Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

Zamiast do prasowania złapałam sie do odśnieżania.Właśnie wróciłam:) Dziewczyny już nie marudzę...........:) Jutro lekarz...na pewno będzie oki.....a jak nie to leczenie:PŻyć trzeba dalej a takie biadolenie sie nad sobą tylko zle wpływa na moje funkcjonowanie:) Właśnie odgrzewam zupkę,zaraz ją zjem i do prasowania,bo z szafy wyłazi. Mąż zaraz wraca z pracy(dziś wcześniej)Pogra mi na nerwach:PPowiem mu co nie co,on się zabierze i pojedzie do straży......a ja zrobię spokojnie co do mnie należy.Czasem wolę jak go nie ma,bo potrafi zrzędzić gorzej niż ja:P Agniecha.....z tą spiralą to nie ma żartów.Jesteś pewna,małe bara bara i za 9 m-cy wózeczek dziecięcy.Mojej bratowej się tylko wysunęła.Dobrze ,że była na badaniach kontrolnych i lekarce coś się nie spodobało.Zrobiła usg i okazało się ,że faktycznie wysunęła się tak,że jeden jajowód miała drożny(chyba dobrze napisałam)Prawdopodobnie spirale mają to do siebie że niszczą plemnik,ale ile w tym prawdy-nie wiem. Wiadomo ,że to tylko pojedyncze przypadki,ale już człowiek ma to ale..........:( Natomiast w moim przypadku mogę użyć (jak na razie)tylko spirali.Myślę jednak,że dużo strachu zjadam teraz bez żadnego zabezpieczenia niż miała bym tą spiralę i większą pewność zabezpieczenia.Zobaczymy jutro na wizycie lekarskiej. Ale jestem śpiącaaaaaaaaaaaa.......idę jeść

hej dziewczyny u mnie kiepsko:( przeziębiłam sie potwornie i od dwóch dni zdycham, od kataru na oczy patrzeć nie mogę:O widzę, że na naszym topiku znowu czas choróbsk:( dobrze, że (odpukać) dzieciaki mam na razie zdrowe. Anik trzymam kciuki, musi być dobrze, powodzenia poczytałam i spadam do łóżka, bo tak kicham, że monitor zaplułam pa, kochane!

Manika-kuruj się kochana I tak jak podejrzewałam mój kochany mąż zapomniał o pączkach wziął Julkę i Patryka i pojechał z powrotem:P A u Kasperka do kataru dołączył kaszel:( Przetrzymam go jescze troszke póki goraczki nie ma i zobacze po niedzieli co będzie dalej.Może mu bańki postawię. Agal- a Twoi chłopcy jak??? Anik-dzięki za pączusia:D Ja się już na dzisiaj pożegnam bo pewnie jak przyjedzie z tymi pączusiami to przejmie to urządzenie niestety i nawet się nie zdążę pożegnać. Papa do jutra

Hej,co tam tak cicho? Przespałam się dwie godzinki,normalnie mnie ścięło...

Jestem po wizycie u laryngologa, Bartosz dzielnie zniósł sprawdzanie trzeciego migdałka i niestety tak jak przypuszczałam przez rok powiększył się do takich rozmiarów, że dostaliśmy skierowanie do szpitala na zabieg:( Temat oczywiście do przemyślenia ale nie ma się co czarować, sam się nie zmniejszy :( Nie wiem co jeszcze zrobię tym bardziej, że u nas na zadupiu jest to związane z trzydniowym pobytem w szpitalu :( Muszę poszukać w którym najbliższym naszego miejsca zamieszkania szpitalu robią to laserem i może wtedy podejmę decyzję. Mamy jeszcze skierowanie do alergologa bo kaszel może być związany z alergią i mamy zrobić badanie na drożność nosa też zresztą u alergologa. Jak na dzisiaj to wystarczająco złe wieści dla mnie a jeszcze jutro czeka mnie wizyta z moimi wynikami i też może się okazać ... No nic jutro się dowiem, co ma być to będzie. Kacper na razie oki. trzyma się dobrze. Manika - zdróweczka :) Doriana - tak trzymaj :) Jutro mam nadzieję u Ciebie też wiele się wyjaśni. Koniecznie daj znać jak po wizycie u lekarza. Goba - jak wyniki męża? Dziewczyny podejrzewam, że już nie zajrzę więc żegnam się do jutro

