najgorszy prezent

Jaki jest najgorszy, najbardziej dziwaczny, niepotrzebny prezent, ktory dostaliscie? Ja dostalam polmetrowa gipsowa figurke przedstawiajaca chlopca, z ktorej odpryskiwal lakier, kupiona w sklepie za 5 zl. kiedys mi przypadkiem spadla i sie rozbila ;)))

Od kolezanki, która która wróciła z Wielkiego Swiata dostałam perfumy.... Niby nic dziwnego, ale były z tego sklepu ,,funciak,, (jeśli ktoś wie o co chodzi) z napisem FOR MEN....

oooojej...ile tego bylo ;] zaczynając od badziewnych ramek na zdjęcia z kiczowatymi ornamentami w stylu kotki, pieski, kwiatki, serduszka, po jakieś figurki, wazoniki, kończąc na obrzydliwych ubraniach o trzy rozmiary za dużych i pachnących naftaliną

O tak! Zdecydowanie figurki przodują w rankingu niechcianych prezentów.

Ja kilka lat z rzędu dostawałam od babci pod choinkę biały komplet podkoszulka+majtki :/

na urodziny od dziewczyny: zielony brzydki kubek z napisem "kubek do herbaty" jak mi powiedziała ofiarodawczyni, nie miała czasu żeby coś lepszego wybrać a nie liczy się co dajesz, liczy się pamięć

super. pamiętała. współczuję.

bluzka z lumpeksu i haslo ze nastepnym razem musze sie z nia tam przejsc bo sa swietne łachy;/....na dodatek dziecku tez zaczela znosic takie lachy (mala miala z 2 miesiace)...wkoncu jej zwrocilam uwage ( stac mnie na nowe lachy)...teraz wielka obraza;)...a mi to ryra.....

No to dziewczyny mojego prezentu nikt nie pobije. Poza figurkami okropnymi (nazywam je durno-stójkami) dostałam gobelin kolor zgniła zieleń w osty...okropny.

Jak mialam 15 lat dostalam od babci gumową zabawkę dla niemowlaków

Ciekawe jak prezenty od was oceniają obdarowani :o

A ja dostałam na 10 urodziny od chrzestnej lalkę z kiosku :P i zdjęcie z pogrzebu pradziadka, przy trumnie :) Oczywiście figurowałam również na tymże zdjeciu w otoczeniu spłakanych ciotek (córek dziadka) i wujków :D

Od taty 3 razy pod rząd "pożądny" długopis/pióro na święta... Eh nie wytrzymałam zwróciłam uwagę i na ostatnie święta dostałam zestaw kosmetyków :D

Oj Bydlaku, to taki lajtowy temat ;), a jaki byl najgorszy prezent ktory ty otrzymales?:)

porządny :P

Zdjęcie z pogrzebu przebija wszystko :D

skoro jestesmy przy figurkach to ja dostalam takiego czlowieczka z ogromnym fiutem, wielkosci jego - okropienstwo

od byłego dostałam kolczyki takie kuleczki jak sie daj na komunie zwisajace.. ale jak tylko sie roztalismy to sprzedałam i kupiłam wyczesana torebke

Moja kuzynka - jak była trochę młodsza, to znalazła w skarpecie z prezentami od Mikołaja serek topiony.. taki wiecie, za złotówkę w złotym sreberku.. ;-) I to nie miał być żart jej babci (która trochę nieteges była).. :-) i mówiła, że: "bo łoonaaa taka biedna i chuda, pewnie nic nie je..." :-)

Do listy dopisuję też serwetę na stół otrzymaną na 18-stkę :/

Ja nie dostaje prezentów :(

o jjaaaaa... serwete to sie kupuje ciotce na imieniny;)... wspolczuje;)

kupilam dlugopis waterman chyba ekspert i musialam zwrocic bo do gustu nie przypadl

Dorzucam także to do puli Mając 9 albo 10 lat otrzymałam pod choinkę puzle 1500 (sic!) elementów. Popłakałam się bo młodsza siostra dostała najzwyklejsze lego. Wszyscy dorośli byli strasznie zdziwieni bo ja juz za duza jestm na lego ;) Do dzisiaj (mam 21 lat) tych puzli nie tknęłam

od ówczesnego chłopaka biżuterię z avonu :O w kolorze złotym, kiedy chodziłam tylko w srebrze :O

Moja znajoma na 18-stkę dostała od chrzestnej mikser.

kiedyś byłam na imprezie u koleżanki-przyszła rodzinka z dziećmi i koleżanka otwiera przy nich prezent zaraz po otrzymaniu-wyjmuję wazon taki trochę kiczowaty i głośno mówi-ale widać po jej minie, że nie jest zbytnio zadowolona-ale mówi, że super prezent i dziękuje itd-na to dzieciak do swojej mamy-a widzisz mamuś a cioci się podoba ten wazonik a Ty jak go dostałaś to powiedziałaś-o jezu jaki kicz :O Ale była jazda mówię Wam :D :D :D

kapcie też nie są dobrym pomysłem. Chociaz ja dostałam od chłopaka takie puchate, różowe i mi się podobają - ale to dlatego, że wszytsko co od Niego mi się podoba :D

kapcie też nie są dobrym pomysłem. Chociaz ja dostałam od chłopaka takie puchate, różowe i mi się podobają - ale to dlatego, że wszytsko co od Niego mi się podoba :D

kapcie też nie są dobrym pomysłem. Chociaz ja dostałam od chłopaka takie puchate, różowe i mi się podobają - ale to dlatego, że wszytsko co od Niego mi się podoba :D