Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

Ja chociaż jeszcze nie mam męża, to chce mieć troje dzieci, a on nie ma tu nic do gadania....heh;) ponieważ dla mnie mieć troje dzieci to jest wprost idealnie.....

Witam! Doriana - to same dobre wieści u Ciebie. Liwia może być już spokojna Ty zresztą też i teraz już tylko czekać do maja :) I po co to wszystko było? Też miałam egzamin do komunii ale z tego co pamiętam to chodziło bardziej o znajomość pacierza i bez problemu zdałam, gorzej było z maturą z religii - też jakiś koszmar. Pamiętam siostra straszyła nas, że bez tego dokumentu nie będziemy mogli przystąpić do sakramentu ślubu - a jak się okazało to w ogóle ten dyplom nie był potrzebny tylko świadectwo z 8 klasy. U wujka też idzie w dobrym kierunku, tylko patrzeć jak wyjdzie ze szpitala - no właśnie tylko co dalej? Rozmów z teściami przeprowadziliśmy już kilka ale na dobrą sprawę nic nie dały a wręcz przeciwnie, zawsze były powodem do wielkiej obrazy i zarzucenia nam, że ograniczamy im prawa do wnuków. To temat rzeka a ja nie mam już siły nawet o tym myśleć. Tylko wyprowadzka nas ratuje ale - no właśnie ale - ja o każdej porze dnia i nocy bez zastanowienia a mąż wciąż ma wątpliwości. Dopóki dam radę będę czekała ale obawiam się, że przyjdzie taki dzień, że postawię mu ultimatum :( Patinka - to zapewne znaczy, że mysz powędrowała sobie dalej tak samo było u mnie :) Moje dzieci jeszcze nie miały ospy i właśnie nie wiem czy to jest powód do radości, bo im dziecko starsze tym łatwiej o komplikacje przy tej chorobie :) Kup puder w płynie, wapno z wit. C i chyba nic więcej się przy tym nie bierze no i trzeba uważać, żeby nie przeziębić i nie drapać mocno a będzie dobrze. Zresztą masz już doświadczenie :) Ida - :) Agniecha - dzięki :) Wczoraj padało a dziś piękne słoneczko świeci ale jest jeszcze bardzo zimno, brrr a ja się zaraz wybieram do sklepu bo wpadł mi w oko przepis na ciasto cytrynowe i dużo rzeczy mi brakuje do pieczenia. Na szczęście ciasto ma być od połowy pieczenia przykryte folią więc nadaje się do mojego piekarnika bo jest szansa, że się nie spali :) Dziewczyny buziaki i miłego dnia Wam życzę.

Witam dziewczyny. Doriana-ale się wam udało :) Bardzo sie cieszę że z wujkiem już dobrze:) Chyba faktycznie coś nie tak u mnie bo nadal bardzo boli i mam stan podgorączkowy :O Jak mój P przyjedzie będę musiała się wybrać chyba na pogotowie,tylko muszę poszukać gdzie jest jakieś dentystyczne:O Coś czuję że skończy się to antybiotykiem :( A miało być lepiej :( Agal-u nas niby słoneczko świeci,ale chłodno jakoś tak brrrrr. Patinka-może myszka doszła do wniosku że nic dobrego nie ma u ciebie i się wyprowadziła :) Nie gniewajcie się że nie do każdej się odniosę,ale strasznie źle się czuję,a jeszcze koleżanka prosiła mnie żebym zajęła się na około 2-2,5 godziny jej synem,bo nie ma go z kim zostawić :O Dobrze że jest w wieku Kaspra :) Uciekam jakiś obiad zrobić :)

kobitki przepraszam za długą nieobecność:( wiele by o tym pisać.... praca, kurs prawa jazdy, pogrzeb dziadka- wszystko razem i wysiadłam fizycznie i psychicznie:( od wielu tygodni dzis mam nareszcie spokojną niedzielę i czas na internet:) poczytam Was sobie wstecz, pozdrawiam

