Uwiodę każdą inteligentną kobietę.

Baronowo... nie mozna zbyt wiele wymagać od mężczyzny...oni wolą utarte ścieżki....;) :D

Jak można o znajomej, nawet najlepszej powiedzieć "stara" :O Takie faux pas przy baronowej... To jest, chciałem powiedizeć fo pa :) ekskize mła madmłazel :)

A jednak. On żyje i ma się zupełnie nieźle, Inna. :) Dziwisz się?

Dziękuję, Baronowo. Sprawiłaś mi wielką przyjemność. :)

w rzeczy samej, Gem. choc lepiej byloby rownac w gore, a nie w dol ;)

"Baronowo... nie mozna zbyt wiele wymagać od mężczyzny...oni wolą utarte ścieżki...." - o pardą, chyba pomarańczowe namiastki mężczyzn, prawdziwy samiec nie zna strachu Chyba że przeciwnik jest większy albo jest ich dwóch :)

Gem, pospiesz się trochę, bo koleżanki się zaczną niecierpliwić.

Madam, malo stonowczy silwuple. jestem baronowa a nie baronówna :)

Baronowo, wypowiedzi Gem w odniesieniu do mnie niekiedy nasycone są lekką dawką złośliwości. Należy je czytać między wierszami.

zaprzeczając sama sobie stwierdzam, że jednak się nie dziwię, w dzisiejszych czasach wszystko co durnowate ma rację bytu :)

MS - w tej walce obie strony nie są równe... liczebnie... i nie tylko...więc nie licz na to, że walka będzie wyrównana...;) :D

Malo stanowczy, filut z Ciebie i szaławiła, jak widzę :) Dwóch! No, pardą!

Jakież to cudowne kobiece zaprzeczyć samej sobie. :)

Bagio... czy ty coś sugerujesz ...? ...a ja starałam się byc uczynna...:O Proszę : No dobrze. Kandydatka na moją żonę powinna spełniać następujące warunki: - być świetnie wyedukowaną, znającą obce języki, rozgarniętą kobietą; - być oczytaną i ciekawą świata w różnych jego aspektach; - posiadać poczucie humoru, bo smutna kobieta to gorzej, niż tragedia; - powinna być wielkiej urody - ale urody naturalnej, nie sztucznej, wypacykowanej nowoczesną chemią; - musi koniecznie być kobietą płci żeńskiej - co oznacza kobiecość w najlepszym, najszlachetniejszym wydaniu; - powinna mieć otwartą głowę, dzięki czemu można z nią porozmawiać na każdy, dowolnie wybrany temat; - powinna posiadać maniery damy, co wynika z bycia damą; - powinna kochać dom i rodzinę; - powinna potrafić o dom zadbać - w sensie gospodarowania; - powinna zadbać o dom, żeby można było o nim mówić DOM; - powinna być wrażliwa na wszelkie przejawy piękna, a zwłaszcza na cudowną przyrodę i piękną muzykę; - powinna być łagodna ale, w razie potrzeby - stanowcza i wymagająca; - powinna pozwolić mężczyźnie być mężczyzną a nie jedynie kreaturą męskopodobną. To mniej więcej tyle. Jeśli coś pominąłem, uzupełnię później.

moze wrok mnie ze starosci szwankuje, ale miedzy wierszami Gem nic nie widac. takie biale tylko.... żenespa co to...nic chyba.

Nikt Ci, Gem, nie zarzuca braku uczynności. Zwłaszcza, jeśli dzięki niej masz okazję wetknąć w mój organizm jeszcze jedną szpileczkę...

Mało stanowczy, ale jakiś magnes autor w sobio ma, przyznasz (np. z autoppskji)? :D

Cóż, Gem się postarała, znalazła i mówię pas - oprócz wymienionych mam kilka dodatkowych cech które mogą mnie zdyskwalifikować u autora ;)

Baronowa, Twój wpis zapewne nie uradował Gem, no, chyba żeś faktycznie jakaś przyślepa.

no mnie tu opisano, jak żywa. szkoda, ze barona w piwnicy zapeklowac sie nie da. nie mamy bowiem w zamku piwnicy.

autopsji

Gem a te języki obce potrzebne są do wzajemnej konwersacji?

Poddajesz się, Inteligencja? Czuję pewne rozczarowanie.

to juz zostawmy ocenie Gem :)

To co to za zamek bez lochu, Baronowa. Cóś mi się wydaje, że taka z Ciebie baronowa, jak z koziej dupy rajzetasze...

Inteligencja w dużym związku łączy się z klasą. Przez swoją wypowiedź w tym temacie: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3603641&start=60 raczej pokazałeś, że Ci jej brak. Tyle na ten temat, żegnam.

"Madam, malo stonowczy silwuple. jestem baronowa a nie baronówna" - ekskize mła egen, że tak się wysilę na poliglotę La szaler de tes je mnie tak oczarowało, że nie wiem co piszę, wybaczysz mi, czy smoka mam ubić aby zmazać swoje prostactwo? "MS - w tej walce obie strony nie są równe... liczebnie... i nie tylko...więc nie licz na to, że walka będzie wyrównana..." - ale żeby potem nie było tłumaczenia, że nie fair bo ja byłem sam i w związku z tym miałem przewagę

rozparcelowana baronowa. a masz tu jakąs lepszą? i nie z koziej, pardą, a z owczej :)

Bagio - czy mam rozumieć, że moje słowa ci nie w smak ?...czy też po prostu nie zawsze jesteś sobą...?...:D

"Mało stanowczy, ale jakiś magnes autor w sobio ma, przyznasz" - to nie autor, to goście tego topiku