Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oluuusia

MAJÓWKI 2010

Polecane posty

a i jeszcze jedno pytanko czy wam lekarze sugerowali przed porodem czy może być ciężko albo że szybko pójdzie ? bo moja mi mówi że szyjka już jest tak skrócona że powinno szybko pójść bo nie będę miłą już tych skurczy które skracają szyjkę aaa i jeszcze mi powiedziała że jak łapię skurcz to nie kłaść się tylko chodzić ,ruszać się żeby dziecko napierało na szyjkę i się robiło rozwarcie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam jeszcze o gratulacjach dla nowych majówek 🌼 i do zmartwionej---weź lusterko i zajrzyj czy Ci szwy nie zostały ,bo tak zrobiła 3 tygodnie temu położna mojej koleżance ,trzy wyjęła a dwa zostawiła gratis ,niestety musieli ją znowu ciąć na żywca bo już jej się zrosły....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pije trampki no moj tez na kilka dni przed porodem był mało ruchliwy wrecz trzeba bylo sie naprosic zeby sie ruszył. Co do skurczy to fakt faktem mi było je łatwiej znosic jak sie ruszałam,do pewnego momentu pomagała piłka potem chodzilam caly czas a gdy przychodzil skurcz kucałam kolo łożka lub poprostu starałam sie "rozchodzic" skurcz, na koniec co niektorym moze wydac sie smieszne przyjmowalam pozycje "na pieska" z ugietymi rekami wlokciach i tak dało sie zniesc skurcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Nadal czekam, w srode mam sie zglosic do szpitala 6 dzien po terminie ale mam nadzieje ze moze cos sie zacznie wczesniej, bo u mnie od soboty dezynfekcja mam nadzieje ze mnie przyjma do tego szpitala bo mam polozna i lekarza a jak nie to zostaje na lodzie. U mnie tez szyjka krotka ale rozwarcia brak, czop na miejscu. Jeden lekarz mowi ze glowka nisko drugi ze nie to ja nie wiem co oni widza. Mam problem z chodzeniem tak mnie boli w kroczu ze nie moge zrobic kroku a jak siedze ok, czy tez tak ktos mial. Ja sie boje ze ten bol to mi da popalic przy porodzie trzeba chodzzic tylko jak ja to zrobie. Co ile robicie trzeba robic ktg po terminie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Majówki. Mój młody zrobił mi dziś z rańca totalną masakrę. Uh. Juz czasami naprawdę nie wiem czemu on tak niemiłosiernie drze papę :( najedzony, przebrany, brzuch miękki, a on wyje. CHyba z nudów, tylko jak takiego szkraba zabawiać jak on taka ameba, wszystko ma w pompie :P Zasnał jakieś 15 minut temu w końcu (od piątej....), ale juz słysze, że w wyrze mamoli znowu. Zaparcia wracają u niego wieczorami, tak koło szóstej. Już złożyłam zamówienie na kropelki sab simplex. Ponoć dają radę. Ja sama koper pije, bo jakoś nie mogę się przekonać, żeby młodemu cos więcej niż cyca zapodawać. No witaminy daje K i D, ale też jakoś bez przekonania to robię. Pępek jeszcze jest. wrrrr, a to już trzy tygodnie. Trzyma się skubaństwo jak rzep psiego ogona :( Jeśli chodzi o ubieranie to podobnie jak gryfnofrela jedną warstwę ubieram, wietrzenia się nie boję. Na noc też nic więcej nie daję, bo młodego już raz przegrzałam, a on zdecydowania entuzjasta chłodnych pomieszczeń. Na weekend odbyliśmy pierwszą podróż do babci na wieś (120 km) i tam to dopiero szczęśliwe dziecko było. W domu tak 19 stopni, dużo ludzi i jeszcze więcej rąk do noszenia ;) Spadam robić sobie sniadanie, a jak młody bedzie jeszcze spał (wątpliwe, ale zawsze warto miec nadzieje...), to tez się kimnę. Aha! Taaak..te 16 godzin snu na dobę we wszystkich poradnikach to faktycznie dobry żart. Ale mnie już przestał śmieszyć. Bu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj ma okreslone godziny rchu 5, 8, 12, 15, 18, czasem 22 i w nocy jak klade sie na prawy bok to zaraz kopanina bo mu dusze nogi, chyba ze jade samochodem albo rozmawiam przez telefon to tez daje znaki, czasem czuje raczki ale wiecej chyba kolana juz sie tak bardzo nie wypycha jak wczesnij, zjedzenie czegos nie dziala na jego ruchliwosc. I czkawka kilka razy dziennie- koniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To z moim małym jest znowu na odwrót jakby mógł to spałby cały czas, nawet w wanience podczas kąpieli śpi. Dlatego ja musze go budzic do kramienia bo przy jego rytmie dnia jadlby moze ze 3 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KWIETNIOWO/MAJOWE MAMUSIE: Martuśka83....07.04.2010.. Gubin....26....synek........?