale i tak staram sie rzucic.chociaz w pierwszej ciazy gin zakazala rzucac palenie,bo ponoc to zle dla dziecka w tym sensie,ze matka ma zle samopoczucie,m.in.kaszel,zly humor.moze tez rowniez nadmiernie przytyc. laseczki mam do was prosbe bo jak zwykle niechcacy moge zle skopiowac:) zmiencie mi termin na 23.05 wczoraj bylam u opisu i stwierdzili,ze termin wypada na 23 a nie 22 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DANIELITA-poczekaj bo jeszcze termin moze ci sie zmienic z pare razy,u mnie co usg to inny termin,:-) ja poczekam na usg w 13 tyg i jaki termin te usg pokaze to takim bede sie sugerowac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w sumie tez racja;) zaraz ide po synusia do przedszkola;) a tak mi sie nie chce;( strasznego mam dzisiaj lenia;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do palacych w ciazy....
Dziewczny, ktoras napisala, ze palenie w ciazy szkodliwe jest dla dziecka, bo matka sie zle czuje, kaszle itp. Od kogo takie wiadomosci? Moja siostra jest ginekologiem. I zawsze powtarza, ze alkohol i fajki (no i narkotyki rzecz jasna), to najgorsze co mozna dziecku zafundowac. dzieci palacych z reguly moga miec niedowage, moze byc czesciej astmatykami, miec alergie, w szkole moga miec slabsza koncentracje i gorzej sie uczyc. Przestancie palic dla zdrowia nie swojego, ale maluchow! Nie ma oczywiscie badan ile szkodzi, bo nie mozna przeciez takich badan przeprowadzic, ale wiadomo, ze fajki sa zle. Opamietajcie sie mamy. Chrupcie cos, owoce jedzcie, ale nie palcie. Nawet bierne jest szkodliwe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy wie ze paleni jest szkodliwe a tym bardziej w ciazy ale nie kazdy ma na tyle sily aby rzucic,mi jak narazie sie udaje z cego bardzo sie ciesze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja powiem tak, przed ciaza palilam bardzo duzo, bo prawie paczke dziennie, teraz nie pale, moze raz albo dwa mi sie zdarzylo ostatnio odpalic mojemu mezowi i wziac sobie "buszka", ale staram sie tego nie robic, prawda jest taka, ze kazda z dziewczyn wie ze palenie jest szkodliwe, nie znam takiej ktora sobie zapali i nie ma pozniej wyrzutow sumienia, ale to jest powod aby kogos potepiac, strasznie trudno jest rzucic palenie odrazu tym bardziej jesli ktos palil bardzo dlugo i bardzo duzo, wiec nie ma co naskakiwac na kogos, napewno te ktore pala, przestana powoli, ale to jest naprawde trudne i malo kto potrafi tak odrazu przestac palic z dnia na dzien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) podczytuje Was od czasu do czasu, też jestem majówką 2010:) ale jako że to będzie moja druga dzidzia nie mam za bardzo czasu na udzielanie się na forum, postaram się byc z Wami cały czas jeśli oczywiście będę mile widziana;) widzę że dużo tu kielczanek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny dawno się nie odzywałam, chociaż na forum zaglądam systematycznie. Ja niestety już na zwolnieniu, miałam plamienia,biorę luteinę i lekarz zalecił dużo leżeć i dopoczywać, wiec się stosuje. Przeraziła m się tymi plamieniami,ale na usg potwierdzono,że moje maleństwo ma się dobrze :) tylko muszę na nas teraz uważać. Co do daty porodu to u mnie też co usg to inaczej mówią, wg ostatniego jestem teraz już w 10tc, termin na 6 maja zmienili :) Co do palenia, też paliłam od 15 roku życia, jak tylko zobaczyłam 2 kreski od razu rzuciłam i nawet mnie nie ciągnie, a nawet odrzuca. Dziewczyny jak się chce to napradwe można rzucić palenia - dla dobra maleństwa. Pozdrawiam wszystkie ciężaróweczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki, widze, ze odnosnie palenia jakos sporo wypowiedzi. ja tez rzucialam od zobaczenia dwoch kresek i ciagnelo mnie jeszcze przez jakis czas. No zycze, zeby i Wam sie udalo. Tak jak pomaranczka napisala mozna cos chrupac, choc ja akurat potrzeby chrupania nie mialam. Ogolnie ostatnio chodzi mi po glowie konserwa turystczna czy pasztet, ale wiem, ze musze sie powstrzyamc przed takimi swinstewkami ;) Pozdrawiam majowki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do palacych w ciazy....