Witaj manika...:):):) Wiem jak to jest gdy człowiek jest zabiegany:( Współczuję z powodu śmierci dziadka:(:(:(:( Trzymaj sie kochana:)Pozwolę sobie spytać.......Prawo jazdy zdałaś? Byłam dziś także u wujka.Mąż go ogolił,a jutro idzie oddać krew,gdyż wujek miał ją przetaczaną a w banku krwi jej potrzeba dużo,więc idzie oddać ja na rzecz innych potrzebujących.Jest honorowym dawcą a ja kocham go za to jeszcze bardziej:) Agniecha jak zęby...byłaś na pogotowiu? Dziewczyny jestem padnięta,postaram sie jutro zajrzeć,a tera wszystkim wam życzę spokojnych i upojnych nocy:)

Witam kobietki Ale pustki :( Doriana-nie byłam na pogotowiu,ale dzisiaj jest już zdecydowanie lepiej.Wczoraj jeszcze wyszedł mi z tego kawałek zęba i może dla tego tak bolało. Ja też jestem honorowym dawcom :D ale oddawałam 1 kwietnia i niestety muszę mieć przerwę:( Jak wujek dzisiaj ? Manika-bardzo ci współczuję z powodu śmierci dziadka Ale bardzo sie cieszę że się odezwałaś. Agal-co u Ciebie ? Ambrozja- Patinka-jak" koleżanka",poszła sobie na dobre ? ;) Ja się muszę wam pochwalić,bo dla mnie to sukces,niewielki,ale jednak. Przez miesiąc schudłam 5 kg :D Dziewczyny odezwijcie się :) Ja uciekam obiadek robić i biorę się za sprzątanie bo pogoda w miarę fajna i Patryś na podwórku a dzieciaki też później dzisiaj wrócą więc mam trochę czasu :) Nie wiem czy dobrze zrobiłam,ale Julkę zapisałam na włoski i zajęcia plastyczne i dzisiaj siedzi w szkole od 9.30 do 16.10.Trochę długo,ale strasznie mnie prosiła.Jestem ciekawa jak długo wytrzyma:O

hej babeczki:) Dorianko, jeszcze nie mogę iść na egzamin, bo nie wyjeździłam 30 godzin, po prostu nie mam czasu:( Więc nie wiem kiedy ja to zaliczę. Teraz mam nocki, potem pół dnia śpię:( fajek nie rzuciłam, dalej pale, ogólnie same porażki, auto nam wysiadło, z ciąży ciągle nici i chodzę jakaś taka zgnębiona:( Lecę do przedszkola po Majkę i do mamy na kawke. Muszę posłuchać wrażeń :) Wczoraj późno wrócili rodzice z Warszawy. Byli zaproszeni do TVP 1 , rozmowa dotyczyła wspomnień o moim bracie i jego śmierci, w kontekście tragedii w Smoleńsku. Program był o 8 rano. Dziwnie się ogląda rodziców w tv, zwłaszcza takich "podretuszowanych" :P

Witam! Agniecha - 5 kg w miesiąc to bardzo dużo! Jakim sposobem to zrobiłaś? Bo ja niestety mniej więcej tyle przybieram miesięcznie :( szczególnie w okolicach bioder i ud, nie wspominając o brzuchu U mnie niestety to konsekwencja odstawienia dzieci od piersi, skończyła się bezkarność w jedzeniu :( Liczą się chęci i dopóki Twoje dziecko chce chodzić na dodatkowe zajęcia to jest najważniejsze :) Do wakacji już niedługo więc powinna dać radę, chyba, że zajęcia będą trwały niezależnie od przerwy w nauce. Dobrze, że już przeszły Ci dolegliwości po dentyście bo mnie niestety wróciły te silne bóle głowy, na które skarżyłam się jakiś czas temu. Straszne, normalnie nie mogę głową ruszać :( Manika - przyjmij kondolencje z powodu śmierci dziadka :( Doriana - wypis wujka w dalszym ciągu w zawieszeniu czy już wiadomo kiedy wychodzi do domu? Ida - mam nadzieję, że się nie obraziłaś? Sdee - widzę, że wytrwała jesteś :( Szkoda, że wolisz przeżywać to w samotności :( Ciekawa jestem jak tam maluchy Twojej koleżanki, czy są już w domu, jak sobie radzi ? U mnie niestety teściowie zaczęli już sezon imprez na dworze i już wczoraj do późna w nocy pod oknami naszej sypialni razem z sąsiadami urządzili sobie głośną biesiadkę :( Chociaż dobrze, że dzieciom to nie przeszkadzało bo ja nie mogłam zmrużyć oka dopóki się nie rozeszli Uciekam, bo mąż domaga się obiadu (zapomniałam napisać, że ma przymusowy urlop do końca tygodnia) a ja nic jeszcze nie przygotowałam. Ps. ciasto cytrynowe okazało się porażką smakową :(

