CZERWIEC 2010 - bo teraz nam się uda !!!

ja biorę do pracy tyle jedzenia, żeby móc coś przegryźć nie rzadziej niż co godzinę - półtorej :) dłużej trudno mi wytrzymać :)

ja biorę do pracy tyle jedzenia, żeby móc coś przegryźć nie rzadziej niż co godzinę - półtorej :) dłużej trudno mi wytrzymać :)

Fajnie jak się ma ochote na to, co zabierasz do pracy. Ja niestety akurat na to co biorę patrzec nie moge, ale musze jeść... Ciągle musze cos wymyślac, bo coś jednego dnia smakuje, a drugiego wywołuje mdłości....

no dokładnie, już mnie wkurza to myślenie czy dam radę zjeść akurat to, co biorę do pracy... :o czasem mogę coś kupić w sklepiku albo zamówić jakieś danie z pobliskiej restauracji, ale czy akurat będę miała na to ochotę to nie wiem...

Hmm, jeśli mam być szczera to nie zawsze mam ochotę na to co wziełam z domu - staram się zabierać do pracy w miarę "wartościowe" rzeczy (jogurty, owoce, kanapki), a potem je zjadam, bo jak za długo mam pusty żołądek zaczyna mi się robić niedobrze. Najchętniej bym jednak jadła suche ciabatty, ale po tym to mi chyba tylko kilogramów przybędzie :)

a ja właśnie zajadam się kapustką kiszoną :) mniam :) jutro przymiarka sukienki... ciekawe ile trzeba będzie poszerzyć :D:D:D

hej :) Mi na szczęście wszystkie mdłości minęły :) apetyt za dwóch :) .. ze spaniem - różnie - ale lepiej sie czuje jak sie zdrzemnę po południu, albo szybciej połoze spac :) Piersi dalej rosną :O chyba bede musiała zaniedługo nowe biustonosze kupic :D Co do mojego libido - to też różnie.. Na początku w ogole nie miałam ochoty - może bardziej z obawy, bałam sie, ze cos moze sie stać.

a ja dzisiaj chyba z 1kg mandarynek zjadłam w pracy :):):)

Agulla Ty się tak nie ciesz :) ja jestem w 13 tyg. i też myślałam że mdłości przeszły, a tu wcale nie... :o a nawet teraz jest gorzej niż na początku :o:o:o

No to mnie pocieszyłas :) He :) Przyniosłam sobie słoik kiszonych z piwnicy :)

Witam! Niedawno wróciłam od gin. i jestem cała happy bo wszystko jest ok. Widziałam dzidzie, wierciła się, ruszła rączkami i nóżkami. Ma 4,27 cm a ja jestem w 11 tc. Nie wzięłam zwolnienia bo obiecałam w pracy, że wrócę chociaż na trochę. Wyniki badań mam dobre i tylko te nudności. Nastepna wizyta 3.12. A do tego czasu tak na wszelki wypadek mam brać luteinę.

no to supcio:-) boze jak ja bym chciala usłyszec takie super wiadomosci w sobote

a ja jeszcze 2 tyg musze czekac.. :) Mam nadzieje, ze tez usłysze same dobre wiadomości:)

hej :) ja byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej .... Usg mam za 3 tyg, ide na to 3D więc będzie ładnie widać moje maleństwo :) już się nie mogę doczekać :)

aha i przez ostatni miesiąc przytyłam 1,7 kg, a myślałam że będzie gorzej :) od jutra przez 2 tygodnie jestem na L54, a później zobaczymy :)

super, dziewczyny :) tak trzymać :) mam nadzieję że w środę też zobaczę jak maleństwo fika :D szkoda że M. nie zdąży dojechać na wizytę ale cóż... jeszcze nie raz zobaczy :) acha, i od 8 tyg. nic nie przytyłam :D ale wtedy miałam potworne zaparcia i czułam się jak bym w ogóle nie trawiła :o i do tego problemy z wypróżnianiem... ale teraz jest już ok, i może ta waga wtedy nie była wynikiem przytycia tylko tego "zatoru" pokarmowego :) tak czy inaczej dobrej nocki życzę :)

Wracając do tematu libido - u mnie podniesione, to raczej mój M nie zawsze ma siłę ;) he he. Oczywiście zdarza się i tak, że padam, zasypiam i nie ma tematu... Ja mam USG za tydzień, 24.11. Też chciałabym przekazać tak dobre wieści jak sarrim. Dziś mój M ma urodziny, czekam z tortem, ale on coś się spóźnia... :(. Cóż jego strata, w końcu się zniecierpliwię i sama zjem, w końcu ciężarne mają specjalne prawa, czyż nie ;) ? Fantasia - znajdź w tych broszurkach odpowiedni fragment na temat jak kobieta może się czuć w I trymestrze ciąży i że powinna się oszczędzać i pokaż palcem swojemu, niech przeczyta na głos... Skoro wierzy tylko słowu pisanemu ;)

