Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oluuusia

MAJÓWKI 2010

Polecane posty

Witam Kochane:), *agnes moja mała też miała ropkę w oku i jak był lekarz na wizycie to przepisał od razu jakieś krople z antybiotykiem, ja je wykupiłam, ale nie użyłam, bo położna mi powiedziała,żeby kupić w aptece ziele świetlika lekarskiego, zaparzać je i przemywać oczka jałowymi gazikami i faktycznie pomogło, więc też możesz spróbować:) co do kąpieli to też staramy się kąpać pomiędzy 19 a 20, czasami są poślizgi, bo jak zje o 18 to wtedy o 21 *gryfnofrela co do sexu to ja dopiero 2 tyg. i 2 dni po porodzie, więc jeszcze o tym nie myślałam:), powiem szczerze,że też mam obawy,że może boleć itp., ale ja odczekam te 6 tyg. połogu, bo na początku lipca pójdę do ginekologa na tą wizytę kontrolną, więc po niej spróbuję:) *dressmaker-84 moja mała leży w beciku, więc nie przewraca się sama na boczek i nie podnosi jeszcze główki, więc niezłego masz SIŁACZA:):):) *izabela833 moja je z butli co 3-4h i przeważnie zjada 70-90ml zarówno w nocy jak i w dzień, jak się budzi wcześniej to z innego powodu, bo albo ma mokro, albo czkawka, wtedy podaję wodę z glukozą, może spróbuj w dzień na siłę trochę więcej dać, bo jak zjada mniej to wtedy wcześniej się obudzi *Karina-K18 trzymaj się, niestety nic Ci nie doradzę:(, ale jesteś w szpitalu pod fachową opieką, więc na pewno pomogą, wiem,że szpital nie sprzyja dobremu samopoczuciu, ale pomyśl,że to dla dobra Twojego synka, a zaraz na pewno wyjdziecie do domku, trzymam kciuki *a my dziś byliśmy z babcią na 2,5 godzinnym spacerku za miastem, szłyśmy przez łęgi i pola, a malutka śpiuchnała sobie słodko:), potem trochę ogarnęłam chałupę, ale byłam sama, więc niestety nie zdążyłam wszystkiego zrobić, bo mała trochę marudziła, więc musiałam do niej zaglądać...jednak fajnie jest jak ktoś jeszcze w domku wtedy można więcej zrobić, mój mąż był z Nami w szpitalu,a potem tylko 3 dni w domu i wrócił do pracy, wraca o 17, więc trochę kicha:(, moja mama wzięła urlop i przychodziła do południa do mnie,ale od poniedziałku już wraca do pracy, więc będę sama:( buziole:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry mamuśki :) dressmaker--u mnie ten sam problem,na dworze gorąco i w całym mieszkaniu zaduch ,wynoszę małego do drugiego pokoju i wietrzę ale to nic nie daje ,temperatura 24-25 aż czasami ciężko wytrzymać,nie wiem jak ochłodzić pokój,może macie dziewczyny jakieś pomysły ? czy któraś z was używa butelek tommee tippee? bo ja jestem wściekła ,Marcyś mi się krztusi jak z niej piję bo ma taką dużą dziurkę a niby na butelce jest od 0 miesięcy ... i zmieniłam na zwykłą z canpola która ma 3 dziurki i jest wszystko ok,nie wiem czy to mój mały nie umie z niej pić czy te butelki są przereklamowane Ja małego kąpię koło 20 ale od dzisiaj mamy zamiar zacząć go kąpać o 17-18 żeby wieczorem już mieć spokój..:) Karina --nie martw się lekarze Twojemu synusiowi krzywdy nie zrobią,może jest taka potrzeba żeby mu małego naciągnąćna pewno będzie wszystko dobrze!Ja też słyszałam że do roczku nic nie ruszać a później ma to zrobić lekarz ale słyszałam tez że już od pierwszych dni trzeba naciągać więc nie wiem co jest prawdą... A i mój mały tez już się przewraca na boczki i rusza główką jak szalony aż się boję że sobie coś zrobi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) Pije trampki mój Jasiek pije tylko z butelek tommee tippee bo tylko z nich sie nie krztusi próbowałam i canpola i nuka i przy nich nie mogl spokojnie zjesc bo ciagle wlatywalo nie w te dziurke co trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, Moja Kinga z Capola Lovi się krztusiła za każdym razem , niby jedna dziurka a leciało jak z "wiaderka' z Tommi tipee to sporadycznie, ale tylko herbatke jej w niej podaje. Najlepiej jej się pije z butelek Dr BROWN. Polecam. Naprawde warto kupić. Co do laktatora, bo któraś z Was wcześniej pytała, to mam teraz elektryczny - mini elektric MEDELA- jest rewelacjny:-)) Wczesniej przez 2 tyg. po porodzie używałam ręcznego Canpol Lovi i myślałam, że ręka mi odpadnie, aż ją dosłownie nadwyrężyłam:( Smaruję maścią, bo boli. Jeżeli chodzi o wzdęcia, to już je opanowaliśmy. Podaję INFACOL i na razie jest OK:) Tylko zaparcia ja jeszcze troszkę męczą i "termometr" na nią nie działa:( Masowanie brzuszka też nie... Powiem Wam jeszcze, ze kupiliśmy mleko modyfikowane BEBILON COMFORT 1( typowo na kolki i zaparcia) jest beznadziejne, przynajmniej u nas się nie sprawdziło. Mała jeszcze gorzej sie męczyła i juz wogóle kupy nie mogła zrobić. To na tyle, zmykam bo się budzi; ładna pogoda to trzeba wyjść na spacer. Pozdrowionka dla wszystkich:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulus3d