Cześć. Agniecha najważniejsze ,że ząbek już nie boli:)Córcia dopóki ma zapał na uczenie się obcego(włoskiego)języka niech sie uczy.Na pewno jej sie to przyda w przyszłości. Agal jednym słowem masz przed sobą jeszcze nie jedną impreze zorganizowaną przez teściów:(Z jednej strony zabronić im imprezować nie możesz,bo i tak sie uniosą(są u siebie),a z drugiej strony będziesz ofiarą nie przespanych nocy:(Współczuję.Pozostało ci uzbroić sie w cierpliwość gdy taka impreza sie powtórzy.Moi teściowie to abstynenci,piją tylko przy wyjątkowych okazjach. manika zabiegana jesteś na maxa.......może to tez przeszkoda w zajściu w ciążę.Nie mniej jednak juz dzis życzę ci abyś zdała to prawo jazdy:)Musimy być twarde pod każdym względem,choć nie zawsze przychodzi nam to z łatwością............ale w końcu nadchodzi ten moment zadumy i wiara w swoje możliwości:) Ida.......strasznie ucichłaś ostatnio:(Gdzie sie podziewasz?Wracaj kobieto!!!!!!!!!!!!!!! Ambrozja jak samopoczucie? Marakuja.....:) Goba .....twoja nieobecność aje mi do myślenia tylko jedno............porodówka?....czy jeszcze czekamy:P Anik...:) Aines,bo juz nie pamiętam.......czyż byś juz poświęcała czas tylko mamci????? Całuje was kobitki.......................Puściutko się robi na naszym topiku:(

Czesc dziewczyny, jestem, jestem.....tylko zla jak cholera!!!!! Niech szlag trafi wulkany i te cholerna chmure razem wziete!!! Nie wiem czy mama do mnie doleci bo jak narazie to Niemcy maja lotniska zamkniete ( wylatuje z Berlina...), kilka dni po jej przyjezdzie mam wykupiony lot do Marsylii gdzie mam sie spotkac z przyjaciolmi, ktorzy tez przyjezdzaja z roznych stron ,m.in. z Rumunii i Kanady, wiec mozecie sobie wyobrazic ...siedzimy wszyscy z nosem w necie i sprawdzamy chmure, organiczenia lotow, itd..... Wulkan byl uspiony przez 200 lat, akurat teraz musial sie obudzic ???????????????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!??????????????? Goba - ja mialam wozek gleboki tylko dla Ivette, chlopaki juz jezdzili od urodzenia w spacerowce, takiej troche lepszej i bardziej zabudowanej i z glowy! Patinka- glowa do gory, przejdzie ospe i bedziesz miec z glowy, ja bym chciala, zeby sie moi synowie zarazili i juz ja przeszli, w tamtym roku zachorowala prawie cala grupa Miska w przedszkolu, uchowala sie tylko dwojeczka, w tym moj syn...:P Agniecha- mam nadzieje, ze lepiej sie czujesz i gratuluje sukcesow w walce z waga, rany!!!! jak Ty to robisz...??? :P:P:P Fajnie z tym wloskim, sympatyczny jezyk i wcale nie taki trudny, niech sie uczy, dzis jezyki to podstawa! :) Doriana - bardzo fajnie , ze u wujka juz lepiej!! no i ze corci sie udalo z tymi pytaniami ;);) Super!!! Manika . przykro mi bardzo z powodu smierci dziadka.... :(:( Przesylam moc serdecznosci!! Agal, Ida, Ambrozja, Marakuja, Sdee, Anik i reszta - milego popoludnia dziewczyny, jesli kogos nie wymienilam to wybaczcie, zakrecona jestem strasznie z tym wszystkim...:(

