Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oluuusia

MAJÓWKI 2010

Polecane posty

a mi wysiadł dysk w kompie i nie moge was śledzić , u mnie 38 tydzień , brzuch opadł , no i gin stwierdził , że może będzie cesarka , jak dotrwam troszkę już ciężko mi z moimi kilogramami , 14kg na plusie,ale przez 2 miechy przybyło tylko 1kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pięknie!Człowiek spuści na chwilę z oka i się wypakowują jedna po drugiej;) Gratulacje,kochane!!! Ja jeszcze na antybiotyku ze stadem bąbli opryszczkowych na brodzie-masakra...I nawet nie wiem,czy mogę to czymś smarować?Jeden lekarz powiedział,ze taki,drugi,ze nie.I bądź tu mądry. Miała któraś z was opryszczkę w ciąży-tę wargową?Ja już drugi raz,zawsze przy antybiotyku mnie dopada i nigdy nie jest to jedna.Mam tylko nadzieję,że nie ma to wpływu na malutką żadnego,dodam,ze przed ciążą też mi się zdarzało mieć. A i dopadła mnie zgaga-pierwszy raz,ale za to trzyma już 3 dni,jutro kończę 36ty tydzień-jeszcze trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wiola :) Ja niestety (lub stety) nie pomogę w sprawie opryszczki, a jak ogólnie samopoczucie? Ja właśnie popijam herbatkę z liści malin, odkurzałam już dziś i biegałam po mieście :P Zobaczymy czy mój plan pomoże mi się rozpakować do piątku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aganiok, Misia gratulacje, buziaki Kochane!!! az sie wzruszyłam, że tak sie majówki zaczynają wypakowywać :D Niezapominajka no niezly ten twoj "wyrostek", to teraz się pieknie oszczedzaj i leniuchuj ile wlezie :D Pije trampki fajnie bo mamy dokładnie tę samą fazę ja tez mam 35 tydzien i 3 dzien, no i Niezapominajka, Nika tez mają 35 tydzien, takze razem pewnie przejdziemy fazę, że wszystkie Majówki będą się wypakowywać a my będziemy czekać na naszą kolej :) Troche chyba przesadziłam dziś ze spacerkiem i teraz odpoczywam, co by się jednak wczesniej nie doczekac ;) choc metoda 5xS bardzo mi się podoba, no moze procz tego sprzątania, choc dzis popralam wszystkie posciele, kocyki, pieluszki i wszycho co jeszcze nie było wyprane, teraz jeszcze prasowanko, choc moja mama koniecznie chce wpasc to zrobic :D nie bede się bardzo opierac przed tą wizytą :D Zielone Szkiełko tez sie wkurzam z usg, bo ostatnie mialam w 28 tyg i jutro chyba tez zmusze mojego lekarza, choc nie wiem czy mi sie uda, dobrze ze chociaz to ktg mam co tydzien, ale tez chciałabym wiedzieć ile waży, jak leży itp., choć słyszałam że podobno w 37tygodniu usg jest juz bankowo, no ale nie wiem na 100% czy u kazdego lekarza :) Ide robic obiadzik bo zglodniałam jak wilczysko :) w sumie to moglabym się niedlugo wypakowac bo nie wiem jak to z tyciem bedzie, bo wlasnie minelam bariere 70kg :O czyli 16kg na plusie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wściekam się,bo zamiast czymś się zająć muszę leżeć w łóżku,a tu jeszcze tyle rzeczy do zrobienia.O tym jak wyglądam nawet nie chcę wspominać.A poza tym jak człowiek ma za dużo czasu to zaraz głupie myśli etc.Zazdroszczę tym,które już urodziły i nie muszą się martwić więcej.Ja mam jeszcze równo miesiąc do terminu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola spokojnie, głupie myśli chyba każda z nas miewa w ciąży, ja się śmieję że te nasze Szkraby to już od życia płodowego uczą nas jak to jest się o nie martwić :P i to już na całe życie zostanie.... teraz mamy przedsmak ;) Ja w sumie do terminu mam 2 