/?................? magdalunka...10.04.2010...Toruń....39....Jurek....... ?/? ........(35t2d) misia1990.....13.04.2010...Bielsko...19....Antoś.......2 800g/?..(37t6d) Oluuusia.......16.04.2010...Cz-owa...27....Lenka.......28 50g/?........? aganiok79.....19.04.2010...Gdynia...30....Aleksandra..375 0g/?....(39t) baaja........22.04.2010...Przemyśl.24...Krzysztof..2730g /52cm(36t5d) OlciaCK........23.04.2010...Kielce....23.....Julia....... .ok.2400g/?......? Pralinka34....23.04.2010...ok.W-wy...35...Borys...2320g/4 9cm(24t6d) Estera0904...26.04.2010...Hrubieszów...17...Amelia...... 3020g/52cm.. Bergamotka81.27.04.2010...Kraków...28...Kacper....3650g/ ?....(40t) Broneczka25...28.04.2010...Gdynia...27....Jaś.....3300g/ 55cm...(39t) kirsten2.........28.04.2010...de.......30....Florian..372 0g/52cm...(39t) Maniocha .....29.04.210...Warszawa...27...córka...2970g/52cm.(39t) Anda76..........30.04.2010.Dąbrowa G..33.KINGA...3150g/56cm...(39t) MAJOWE MAMUSIE: Zuziaa1987.....01.05.2010...Szczytno..23...Lenka...3200g/ 52cm...... wi82..............01.05.2010...Ełk...27...Sebastian...32 60g/56cm...(38t) niezapominajka1101..02.05.2010..CA..30..córka...3100g/51 cm...(36t) gryfnofrela......02.05.2010...Katowice..26.Tymon...3100g/ 51cm..(39t) Kojoneczka.....03.05.2010...Zielona G...28.Darek...3750g/56cm..(39t) Justysia125.04.05.2010..Goręczyno..25.Aleksandra.2900g/5 1cm(39tc) terka83...05.05.2010...opolskie...27...córka...3250g/54c m...(38t5d) Kasika79...05.05.2010...?...........?.....Michaś...3900g /58cm...(39t) Seta052010.....06.05.2010...Elbląg...24...Dawid....3200g /55cm...(40t) Demi1982 .......06.05.201...Sopot...27...Filip........4009g/...?.... (39t) gitanita...06.05.2010.ok.Krakowa.25.dziewczynka.3240g/52c m.(39t) szubi....06.05.2010...Cieszyn...20...Roksanka...3100g/52c m...(39t5d) roxi200....06.05.2010....J-bie....27.... Marysia....3500g/56cm....(40t) kasiah21...06.05.2010....BXL.....26... Alexandra...2890g/48cm.....?.. Kaja21...06.05.2010...woj. śląskie...27...synek...3800g/?..........?..... wiki 27...06.05.2010...D-ca............synek....2940g/55cm....... ..(38t) Anna MAgdalena...11.05.2010...Łódź...35...Staś...3700g/56cm.. .(39t) zieloneszkiełko..12.05.2010..Kraków..24..Bartosz..3700g /57cm..(39t) Dagus83.......12.05.2010...Tychy...26...Asia...2850g/49cm ..........? Paulina_UK....13.05.2010....UK....20....Olivia Gloria....3650g/?....(40t) majóweczka ...13.05.2010...woj.śląskie...25...syn...3200g/56cm... seventy88...12.05.2010...Kielce...22...synuś Jaś...3250g/53cm...(39t) monikadyr...14.05.2010..ok.Białegostoku..32..Patrycja..3 350g/57cm ***Nika***...15.05.2010...Wrocław...25...Dawid...3500g/55cm...(38t) Tease27...16.05.2010...UK...27...Emilka...2965g/49cm...(3 9t) izabela833..16.05.2010...Sosnowiec...26...Paweł...3660g/ 57cm...(38t) mielonna...19.05.2010...Berlin...?...Jaromir...3970g/52cm ...(40t) izi66...19.05.2010...Sieradz...29...Patrycja...3520g/58cm ...(40t) No to wpisuje sie do tabelki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje Wszystkim świeżo upieczonym Mamuśka ;)) Nam kikutek odpadł po równych 2 tyg. Malutka też czasami sobie pojękuje przez sen ;) czasem sie nawet tak zrywa szybko :( nie wiem czy sie jej wtedy coś śni czy jak... A jest taki głodomor że potrafi wypić oba cyce do końca i jeszcze sie domaga... A potem z tego objedzenia jak sie jej uleje to ho ho... My jeszcze wózka nie mamy bo w ostatniej chwili zmieniliśmy zdanie i kupujemy inny.. :)) A w sumie i tak by nam teraz nie był potrzebny bo u nas ciagle ten cholerny deszcz leje i leje ;/;/;/ wczoraj słońce wyszło było 25stopni co było szokiem dla wszytskich