jestem dorianko niema tak dobrze do terminu tydzien ale nic się narazie nie zapowiada wiec licze ze za ok 3 ytyg zostane mama:-) agal współczuje ci bardzo ale cóż ci pozostaje'?przyzwyczajenie chuba tylko agniecha dobrze ze juz ok z ząbkiem,a mała jak chce niech sie uczy manika jak tam?przystopuj ciut i moze zajdziesz a szkoda ze o rodzicach nie powiedziałąs wczesniej obejzałabym program-smutny pewnie był jak niewem co.? patinka jak tam?anik ambrozja gdzie jestes? ida sdee wracajcie a moze wy sobie na gg gadacie co? ;-) pochwale sie wam kupiłam jednak wózek coneco toledo pomaranczowy uzywany za 300 zł z przesyłka wiec nie drogo o co mi chodziło i ma gondolke dla mojej małej pauli :-) a teraz mam problem z kubą-nie chce moja mała gadzinka spac w łózeczku!nauiczyła się w ciagu dnia u nas w pokoju i wieczorem jest jazda i nocami wiec mysle o łóżku dla niego i wiki ale narazie brak funduszy http://multizakupy.pl/Lozko_rozsuwane_Bartek.html takie by mi przypasowało bo pokój jest nie duzy-moze 16m2.no ale narazie to tylko plany :-) odezwe się jutro bo padam po całym dniu papa http://www.allegro.pl/item1000438795_wozek_coneco_toledo.html

Aines można tu mówić o prawdziwym pechu:(Miejmy nadzieję,że jednak chmura opadnie i w krotce Lotniska zostaną przywrócone do pracy. Goba..myślałam ,ze jednak porodówka i baby:PWózek wielofunkcyjny , ładny i można by rzec kupiony za nie duże pieniądze:) Moja siostra dziś zaczęła krwawic i boli ja brzuch to 11tc bardzo się o nią martwię:(:(:( Patinka...jak twoje zdrówko? Dobranoc:)

Witam z rana :D Teraz się tylko szybko przywitam i lece Kasperka budzić i zaprowadzić go do przedszkola. Mam nadzieję że jak wrócę będę miała co poczytać przy kawie :P] Ja też napiszę po powrocie,bo niestety czas mnie już goni:O Buziaczki dla wszystkich

Hej dziewuszki, ja tez wpadam sie przywitac i uciekam , bo mam mase pracy.... Zaczynam jednak miec nadzieje na ten wyjazd, wszystko powoli wraca do normy... Kurcze!!!! bede ten wulkan zaklinac, zeby juz cicho siedzial....:P:P:P Buziaczki bede pozniej...:)

Doriana - mam nadzieje, ze u siostry wszystko w porzadku, krwawienie w ciazy nie zawsze musi zwiastowac cos zlego, trzymam kciuki!!! Napisz koniecznie co slychac!

hej witam w ten piękny dzień ja już mam posprzątane zostało mi :powiesić 2 pralkę,umyć włosy,na mokro zrobić chatkę i po wiki o 13:15 kończy a wiec spacerek i potem siedzenie z Kubą na dworku aines kochana juz zaraz bedziesz z mama na 100% bo juz koniec powoli tych pyłów :-) doriana mama ndzieje ze u siostry wszystko ok?daj znac jak się czegos dowiesz ambrozja co i was? anik jak samopoczucie?

co u ciebie kochana? wracaj i napisz coś...

Witajcie. Aines....na pewno wszystko skończy sie po twojej myśli:) Goba u mnie tez piękny dzionek,ale za sprzątanie dziś mi sie wziąść za cholerę nie chce:PAle na dworku chętnie z Maja posiedzę-zaraz sie wybieram:) Siostra dzwoniła ,że w południe umówioną ma wizyte u lekarza.Krwawi normalnie,nie jakiś krwotok.Brzuch pobolewa lekko z przerwami.Mam nadzieję ,że to nic groznego.Jak tylko otrzymam jakieś wieści napiszę. Patinka...co u ciebie???????/ Ida obraziłaś się na nas czy jak......wracaj szybciutko:) sdee......nie wygłupiaj się i nie przejmuj wpisem anonimowej pomarańczki..........Pisz z nami:)Czekamy na ciebie Agniecha fruwasz jak skowronek.To tu to tam...........Werwa cie nie opuszcza:) Agal......puk...puk........:) Marakuja..........................................................................:) Manika.Anik,Ambrozja i reszta mam...co u was?