Witam Dziewczyny! Kasinska30 - no właśnie napisane jest tam żeby mąż wyręczał żonę w wielu obowiązkach ale nie we wszystkim bo odrobina ruchu jest wskazana (tyle że on chyba zapamiętał tylko ostatnie 4 słowa) :) A poza tym dziewczyny to USG pierwsze genetyczne (na przezierność) to się chyba transwaginalnie wykonuje prawda? A jak wasi M.? Czy oni nie mają nic przeciwko żeby być przy tym...? Mój był przy pierwszym USG w 7 tygodniu ale pomimo wrażeń był strasznie niepocieszony formą badania :D

zapraszam na aukcję wyjątkowego zestawu ciążowego http://www.allegro.pl/item820110061_markowe_spodnie_bluzki_spodnica_ciazowe_42_44.html

hej :) hahaha co do ginekologa to jak mój się dowiedział że badanie (normalne) odbywa się m.in. palcami (no wiecie jak) to był OBURZONY :D jak lekarz ŚMIE mi palce wkładać :D:D:D (oczywiście wyjaśniłam że w rękawiczkach ale... to nic nie dało :D)

Mój lekarz jest kobietą, a poza tym USG jest za przepierzeniem, mężczyzna jest proszony dopiero jak sonda jest już w środku,a to co 'na wierzchu' lekarka przysłania czymś tam, więc on już się skupia na monitorze i maleństwie ;). A poza tym cóż, takie życie, dzieciątko będzie większe, to USG będzie jeździło po brzuchu a nie wewnątrz... A na razie to chyba ważniejsze, żeby maleństwo było zdrowe...

A ja na dzisiaj miałam termin na badania prenatalne ale po wczorajszej wizycie u gin. okazło się, że ciąża jest młodsza niz przypuszczał. Tak więc dzisiejszą wizytę musiałam przełożyć na następny tydzień. Tak w ogóle to miałam ogromne szczęście, że udało mi się jeszcze znaleźć placówkę w moim woj., która wykona mi te badania w ramach NFZ. Poza programem musiałabym wydać ok. 450 zł. ( USG, badania krwi, test potrójny) a wolę wydać te pieniążki na coś dla dzidzi.

Czy ten test potrójny to standard teraz i mam się upomnieć u gina o niego czy to tylko przy podwyższonym ryzyku się przepisuje? Bo ja na razie z prenatalnych dostałam tylko standardowe badanie genetyczne pomiędzy 11-13 tygodniem i nic więcej...

Mój lekarz prowadzący powiedział, że test potrójny nie jest niezbędny bez specjalnych wskazań. Ale podobno wykonując badania prenatalne poza programem finansowanym przez NFZ (prywatnie), kliniki często sugerują (czytaj naciągają jak powiedział mój gin),że wykonanie tego badania jest konieczne. Myslę,że skoro nie dostałaś skierowania na takie badanie to nie jest ono konieczne. Fantasia1983 a na kiedy masz termin badania? Ja na 26.11.

Mój lekarz kazał mi je wykonać w drugim tygodniu grudnia czyli wykonam je, wg ostatniej miesiączki, pod koniec 13 tygodnia dopiero...

Zdaje się, że wskazaniem do wykonania tego potrójnego testu PAppa jest np. wiek - po 35 roku życia zaleca się jego wykonanie i być może jest on wtedy refundowany...nie wiem... Ja w pierwszej ciąży na początku ciążę miałam prowadzoną za granicą i tam zrobiono mi ten test z automatu, miałam wrażenie, że lekarz potraktował go jako potwierdzenie badania przezierności - tj. obydwa wyszły dobrze, więc jest ok.

Cześć Dziewczyny. Mój małżonek nie ma nic przeciwko badaniu sondą dopochwową, w tym że mam lekarkę (kobietę), a nie wiem czy tak samo by nic nie mówił, gdyby to był facet :) Ponieważ przez ostatnie miesiące przed ciążą miałam ciągle stymulowane jajniki to badanie takie miałam wykonywane 4-5 razy w ciągu każdego cyklu (mąż więc przyzwyczaił się). Jeśli chodzi o test potrójny (z testem PAPP-A i zintegrowanym jest podobnie) to w Polsce zaleca się jego przeprowadzenie kobietom po 35 roku życia. Wskazuje on czy ryzyko wystąpienia choroby genetycznej jest podwyższone. Rozmawiałam ostatnio z moją lekarką na ten temat gdyż mam 34 lata, poronienie z nieznanej przyczyny, więc trochę się obawiam, czy dziecko na pewno będzie zdrowe. Zdaniem mojej lekarki wskazaniem do wykonania testów z krwi jest niejednoznaczny wynik usg genetycznego, które jest ponoć najdokładniejszym sposobem wykrycia problemów. Natomiast ze względu na to, że testy z krwi dają w dużym procencie wynik fałszywie dodatni (tzn. wskazują podwyższone ryzyko pomimo tego, że wszystko jest w porządku) zdanem mojej pani doktor nie ma sensu robić tych badań u wszystkich kobiet jak leci, żeby ich niepotrzebnie nie stresować. Szukałam danych w internecie, w celu "potwierdzenia" jej tez i znalazłam taką informację, że tylko 1 na 50 kobiet, których wyniki testów z krwi wskazywały na podwyższone ryzyko wystąpienia chorób genetycznych, rodziła dziecko obciążone wadą genetyczną.

dziewczyny, wiecie może czy w 13 tc to usg robi się jeszcze dopochwowo czy już przez brzuch?

Ja w 11 tc miałam robione przez brzuch i było bardzo ładnie widać. Dopochwowo miałam tylko pierwsze, kiedy był tylko pęcherzyk ciążowy w 5 tc.

cześc :) ja sie dzisiaj lenie:) mi sie wydaje ze w 13 tyg. to juz napewno przez brzuch robia usg....