cześć jestem nie było mnie bo od rana latanie badania,bank potem jazda do ojca wracaliśmy 3,5 godziny a zawsze 1,5 taka śnieżyca masakra byłam w domu po 18 wiec zajęłam się logowaniem do konta internetowego i obiad i podawanie nr konta ludziom z allegro co wygrali aukcje och mówię wam laski brak mi sił jutro mamy wyniki ja i mąż i on jutro na ekg i zaraz potem na wizytę wiec dam znać mnie dziś nic nie swędzi wiec może wyniki będą ok mój sobie ubzdurał guza mózgu-brak mi słów na niego masakra jakaś bo wkoło ludzie maja raki i może on tez jest chory ach niech mu lekarz lepiej da skierowanie do psychiatry mu powiedziałam a mój tata źle niema siły mówić chudy jak patyczek ok 50 kg wazy nie chce jesc kazał sobie kupić sok jabłkowy bo miał apetyt i lekarz pozwolił wiec jak odjechaliśmy to już kilka godzin rzyga jak kot ja już niemam sił proszę boga żeby nabrał ojciec sił i wyszedł juz do domu może mama załatwi przetransportowanie do poznania i będzie nam lepiej (i ojcu myślę tez bo codziennie ktoś pojedzie a tak co 2 dzień jeździmy na zmianę ja siora i brat z mama za każdym razem bo mama nie jest mobilna,) bo na miejscu a tak jazda ok 100km nie chodzi o paliwo ale o czas i drogi w taką pogodę same wiecie dobra odezwę się jutro całuje was kochane i pozdrawiam papa

taty? Moja mam dziś odebrała i jest ok! To nie nowotwór! Czuje, że mogę fruwać z radości!

Goba ile Ty musisz mieć siły na to wszystko,podziwiam Cię,najgorsze jest,jak bliska nam osoba cierpi,a my nie potrafimy pomóc...

Przed chwila wszystko co napisalam mi wcielo wiec w skrocie: Goba - podziwiam jestes bardzo silna kobieta. Trzymam kciuki za tate. Anik - nie martw sie zbytnio. Moze idz jeszcze skonsultowac z innym lekarzem - ja zrobilam tak i nie zalowalam - niektorzy lubia straszyc:( 3 mam kciuki Dziewczyny nie nadazam za wami ja tylko wieczorem mam czas pisac. Dzis - strasznie dumna z siebie i meza - zaspalam - glupi budzik nie zadzwonil i wybieglam z domu nie zostawiajac zadnych instrukcji - poradzil sobie bez dzwonienia! a ja tez sie powstrzymalam z kontrolnymi telefonami! Wprawdzie mala na dworze byla w polarze (od 3 dni juz tak chodzi ale dzis bylo zimniej co umknelo uwadze moich mezczyzn) ale na razie odpukac zadnych objawow przeziebienia wiec nie skomenowalam. Kurcze jestem podwojnie dumna z siebie. Lubie swoja prace i w lecie chce moc wiecej pracowac a zeby mialo to sens to jedynie wlasnie takie nasze dzielenie sie opieka wchodzi w rachube tak ze musze byc zona tolerancyjna i przymkanac oko na niedociagniecia - to rozwniez jego dzieci kocha je i dba o nie a kto powiedziala ze moje metody sa wlasciwe:) A ja bezwstydnie sie przyznam , ze mi sie marzy aby miec wiecej pieniedzy wtedy moglibysmy miec swobodnie jeszcze jedno dziecko -korci mnie aby jeszcze raz sprobowac - nie wyczerpalam jeszcze wszystkich pomyslow na imiona:). I jeszcze na podroze - nie wczasy ale takie wlasnie podrozowanie . Brrr jak pomysle, ze w Polsce wciaz sniegi to mi sie az wracac nie chce. Choc chopcy pewnie sie uciesza, ze jeszcze na sankach pojezdza:) Dobranoc i dzien dobry:)

takie falszywe maciory, znam takie wielodzietne co za super matki sie maja a ich dzieci to gorzej maja jak zwierzeta u mnie. Jest naprawde niewielka grupa kobiet kochajacych dzieci i one w przedszkolu najczesciej pracuja lub sa nauczycielkamio z prawdziwego zdarzenia. Ale w internecie mozna wszystko pisac bo nikt w domowe pielesze nie zajrzy i powie jaka jestes matka. Szkoda tylko ze przestepcy to wiecej niz czesto wielodzietni rzekomo kochajacych matek.