Witam! Ja też tylko na moment bo zaraz z dziećmi idziemy do ogrodu. Doriana - tak jak piszą dziewczyny takie krwawienie nie musi oznaczać niczego złego ale sprawdzić trzeba koniecznie. Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy :) Aines - szczerze powiedziawszy za żadne pieniądze mając w pamięci ostatnią katastrofę nie wsiadłabym do samolotu, ale ja w ogóle panicznie boję się latać i mam nadzieję, że nigdy w życiu nie będę musiała już tego robić. Ale jak to mówią życie tocz się dalej i co dla jednych jest zbawieniem dla innych problemem. Szkoda by było, gdyby Twoje plany nie wypaliły ale wszystko wskazuje na to, że jednak się spotkacie i tego Ci życzę. Agniecha - ponawiam - poproszę przepis na 5 kg mniej miesięcznie :) Goba - kochana Ty powinnaś już siedzieć i czekać na poród a nie myć podłogi na mokro :) szalona :) Sdee - widzisz, nie tylko ja za Tobą tęsknię, wracaj proszę :( Moi nie do zdarcia teściowie wczoraj zaliczyli kolejną imprezkę, tylko tym razem w domu z powodu złej pogody. Oj ciężko będzie :( Zajrzę jeszcze wieczorkiem a teraz idę dzieci szykować na dwór, pa

Moje kochane...wiem,ze jestescie ze mna,ale nie chce Was dreczyc...ja wroce,ale musze sobie poukladac w glowie co nieco,narazie leci...czekam,ale okazalo sie,ze tesciowa nie jest mi przychylna jak myslalm na poczatku,smierdzi falszem...tyle nowego,M nadal jak glaz,unikam go,nie gadam z nim,nie odbieram telefonow...ale juz nie placze. czytam Was,jestem z Wami,ale o mnie juz bylo za duzo,teraz czas na Was

..robisz On zobaczy ,ze jestes zmeczona tym wszystkim i do tego nieugieta Suuuper Oj zateskni on jeszcze za toba.. I nie wszystkie pomaranczki sa zlosliwe,naprawde Pisz,bo to dla ciebie rodzaj terapii Do tego jak widze masz super kolezanki:) pozdrawiam

Jestem,trochę spóźniona,ale jestem. Agal-Tak szczerze mówiąc nie mam żadnego przepisu na to.Moją największą słabością od zawsze były słodycze.Potrafiłam zjeść całą czekolade na raz:O Kiedyś pisałam do dietetyczki,co zrobić żeby zrzucić to paskudztwo z siebie.Poradziła mi wtedy żebym kupiła sobie w aptece chrom.Jem go raz dziennie i w ogóle nie ciągnie mnie na słodkie.Ogólnie nie chce mi się jeść.No i przywiozłam sobie od szwagierki orbitreka i tak od czasu do czasu się pomęcze na nim:P Co do teściów to serdecznie ci współczuję.Co z Twoją głową ? Doriana- jak siostra? I co u wujka? A co do mojej werwy to po posprzątaniu domu sobie gdzieś poszła:O Siedziałam cały czas z Patrykiem na podwórku Aines-dzięki :D Trzymam kciuki żeby tylko wszystko sie ułożyło po twojej myśli. Goba-jeszcze troszkę :D Sdee-cieszę się że sie odezwałaś.Pisz kochana,jesteśmy z tobą. Manika-zwolnij troszkę :) Dziewczyny nie wiem co się stało,ale jak przestała mnie ta dziura po zębie boleć tak dzisiaj gardło mnie tak boli że koszmar.Nic nie mogę przełknąć:( Jeszcze tak bardzo mnie nie bolało w życiu.Nic nie skutkuje :( KOSZMAR!!!!!!!!!!! Idę pranie składać.Trzymajcie się cieplutko :D