tygodnie, ale jak się tfu tfu przeterminuję to może i miesiąc jeszcze będę chodziła - nigdy nie wiadomo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluję tym, co już po:) jak słucham i czytam o tych szybkich porodach, to aż kipi we mnie zazdrość:D ja też tak chcęęęęęę!!!!!!!!!!!! ja dziś pełna energii, aż człowiekowi lepiej się robi. może to wina pogody, może tego, że poród coraz bliżej a przypływ sił właśnie znakiem tego, że to już tuż tuż:) ten śluz brązowy, który zaobserwowałam w czwartek to podobno czop. lekarka w czwartek na wizycie, gdy jej o tym wspomniałam, tylko się uśmiechnęła i skwitowała, że poród zbliża się wieeelkimi krokami. dziś moja przyjaciółka położna rzekła, że to właśnie czop:) hihi, ale jajca, za niedługo będę mamą:D dziś odebrałam już kilka telefonów z zapytaniem czy jeszcze nie rodzę.. gdy odwiedziłam dziś laski w pracy, dwie powiedziały, że śniło im się, że właśnie wpadłam z odwiedzinami i zaczęłam rodzić.. mój mąż wreszcie się dziś odważył mnie puknąć (sorry, za przekaz dosłowny..) ale zaraz po tym spytał, czy jeszcze nie rodzę.. kuźwa, teraz na takie pytania bedę odpowiadać kazdego dnia? a może to znak, że faktycznie DZIŚ ZACZNĘ RODZIĆ! oby nie, bo idziemy do kina a potem na obiecanego mc chickena, a tego to ja se nie odpuszczę sasassssssaaaa:D no i dziś mamy wraz z moim mężem rocznicę - 10 lat temu zostałam jego dziewczyną:D mój kolega z klasy, z ławki obok, poderwał mnie na gadkę o czerwonej pajęczynie hehe a 9 lat później zostałam jego żoną, która obecnie jest tak ciężka, że nawet nie może się porządnie wysexić w tak ważny dla obojga dzień:) a fizycznie stać ją tylko na wyjście do kina i to z poduszką pod pachą, bo bez tego nie wysiedzi:p przypomniało mi się, że obiecałam wysłać fotkę kącika dla synka - właśnie przesłałam na pocztę. a tych zdjęć z mojej sesji ciążowej jeszcze nie mam. dobra. znikam. tymczasem.borem. lasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiwas w pierwszej polowie ciąży miałam opryszczkę wargową 2 razy, nienawidze tego cholerstwa szczerze, uzywałam Vratizolin, mimo że na ulotce jak zawsze jest napisane że nie zaleca się dla kobiet w ciąży to lekarz mi polecil i naprawde dobrze działało, wcześniej miałam odporność bo brałam takie tabletki Heviran kupę czasu aż do ciąży własnie miałam spokój z opryszczką, z tego co wiem jak jest mocny wysyp to w 3 trymestrze nawet te tabletki mozna stosować, porozmawiaj z lekarzem, one super działają, no i trzeba uważać żeby opryszczki nie przenieść tam niżej ;) bo wtedy to poród przez cc ale to ekstremalne przypadki ;) Gryfnofrela moze nie taki zly pomysl urodzic w kinie bo wtedy dożywotnia darmowa wejściówka ;) albo w MacDonaldzie.. o ja bym wolała tę drugą opcję ;) ale ja mam apetyt na BIG MACZKA bo dla mnie kurczak to nie mięso ;) Miłej rocznicy w każdym razie! Ja też troche zazdroszcze szybkich i sprawnych porodów, taka jestem rozdwojona, bo tez chcialabym juz urodzic z jednej strony, zobaczyc ze z maluszkiem wszycho ok, a z drugiej strony to ostatnie chwile takiej beztroski i trzeba je celebrowac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję dziewczynki!!!! Super,ze dzieci zdrowe, a mamusie szczęśliwe. Ja tez już nie mogę się doczekać, ale jeszcze tydzień muszę wytrzymać (27.04). Bardzo się boje tej cesarki, ale przynajmniej uniknę niespodzianek i bólu porodowego. Trzymam kciuki za was wszystkie!!! Już powoli się zaczyna. Oby