to wystawiliśmy malutka na balkon :) a pod wieczór znowu zaczeło padać.. I taka u nas pogoda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dziewczyny jest masakra, mala ma straszne wzdecia, od 6 rano jest nie do wytrzymania, idziemy dzisiaj do lekarza, mowi ze to moze byc wina mleka... jak mysliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia ja Ci nie pomoge w tym temacie,karmie tylko piersia i narazie małej nic nie jest. :) Ale tez mam pytanie do Was..Mianowicie na porodówce powiedzili mi ,że zakładaja mi tylko jeden szew gdzieś tam w środku a na wypisie pisze ,że mam założone 2...I raz przy podcieraniu wypadł mi jeden szew. I tak myśle czy mam jeszcze ten drugi...? i tak jak mówiła pije trampki jak mi by sie to zrosło to bede mnie nacinać?? Chyba sie boje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej Nika - gratuluję 🌻 Mój Jasiek już coraz rzadziej ma wzdęcia - raz - 2 razy dziennie po 5-15 min, więc znośnie. Ze spaniem problemów nie ma żadnych, w nocy jak zapodam cycka to śpi min 2 h a czasem zdarzy się że nawet 3-3,5 :) W sobotę i niedzielę była tak cudna pogoda że z Małym wybywaliśmy z domu na ładnych parę godzin. Wczoraj wyszliśmy o 12:00 a wróciliśmy o 19:00 :D Mały dostał pierwszy raz cycka na powietrzu - na bulwarze nadmorskim hehe - polecam mieć ze sobą dużą apaszkę, którą można się fajnie zakryć i nikt nic nie widzi i dzidzia ma poczucie intymności jak szama ;) Co do kupek - wcześniej co przewijanie była kupa i to duża, teraz różnie - pełnego pampa ma powiedzmy 3 - 4 razy dziennie a reszta to po kleksie i same sikańce :) jak tam tyłeczki Waszych pociech? Mój póki co bez problemu tfu tfu. Chusteczek NIVEA newborn używam na tylko doraźnie - np w nocy - przeważnie myję pupę wacikami zamoczonymi w przegotowanej wodzie z dodatkiem oliwki - smaruję tylko po dużej kupce i przed spacerem Linomagiem. Póki co to się sprawdza :) Herbatkę koperkową daje Małemu mniej niż wcześniej - w sumie tylko jak go łapie ból brzuszka. Mój natomiast ciepłolubny na moc - po mnie pewnie ;) Mam w mieszkaniu ok 20 st. Jaś jest w bodach na krótki rękaw i pajacu, śpi w rożku - uwielbia tak :) Również w nocy, czasem na rożek narzucam kocyk, bo kołderki nie ubierałam na razie. Staram się go nie przegrzewać, ale potówek nie ma póki co wiec chyba jest ok :) A mój czesto w trakcie snu sie odzywa, ale tez skrzeczy jak nie spi, nie kwili, nie guga tylko skrzeczy z usmiechem, skrzypi - naoliwic go chyba musze hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Mam chwilę i leżę z laptopem na brzuchu i się relaksuję, bo coś nie wyspana jestem, zaraz, o ile Lenka się nie obudzi, prześpię trochę. Ogólnie to w nocy nie jest źle, Malutka budzi się różnie, co 2h, co 3h, często co 4h. Ale i tak mam bardzo lekki sen, praktycznie całe noce nasłuchuję i sprawdzam, czy córcia oddycha i czy wszystko ok. Nie mam pojęcia, czy ten strach o nią mi kiedyś minie. Kikut od pępuszka odpadł Lence po 1,5 tyg. Dokładnie pryskałam go Octeniseptem i spirytusem. Ale też pępowinka nie była mocno gruba, dlatego szybko odpadła. Ale nic nie krwawiło, tylko widać było, ze pod kikutkiem jest taka jakby czerwona ranka. Co do wypróżniania po porodzie....to szczerze mówiąc w szpitalu skłamałam, ze "stolec był":) żeby mnie wypuścili do domu. A tak naprawdę to pomimo tego, że dostałam czopek glicerynowy, nie mogłam załatwić sprawy. Chyba blokada psychiczna. W domku wspomogłam się siemieniem lnianym i poszło gładko. Nie było tragedii. A co do blizny, to jestem 3 tyg. po porodzie i czuję taką zgrubiałą bliznę po nacięciu, ale jest jeszcze świeża, dopiero po kilku m-cach pewnie będzie mniejsza. Szew położna zostawiła mi jeden, z uwagi na bolesną obecność HEMO-WŁODKÓW:) Mam nadzieję, ze nie będą mi musieli go wycinać. My też już spacerujemy po dworku. Przeważnie po ok 3h, zależy od pogody. pije trampki- mi tam położna z góry powiedziała, że długo mi na pewno zejdzie. I tak było (21 h na porodówce). Moja