Witam ponownie! Agniecha - a już myślałam, że masz jakiś cudowny sposób na chudnięcie. Na ból gardła kup sobie tantum verde takie w pastylkach, okrutnie mocne ale dobre - pomogło mi wiele razy. Moje bóle głowy przeszły dzięki Bogu, to chyba efekt nieprzespanej nocy. Sdee - kochana dzięki - dobrze, że choć tyle napisałaś. Nic Ci nie radzę już bo zaraz spotkam się z krytyką innych, jesteś mądrą kobietką i wierzę, że znajdziesz właściwe rozwiązanie z sytuacji w jakiej się znalazłaś :) Doriana - kupiłam kaszę jaglaną i zastanawiam się co z niej jutro zrobić :) Trochę się martwię, bo dzisiaj odebrałam wyniki morfologii maluchów i niestety obydwaj mają zbyt niski poziom żelaza :(. Hemoglobina u jednego i drugiego w granicach normy a wskaźniki żelaza za niskie :( Mam jeszcze nadzieję, że to efekt ostatnich chorób i brania antybiotyków. Jutro idę z wynikami do lekarza. W ogóle jutro chyba cały dzień spędzimy na badaniach i u lekarzy. Najpierw laryngolog w sprawie Bartosza, potem chirurg również z Bartoszem, następnie rodzinny z wynikami maluchów i o ile rodzinny załatwi nas od ręki to do pozostałych lekarzy czeka nas czekanie w kolejkach :( Uciekam, bo obiecałam sobie, że nie dam mężowi powodu do robienia mi wymówek, że przesiaduję przed komputerem. Od niedzieli mam wrażenie, że mój kochany dostał urlop tylko po to, żeby sobie pograć a cała reszta jest nie ważna, a gdy tylko próbuję zwrócić mu uwagę to zaczyna się irytować i słyszę, że sama nie jestem lepsza - co jest oczywiście totalną bzdurą Pa, pa do jutra

Dzis mialam 2 godz jazdy po miescie, ciężko to widzę nie siedziałam za kółkiem chyba z pół roku i dużo zapomniałam, do tego stresowałam się jakby to egzamin był, instruktor mi powiedział że jak tak będę się denerwować to będę mieć problem :( a ja taki nerwus już jestem, jak moja mama, za to tato to oaza spokoju... Filipek oczka ma śliczne po tym antybiotyku w kropelkach wszystko mu przeszło, dzieciaczki hasają całymi dniami po podwórku :) Agal mój mąż uwielbia kaszę jaglaną z mięskiem i warzywami, coś w rodzaju gulaszu :) Zajrzę jeszcze do was, teraz mykam na serial, mały już lula, a mała jeszcze nie... Sdee pisz kobieto! dla reszty mamusiek :)

Miało mnie już dziś nie być ale coś mnie tknęło i zajrzałam do albumiku - Ida skasowała swoje zdjęcia. Obraziła się na serio ale dlaczego na Was? Gdybym mogła przewidzieć, że aż tak poczuje się urażona moją odpowiedzią to zapewne nic bym nie pisała, dziwne trochę ... nie rozumiem :(

Agal przepraszam Cię,nie gniewam się oczywiście!Ja ostatnio tez jestem nerwowa,od pięciu dni coś mi wycieka,a ja dopiero teraz uświadomiłam sobie,że to mogą się sączyć wody płodowe,do tej pory myślałam,że popuszczam mocz,dlatego ostatnio nie miałam głowy,żeby pisać.Faktycznie trochę też zdziwiło mnie to co napisałaś o moich dosadnych wypowiedziach,bo nigdy ich do Ciebie nie kierowałam,z tego co pamiętam,tylko może zbyt surowo krytykowałam męża Sdee.Jestem z reguły zbyt uprzejmą osobą,czasem nie umiem powiedzieć nie,a słowa na temat męża Sdee celowo układałam trochę ostrzejsze,żeby nią trochę potrząsnąć.Myślałam o jej dobru.Zostałam oceniona inaczej i to całkiem z boku,więc trochę to mnie podłamało i uznałam,że nie ma sensu komuś rad dawać. W momencie,kiedy ja sama miałam problem,to już i tak nie miało znaczenia. Zdjęcia usunęłam akurat w dniu,w którym umówiłam się do salonu Orange,aby odblokować telefon(pisałam już,że dzieci mi zmieniły kody pin i puk,nie wiem,jak to w ogóle możliwe),chciałam porobić nowe zdjęcia,ale przez te"niekontrolowane wycieki" nigdzie nie pojechałam... Właściwie zapomniałam o całej tej galerii.Kit z tym.Może później zrobię to. Wczoraj czytałam Wasze posty,ale się zniechęciłam,bo nie wiem,czy Wy mnie wszystkie tak nie odbieracie.Trochę to po chamsku z mojej strony,ale nie chciało mi się pisać.Jestem na innym jeszcze topiku(ciążowym) i czasem nie nadążam z czytaniem tam wszystkiego.A czytam,bo sprawy tam omawiane dotyczą wyprawek,zdrowia,wózków,pierdół,wszystkiego,co potrzebne dla malucha. Tu akurat na odwrót...Szkoda,że tak mało piszecie,coraz mniej... Jestem teraz w 26 tygodniu ciąży i jutro jadę do lekarza z wydrukiem badania moczu,w którym wykryto białko,nie wiem jeszcze,co to za cholerstwo.Trzymajcie kciuki kochane :)

