Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ambrozja999

Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

Polecane posty

dziewczyny tez chcialam dodac zdjecia ale skasowala mi sie stronka :( czy ktoras moglaby mi wyslac dane ewulitka@interia.pl dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Tłukę tą prace ,ale nawet juz jestem na koncu:P Doriana- dziewczynki szly w swoich sukienkach,wiec kazda inna. Agal-dzieki za mile slowa,wiem,ze mam smutna buzie,ale ciezko mi teraz o usmiech,same wiecie,wykonczona juz jestem ta sytuacja,meczy mnie bardzo,ale coz moge zrobic...czas Zaraz zerkne na Paulinke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest slodziutka,Jula taka byla,normalnie jakbym ja widziala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sdee ale ślicznie wyglądasz,mimo,że trochę schudłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry, czytam Was dziewczyny ale jakos pisac mi sie nie chce, trup jestem absolutny, parszywe przeziebienie mnie chwycilo i trzyma :( Poza tym znow spedzam wiecej czasu w szkole niz w domu, przygotowujemy stroje na swieta, ktore tuz, tuz....to takie lokalne swieta oparte na tradycji i historii relacji islamu i chrzescijanstwa w Hiszpanii, piekne i bardzo barwne pochody, dzieciaki super poprzebierane!!! ale trzeba w to wlozyc duzo pracy!! Wrzuce zdjecia z ubieglego roku, wygladali super!! Ivette w piatek jedzie na wycieczke, jest dziko szczesliwa i co chwile mnie pyta i sprawdza w kalendarzu ile jeszcze dni zostalo do piatku...:P Marakuja - wyslalam Ci maila z danymi do albumiku, mam nadzieje, ze dojdzie :) Sdee - pieknie wygladala corcia, mala ksiezniczka ...:):) Obie bardzo ladnie wygladacie!!! 😘 Powodzenia z praca!!!! Goba - sliczna jest malutka, slodziaczek!!!! :):) I ta czupryna...:):P:):P Manika - gratulacje!!!!!!!!!🌼🌼🌼 Ida - doskonale Cie rozumiem, cholery mozna dostac jak sie gdzies wybierzesz i pocalujesz przyslowiowa klamke! Ciezko mu bylo zadzwonic i odwolac wizyty??? Agal - szkoda, ze nie udalo sie z tym sojowym, probowalac juz ryzowego?? Ale ono niestety tez ma specyficzny smak.... Trzymam kciuki, zebyscie jak najszybciej cos wymyslili!! Anik - fajne zdjecie, juz niedlugo i nam wrzucisz te prawdziwe tez! :):):) Doriana - wstaw zdjecia, popatrzymy z przyjemnoscia!! Buziaczki!! Patinka - Ty pewnie cale dni z mama spedzasz?? ;);) Pozdrawiam Was obie!!! Ambrozja - nie zartuj!! pisz, pisz....od tego mamy kafe, zeby sie wygadac!! Rusinka, Kamilka, Agniecha, Aga--p, Gruby Mis i juz nie wiem czy o kims jeszcze zapomnialam, jesli tak - to przepraszam -> milego dnia !!!!!!!!!! :):):) Ktos chetny na poranna kawke??? :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marakuja - no to zdublowalysmy z Ida te maile, teraz juz Ci nie zginie adres...:P:P:P Ida - :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Miałam sobie zrobić przerwę w zaglądaniu do was, ale chyba się uzależniłam :p poza tym lżej mi jakoś jak wyrzucę wam co mi na sercu leży bo tu nie mam komu :( Dzieciaczki miały rano stawiane bańki (wczoraj pediatra zaleciła) mały właśnie drzemkę ucina, wczoraj w poczekalni maszerował za roczną dziewczynką, wlazł za nią w każdy kąt :) boje się że będzie zazdrosny jak małe się urodzi, z 2 strony wierzę że będzie dobrze, z prawkiem chyba też poczekam, bo jednak dla mnie to za duży stres, ja jestem cholerny nerwus :( ale ostatniego słowa jeszcze nie powiedziałam :p Goba śliczna córeczka! Manika gratuluję i trzymam kciuki żeby wszystko było ok :) Sdee fakt ładnie wyglądasz, ale ja chętnie oddam zbędne kg za free :) Mąż wczoraj pojechał do pracy i wysłali kilka osób od niego z oddziału w tym jego do powodzi w miejsce niedaleko niego pracy, układali worki z piaskiem, a strażacy odpompowywali wodę domów :( aż mu się to dzisiaj śniło... Rusinka, Kamilka, Zuzia, Agniecha, Aga-p, Gryby mis, Patinka,Doriana, Anik, Agal, Ida, Marakuja, Aines, Ida i wszystkie mamcie których nie wymieniłam 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Goba...śliczna czarnulka:DAż strach się zapatrzeć:P Gruby miś dziekuję🌼 Aines ...wstawię ..wstawię....tylko zapomniałam jak.Czekam aż syn będzie miał trochę czasu by mi pomóc.Kiedyś mnie uczył,ale juz zapomniałam jak się je wgrywa...choć na allegro umie wstawiać:P Manika...no ciekawa jestem co wyniknie ze staranka........Już teraz ci gratuluję,mimo tej słabej kreseczki,ale czekam też na dalsze informacje:D Agal:) Dziewczynki uciekam.Jak tylko wrócę ze spacerku z Mają popiszę wiecej:)Maja strasznie się już niecierpliwi i jest zazdrosna o kompa ....pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w zasadzie nie narzekam na figure,ale wolalabym chudnac w innych okolicznosciach.. Tak tu na topiku cieplo ostatnio,ciesze sie ,ze jestescie