córcia też ma wzdęcia. Na razie podaje czasem ten Infacol, ale z miernym skutkiem. Najlepiej jest, jak ją pomasujemy, wyćwiczymy, pomachamy nóżkami, kładziemy na brzuszku; chwilę potem się odpowietrzy i jest spokój na jakiś czas. broneczka- tyłeczek Lenki ok. ale dopiero w domku doszedł do siebie, bo w szpitalu malutka dostała mocnych krosteczek i zaczerwienień, może dlatego, że położne niedokładnie ją wycierały chusteczkami, poza tym zmieniłam krem do pupy- wcześniej był ten szpitalny, nie wolno było innego, a w domu używam kremu Alantan i jest super, pupka gładka, wygojona. My nadal zmagamy się z potówkami- choć staram się ubierać ją nie za ciepło- kaftanik lub body+ śpiochy a na noc pajacyk. Może to jeszcze za ciepło? Mieszkanko wietrzymy codzienne, więc nie wiem, co robię źle. Jutro może jeszcze położna do mnie wpadnie, to jej zapytam o co kaman. A no i moja Lenka też skrzeczy, kwili, piszczy, mruczy przez sen, a w dzień jak chce mnie zawołać, to krzyknie raz głośno i czeka i patrzy tymi swoimi oczkami, czy mama idzie. No i oczywiście gratulacje dla kolejnych mamuś:) To ja się kładę w końcu. pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuziaa1987 ja też w szpitalu skłamałam, że 'stolec był' :D dziewczyna z sali mnie nastraszyła, że jak nie skłamię to mi lewatywę zrobią :P a na to miałam średnią ochotę, poprosiłam w nocy o czopek glicerynowy i jakoś poszło :P Co do pępuszka to mojemu synkowi odpadł po 5 dniach - zaraz w nocy jak nas ze szpitala wypuścili. Postanowiłam dzisiaj zmienić mleko modyfikowane, kupiłam Humana, bo podobno jest dobre i dziecko się bardziej najada, zobaczymy, może maleństwo przestanie mieć w końcu zaparcia. Myślałam nad bebilonem, ale nie ukrywam, że mnie trochę cena wystraszyła :P Co do tyłeczka to pojawiły się dzidziusiowi jakieś krostki, siostra mi przyniosła taką specjalną maść, którą się robi w aptece na zamówienie. Eksperymentowałam trochę z pieluszkami i najpierw po huggiesach dostał takiej wysypki, więc zaprzestałam stosowania, ale potem znowu dostał jak już znowu w papersach był. Więc nie wiem czemu. Ostatnio to jeszcze mu się na buźce coś pojawiły jakieś krosteczki, ale przypuszczam, że to po herbatce rumiankowej, bo akurat dzień wcześniej zaczęłam stosować drugą herbatkę oprócz koperkowej, na razie przerwałam stosowanie tej herbatki, smaruję maścią i czekam na rezultaty. Jeżeli to nie uczulenie na rumianek to nie wiem co to... Oczywiście gratulacje dla nowych mamusiek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika gratulacje :D tak myslalam kiedy sie odezwiesz :) mieliscie niezla niespodzianke z tym terminem i miejscem porodu :D Ja sie melduje w dwupaczku :D choc sa niusy dzis u mnie, bo bylam u lekarza i poza tym ze nic sie nie dzieje to powiedzial ze do piatku jak nie urodze to w piatku po badaniu zatrzyma mnie juz w szpitalu i chyba bedzie wywolywany porod :O z jednej strony ciesze sie ze juz wiem ze do konca tygodnia zobacze synka a z drugiej strony teraz to dopiero zaczelam cykac :D co za tym idzie musze sie dobrze najesc hehehehe juz za rada Gryfnofreli wszamalam wlasnie Big Maca, frytki, pysznego loda z Maca :D nie moge uwierzyc ze to juz niecaly tydzien do konca ciazy :) no chyba ze jakims cudem zaczne szybciej rodzic, ale na razie nic na to nie wskazuje :) Pije trampki to widze ze mamy tak samo, ze w razie czego 28 maja rodzimy heheh :D nie bedziesz ostatnia Kochana :D Co do ruchów to moj jest nadal żywioł, znow na KTG dał popis, ale lekarz powiedzial ze zapis w porządku, a on non stop sie ruszał, talerzyki mi skakały na brzuchu, ale widze juz jakas regule, ze rano np spi tak dlugo jak nie zjem swojego sniadanka tj gdzies miedzy 10-11 i pozniej sie zaczynaja tance, hulanki, swawole, z malymi przerwami do około pólnocy kiedy kładę sie spac, w nocy czuje małe ruchy jak wstaje do wc i pozniej sie klade na boku, to on cos tam sie pogmera i spi dalej, modle sie zeby bylo tak po urodzeniu, ze w nocy raczej