Czesc! Moja coreczka zmienia rytm dnia i juz chyba nie bede musiala siedziec z nia od 23 do 3 w nocy:)teraz wstaje na dluzszy czas o 4 rano i zasypia po 6, wiec to juz lepiej. Tak wchodze na forum i ciagle widze te 194 strone, chyba nikt nie ma czasu na pisanie a ciekawa jestem czy sa jeszcze jakies majowki oczekujace czy to juz koniec bo od jakiegos czasu nie zmienia sie nasza tabelka. Ja mam pytanie do mam karmiacych piersia: czy wasze bobaski tez maja czasami problem ze zlapaniem cyca? Moja corka po kazdej dluzszej przerwie ma klopot z zaczeciem jedzenia:(lapie i puszcza i chce ssac a jej ucieka z buzi, mleko juz sie leje na calego a ona nie moze jesc:(dopiero po jakims czasie uda jej sie i nie zawsze tego cyca ktory powiniem byc w danej chwili. Czasami mam chwile zalamania, obie sie denerwujemy, ona placze i ja mam ochote sie rozplakac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka!!! Karina tzn ja mam dwóch chłopaków, i z tego co mi położna mówiła nie odciąga się napletka, i kiedyś na tvn style leciał program mamo już jestem i tam lekarze specjaliści z warszawy trąbili by też nie naciągac napletka bo można dziecku krzywdę zrobic, rób jak podpowiada Ci intuicja, Paulus ja przytrzymuję młodemu pierś bo nos ma w cycku, mam takie ogromne że mogłabym nimi !@@!, nie załamuj się, ja jak Grynofrela uważam że nie trzeba się nastawiac na cycka nie to nie butla nie tragedia, starszego więcej karmiłam butlą, i gorszy ani mniejszy przez to nie jest, a Florian to taki cycek już że h po butelce szuka cyca bo on się nie na ciamkał:D:D:D:D:D ssaczek mały, ale kiedy trzeba dostaje flaszkę czy parę łyków cherbatki:):):), za trzy miesiące wjeżdzamy z obiadkami, wiec butelek też wiecej pójdzie w ruch, nie zamierzam karmic do roku, bo potem może byc różnie z odstawianiem:):):), nie wspominając o cycach donicach i mega cenach stajników na nie, a w byle jakich to skóra się naciąga, i potem będę jak afrykańska dziedziczka:D:D:D:D:D u nas też skwar, drzwi balkonowe mam uchylone, rolety zapuszczone do połowy, młody w spodenkach i body przykryty do pasa kocykiem gdy śpi, my mamy butelko avent, dr browna miałam z Oliśkiem, ale za dużo mycia mi z nimi było, w de ich nie ma, a gdy już nakupiłam avent znalazłam je w holandii, nie umiem powiedziec czy są dobre, bo synek miał wzdęcia i zaparcia, ale to bardziej pewnie było spowodwane, dokarmianiem, i nie rozwiniętymi jelitkami:):):) ja kąpię Florianka przed 19, wstaje młody ok 18 na karmienie jeden cyc, poleży ułozy w brzuszku, potem gdy już zaczyna ehe zaczepiac szybko kapanko, drugi, bo trzeba się dopchac i ok 20 w komono, ale to różnie jeszcze bywa z tym kimonem, za trzy mce wiecej będzie można powiedziec, na razie do wszyskiego się przyzwyczajamy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za dodanie otuszki! Nie bede obciagac!Wczoraj wbijali mu sie cewnikiem do pitusia-masakra!Wystarczy!!!!!!!!!!!! Jak pojdziemy na wizyte do naszej pani doktor to wtedy sie dowiem a nie te piguly sa tu naprawde straszne!!!!!!!!!A kazda z lekarek niemila! Przeciez to ich praca a jak nie lubia kontaktu z ludzmi to nie wiem na cholere taki zawód! Na szczescie dzis wychodzimy!!!!!!!!:-) Maly jest tu strasznie wymeczony,kazdym wkuwaniem w główke w rączke itp itd!W pokoju szpitalnym skwar-masakra!!!!!!! Kobietki kochane moj synek ma 7 dni co moge oprócz mleczka jeszcze podawac miedzy karmieniami?(mleczko sciagam z moich donic)bo wybralam karmienie z butli,nie bedzie mnie zadna franca ciągnąć za sutki w prawo i lewo!Niech sie sama ciągnie! I tak mysle czy podawac malemu jakies herbatki,a moze glukozę?? Sama nie wiem:-( I jeszcze jedno mnie trapi co jaki czas zwiekszac pokarm w butli dla malego.Maly wypija 60-70ml wiec nie wiem kiedy zwieksza sie dawke:-) To na razie na tyle. