Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PanienkaMakowa

CZERWIEC 2010 - bo teraz nam się uda !!!

Polecane posty

cześc dziewczyny:) To ja mam pomysł na dzisiejszy temat przewodni:) Dlaczego akurat teraz zdecydowałyście się na dziecko? Ja (może to dziwnie zabrzmi), ale poczułam wewnętrzną potrzebę;)hehe. Pozatym moj M jest odemnie 8 lat starszy i już nie chcieliśmy dłużej czekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to dość złożony proces był.. późno zaczęłam studia WF i właśnie niedawno je skończyłam (licencjat...) tak pomyślałam sobie, że jak rozpocznę magisterkę to dziecko znów przełożę na kolejne 2 lata czyli będę 29 letnią mamą (jak wszystko dobrze pójdzie) ...a zawsze chciałam być młodą mamą zwłaszcza dla pierwszego maleństwa... po drugie ostatnio strasznie dużo przebywaliśmy w towarzystwie znajomych mających cudnego chłopczyka... tak zapragnęłam takiego samego, że namówiłam małża i "wuala", już się kluje... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) U mnie wszystko spokojnie - dzidzia w brzuszku grzeczny:D .. na śniadanie zjadłam twarożek na słodko.. Teraz za mną kiwi chodzi.. Wczoraj byłam na zakupach - nakupywałam sobie przeróżne soki.. ostatnio tylko jabłkowy mi smakuje.. ale juz mi troche zbrzydł;/ wiec zakupiłam jakies brzoskwiniowe, mandarynkowe:) Może przejdą Musiałam sobie też kozaki kupic na płaskim..Bo z ubiegłego roku wszystko na obcasach:P .. a nie chce nóg przemęczać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez jestem :) w moim przypadku było tak.. że od początku mówiłam, ze zaraz po ślubie chciałabym dzidziusia.. A to, że nam sie akurat udało to jestem szczęśliwa :) Moi rodzice sie śmieją, że sie na siostre napatrzyłam i mi sie też zachciało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, ja też się pokażę, a co? :) jeżeli chodzi o mnie to... bo ja w ogóle mojego M. poznałam w marcu tego roku :) no i on od razu wiedział że TO JA :D mi to troszkę więcej zajęło, być może dlatego że m. jest ode mnie młodszy o 3 lata... teraz nie ma to dla mnie znaczenia bo kocham go jak wariatka ale na początku tak się jakoś dziwnie z tym czułam :o ale ujął mnie swoim podejściem do życia i w ogóle sobą :) tak naprawdę to ma w głowie bardziej poukładane niż niejeden 30-paro latek... no i ja jakoś nigdy nie miałam parcia na ślub... ale jak on mi przedstawił swój pogląd na sprawę zmieniłam zdanie :) no i poprosił mnie o rękę po 4 miesiącach - szybko, co nie? no i już wtedy zdecydowaliśmy kiedy będzie ślub i przestaliśmy się zabezpieczać z myślą co będzie to będzie - no i wyszło :) poza tym mam już swoje lata więc myślę że nie ma co czekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też jestem :) u mnie podobnie jak u Agulli :) tzn ja bardzo Kocham dzieci, poprostu są przecudne i wogóle i zawsze chciałam mieć juz jak miałam 17 lat to było moje marzenie :) przyznam szczeze że zawsze mialam nadzieje na wpadke ;) no ale wyszło tak że z obecnym mężem zabezpieczałam się od samego początku naszej znajomości, więc nie było szans, w zeszłym roku w sierpniu oświadczył mi się po 2,5 latach bycia razem, w grudniu wyznaczyliśmy date ślubu i tak w czerwcu tego roku powiedzieliśmy sobie TAK :) więc w 7 miesiący wszystko sobie załatwiliśmy itd, a niektórzy mowia że trzeba sale itd rezerwować na 2 lata wcześniej :) Zaraz po ślubie odkleiam ostatni plaster i zaczeliśmy strania, tzn jak się uda to będzie, bez żadnego mierzenia temperatury, sprawdzania śluzu, liczenia kiedy będzie owulacja itd... Udało się po 3 mieisącach i jestem z tego bardzo szczęśliwa :) ale się rozpisałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i super że udało Ci sie kupić :) z niecieprliwościa czekam na zdjęcia już z dniu ślubu w całej okazałości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alakolo fajny ten szal:) A co do ślubu to naprawde macie niezłe tempo:) Ja z moim mężem znałam sie 5 lat przed ślubem (musiał poczekac, aż troche wydorośleje, żeby poprosić mnie o ręke;) Agulla kup sobie sokowirówke, takie wyciskane samemu soki są pyszne (mniam) i bez konserwantów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szal ładny :) Achh jak sobie przypomnę moje przygotowania do ślubu.. Miło powspominać teraz.. :):):) No nam też niecały rok zajęło przygotowanie tzn. sala, orkiestra:) .. Ja miałam ślub 30maja.. I tak