bedzie spał :) Kotik tez mam wrazenie ze te bole w okolicy krocza sie nasilily, tak jakby mi juz Młody wszystkie nerwy uciskal, najgorzej jak sie poloze i musze pozniej wstac szybko, tak jak np dzis na KTG no normalnie nie moglam sie podniesc taki bol w pachwinach, no ale jeszcze troche... Seventy to Ty masz takiego dzieciaczka jak z tego filmu co wydał ten zaklinacz dzieci Paweł Zawitkowski :D normalnie schrupalabym to dziecko, on tam go przewija, zawija, robi z nim wszycho a Mały spi słodko cały czas, cudowny jest :D Ja na razie w teorii ale tez jestem zwolennikiem zimnego chowu, ale zobaczymy jak to bedzie u Małego, u nas w domu jest bardzo cieplo i mimo ze wietrze non stop temperatura nigdy nie spada ponizej 20 stopni, slyszalam ze w nocy powinno byc 18... ja jestem dosc zahartowana, cale zycie latam na bosaka po domu rowniez zima, rodzice jak bylysmy z siora chore zima to brali nas w gory na powietrze i od razu przechodzilo, latalysmy z dundlami przy nosie po dworze i jakos zyjemy i do dzis wlasciwie sie nie przeziebiam, nie pamietam kiedy ostatnio mi sie to zdarzylo :) chcialabym zeby Kubal byl zahartowany no ale pewnie jako matka juz bede bardziej przewrazliwiona na jego punkcie niz na swoim, wiec nie mowie hop :) Karina u mnie w rodzinie to wlasnie same pozytywne historie o porodach i wsrod znajomych nie zdarzylo sie zeby mnie ktos straszyl, natomiast w internecie jakis kosmos, nie mowie o naszym topiku, ale np jest na kafeterii topik "moj pierwszy porod" czy cos takiego, to tam normalnie strach sie bac, wszystkie laski jak po jakiejs mega traumie, takze juz nie wchodze na ten topik i nie czytam, nie wiem z czego to wynika, chyba z maryrologii narodu polskiego heheheh, na szczescie tutaj zadna z nas tak nie straszyla, wiadomo porod ciezka rzecz, ale po co taka jazdeczke robic :) no ja sie wypowiem w przyszlym tygodniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i okazalo sie ze to kolki i wzdecia, co dziwne bo kolki zazwyczaj wieczorem, a u naszej rano. Dal nam recepte na mleko na Nutramigen, pisze ze przeciw kolkom jelitowym i kropelki espu cos tam. Zobaczymy dzisiaj daje jej 1 dawke mleczka, jutro 2 i bedziemy powoli przechodzic na to, mam nadzieje ze pomoze. Jutro idziemy do okulisty i az sie boje, bo sie nasluchalam o badaniach to az mi ciarki przwchodza, podobno prawie cale oczka na wierzch biora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam rozpakowałam się w sobote nad ranem - 6:45 :) prosze mnie dopisac do tabelki Selkunia 22.05.2010 Częstochowa 35 Klara 3600g/56cm 41t od dzis w domku, odezwe sie jak ogarne troche :) poród ok, połóg póki co ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* Selkunia gratulujemy i do tabelki dopisujemy...:) KWIETNIOWO/MAJOWE MAMUSIE: Martuśka83....07.04.2010.. Gubin....26....synek........?/?................? magdalunka...10.04.2010...Toruń....39....Jurek....... ?/? ........(35t2d) misia1990.....13.04.2010...Bielsko...19....Antoś.......2800g/?..(37t6d) Oluuusia.......16.04.2010...Cz-owa...27....Lenka.......2850g/?........? aganiok79.....19.04.2010...Gdynia...30....Aleksandra..3750g/?....(39t) baaja........22.04.2010...Przemyśl.24...Krzysztof..2730g/52cm(36t5d) OlciaCK........23.04.2010...Kielce....23.....Julia....... .ok.2400g/?......? Pralinka34....23.04.2010...ok.W-wy...35...Borys...2320g/49cm(24t6d) Estera0904...26.04.2010...Hrubieszów...17...Amelia......3020g/52cm.. Bergamotka81.27.04.2010...Kraków...28...Kacper....3650g/ ?....(40t) Broneczka25...28.04.2010...Gdynia...27....Jaś.....3300g/ 55cm...(39t) kirsten2.........28.04.2010...de.......30....Florian..3720g/52cm...(39t) Maniocha .....29.04.210...Warszawa...27...córka...2970g/52cm.(39t) Anda76..........30.04.2010.Dąbrowa G..33.KINGA...3150g/56cm...(39t) MAJOWE MAMUSIE: Zuziaa1987.....01.05.2010...Szczytno..23...Lenka...3200g/ 52cm...... wi82..............01.05.2010...Ełk...27...Sebastian...3260g/56cm...(38t) niezapominajka1101..02.05.2010..CA..30..córka...3100g/51cm...