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karina ja dopaja troszke koperkiem na trawienie, rumiankiem i od czasu do czasu glukoza zeby sie do slodkiego za bardzo nie przyzwyczail. Co do dawek to mój jak miał ok tygodnia wypiajal juz 90 teraz ma 3 tyg i powinien wypijac juz 120 ale jak dla niego to chyba jeszcze za duzo bo jak tyle wypije to wymiotuje albo bardzo ulewa.Także dalej ciagnie 90 a po kapaniu daje mu 120 zeby sobie dluzej pospal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj za niedlugoo bedzie mial tez 3tyg. i pije zwykle 90:) bo faktycznie nam tez pozostalosci sie wylewaja. ciezko cos powiedziec o porach spania i czuwania, niestety moj maly najdluzsze czuwanie ma teraz i zasypia ok 23-24 :/ na dodatek czesto w miedzyczasie pcha twarde kupsko i nie jest przyjemnie, ale dniami to go ni widu ni slychu, jakbym tylko tego 4 latka miala:) Oczywiscie wszystko do czasu bo juz zaniedlugo zacznie sie noszenie, wozenie w spacerowce a potem bieganie i strofowanie malucha :P Staram sie wiec cieszyc ta bloga cisza jak tylko moge, ale i tak biegam i biegam z wozkiem za starszakiem :) Dobrze ze chociaz 2 dni ma nie padac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamuski :) co do nierozpakowanych to wiem ze jeszcze Muza miala termin na 30 maja i miala rodzic w tym samym szpitalu w Poznaniu co ja ale nie dala jeszcze znaku :) ciekawa jestem jak tam u niej.. Fajnie ze jest piekna pogoda i mozna ujezdzac z wozkiem :) od razu humor lepszy i w ogole.. troche sie martwie bo waga mi stoi od 2 dni mimo ze na spacerki juz wyjezdzam, zapodaje cycka, duzo nie jem :O ale mam nadzieje ze to chwilowy przestoj.. Broneczka jak mozesz podeslij mi te cwiczenia poporodowe.. poszukam tez czegos ciekawego w necie.. U Kubala z oczkami lepiej.. na razie odpukac nie ma problemu wzdec i kolek, kupy wali az miło przy kazdym karmieniu.. nadal nie jest placzliwy, troche czesciej sie juz budzi w ciagu dnia, no i dzis jakos w nocy tez troche mu sie skrocilo spadnie, załaczyl mu sie mały głodek, ale spalam az nie przespalam po zsumowaniu z przerwami 8 godzin wiec nie jest zle :) teraz po karmieniu z tego samego cyca odciagnelam 120ml i cos tam zostalo jeszcze, wiec zaczynam zamrazac na ewentualne przyszle potrzeby.. Gryfnofrela to dobrze ze Tymon spi w nocy ladnie, bo ja juz myslalam ze on tak cala dobe :) przynajmniej wiesz ze nie pomylila mu sie nocka z dniem hehe ;) Dressmaker moj sie sam nie obraca na boki, za to w szoku poporodowym juz pełzał w szpitalu :D no i potrafi podniesc glowe i sobie ja obrocic jak np na brzuchu go poloze :) mi tez sie mieszkanie nagrzewa mocno, ale przynajmniej młody sobie na naguska czasem polezy :) Co do seksu to jakos nie mysle o tym jeszcze :) przytulam sie do meza of course ale jeszcze leci ze mnie, jeden szewek jeszcze wyczuwam, no i bola troche blizny wiec ciezko mi myslec o jakims baraszkowaniu :D izabela833 niezle niezle ;) Karina wspolczuje Tobie i Malutkiemu tych przejsc ze szpitalem.. powiem Tobie ze mi polozna ta co przychodzi powiedziala ze mozna Młodemu czubek pitola czyscic nie obciagac tylko tak leciutko zeby sam czubeczek wyszedl, ale szczerze to tego nie robie, mysle ze jak tyle sie mowilo zawsze zeby nie ruszac to nie ruszam.. Paulus3d moj tez ma czasem problem z zassaniem cyca, mnie to bardziej smieszy bo robi przy tym takie miny, za boki zrywac, zlosci sie, wali glowa, lapie i wypuszcza.. czytalam kiedys ze niemowleta szczegolnie chlopcy maja tendencje do rozkojarzania sie i chwilowo zapominania jak ssac, mozna im przypomniac wkladajac czubek palca do buzi, choc ja tego nie robie, jak widze ze meczy sie dluzej, staram sie go tak jakby nagarnac na tego cycka glowka i zwykle juz wtedy pije bez problemu :) Lece sie troche obmyc i chyba zarzuce jakis film, moze zdaze zanim Młody sie obudzi :D pierwszy weekend bez meza, ale jakos daje rade, choc dzis byla moja mama i ugotowala mi obiadek i zrobila prasowanko, zajela sie troche Kuba a ja odpoczywalam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karina-K18 - pokarm w lodówce można trzymać 48 godzin a w zamrażalniku 6 miesięcy pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny. Co do karmienia piersią, to mój mały bardzo