tylko dzieci były zdrowe, a mamusie zadowolone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje wieżo upieczonym mamusią :-). Ja jestem w 34 tygodniu i już się nie mogę doczekać, moje Kubusia aż będę go tuliła w ramionach. Planuje na dniach pakować torbę, bo może się przyda szybciej :-). Ale chyba nic się nie zapowiada, bo nic mnie nie boli, nic nie dolega. Co do opryszczki to ja stosowałam maść cynkową i też kupowałam w oriflame, taki balsam do ust miodoty. Bardzo dobry, mi zawsze pomaga na opryszczkę- Polecam. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję wszystkim, które już mają swoje maleństwa ze sobą po tej stronie brzucholków :-) i trzymam kciuki za pozostałe i oczywiście za siebie ostatnio zaczęłam się niepokoić ty, że wcale nie niepokoje się porodem - kurcze strasznie to dziwne, bo wszystkie ciężarówki wokół panikują a u mnie spokój - nie wiem czy się cieszyć czy nie ja dzisiaj miałam kontrolę u diabetologa i Pani Dr powiedziała, że ok i już przed porodem nie muszę przychodzić co nie znaczy, że nie mam się pilnować w kwestii jedzonka no i od teraz muszę raz w tygodniu robić KTG i w czwartek zaczynam wczoraj Zuzia napędziła mi stracha bo prawie się nie ruszała ale za to dzisiaj od rana nadrabia za cały weekend pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję kolejne mamuśki:) gryfnofrela- super zakątek i śliczne kolorki:) Jakaś zmęczona jestem, kładę się spać, bo coś mnie brzuch boli. Papatki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czółko gryfnofela - też mam psiółkę co tyle lat spacerowała ze swoim przed ślubem :) najlepszego rocznicowego !!! a na co do kina poszliście ? Kącik Tymkowy śliczny!!! mam słabość do ciemnych mebli bo sama takie posiadam :P i też mam wszystko w kremach hehe - bojkotuję niebieski. My byliśmy po prezent dla chrześnicy mojego eMka, jutro ma urodzinki swoje pierwsze :) i oczywiście też zawitałam do Mc Donalda z tym że teraz mam fazę na shake waniliowe :D:D:D a co do kanapek - połączę wasze gusta - zawsze jem albo mc chickena albo big maca i nieraz mam niezły zgryz co wolę bardziej :o hehe Zuzia - super brzuszek :D a mój Mąż dziś zrezygnował z treningu siatki bym sama nie siedziała i w związku z tym chyba liczy na jakiś bonus :P ku pokrzepieniu pokazałam mu Gryfnofela co napisałaś - tak by się głupio nie pytał w razie czego hehe Buziaki i głaskanko dla Waszych brzuszków Kochane 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weszłam na pocztę a tam ile fajnych nowych foteczek :D brzuchy boskie a kazdy inny :D jutro cos swojego wstawie bo kaze wszystkim mnie fotografowac czesto i gesto :D Gryfnofrela, Broneczka tez przylaczam sie do bojkotu niebieskiego, chyba nic niebieskiego nie kupiłam dla Młodego, moze pare ciuszków :) no i do fanów ciemnych mebli z reszta wklejalam moja sypialnie z lozeczkiem tez cala w ciemnych meblach, a o tym ze lozeczko mamy takie same i kolor poscieli to juz wiemy ;) Broneczka shake'a tez bym wypiła a ze mieszkam obok Maca to zaraz chyba bedzie ekspedycja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poród mi zajrzał w oczy i w efekcie zjadłam i mc chickena (nie ma nic lepszego od kęsa mc chickena i dwóch frytek za jednym zamachem:D i big maca (tylko mc chicken jest lepszy:D i frytki i popiłam wszystko czekoladowym szejkiem:D po tym wszystkim nie potrafię się ruszac i jest mi z tym wyśmienicie heeh. to chyba ostatni taki wyskok mc donald'sowy