(36t) gryfnofrela......02.05.2010...Katowice..26.Tymon...3100g/51cm..(39t) Kojoneczka.....03.05.2010...Zielona G...28.Darek...3750g/56cm..(39t) Justysia125.04.05.2010..Goręczyno..25.Aleksandra.2900g/51cm(39tc) terka83...05.05.2010...opolskie...27...córka...3250g/54c m...(38t5d) Kasika79...05.05.2010...?...........?.....Michaś...3900g /58cm...(39t) Seta052010.....06.05.2010...Elbląg...24...Dawid....3200g/55cm...(40t) Demi1982 .......06.05.201...Sopot...27...Filip........4009g/...?.... (39t) gitanita...06.05.2010.ok.Krakowa.25.dziewczynka.3240g/52c m.(39t) szubi....06.05.2010...Cieszyn...20...Roksanka...3100g/52cm...(39t5d) roxi200....06.05.2010....J-bie....27.... Marysia....3500g/56cm....(40t) kasiah21...06.05.2010....BXL.....26... Alexandra...2890g/48cm.....?.. Kaja21...06.05.2010...woj. śląskie...27...synek...3800g/?..........?..... wiki 27...06.05.2010...D-ca............synek....2940g/55cm....... ..(38t) Anna MAgdalena...11.05.2010...Łódź...35...Staś...3700g/56cm.. .(39t) zieloneszkiełko..12.05.2010..Kraków..24..Bartosz..3700g/57cm..(39t) Dagus83.......12.05.2010...Tychy...26...Asia...2850g/49cm ..........? Paulina_UK....13.05.2010....UK....20....Olivia Gloria....3650g/?....(40t) majóweczka ...13.05.2010...woj.śląskie...25...syn...3200g/56cm... seventy88...12.05.2010...Kielce...22...synuś Jaś...3250g/53cm...(39t) monikadyr...14.05.2010..ok.Białegostoku..32..Patrycja..3350g/57cm ***Nika***...15.05.2010...Wrocław...25...Dawid...3500g/55cm...(38t) Tease27...16.05.2010...UK...27...Emilka...2965g/49cm...(39t) izabela833..16.05.2010...Sosnowiec...26...Paweł...3660g/57cm...(38t) mielonna...19.05.2010...Berlin...?...Jaromir...3970g/52cm ...(40t) izi66...19.05.2010...Sieradz...29...Patrycja...3520g/58cm ...(40t) Selkunia...22.05.2010... Częstochowa...35...Klara...3600g/56cm.(41t) * Agnes ja tydzień temu we wtorek szłam jeszcze po dodatkowe zwolnienie i dała mi tylko do czwartku,a w piątek kazała zgłosić się do szpitala...i we wtorek zaczęło się:), więc Ciebie też może złapać w każdej chwili...:)trzymam kciuki!!! * Ja cały czas walczę z cycami...mała moja jest na butli, ale przed nią staram się ja przystawiać do cycka, bo pokarm jest, wczoraj na laktatorze 20ml odciągnełam, ale mam płaskie brodawki i mała ma problem z chwytanie, próbuję też z kapturkami, ale tak średnio wychodzi...wszyscy mówią,żebym się nie poddawała...ale jak ją dostawiam, a ona tak płacze to serce mi się kraje... * My też nie przegrzewamy małej, jest ubrana w śpiochy i śpi w beciku, czapeczkę zakładam po kąpieli, a pokój w którym śpi wietrzę, wtedy przenoszę ją do drugiego * Czekam na pierwszą wizytę położnej to zapytam jeszcze o parę rzeczy (zapisałam sobie pytania na kartce:) * Dziś tak sobie myślałam, że nie mogę czasami w to uwierzyć,że jesteśmy już we trójkę, że taka malutka istotka jest z Nami...:):):) cudowne to uczucie, kryzys miałam jednodniowy po wyjściu ze szpitala, a teraz jest już coraz lepiej...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* jeszcze raz wklejam tabelkę, bo Nika miała z napisem kwietniowo/majowe mamusie, a ja to rozdzieliłam, więc tamta tabelka była starsza i mogłoby kogoś brakować...więc jakby coś proszę do tej dopisywać:) KWIETNIOWE MAMUSIE: Martuśka83....07.04.2010.. Gubin....26....synek........?/?................? magdalunka...10.04.2010...Toruń....39....Jurek....... ?/? ........(35t2d) misia1990.....13.04.2010...Bielsko...19....Antoś.......2 800g/?..(37t6d) Oluuusia.......16.04.2010...Cz-owa...27....Lenka.......28 50g/?........? aganiok79.....19.04.2010...Gdynia...30....Aleksandra..3750g/?....(39t) baaja........22.04.2010...Przemyśl.24...Krzysztof..2730g/52cm(36t5d) OlciaCK........23.04.2010...Kielce....23.....Julia....... .ok.2400g/?......? Pralinka34....23.04.2010...ok.W-wy...35...Borys...2320g/49cm(24t6d) Estera0904...26.04.2010...Hrubieszów...17...Amelia......3020g/52cm.. Bergamotka81.27.04.2010...Kraków...28...Kacper....3650g/ ?....