ładnie chwyta cyca. Czasem przed podaniem cyca, wkłada sobie sutala do buzi i go mizia ale za chwilę jak zassie to przez 15- 20 minut mam spokój :-). Mam bardzo dużo pokarmu aż mi kapie ciurkiem. Jak już pisałam u nas w pokoju jest strasznie gorąco i tak sobie myślę. Czy Kubusiowi zacząć podawać herbatkę rumiankową (bo akurat taką mam na stanie:-)) i jest od 1 tygodnia życia dziecka). Czy poić go cały czas mlekiem? Co wy o tym sądzicie? Dzisiaj byłam z mężem o Kubusiem na długim spacerku jutro też idziemy:-). Muszę kończyć. PAPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc mam chwilke to napisae jak u nas. maly ma juz 10 dni, karmie go piersia i dokarmian butla jezeli jest malo tak juz zaczelam w szpitalu bo po cc mialam malo pokarmu. mleka mam nan ha bo boje sie zebynie dostal skazy bialkowej bo ja mialam a maz tez alergik. Z piersi od 2 dni leci wiecej pokarmu wczoraj 2 razy odciagnelam laktatorem po 60 ml chcialam sprawdzic czy malemu wystarcza pokarmu, wyglada na to ze ok. Po persi maly spi ok 3 godzin po butli 4, po karmieniu jest zawsze kupka przed zrobienie maly ok 2 minut placze ale jak zrobi to zaraz cisza. czy Wasze dzieci tez robia tyle kupek? po kazdym karmieniu? kapiemu ok 20 nawet mu sie to podoba ogolnie jak jest nakarmiony to wszystko mu sie podoba lubi byc bez ubranka i nie wolno zawijac nozek w rozek bo musi miec luz do kicania nozkami. pepek odpadl w 2 dobie w szpiatlu jest zagojony. Z oczka leci ropa od pobytu w szpitalu pani nenatolog kazala przemywac rumiankiem i pomaga oczko juz nie jest spuchnieta. Mam do Was pytanie czy wasze dzieci maja czkawke bo moj prawie przy kazdym przwijaniu i po jedzeniu jak mu sie uleje, masakra musze znowu przykladac go do cyca bo mu nie przechodzi i caly podskakuje? Jedynym naszym duzym problemem jest wynik usg glowki wyszlo ze ma asymetryczne komory mozgu ale w normie nie powiekszone mamy za miesiac isc do kontroli, w szpta;u powiedzieli ze moze to taka uroda malego ale lepiej kontrolowac, czy ktos sie z tym spotkal bo bardzo sie martwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja!!!!!!! Dzieki za wszystkie porady!!!!!! Wczoraj wyszlismy ze szpitala.Ogarnelam chate a maly walczyl.dlaczego.otóz chcac wynagrodzic mu pobyt w katuszach tzn w szpitalu troszke go nosilam,spal przy mamusi wiec tu w domku po odlozeniu do łóżeczka zaczal jazde!!!!!darl sie!!!!!!myslalam ze wyskocze przez okno! Walczylam z jego placzem!Wlaczylam muzyke i siedzialam w toalecie.Moj maz byl przy nim i go totalnie olewal.Byl i jest cierpliwy:-) Przez moje nerwy i zmeczenie po tyg w szpitalu podczas odciagania pokarmu bardzo malo jego splywalo...mialam dosc...po kazdym karmieniu mysl ze zaraz musze odciagac masakra,duzo nie brakowalo a pobyt w wariatkowie byl mi bardzo bliski... Wiec mąz widzac jak sie mecze powiedzial ze koniec z tym odciaganiem,bo tylko karmie i odciagam karmie i odciagam,i nie ma konca!!!!!A gdzie pociecha z synka?Gdzie mysl ze bardzo go kocham?Ze jestem szczesliwa???????????KONIEC Mężulek pojechal po mleko Bebilon 1 i karmie MLEKIEM ROBIONYM!!!!!!!!!TRUDNO moze robie źle ale wim ze duzej bym tak nie pociągnela!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Maly wypil 90!!!!!Spi jak susel!Nawet na przewijaku nie marudzi,gdzie po moim mleku wil sie i plakal!I mysl ze nie musze biec do laktatora-------bardzo mnie psychicznie uspokaja:-)Moge cos w domku zrobic. SEVENTY czy ta herbatka z Hipp koperkowa bylaby dobra dla mojego malucha 8-dniowego?????Bo jak pamietam chyba od któregos tyg mozna ja podawac ? KOTIK moj IWO tez ma czesto czkawki ale nie dokladam go znow do butli.czekam az przejdzie:-)Czkaweczki niby sa przez niedojrzaly uklad pokarmowy ALE mysle o tym czesto by przez te czkawki nie dostal kolek!!!!!!!!!!:-( Kupki sa przewaznie po kazdym karmieniu u nas,leci jak sra ta ta ta:-)sa żółte z takimi jakby pesteczkami:-)Jak ziarenka zielonego świezego ogórka:-) Pępęk jeszcze mu nie odpadl.......nawet nie wiem do jakiego czasu musi odpasc AAAAAAAA i jeszcze jedno przez to ze dopiero jestem w domu od porodu bo przez pobyt w szpitalu maly nie byl werandowany bo gdzie ale poradzcie mi jak to kochane maminki robic? Ubrac synka normalnie tak jak lezy w łózeczku w jeden rekaw?przykryc