a moim zdaniem nalezy wlasnie naskoczyc na palace w ciazy. trudno nie trudno - trzeba bylo w ciaze nie zachodzic jak sie swoje uzaleznienia wyzej stawia nad zdrowie dziecka. Po urodzeniu pewnie wrocicie do palnia przy dzieciach. Ja mam taka kolezanke, ktora z bolem serca w ciazy palic przestala (popalala raz na jakis czas) i zaraz po karmieniu zaczela znow. Pali przy dziecku, choc zazekala sie, ze tego nie zrobi. Mala ma 12 lat i ma astme, nie wiem, czy od tego, czy zbieg okolicznosci... Nie rozumiem takich matek, tak nie mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór majóweczki :) Byłam wczoraj na usg i maleństwo ma już prawie 12 mm :) i widziałam serduszko ale szybko pika:) Domowe sposoby nie pomagają i jutro idę do lekarza ,tak mnie boli gardło i mam taki kaszel ,dzisiaj plułam krwią ,boję się że to coś poważnego i będę musiała wziąć antybiotyk :( lekarka mi powiedziała że lepszy jest antybiotyk jak nie wyleczona choroba....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nadal taka fasoleczka czy juz ma ksztalty malego czlowieczka? Bo ja wlasnie niedlugo tez ide i ciekawa jestem czy juz bedzie widac cos wiecej niz taka fasoleczke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie własciwie u mnie nie to jest taka jakby duza fasolka ;) ale ja jestem w 8 tygodniu i mało jeszcze widać ,w ogóle przesunął mi sie termin na 21 maja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Co do palenia to ja jestem zdania,że nie ma co rozgrzeszać i pobłażać-sama rzuciłam i wiem,że łatwo nie jest,ba!jest bardzo trudno,ale chyba zdrowie dziecka jest najwyższym priorytetem,więc wystarczy silna wolna.Nie wolno i koniec dyskusji.U mnie podziałało,bo nie było żadnych odstępstw-w chwili kiedy postanowiłam,ze to ostatni papieros nigdy więcej się nie złamałam.Rzuciłam jeszcze przed zajściem w ciążę. Ja jakby czuje się też lepiej i paradoksalnie martwi mnie to;) Bo po 2 tyg masakrycznego rzygania mam tylko mdłości od jakiś kilku dni i już sobie wkręcam,że coś nie tak..wariatka ze mnie. a jeszcze dziś dzwoniłam do mamy i okazało się,ze ja mam rh- a mój mąż + i muszę poczytać teraz o konflikcie.Jak sobie pomyślę,że znowu mam iść się prosić do mojego GP,żeby łaskawie mi to wytłumaczył i sie w końcu mną zajął to już mi się słabo robi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) dawno mnie tu nie było, jakoś czasu brak :( nie poczytałam wszystkiego niestety, ja tak czytam Was te które beda miały pierwsze dziecko i tak sie ciesze ze wy sie cieszycie :) bo niewiecie jeszcze jak to jest, ja też byłam taka szczęśliwa,czytałam wszystko o ubrankach,smoczkach itp Treaz też sie ciesze ale boje sie bo wiem jak to jest mieć dziecko,jeszcze z kolkami :( ALE DAM rade :) Co do palenia,ja też sie przyznaje że popalam,jestem nałogowcem,oczywiście sie ograniczam ale nie moge rzucić,z pierwszym też paliłam,na szczęśćie jest zdrowy jak rybka (odpukać !!!) chcialabym rzucić,może mi sie uda.Dostaje dodatkowy kwas foliowy dopóki nie rzuce mam go jeść, no i tyle o mnie,uciekam kąpać mojego szkrabka i też ide sie położyć,to jest najpiękniejszy moment w całym dniu,jeszzce dziś przebrałam pościel :) ALE sie bedzie spało:) Dobranoc!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pije trampki--> idz do lekarza, nie ma co się męczyć. Ja teraz na dwóch antybiotykach jestem, na doustnym-zapalenie oskrzeli i na dopochwowych-infekcja(swoją drogą kto wymyśla tak straszny kształt tabletek dopochwowych? Sama bym chętnie "twórcy" go wsadziła w odpowiednie miejsce :P) Co do palenia-temat nie podlega dyskusji,a le myśle że każda powinna sama z tym sie uporać,a linczowanie nic i tak nie da. pije trampki --> u Ciebie w 8 tyg. dziecko ma 12 mm? Kurcze to ja już nie wiem czemu moja taka duża...może naprawdę zapłodnienie miało miejsce przed ostatnią @? Moja klucha w 7,5 tyg. miała 1,95 cm....i było widac główkę, zalążki nóżek i rączek... Może one takie wielkie ma zamiar być??? To normalne? http://www9.speedyshare.com/data/150505869/18714564/43073116/SN853549.JPG Nie patrzcie na opisy :P To było do mamy wysyłane :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×