(40t) Broneczka25...28.04.2010...Gdynia...27....Jaś.....3300g/ 55cm...(39t) kirsten2.........28.04.2010...de.......30....Florian..3720g/52cm...(39t) Maniocha .....29.04.210...Warszawa...27...córka...2970g/52cm.(39t) Anda76..........30.04.2010.Dąbrowa G..33.KINGA...3150g/56cm...(39t) MAJOWE MAMUSIE: Zuziaa1987.....01.05.2010...Szczytno..23...Lenka...3200g/ 52cm...... wi82..............01.05.2010...Ełk...27...Sebastian...3260g/56cm...(38t) niezapominajka1101..02.05.2010..CA..30..córka...3100g/51cm...(36t) gryfnofrela......02.05.2010...Katowice..26.Tymon...3100g/51cm..(39t) Kojoneczka.....03.05.2010...Zielona G...28.Darek...3750g/56cm..(39t) Justysia125.04.05.2010..Goręczyno..25.Aleksandra.2900g/51cm(39tc) terka83...05.05.2010...opolskie...27...córka...3250g/54c m...(38t5d) Kasika79...05.05.2010...?...........?.....Michaś...3900g /58cm...(39t) Seta052010.....06.05.2010...Elbląg...24...Dawid....3200g/55cm...(40t) Demi1982 .......06.05.201...Sopot...27...Filip........4009g/...?.... (39t) gitanita...06.05.2010.ok.Krakowa.25.dziewczynka.3240g/52c m.(39t) szubi....06.05.2010...Cieszyn...20...Roksanka...3100g/52cm...(39t5d) roxi200....06.05.2010....J-bie....27.... Marysia....3500g/56cm....(40t) kasiah21...06.05.2010....BXL.....26... Alexandra...2890g/48cm.....?.. Kaja21...06.05.2010...woj. śląskie...27...synek...3800g/?..........?..... wiki 27...06.05.2010...D-ca............synek....2940g/55cm....... ..(38t) Anna MAgdalena...11.05.2010...Łódź...35...Staś...3700g/56cm.. .(39t) zieloneszkiełko..12.05.2010..Kraków..24..Bartosz..3700g/57cm..(39t) Dagus83.......12.05.2010...Tychy...26...Asia...2850g/49cm ..........? Paulina_UK....13.05.2010....UK....20....Olivia Gloria....3650g/?....(40t) majóweczka ...13.05.2010...woj.śląskie...25...syn...3200g/56cm... seventy88...12.05.2010...Kielce...22...synuś Jaś...3250g/53cm...(39t) monikadyr...14.05.2010..ok.Białegostoku..32..Patrycja..3350g/57cm ***Nika***...15.05.2010...Wrocław...25...Dawid...3500g/55cm...(38t) Tease27...16.05.2010...UK...27...Emilka...2965g/49cm...(39t) izabela833..16.05.2010...Sosnowiec...26...Paweł...3660g/57cm...(38t) mielonna...19.05.2010...Berlin...?...Jaromir...3970g/52cm ...(40t) izi66...19.05.2010...Sieradz...29...Patrycja...3520g/58cm ...(40t) Selkunia...22.05.2010... Częstochowa...35...Klara...3600g/56cm.(41t)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka ja nadal 2 w 1 - dzisiaj szalałam z mamą po mieście 6 godzin za kreacją na wesele, bo rodzice mają za 2 tygodnie i przyznam szczerze, że zmęczona jestem ale cóż może to pomoże i Zuzia się do nas szybciej wybierze. Na jutro mam termin ale jakoś nie wydaje mi się aby to nastąpiło już jutro - co prawda o 9:00 mam się zameldować w szpitalu na ktg i usg ale ... gdyby co trzymajcie kciuki jeśli się jutro nie odezwę znaczy, że zostałam w szpitalu a jeśli nic z tego nie wypali dam znać wieczorkiem jak było w szpitalu trzymajcie się dwupaki :-) i mamuśki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej-ka Ja mam termin na środę....... Non stop mysle o tym kiedy sie rozpakuje i bylby swietny prezent w Dzien Matki:-) Z drugiej strony jak pomysle ze to juz sie zbliza mam styki:-) Boję sięęęęęęęęęęęęęęęę!!!!!!!!!!!!!Czy dam radę?Wiem musze:-) Zeby tylko byl zdrowy tylko o tym marze,ja sie nie licze,moge cierpieć bo to dla Niego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo:) U mniesam poródok.Paweł urodził sie 16.5imimo ze czulam sie dobrze w szoitalu i kumpele z pryczymowily ze skaczepo lozku jak malpka to okazalo sie ze ropieje mi rana po cc:(no i dupa bo musialam lezecdodatkowy dzien,wypuscili mnie pytajac kto cial i w ogole... juz nie mam odwagi isc do tego ginekologa . dzisiaj zdjeli mi szew (w zasadzie+-normalnie)aleznowu znalazlo sie jakies miejsce krwawiace i zkmieniam sobie codziennie jalowe opatrunki wczesniej pryskajacrane octeniseptem.W szpitalu zakladano mi specjalne sączki :/ ogolnie nie jestem wiec zadowolona bo te ropienia