cześć jestem taka wkurwiona ze jakbym cie pomarańczko dopadła to bym z ciebie patologie zrobiła od razu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! właśnie dzwoniła mama jest wynik badania:była zajęte trzustka i coś jeszcze ale nie powiedziała jej co bo przez telefon nie powie dopiero jak pojedzie a dzisiaj niema kto jechać mój jest u lekarza i mamy opony letnie a śniegu na 10 cm siora ma swój świat nowobogackich a brat w pracy do 17(wojsko) ryczy ona ryczę ja juz nie wiem co robic bo człowiek chce dobrze a tu nie idzie ta moja siora ma fioła za,miast jechać z mama to ona juz ma plany-pewnie fryzjer albo tipsy bo co sobota jest impra !!!!!!!!!!!!!!!!! sory ze wam tu marudzę ale niemam komu się wyżalić jestem przerażona tym wszystkim boje się ze moje najmłodsze dziecko nie pozna dziadka bo juz teraz niemam dobrych myśli mama mówi ze to na pewno przerzut a ja byłam dobrej myśli do tej pory jakoś miałam nerwy i cierpliwość a teraz jestem już na wykończeniu pozdrawiam was i tobie pomarańczko bez nicku gratuluje i życzę dużo zdrówka dla mamy(i nie dziwie się ze masz skrzydełka pod pachami bo ja sama bym pewnie latała w takiej sytuacji)naprawdę super

a mi sie nóż w kieszeni otwiera jak czytam takie pomarańczowe wpisy jak twój - poczytaj trochę najpierw, poznaj te dziewczyny a potem obrażaj jak znajdziesz powód patologia to ulubione słowo ludzi, którzy nie mają o niej pojęcia, dla każdego co innego a jesli się wypowiadasz o MIŁOŚCI matczynej, to p[orównaj sobie matke jedynaka, która nie chcć mieć więcej, bo się porozciaga, nie spełni zawodowo, nie pojeździ i nei poimprezuje - ile tam tej miłosci widzisz? bo ja widzę sporo, ale głównie do siebei samej, nei do dziecka... tutaj dziewczyny aż piszczą za kolejnym maleństwem i widać, że wszytskie dzieci są wychuchane i szczęśliwe, więc daruj sobie te "patologię" i rzucaj swoimi hasłami na innych topikach, tam gdzie ma to sens! :p dla prawdziwych matek - kwiatek

dziewczyny - pamiętam o Was goba - trzymaj się!!! miła pomarańczko -

Miła pomarańczko świetnie to powiedziałaś! Chyba Cię pokocham ;P

Witajcie Miła pomarańczko-dziękuję ci że stanełaś w naszej obronie. Naprawdę rzadko można spotkać tutaj takie osoby:) Goba-bądź dzielna,i trzymaj się Dziewczyny a co tu takie pustki?? Ja się troszkę wczoraj wystraszyła i zaczęłam chodzić po Julcię do szkoły,a po feriach będzie mi ją znajomy przywoził ze szkoły. Podobno jeżdżą jacyś faceci i zaczepiają dzieci wracające ze szkoły.U mnie były już dwa takie przypadki,a i w innych miejscach też.Nawet są na tyle odważni że wchodzą do szkoły i mówią dziecaką że rodzice ich posłali. Normalnie strach:O Agal,Doriana co u lekarza?? Goba-jak tam twój mąż? Dziewczyny odezwijcie się. Ja jestem troszkę zalatana dzisiaj,ale zdążyłam zajrzeć:) Buziaki dla was wszystkich Wszystkim chorym zdrówka życzę

dzieciakom*-miało być

ja rowniez sie witam z wami :) ale ja tak na szybciutko bo gotuje obiadek i porozkladalam dokumenty na dywanie i ukladam w koszulki a chce to zrobic poki mala spi :) bo potem bedzie ciezko :P goba duzo sily wam wszystkim zycze bo to wyatkowo ciezki okres dla was doriana co u lekarza wyjasnilo sie ? czekam jak na szpilkach... Agniecha skoro rodzice sa juz poinformowani Obiket powinien byc monitorowany no i policja powinna w tych godzinach czesto patrolowac okolice jeju az mnie ciarki przeszly :( Mila pomaranczo :) oby takich osob bylo tylko wiecej anik77 - :) my o tobie tez a mnie wkurzaja--ales ty zalosna kobieto jestes :O agal -trzymam kciuki za sluszna decyzje moja Laura w polsce miala usuwane 2 migdalki boczny i jeszcze jakis miala je tak wielkie ze zostala jej mala dziurka do oddychania,czeste infekcje,choroby. Jak przyjechalam do Uk na poczatku jeszcze chorowala i lekarz stwierdzil ze trzeba usunac tego ostatniego migdala znow zabieg a teraz jak reka odjac zdarza sie ze zachoruje ale nie tak czesto nie tak gwaltownie i mocno. pozdrawiam was wszystkie :)

Patinka- o dziwo jescze rodzice chyba o tym nic nie wiedzą,mi to powiedziała koleżanka którą próbowali zatrzymać bo wygląda jak jej córka z 4 klasy(jest taka malutka) a w szkole mamy monitoring i przed szkołą. Chyba pójdę to dzisiaj zgłosić dyrektorce,bo mnie to strasznie martwi:(

Patnka- a Twojej małej już przeszła ta biegunka?? Ja jestem jakaś do tyłu.