ida 282-nie lekcewaz tych objawow idz koniecznie do lekarza .. zmartwilas mnie tym co napisalas...mam nadzieje ze to nie wody plodowe..zbadaj to jak najszybciej ja tez ostatnio nienajlepeij sie czuje ...chyba dopadly mnie skutki uboczne tego implantu,mam tylko nadzieje ze mi to szybko przejdzie bo inaczej to sie chyba zalamie Natanielek rosnie jak na drozdzach ..robi smieszne minki i coraz wiecej gaworzy,jak szybko lci ten czas...jeszcze niedawno siedzial sobie w brzuszku a teraz wydaje mi sie jakby od zawsze byl z nami :) moja Niki ma urodzinki 28 kwietnia i tak chcialam zrobic jej imprezke w ogrodzie a tu patrze na pogode i zapowiadają deszcz :( i chyba bedzie trzeba przelozyc za tydzien ja tez was ciągle czytam ...i pewnie bedę do puki topik bedzie istnial :)

Witam! Ja tylko na chwilkę bo zaraz jadę z Bartoszem do chirurga i niestety czas mnie goni. Ida - ja się absolutnie nie gniewam i nie gniewałam. Może faktycznie zbyt impulsywnie zareagowałam ale temat moich teściów to koszmar mojego życia więc stąd moja reakcja. Mam nadzieję, że puścisz to w niepamięć :( Na problem z wyciekiem najlepsze będzie jak kupisz sobie te wkładki, których używała Patinka. Były dostępne już jak byłam w ciąży z bliźniakami więc bez problemu powinnaś kupić w każdej aptece. Będziesz wiedziała od razu czy to wody czy tylko upławy bo to zbyt poważna sprawa, żeby czekać do jutra. Trzymam kciuki. Marakuja - :) całuski.

Witajcie:) Ida...:):):):) Marakauja....:):):) Dziewczyny ja także tylko na chwilkę ,bo strasznie się śpieszę........Doktórka która prowadzi wujka załatwiła mu ośrodek rehabilitacyjny i zaraz lecimy do szpitala pozawozić mu wszystkie niezbędne rzeczy.Jedzie na 3 tygodnie:)Bardzo sie cieszę,bo tam z pewnością dojdzie do pewnej sprawności ruchowej(mam nadzieję). Z siostrą wszystko ok.Ma leżeć ....leżeć...leżeć...... Całuję was wszystkie z osobna Lecę

witam marakuje ale czas leci co?dopiero sco się szylowałąś na porodówke i tu juz 4 miechy nie? marakuje uwazaj na newrwy teraz a instruktorem się nie przejmuj najwyzej zdasz opo porodzie ida uwazaj na siebie idz koniecznie do lekarza ale ja ci tylko powiem ze ja mam takie obfite upławy ze czasami kilka wkładek dziennie mui idzie.daj znac koniecznie i nie obrazaj sie kochana szkodam zycia pisz co ci slina na jezyk przyniesie ;-) ja teraz sopadam cosik porobic doriana same dobre wiesci to super :-)