kocykiem czapula na głowinkę do wóżka i do okna?????????????hm tak mi sie wydaje:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pulus3d moja mała też ma takie jazdy czasami ze złapaniem cyca , jak pisałam wcześniej miałam problemy z karmieniem , ale teraz jest oki , ale jak tak się mota przed złapaniem cyca i denerwuje , to ja zawijam ją w pieluchę tak jak kiedyś były dzieci w szpitalu zawijane i ona jest tak zdezorientowana , że łapie cyca od razu , bo podstawiony jest pod sam nos , koniec nerwów i wierzgania nogami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej;) U nas ostatnio tak ładnie że praktycznie cały dzień jesteśmy poza domem. Malutki śpi wtedy jak zabity i tylko głód go budzi. Dalej go dokarmiam, ale nieczęsto i jak już zabraknie w cycu. Zmieniłam też smoczek w butelce na 2 (z Avetnu) bo mi się młody krzywił że wolno leci. Z piersi mi leci ciurkiem, a z butli to tak ciągnąć i ciągnąć musi. Karina - ja nie werandowałam tylko od razu wyszliśmy na spacer. No i u mnie w pokoju gdzie jest mały to okno jest prawie cały czas uchylone. Kotik - z kupkami to u nas rzadzej ostatnio, raz na 2-3 karmienia. A co do USG to nie pomogę niesteyu dressmaker-84 - ja przepajam herbatką. Daję uspokajającą z hippa i czasem koperkową. Ta uspokajająca jest od 1 miesiąca chyba ale przy obu chłopcach dwie różne panie doktor zalecily około 2 tygodnia życia. Tak że na te wytyczne od kiedy można podawać patrzę z przymróżeniem oka:) piję trampki - ja uzywam tommee tipee i mój pije w niej herbatki. Nie ksztusi się ale faktycznie wypływa z niej dość szybki. U mnie się zaczyna ostani tydzień ze starszakiem w przedszkolu. Potem będę miała sajgon do września. Buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karina ja nie werandowałam żadnego, tyulko od razu na dworek, dzidziusia musisz troszkę cieplej ubrac jak siebie, ale nie przegrzewaj, noworodki mają jeszcze problem z termoregulacją nie umieją się sama zagrzac jak obrośnie w tłuszczyk jak mój to będziesz widzec że jest mu gorąco, Florian poci się jak stary chłop:D:D:D:D, ja daję cherbatkę koperkowa, nie codziennie:):) ja też dokarmiam teraz stwierdziłam że muszę częsciej bo młody bojkotuje butelkę, a głodny mamuskę i puste cycki:D:D:D:D, a żeby potem nie było jazdy lepiej zawczasu, przyzwyczajac, jestem tego zdania że na zdrowiu i tak mu nie ubędzie, a i tak nie wiemy czy za 14 lat nie będą się z fajami po kątach chowac:D:D:D:DD: a ja mam swoje cycyki dla idei zazynac, a tyle jest bab co nie karmią i zyją:D:D:D:D:D:D zieloneszkiełko sajgon ja mam cały czas:D:D:D:D:D bo na grupę tylko mąż daje radę zaprowadzic,z Florianem samej wyjsc i z młodym trochę ciężko jeszcze zwłaszcza że Florian sam niewie kiedy jest głodny kiedy najedzony, i ciągle na spacerach o coś stęka, to nie to samo co było z OLiśkiem, luz bluz, wiec młody wybywa co drgui tydziec też odliczam dni do przedszkola jak pójdzie na cały dzień będzie spokój, bo trzylatek pół dnia w domu:D:D:D:D tylko lampy jeszcze poobniżac i gałężie pomontowac by miał po czym skakac:D:D:D:D:D tu coś dla mam starszaków http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79399,7645146,Niemowle___jak_widzi_swiat_w_2__miesiacu_zycia_.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tez ciagle poza domem. W koncu jestesmy +- zdrowi. Paweł teraz robi swoja kupe jak kazdej nocy a robi ja glosno ;) W dzien ma soja pore czuwania ale w roznych godzinach. w nocy jak juz pszestanie przec kupke to ladnie spi do rrana z budzeniem sie na papu tylko. Dokarmiam i nie mam wyrzutow. nie mam czasu zeby sie odprezyc i dac mojemu malemu wisiec 2h na cycku, bo musze robic mnostwo rzeczy a nie chce zanidbac ani domu ani starszaka ani maluszka tez oczywiscie, ale wiem ze jest mu dobrze bo jest najedzony a wszyscy wokolo tez sa szczesliwi z tego powodu :)Nie sadze zeby kozdrowo, bo od spacerow. Musze przyznac ze tez bedzie mi troche przedszkola brakowalo :/ Bo zawsze to troche luzu, no i starszak sie nie nudzi w deszczowe dni. mam nadzieje, ze przynajmniej pogoda zmieni sie na lepsze :Pbiety karmiace piersia byly gorrsze, ale osobiscie denerwuje mnie podejscie otoczenia. Mnostwo osob pyta dlaczego nie kamie tylko cyckie a jakim mlekiem a dlaczxego dokarmiam skoro wystarczy czesciej przystawiac? Odp. jest prosta, robie to aby uszczesliwic ciut siebie, a wiadomo ze jak mama szczesliwa i wypoczeta to dzidzius tez :) Ogolnie jestem dzisiaj wykamana ale tak pozytywnie bo spacerrami. mam nadzieje ze w wakacje przynajmniej dopisze nam pogoda, bo w deszczowe dni nie ma co rrobic ze starszakiem w domu, a nam tez bedzie troche przedszkola brrakowac :) biz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