przed kilkumiesięcznym okresem karmienia więc nie czuje wyrzutów. wcale a wcale. poza tym odmawiałam sobie ponad dwa miesiące, bo się bałam przekroczyć 13 dodatkowych kilosów,no a że przytyłam 14 więc te kolejne mam juz głęboko, bo przecież lada chwila rodzę. kurde, ale sama siebie tłumaczę:D broneczka, w kinie byliśmy na "wszystko co kocham" i na "ukryte" - nie wiem czy te tytuły coś ci mówią;) pierwszy film można by jeszcze podciągnąć pod nutę romantyzmu. drugi natomiast wcale nie ale my takie lubimy:) oczywiście ja z poduszką pod pachą, co zawsze wzbudza niezłe zamieszanie na sali kinowej hehe. dodatkowo 1,5 litra wody mineralnej i paczka migdałów:D póki co, jeszcze nie rodzę, więc dzisiejsze przepowiednie chyba sie nie spełnią. uuuufffffffffffffffffffff. wysłałam męża by walnął w kime, bo rano musi wcześnie wstać ja zapodaje sobie seanse ukochanych seriali - muszę ukończyć szósta serię zanim na świat przyjdzie mój bąbel, bo potem to ja już chyba dłuuuuugo nic nie obejrzę.. zatracam się więc w świecie seriali:) trzimcie się dziołszki:) p.s. zuzia - zgrabny masz brzuszek:) i tak jak napisała agnses - wszystkie mamy te brzuchy inne a wszystkie tak samo zajebiste:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie po dzisiejszej wizycie stwierdzono ze ciaza jest mlodsza czyly 34 tydzien ale mala pcha sie na swiat. Rozwarcie na szczescie bez zmian czyli zastrzyk podzialal... ... jak tu lezec calymi dniami w lozku, to dopiero pierwszy dzien a ja juz jestem zmeczona tym lezeniem...Chcialabym wytrzymac do 1 maja ale ja to se moge chciec. Pozdrawiam cieplo mamusie i pierwsze majowe kruszynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje Mamusieee !!!! Alee fajnie macie juz swoje bąble przy sobie :) oby zdrowo rosły:):) Gryfnofrelaa ale mi smaka na mc'a narobilas mmmm szkoda, ze u mnie nie ma calodobowo :( ale jutro sobie nie odmowie napewno. Juz rozkminilam dlaczego polozna mi mowi inaczej z tymi tygodniami... bo dla nas pierwszy dzien ostatniej miesiaczki to jest juz pierwszy tydzien a dla nich dopiero po 7 dniach jest 1 tydzien a po 8 dniach 1 tydzien i 1 dzien. wiec jak ja mowie, ze zaczelam 39 tydzien to dla niej jest 38 tygodni i 1 dzien. w sensie skonczonych pelnych itp itd. niby wiadomo, ale mozna sie niezle pokielbasic ;p zaczelam stosowac 5xS hehe no w sumie na codzien to stosowalam, ale od dzis ze zdwojona sila... a sex to nawet z potrojna bo byl dzis az 3 razy hehe. nasze '' ostatki'' wiec trzeba korzystac:) a teraz jestem tak zmeczona i spuchnieta, ze ide spacc :) mam nadzieje, ze w nocy sie nic nie ruszy bo bym chyba nie miala sily teraz pchac i wydychac ku pochwie (haha) :P buziakii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje wszystkim "kwietniowo-majowym" mamuśkom! Byłam wczoraj na wizycie u ginek. i w końcu zrobiła mi USG z pomiarami malutkiej.I potwierdziła, że na pewno dziewczynka bo pokazała "BUŁECZKę" hihihi tak to nazwałą autentycznie hihihihi. I tak na 38 tydz. ciąży ma: 3100g. (wg. USG to jest 37 tydz. i 2 dni). Czyli według centyli jest takie średnie, bo martwiłam się, ze od miesiąca waga moja stoi w miejscu( tylko +10 od poczatku ciąży) i że dzidzik moze mieć jakąś dystrofie płodu(chyba tak to się nazywa), ale na szczęście wszystko dobrze;) Ilość wód płodowych prawidlowa, łozysko II stopnia, a o pępowinie nic nie wspomniała, a ja z tego wszystkiego zapomniałam zapytać:( Termin porodu z OM to- 8 