myśle, że może dzidzia przyjdzie na świat w 1 rocznice :) a by było.. hihi :) Termin mam na 11.06, ale kto wie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w Naszą drugą rocznice zrobiłam test, pokazały się dwie kreseczki:) To był najlepszy prezent:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justagg - mam sokowirówke:P .. ale nie mam tyle chęci :) chyba, że jak bede na zowlnieniu bede miala wiecej czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no my mieliśmy ślub 13 czerwca i mam nadzieje że uda mi sie też w rocznice urodzić ;) a jest taka szansa:) Ja zawsze miałam marzenie zeby np na walentynki, czy urodzin M dac mu w prezencie buciki z pozytywnym testem w środku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też chciałam taka niespodzianke zrobić.. :) ale jak mój M kapnął sie, ze okres mi sie spóźnia.. to dzień w dzień sie dopytywał czy juz mam okres.. a może zrób test itd.. Ach :) Miałam wrażenie, że jemu bardziej zależało na dziecku niż mi.. Ja po prostu nie chciałam sie za bardzo nastawiać.. żeby potem nie było rozczarowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarrim
Cześć dziewczyny. Nie oddzywałam się przez 4 dni bo mój M zajął komputer bez mozliwości negocjacji dostępu do niego. Miałam tez trochę gości a w niedzielę byłam w Ikei. Bałam się czy dam radę takim długim zakupom ale poszło dobrze. Superoskie aranżacje pokoików dla maluchów. A dzisiaj od rana pobiegłam do sklepu na zakupy, postałam chwilę w kolejce za mięskiem i tuz przed ladą poprostu zemdlałam. Jakaś kobieta odprowadziła mnie pod blok (mam blisko) bo miałam nogi jak z waty i zupełnie ciemno przed oczami. Wystraszyłam się nie na żarty. Przecież po nocy czułam się dobrze. Czy to może oznaczać coś złego ? Powinnam wyjść chociaż po pieczywo ale boję się czy to omdlenie sie nie powtórzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulla ja codziennie wyciskam sobie sok z buraków przez sokowirówke:D Wyciskanie spoko, ale później trzeb to wszystko umyć... Ale ostatnio mój małż jest tak dobry, że myje sokowirówke i nawet mi te buraki obiera hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sarrim - chyba omdlenia nie są czymś nienormalnym? ja nie wiem ale zawsze wydawało mi się ze ciąży mogą towarzyszyć omdlenia... hmm. może ktoś inny wie lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sarrim - omdlenia są jednym z objawów ciąży - mogą być przyczyną anemii.. justagg - sok z samych buraków? .. Hmm.. Może przejdzie.. Bede musiała spróbowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki :) tak w ogóle to napiszę jeszcze że ostatnio cały czas mam sny, takie "z akcją"... wcześniej znaczy przed ciążą nie miałam :o już mnie to trochę denerwuje bo budzę się zmęczona i to z reguły w środku nocy :o próbuję już chodzić późno spać, wcześniej i nic... tak czy siak 2-3 w nocy pobudka... zaglądam co jakiś czas bo jestem w pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarrim
Piszecie, że omdlenia wiążą się z ciążą ale ja do tej pory nie miałam takich przypadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, te omdlenia mogą być powodem anemii, sarim robiłaś badanie krwi? Agulla ja ten sok dokładnie robie tak: jeden burak, jedna marchewka, jedno jabłko i jedna pietruszka. Sok z buraków poprawia trawienie, jest doskonały przy anemii i wogóle zalecany kobietą w ciąży. Nie hce brac tych tabletek z żelazem co mi przepisała gin, to próbuje na wszystkie sposoby poprawić wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarrim
Robiłam oczywiście podstawowe badania ale nie znam jeszcze wyników bo laboratorium daje je bezpośrednio do gin., a ja wizytę mam dopiero za tydzień. Justagg, skorzystam z twojego przepisu na sok bo brzmi bardzo dobrze i pewnie tak smakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie sok jest pyszny:) Napewno za jakieś dwa tyg nie będe mogła patrzeć już na buraki, no ale czego się nie robi dla fasolki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znowu tylko soki, woda niegaz, czasem cola ale rzadko, herbata tylko owocowa albo z imbirem i cytryną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każda z nas ma tak naprawde w tej chwili różne smaki :) mnie ostatnio strasznie na słodkie ciągnie... codziennie rano musze coś słodkiego zjeść:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×