któraś z was napisala o kupkach z grrudkami jak z pestkami ogorka :) Moj tez rrobi żółtą z grudkami, a wyglada doslownie jak musztarda francuska :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izabela-- moj tez robi takie kupki :) wczoraj nareszcie bylo ich mniej. uf... bo juz mam dosyc tego mycia. non stop kupa w pieluszce. a tak szybko, rach ciach i pielucha zmieniona. dzisiejsza noc byla ciezka. wstalam nakarmic malegoi siedzialam z nim 2 godz. bo nie chcial usnac. galy szeroko otwarte i zaczal sobie sciany w pokoju ogladac. lobuz jeden dobra pore sobie wybral (od 1 do 3 rano). w koncu polozylam go do lozeczka i tak zostawilam. stekal, plakal az w koncu zasnal. rano po karmieniu tez go polozylam do lozeczka niespiacego i zasnal. moze w koncu sie nauczyl? do tej pory zasypial tylko na rekach. dziewczyny, kiedy odciagac pokarm? po karmieniu, czyli to, co zostalo niezjedzone? chodzicie z maluchami po zakupy? ja musze zagladac z mlodym do biedronki (bo tylko tam moge swobodnie wozkiem wjechac). dzieki Bogu do drogerii nie ma schodow. tylko rossmann za daleko, by z wozkiem isc. a jeszcze jedno pytanko: jecie lody? takie zwykle smietankowe. mam ogromna ochote a boje sie zjesc. w ogole boje sie cokolwiek nowego jesc. poki co maly nie ma kolek. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, moja malutka niestety na antybiotyku, pomimo zapisanych przez pediatrę leków katar nie minął, a nawet zmienił kolor na zielony. Stosowałam to co izabela833 euphorbium, nasivin i sterimar baby i odciągałam aspiratorem wydzielinę ale nadal jest jej bardzo dużo. Od soboty podaję jej antybiotyk, ale poprawa na razie jest niewielka:( Ja karmię piersią, mała ładnie je więc to mnie przynajmniej pociesza. Właśnie się obudziła więc idę karmić. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny. Oj dzisiaj to miałam ciężką noc. Mój mały miał kolkę, nie mógł się wy prykać i zrobić kupy. Próbowała wszystkiego w końcu dałam herbaty koperkowej to troszkę pomogło ale na krótko. Od wczoraj nie robił kupki i bojkę się że będę miała powtórkę z nocy :-(. Dzisiaj przychodzi do nas położna więc mój M będzie musiał jej powiedzieć o dzisiejszej nocy. Biedactwo moje tak płakało, brzuszek taki duży się zrobił aż serce mi pękało, że nie jestem w stanie nic zrobić. Teraz czekam na położną a później postaram się zdrzemnąć. Pozdrawiam. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam któraś pisała o wysuszonych jajeczkach,mój mały tak miał w szpitalu i położna mnie opierdzieliła że to od smarowania tymi różnymi kremami na odparzenia ja akurat nie posmarowałam mu ich specjalnie ...ale przestałam używać kremu (nivea) i przerzuciłam się na mąkę ziemniaczaną :D nie ma ani suchych jajców ani odparzeń:) mam jeszcze alantan ale boję się że znowu mu się wysuszą ... czy któraś z was używa tej maści ?i jak się sprawdza? kotik---u mnie tez czkawka ,prawie po każdym jedzeniu ,czasami daje mu się napić troszkę herbatki albo mleka to mu przechodzi ale nie zawsze pomaga a szkoda bo aż żal patrzeć jak taki maluszek się męczy Czy wasze maluszki tez jak leżą to tak stękają ,mój robi jak nie śpi tak eee eeee eeee ee :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey hey, u nas pisanie jedna reka, bo maly je. Ogolnie wszystko super, procz kilku malych szczegolow... Mamy za sobą tygodniową wizyte jednej babci, teraz druga przyjechala na dwa tygodnie i niby wszystko pieknie ładnie, ale babcie mają manie ciepłego ubierania, zakładania czapeczek i reagowania na każdy dzwięk, który Dawidek z siebie wydobywa. Ja z mężem niektóre dzwięki ignorujemy, np. jak mały stęka zeby zrobic kupe - my olewka, a babcie lecą do łóżeczka, komentują, chcą brać na rączki itd, itp. fajnie ze nam pomagają, ale czasem czuje sie jak wyrodna matka, która nie leci do