maja Termin z USG - 5 maja Także ciekawe kiedy się coś wykluje;) Szyjka jak zwykle skrócona max, ale rozwarcia nie ma i na razie skurczów też nie, czyli po 1 maja trzeba zacząć stosować zasadę 5xS :-) A mam do Was pytanko? Bo za tydz. tez idę na wizytę i wtedy mają mi zmierzyć miednicę cyrklem.Byłyście juz mierzone? Bo gdy za wąska to wtedy grozi CC. A ja należałam do tych szczupłych (54kg przed ciążą/ 168cm wzrostu) więc ciekawe jak będzie. pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anda76 - ja już miałam tym mierzoną miednicę i wyszło, że wąska jestem, bo jeden parametr jest strasznie zaniżony. No ale wtedy dzidziuś ważył 2,5 kg i doktorka powiedziała, że jeszcze bym dała radę urodzić, a przed porodem zrobią mi usg i wtedy podejmą decyzję. Wpisała mi nawet te wymiary do karty ciąży. Ale to było prawie 2 tygodnie temu więc myślę, że mały na pewno już urósł. Co do tych tygodni ciąży to ja też nie wiem, w którym jestem, bo część kalkulatorów pokazuje od soboty 37 tydzień, a suwaczek, który sobie założyłam pokazuje zawsze tydzień mniej, więc teraz mam na nim 36. A termin mam na 15 maja. niezapominajka - napisałaś, że zastrzyk podziałał i rozwarcie bez zmian - jaki miałaś ten zastrzyk? I na co konkretnie? A co do tej zamieszczonej kiedyś tabelki z centylami to nie mam pojęcia, a co w niej chodzi - że się tak przyznam bez bicia :D Do kina to już bym się bała wybrać w obawie, że zacznę tam rodzić :D ale i tak to w moim przypadku odpada, bo muszę leżeć :( I jak to u was jest z depilacją intymną? Bo ja się wczoraj nazaglądałam i nic nie widzę, sama nie dam rady sobie tam poprawić jak to moja pani doktor mówi 'fryzury intymnej' :P męża nie ma, więc nie mam co na niego w tej chwili liczyć, a jak wróci 1 maja to może być po wszystkim :P kupiłam sobie krem depilujący, ale nie wiem, czy będzie skuteczny, zawsze używałam maszynek. A w nocy tak mnie brzuch bolał i krzyże, że myślałam, że już się zaczyna :D ale jakoś zasnęłam i przeszło ;) Ja również gratuluję mamusiom i mam nadzieję, że wszystkie będziemy miały łatwe i szybkie porody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje Mamusie !!! super ze Wasze Malenstwa są już po drugiej stronie brzuszka !!!! Ej dziewczyny, jak nie wierze w stereotypy tak ten jest prawdziwy... ale od poczatku - od rana tak sobie mysle "cos mnie brzuszek boli, dzidzius w srodku szaleje, kopie itd, a mi jest niedobrze, czyści mnie i ogólnie słabo. Zastanawiam sie, a moze to juz "to", w koncu kazda inaczej odczuwa poczatek porodu itd" dopiero po chwili uswiadomilam sobie co jest grane..."mądrusia" Nika zjadla na sniadanie kefirek z miodowymi platkami (jogurcik znikna wraz z wyjsciem meza do pracy...) a potem wypiłam sok śliwkowy, pochłaniając równeż śliwki. A że nadal odczuwałam pragnienie to wypiłam jeszcze wode :-) w koncu ktoś zauważył ze ciezarna może "pochłaniać" torta zagryzając kiszonymi ogórasami :-D całkiem jak świnka :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez zazdroszczę szybkich porodów ,marzy mi się taki szybciutki i bezbolesny :D i już nie mogę się doczekać swojego synka:) chociaż jak się budzę w nocy i słyszę jak dziecko za ścianą płacze to trochę mi się odechciewa;):D już sobie wyobrażam to wstawanie w nocy:D ale życzę sobie i wszystkim żeby nasze dzieciaczki przesypiały spokojnie całe noce:D dodka--- mój mały tez tak ma że jednego dnia prawię go nie czuję i się zastanawiam czy