A co do policji to już pisałam ostatnio jak patrolują i na co zwracają uwagę:O Tak że szkoda słów na nich;) Ubieram się i idę po to moje dziecię,a Kaspra będzie musiała mama dzisiaj odebrać. Do potem

Manika kochana,dziękuję Ci za pączusia,ale dało się ugryźć tylko raz! Ciemu? :O Oj z tymi zboczeńcami to trzeba jak najszybciej nagłośnić! Na pewno dużo rodziców nie wie

Dziewczyny sprawę zgłosiłam u dyrektorki. Zobaczymy co z tego wyniknie. Okazało się że w całym moim mieście takie rzeczy sie dzieją i nikt nie raczył poinformować nas o tym.Wrrrrrrr można się wściec Dziewczyny gdzie was wcieło??????

Agniecha właśnie nie wiem,gdzie one się wszystkie podziały :D

Kurcze Ida obawiam się że je zasypało;)

Dziewczyny jestem i witam Was wszystkie! Trochę zwariowany i zabiegany dzień, stąd moja nieobecność. Mąż miał dzisiaj wolny dzień więc skorzystaliśmy i chciałam pozałatwiać wszystkie zaległe sprawy a przede wszystkim zarejestrować siebie i Bartosza do specjalistów. Okazało się, że na całe moje miasto na NFZ przyjmuje tylko dwóch alergologów - jeden obecnie na urlopie do 26 lutego a u drugiego wolny termin jest na 28 kwietnia :( Załamka W swojej sprawie też nic nie załatwiłam bo na rezerwację dopiero w połowie marca kardiolog może mnie przyjąć a z kolejki tego samego dnia. Jakiś obłęd, byłam ok. 13 w przychodni a pani mi mówi, że gdybym była przed 7 rano to dzisiaj byłabym przyjęta a tak muszę czekać na rezerwację. Nie mogła mnie zarejestrować np. na jutro bo muszę być przed 7-mą. Rozumiecie coś z tego? No nic mam namiary na innego lekarza w poniedziałek wszystkiego dowiem się telefonicznie. To samo w sprawie Bartosza znalazłam klinikę jednego dnia, gdzie rutynowo usuwane są migdałki i w ciągu jednego dnia wszystko jest załatwione. Dziewczyny miałam telefon - muszę jeszcze na godzinę wyskoczyć - dokończę po powrocie.

Witajcie wszystkie, mnie nie zasypalo, tylko rozchorowalam sie juz do konca, wydawalo sie , ze juz jest lepiej, ale dzis mi lekarz dal antybiotyki i kazal "zwolnic rytm", jakby to bylo takie latwe...:P:P Dzis byl karnawal w szkole i przedszkolu, byl pochod ulicami miasta, wszyscy szli, ja tez , wymalowana na kolorowo i przebrana za alge morska :P:P:P Misiek byl meduza, Lucky rybka a corcia Indianka! Goba - wielkie serduszko dla Ciebie , mam nadzieje, ze bedzie lepiej...:) Wszystkie serdecznie pozdrawiam i zycze Wam bardzo milego i cieplego wieczoru!!!! Obiecuje nadrobic zaleglosci dzis wieczorem......

http://www.youtube.com/watch?v=CoAlGpK9Lew&feature=related

Usuńcie tylko sobie tą spację w linku :)

Hej, przeczytalam wszystko!!! Agal- nie wyslalam tej ososbie maila z namiarami na galeria poniewaz przeczytalam, ze Wy jej nie pamietacie, wiec tak na wszelki wypadek nie wyslalam :) Moze niech sie wypowie ktos, kto ja zna lub pamieta... Ida i Sdee - ale sie usmialam z tych Waszych nocnych konwersacji, super babki jestescie!! :):):) Doriana - ciesze sie , ze jednak @ tak oczekiwana sie pojawila, tez miewalam takie zachwiania i od strony humorow i hormonow to bylo cos okropnego!!! Goba, Agniecha, Manika, Ambrozja i Marakuja - fantastyczne zdjecia!!!! Bardzo milo Was zobaczyc!!! :):) Wszystkie serdecznie pozdrawiam, zakatarzonym zycze duuuuuuzo zdrowia, ja siedze tu z goraczka i....tragedia!!!! O dziwo dzieci zdrowe!! :):)

Aaaa...przepraszam, ze zaniedbalam troche temat albumu zdjec, ale nie bylam w stanie siedziec przed kompem...:( Przepraszam, za ewentualne klopoty...