dziecka na kazde wezwanie. No i przez to rozczulanie się nad małym, teraz nie za bardzo ma ochote lezeć w łóżeczku, tylko woli byc noszony i lulany na rączkach... co do napletka, to ja troszeczke naciagam i przemywam. moje dwie kolezanki nie ruszały siusiaka i lekarz musiał "ściągać" go na siłe... Ale faktycznie zdania na ten temat sa podzielone, wiec tak jak z karmieniem każda musi sama zdecydować. co do lodów - ja jem wszystkie i sorbety i bakaliowe i malaga i inne. Małemu nic nie jest, kolke mial 2 razy 1. po smazonej rybie a 2 po smazonym kurczaku. Wniosek jest jeden - co smazone to złe :) dietki sie trzymam, tzn nie restrykcyjnej, bo nigdy nie mialam silnej woli, ale juz nie jem smażonego, tłustego, ostrego, wzdymającego. reszte jem w ograniczonych ilościach - czyli kawa (jedna filizanke dziennie), herbata, owoce, warzywa, czasem czekoladke, nawet ostatnio zjadlam kilka truskawek i tez bylo ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he Pije Trampki - mój tez steka jak stary chlop :) albo jak zje i przed odbeknieciem, albo jak lezy. W ogole wydobywa z siebi duzo dziwnych dzwieków. Co do czkawek to tez ma i daje mu cyca albo sama przechodzi - tylko troche szkoda malucha jak czka i cale cialko z nim czka :) U nas jajeczka sa ok, nic z nich nie schodzi, tylko po wczorajszych wyprawach na miasto troche odpazylo mu pupke i wyskoczylo kilka potówek, ale na pupke smaruje bepantenem - polecam a na potówki to nie wiem. ??? co sie robi z potówkami? jakos przemywa? natłuszcza? wiem wiem, lzej ubiera, patrz w/w post :-P Pije Trampki, co robisz z tą mąka ziemniaczana? Mi polozna tez mowila zeby uzyc mąke, ale na co ? na odparzenia? tak normalnie posypac czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Nika:) po każdej zmianie pieluchy nakładam ręką na całą dupkę i pachwiny ,ta mąka tak się przyczepia jak byś nakładała krem,używam jej tak profilaktycznie ale jak mały miał odparzone pachwinki to zeszło po jednym dniu :) A ja mam takie trochę głupie pytanie ale nie wiem jak poznać kolkę ,kurcze jak na razie chyba wszystko ok bo nie płacze ale jak będzie miał to po czym poznam? i co najlepiej podać na kolkę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piję trampki to ja przesuszam jajka bo nakładam na nie kremy durna:O:O., ale od wczoraj jadę z kartoflanką bo mi się pulpet odparza, w pachwinach, pod szyjka, i poza trądzikiem młodzieńczym obsypany potówkami, zaczęłam mu przemywac bużkę częsciej wodą przegotowaną zobaczymy i przez parę dni zrezygnuję z oliwki do kąpieli tylko tak przed kąpaniem natłuszczę tam gdzie trza, i nie ubieram ciepło, poprostu pulpet jest, poci się na głowce jak stary chłop, a pod fałdką skóry na szyjce potówki, zrobiły się takie brzydkie i tak też pudruję mąką, zobaczymy za parę dni jaki rezultat, jakby nie było Florianek jest tłuściejszy od Oliśka o 800gram:D:D:D:D:D, i przez to dupsko delikatniejsze na siusiki i pot:O, ach te facety kolka dzidziuś wrzeszczy wniebogłosy, pręży się i wygina i za nic w świecie nie idzie go uspokoic, nie pomaga zmiana pozycji otoczenia, OLiś kiedyś dostał bo mądra pani dr kazała dodac kropeli na kaszel do mleka i miałam jazdę, wzdęcia zaparcia przy tym pikuś:O:O:O, nie zyczę nikomu, pomagają ciepłe okłądy, masaz brzusia, kropleki, a zreguły nic musi samo przejśc, wii Florian miał 2 tygodnie temu takie czuwańsko od 1 do 5 w nocy, mi oczy opadały a ten 5złotówki, ledwo godzińkę zasnełam następny mamoooo:):):) jak dziś Florianek spi do prawie 10 a młody o 6 ranny ptaszek bo brata karmiłam i patrzy na bejbi potem się rozbudził i o 7 on wstaje gdy młodszy w kimono, a ja na twarz, wrrr a ale robię sobie taki miszung do picia 2łyżeczki kawy zbożowej rozpuszczalnej plus tak na czubku rozpuszczalna kofeiniasta by postawic się lekko na nogi:):):), boż inaczej pogryzłabym kupki też mieliśmy takie zielone grudki myslałam że to od tego że jadłam ogórka:D:D:D:D, i sałatę:D:D:D lody też wcinam wszystkie rodzaje, słodycze, czekoladę, z cytrusów to tylko rożcieńczony sok pomarańczowy, do sklepu wchodzimy ale mojego bzyka cisza w sklepie wybudza:D:D:D, a jak po bruku jedzie, i auta na wysokości uszu to gra:D:D:D:D zola kurujcie się:):):) ciepło dressmaker skądś to znam, :O: szkoda dzieciaczków