wszystko ok a następnego dnia daję mi tak popalić że mam ochotę wyciągnąć sobie żebra żeby już nie bolały ... ale to chyba zależy od tego co robimy,jak leżysz czy siedzisz to czujesz ruchy a jak dużo chodzisz czy sprzątasz to nie są tak odczuwalne .... teraz się zamartwiam że nie zauważę jak mi wody odchodzą że mi odejdą jak będę robić siku albo pod prysznicem :( może dziewczyny które już rodziły napiszą jak to jest czy odrazu zaczynają się bóle i czy dużo tych wód jest ,tak że nie da się przegapić??? broneczka ---jak tam wymaz,wszystko ok? ja dostałam globulki i powiedziała mi moja gin żeby się nie martwić bo to z jakiegoś niegroźnego szczepu są moje bakterie :D:D pierwszy raz biorę globulki do pochwowe i nie wiem czy to normalne że one tak wypływają w nocy??? że mam prześcieradło poplamione bo jestem taka mądra że śpię bez gaci żeby ta moja muszla miała przewiew i bardziej nie puchła ;) ale chyba będę chodzic spać z podpaską ...a może to mi się wody sączą??? proszę odpowiedzcie anda ---ja nie miałam mierzonej jeszcze ale wstapiła we mnie nadzieja że będę miła za wąską i zrobią mi CC :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bry :classic_cool: Dziś wieczorem wdrażam w życie najprzyjemniejsze z 5 "S" :P i już nie mogę się doczekać. Ale wcześniej trzeba pozałatwiać parę spraw, uczestniczyć w urodzinach chrześniaczki eMka, odwiedzić kumpelę która wczoraj urodziła :) no ale nagroda wieczorem będzie zaj.ebista ;) Ja na Mc Shita miałam jazdę całą ciążę - na szczęście dla mnie i mojej wagi najczęściej zachcianki łapały mnie w łóżku przed spaniem, a więc były niewykonalne (co za ulga) a na drugi dzień jakoś już nie miałam ochoty wcale więc udawało się jakoś ;) Ja miałam na plusie najwięcej 16,5 kg ale teraz już znów schodzę z wagi - od kilka dni mam +15kg i tak się trzyma. Ponoć tak się dzieje czasem przed porodem, ale myślę że zmniejszony apetyt też podziałał. Od wczoraj piję herbatkę z liści malin - nawet niezła w smaku - tzn nie trzeba jej dosładzać ani niczym zakłócać by dało się wypić :P Lecę bo mam dziś dużo do zrobienia. 🖐️ trzymać się tu kupy!!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze wtrącę : ja miałam przed ciążą 165cm i 49-50 kg... Ginka cały czas mówi że może się okazać na IP po zmierzeniu że nie dam rady, ale ja nie dopuszczam takiej opcji i wiem że dam radę !!! :D i tej wersji się trzymam. Depilacja - cóż ja nie mam z tym problemu, stawiam sobie na półeczce lusterko, zadzieram nogę (z tym gorzej :P) i jechana....... Z tygodniami ciąży jest tak że podaje się albo zakończone (tzw pełne) albo właśnie trwające - stąd rozbieżność. Ja jestem w 39 tygodniu - teraz on właśnie trwa i zakończy się w niedzielę. Równo znacznie z tym jestem w 38 tyg i 2 dniu ciąży..... Ot co, ale lepiej podawać aktualnie trwające. Nika - nieźle :P ale pamiętaj że i skręt kiszek i biegunka od pokarmu może dać cynk do porodu :) stąd sposób na tzw "olejek rycynowy" :P Piję trampki - wymaz mniemam że dobry bo napisali tylko ze wyhodowano fizjologiczną florę pochwy - nieliczne kolonie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O bu, a u mnie z zasady 5XS nici:( Buuuuuu:( Jakąś infekcję na koniec załapałam i muszę do-w-cipne globulki zapodawać. Nie żeby moja gin seksu zabroniła teraz, ale mój chłop tak się styrał, że stwierdził wprowadzenie celibatu, żeby się to nasze dziecko "jakieś parchate nie urodziło" (tu cytat :D). Tak więc zostało