odbieraja mi radosc.Po mojej pierwszej cesarce juz w zasadzie w tymokresie normalnie funkcjonowalam, a teraz nawet majtek nie moge se do konca zalozyc :( Jutro wybieram sie na 1y spacer bo ma nie padać i tego sie trzymam :) nika i inne dziewczynki po cc jak wygladaja wasze brzuchy? ja bije sobie codziennie 1 zastrzk w brzuch na obkurczanie macicy i zostalmi jeszcze taki maly balonik na bruchu, zastanawiam sie kiedy i czy zejdzie :/ waze 62kg czyli mam 7kg o zrzucenia, conajmniej... buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ad dziecka, jest urocze, śpi duzo,zwlaszczawdzien potrafi spac 3-4h, wnocy tez,ale.. tez mamy problem z zatwardzeniami,bo cisnie kupke od ok 20-24 (tutaj podsypia ale dalej kwiczy) no i wyciska zwykle 1 max..2.Dzisiaj bylapolozna i mowila ze to normalne, no ale jednak dla otoczenia nieprzyjemne. Oprocz tego jest to raczej spokojne dziecko, z butli ciagnie co ok 3hjakies 60-90ml.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Ja cały czas czekam na mojego Kubusia. Termin mam na piątek i do weekendu już bym chciała urodzić mojego szkraba. Poczekamy zobaczymy :-). Wczoraj byłam u siostry na grillu i siostra pomalowała mi brzuszek, na kształt piłki do koszykówki. Później miałam sesje zdjęciową ;-). Na NK w moim profilu są zdjęcia :-). Ale było fajnie wczoraj. Co do porodu to trochę się boję, ale jestem tego zdania, że nie ja pierwsza i ostatnia będę rodziła. Bardziej się nie mogę doczekać naszego Kubusia i mam obawy czy sobie poradzę. Muszę mięć pozytywne nastawienie :-) i mąż mnie wspiera. Fajnie się czyta jak już któraś urodziła i ma swoje maleństwo przy sobie. Gorąco pozdrawiam wszystkie mamusie i jeszcze dziewczyny w dwupaku. PAPA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba sie zaczelo :) od 4 mam skurcze najpierw co kilkanascie minut, teraz juz caly czas co 4-5, wiec jade przywitac synka :D trzymajcie kciuki :) buziaki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje selkunia :) agnes trzymam kciuki a ja sobie nadal czekam ,wolałabym żeby mnie wzięło z zaskoczenia bo ta świadomość że mam iść w piątek do szpitala mnie przeraża ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja nadal w dwupaku...W czwartek dostanę już termin na wywołanie jak coś,moje dziecko chyba na czerwiec czeka,uparciuch jeden.6 dni po terminie dziś i jeszcze prawdopodobnie muszę oddać kota...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej;) Gratulacje nowe mamusie!! Agnes - trzymamy kciuki;) Któraś, chyba pije trampki pytała o to czy lekarz/położna mówił o tym ile potrwa poród. U mnie w obu przypadkach mówiono mi że nie urodzę szybko co nie było prawdą. Przy pierwszym porodzie jak przyjechała moja położna (miałam opłaconą swoją) to była zła że ją ciągnę po nocy a szybko nie urodzę. Niecałe 3 godziny potem mój syn był na świecie. Za drugim razem kazali mi iść spać bo też nic nie wskazywało na to że szybko urodzę, bo szyjka zamknięta, główka wysoko. Po 4,5 godziny miałam syna przy sobie;) Tak więc jak usłyszycie na porodówce że jeszcze długo to bądźcie dobrej myśli;) Mojego Bartusia uczuliły pampersy. Wcześniej mieliśmy Belle Happy zmieniliśmy na Pampers i dostał wysypki;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja czekam na położną. Dziś trzecia wizyta, ważenie, mierzenie i inne takie. Muszę zapytać o coś na te cholerne wzdęcia, bo wczoraj mało szału nie dostaliśmy z moim chłopem. Jak się Daro obudził tak koło 16tej, to przestał się drzeć po 21ej. MASAKRA!!!!!!!!!!!Masaże, suszarki, ćwiczenia już nie skutkują. Sama koper pije, ale tez efektu ni ma. Normalnie szlag człowieka trafia jak młody wyje, a wszędzie w poradnikach pisza, że trzeba spokój zachować. Łatwo powiedzieć. Daro ma głos jak dzwon Zygmunta!! Łeb pęka normalnie. Nie wiem czy tez tak macie, ale ja czasem mam po prostu dosć. mam ochotę spakowac się i gdzieś uciec :( A to dopiero 3 tygodnie mineły. Bu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×