że tak muszą ciepriec, ale już bliżej niż dalej bo do 3mca:):) Nika pięknie piszesz jedną ręką;) nika ja też nie lecę na każde stęknięcie tlko obserwuję, bo potem z rąk mi nie zejdzie a drugi będzie smęcic o pomoc, Florian też chrząka stęka, przez sen, czasem przez to wyjmuje mi po h snu w nocy, bo czekam czy już wstaje, a ten bąki pryka, jakby ktoś kulkami rzucał, a przed kupą to wogóle takie smierdąki, jakby bigosu pojadł:P:P:D:D:D:D, normalnie dmucha tym wiatrem, nawet przy przewijaniu, a kupy różnie, ostatnio raz na dwa dni, ale np wczoraj dwa pełne pampki normalnie full, gdzie on to w tych małych flakach pomieścił, ale potem to ma spust:D:D:D::D:d,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej KOCHANE:), *izabela833 i wi82 moja mała też robi takie kupki:), ale tylko 1 dziennie, położna powiedziała,że na mleku sztucznym tak może być,a nawet jedna na 2 dni. Chciałam zapytać te z Was, które karmią wyłącznie butlą czy też macie tak rzadko kupki?, bo wiem,że na mleku z cyca to po każdym jedzonku prawie jest:) *izabela833 co do dokarmiania butlą to uważam,że dobrze robisz i najważniejsze,żebyś Ty czuła się jak najlepiej, bo tak jak napisałaś,że jak MAMA zadowolona to i DZIDZIUŚ szczęśliwy:)ja przez tydzień próbowałam z cycem i nie udało się:(, jest mi oczywiście szkoda, tym bardziej,że większość z Was karmi piersią, ale nie mam zamiaru zamartwiać się, bo mała ma cały czas jedno mleko Nan 1 i dobrze je toleruje, więc to najważniejsze...:) *my mieliśmy ciężką noc z soboty na niedzielę, mała o 22:40 obudziła się na butlę i po jej zjedzeniu nie chciała w ogóle zasnąć i płakała, nie pomagało przewijanie, noszenie, lulanie...po dwóch godzinach daliśmy kolejną butlę, ale nie chciała w ogóle jej jeść:(, płakała aż się zanosiła:( i dopiero po godzinie o 2 zasnęła, takie chwile są najgorsze jak tak płacze i nie wiadomo co jej jest:(, ale pierwszy raz tak mieliśmy *zola82 moja mała też ma zapchany nosek, szczególnie słychać to przy jedzeniu, jak ciężko jej się oddycha...lekarz na wizycie domowej powiedział,że po porodzie tak może być i przepisał kropelki gilbert NaCl 0.9% i maść rumiankową do smarowania noska, a położna mówiła,żeby sól fizjologiczną stosować, więc stosuję naprzemiennie, ale nie przechodzi jej, więc nie wiem czy to już katar i trzeba uda się do lekarza?poczekam aż położna przyjdzie, bo w tym tyg. ma się pojawić. A mam pytanko co do tych kropli i soli fizjologicznej, zakrapiacie bezpośrednio do noska?bo ja patyczek do ucha zwilżam kropelkami i wkładam do noska...nie wiem czy dobrze? *pije trampki moja też ma odparzenia na udach od pieluch, więc chyba też zastosuję tą mąkę ziemniaczaną... *Nika co do babci to u Nas to samo, szczególnie moja mama przesadza i lata na każde stękniecie małej, a my tylko jak już się fest rozpłacze..., więc chyba większość babć takich przewrażliwionych jest:) moja też by od razu brała na ręce i nosiła:) *a co słychać u Kojoneczki?Nadal walczycie z kolkami??? *a jak Twój Tymuś Gryfnofrela, nadal nie śpi i płacze???? * a Agnes u Ciebie jak???:) Kubulek je i śpi???:) buziole *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my dzisiaj byliśmy w szpitalu na kontroli - poziom bilirubiny Zuzi spadł i nie musimy już jeździć na kontrole :-) Zuzia je tylko moje mleko ale nie zawsze z cyca - w ciągu dnia odciągam 2 lub 3 porcje po jakieś 80ml aby było na noc i wtedy mężulek pomaga i karmi w nocy - do tej pory miałam laktator ręczny Aventu i to była masakra a teraz koleżanka pożyczyła mi elektryczny Medeli - powiem szczerze rewelacyjny :-) Zuzia przytyła i wazy już 3880g w 11 dniu życia - a ja schudłam już prawie 12 kg :-) :-) :-) a w ciąży przytyłam 4,3 kg więc jestem na super minusie i mam mocne plany jeszcze z 7 zrzucić - może odrobie to co się zapuściłam po ślubie - nie będzie łatwo ale trzeba spróbować pozdrawiam wszystkie ps. czy wszystkie już się rozpakowały? podziwiam te z was, które "normalniej" jedzą - ja mam ochotę na truskawki, lody, grilla ale mega się boję i jem jedynie: serki wiejskie, waniliowe, pieczywo, wędlinę z piersi z kurczaka, ryż, makaron, ziemniaki, pierś z kury, biszkopty i herbatniki, jabłka i 1 banan na 2 dni - więc niewiele :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×