mi 4XS, ale za dużych nadziei na wcześniejszy poród nie ma. Owszem wszystko obniżone, poskracane, ale zamknięte na maksa. Młody znaczy się chce wyskoczyć w terminie ze szturmówką trzeciego maja albo w ogóle pozwolić mamusi jeszcze w majówkę poszaleć. Znaczy poszaleć na tyle na ile wieloryb poszaleć może :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, niestety odwiedzilam szpital wiec mnie nie bylo, teraz ok tylko martwi mnie duza glowka do wielkosci brzuszka dzidziusia. pije trampki co dostalas na coli, ja tez mam i 2 anrybiotyki nie pomogly, nie moge ich wytruc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do tych wód to podobno jest ich aż 3-4 litry, tak że nawet jak odchodzą przy sikaniu to czuć, że coś dłuuugo sikamy :D podobno najgorzej jest, jak się sączą przez jakiś czas, bo czasem ciężko rozpoznać, że to to. pije trampki - ja po luteinie dopochwowej to się budziłam i dużą część tabletki miałam na wkładce :P tak ze to jest normalne, ze wypływa, bo ja na początku myślałam, że może za płytko wpycham :D ale raz włożyłam tak strasznie głęboko, aż mnie zabolało, a na wkładce i tak było :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sie uspokoiłam że to nie wody mi się sączą hehehe , kotik------ja biorę MACMIROR 500 ,a Ty jakie brałaś? co lekarz na to że jest większa główka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pije Trampki => z globułkami tak jest ze wyplywaja, wiec najlepiej zakladac jakas wkładke czy cuś :) Na mc'a jakos nie mam szczegolnej ochoty, no chyba ze na ciasteczka truskawkowe (ale teraz zaczeli je robic z wisniami i nie sa już takie truskawkowe :( ) ale smaka mam na lody malaga i melony :-D mniaaaaamm u mnie 12 kg na plusie i od 3 tyg stoi w miejscu co do depilacji to ja lece skoksem na czuja i na łyso, a potem tylko sprawdzam w lusterku czy ok :) tylko co to za frajda pokazywac swoja muszelke innej kobiecie (gin) bo mój mąż protestuje :( no własnie u mnie wczoraj mąż ostro zaprostestował i stwierdził ze zakaz sexu do odwołania :(:(:(:(:(:(:(:(:( kojoneczka !!!!! he he he dobre hasło " poszaleć na tyle na ile wieloryb poszaleć może " he he he git !!! Kotik = > jaka masz różnice? ile tyg? ja tez mam różnice i tez sie przestraszyłam bo poczatkowo nikt nie zaznaczyl ze miedzy główka/brzuszkiem i nożką moze być odchylenie np. 2 tyg i jest ok. grunt zeby dzidzius rósł proporcjonalnie - czyli np. co 2 tyg trzeba sprawdzac czy główka/brzuszek/nozka też urosly o 2 tyg. oki - doki uciekam do kosmetyczki na pedicure :) bo sama juz nie daje rady a mezowi nie dam swoich stópek do zrobienia bo moglabym skonczyc bez palca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczesniejsze 2 usg roznica o 2,5 tyg i ale wszystko roslo rowno o ilosc zwiekszajacych sie tyg, ogolnie maly byl wiekszy o tydzien na swoj wiek. Zmartwilo mnie usg w szpitalu roznica wyszla wiekszza, ale robil inny lekarz i bardzo mlody mam nadzieje ze sie pomyli. 28 m am kontrole u mojego gin zobacze jak wyjdzie u niego, moj gin mowi ze trudno zmierzyc glowke bo maly lezy po skosie glowka, jak sie wypial to robil furore w szpitalu nawet pielegniarki i lekarze sie dziwili jak sie ustawil,lezy glowa w dol ale reszta skosem po prawej stronie, wygllada jakby lezal poprzecznie. pije trampki ja mialam zinat i agumentin, dodatkowo laktovaginal i nystacyne na w. wypadek grzybicy po antybiot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×