szczesliwe,podnosi to na duchu:) Ide dzis do fryzjera,chociaz wcale nie musze,ale zawsze to wyrwe sie na chwilke. Dzieci mam troche podziebione po komunii,lataly tam troche po dworze i chyba ciut za duzo.Jula tez napisala mi dzis ze szkoly,ze boli ja glowa,obawiam sie,ze zatoki sie odezwaly. Ale poradze sobie i z tym. Pogoda nam sie robi,jest cieplej,ale pochmurno,rano ciutek wyszlo slonko,ale teraz znow szaro. W ten weekend jade do szkoly,a tak mi sie nie chce,ze szok. Dzieci zostaja z ojcem. Nie napisalam Wam,ale umowilismy sie,ze dzieci beda spedzac tydzien u niego,a tydzien u mnie. Tak przynajmniej beda wiedzialy ,ze maja i ojca i matke. Czytalam,ze z punktu psychologicznego,to najlepsze rozwiazanie. Zobaczymy,czy nic tego nie zakloci. Auta mi po naprawie nie dal,uwaza ,ze nalezy go sprzedac,bo nie nadaje sie do jazdy,ale cos mi sie wydaje,ze to tylko sposob,by wbic mi kolejny sztylet w plecy,a moze da go swojej nowej damie. Dobra nie smuce,do potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sdee a mieszkacie blisko siebie? Dla dzieci to może być trudne, tydzień tu i tydzień tam, zresztą sama nie wiem... Pochwal się nową fryzurką na albumiku :) U nas dalej burzowo :( ale jak na razie lanie ustało :) jak oglądam wiadomości na tvn24 to aż łza kręci się w oku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkamy w tej samej dziurze,jakies 2 km od siebie,takze to zaden problem,a uwierzcie,ze dzieci bardzo za nim tesknia,takze to dobre rozwiazanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie, sdee, to nie jest dobre
wcale dzieci tęsknią, wiadomo, ale na dłuższą mete takie przerzucanie dzieci z jednego domu do drugiego robi im więcej kuku niz pomaga jestem psychologiem, wiem o czym mówię dziecko musi miec poczucie bezpieczeństwa i przynależności, musi miec swój dom, sój poków, a nie kącik u mamy i u taty takie rozwiązanie jest dobre na ferie czy wakacje, żeby dziecko spędziło więcej czasu z jednym z rodziców, tym którego widuje rzadziej, ale dwa domy to nie jest dobry pomysł, nawet jeśli teraz wydaje ci się, że wszystko działa super i dzieci są szczęśliwe po pewnym czasie dzieci mają zachwiane poczucie bezpieczeństwa, nei wiedzą jak się odnaleźć nei tylko w sytuacji gdzie mama z tatą nei mieszka, ale w sytuacji gdzie same nie bardzo wiedzą gdzie jest ich miejsce - przy mamie czy przy tacie, w domu jednym czy w domu drugim sama postaw się w tej sytuacji, jako dorosła osoba wyobraź sobie, że tydzień biegniesz do jednej koleżanki a tydzień do drugiej - i tu masz swoje rzeczy i tam, i tu kilka zabawek i książek i tam - po pewnym czasie zaczynasz sie gubić, chcesz odpocząć, przytulic się we własnym kącie a okazuje się, że przyzwyaczaiłas się do obu miejsc tak bardzo, że już nei wiesz gdzie ten tówj kąt jest, nie czujesz się nigdzie jak u siebei, wszędzie jesteś tylko gościem, na chwile, na tydzień... same zmiany sdee...przemyśl jeszcze raz te decyzję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie, sdee, to nie jest dobre
jeszcze jedno - własnie to przyzwyczajenie po pewnym czasie wprowadza najwięcej bólu, bo dziecko lubi i jeden domek i drugi, i tu i tam się czuje dobrze....ale nigdzie nie jest u siebei jak jest u mamy, tęskni za swoim kątem u taty i odwrotnie nie można być gościem przez całe życie, każdy musi mieć do czego wrócić często dzieci pozostające w szpitalu, pomimo odwiedzin rodziców i rodziny czują niepokój, smutek, nostalgie - bo tęsknia za domem ty w ten sposób pozbawiasz ich domu ojciec zabrał im pełna rodzinę, a teraz wspólnie pozbawiliście ich domu, własnego kąta :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem że może cię to zaboli Sdee ale zgodzę się z pomarańczowym wpisem powyżej, a dzieci już na pewno chcą mieć poczucie bezpieczeństwa, chcą czuć że mogą mieć na kogo liczyć i mieć swoje miejsce do którego mogą bezpiecznie wrócić, być pewne że to miejsce jest właśnie "tu" 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koiko
pomaranczka na gorze zdecydowanie ma racje Nieswiadomie bardzo skrzywdzicie dzieci Przemysl to sdee To bardzo zle wyjscie i szybko odbije sie na dzieciach Na was pewnie tez..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sdee, nie gniewaj się, ale ja też zgadzam się wpisami powyżej. Uważam, że dzieci powinny mieć jeden dom. A dom jest tam, gdzie jest mama. Wg mnie strasznie by za tobą tęskniły przez ten tydzień pobytu u ojca. Moje dziewczyny mają dobrego ojca, którego bardzo kochają, a mimo to podczas moich pobytów w szpitalu bardzo za mną tęskniły, płakały mi do słuchawki itd. A były przecież w domu z ojcem! Pomyśl, kochana, czy twoje dzieci nie czułyby się przerzucane z miejsca na miejsce jak zbędny towar. To przykre, wiem. I wybacz, że nie znając Cię, tak mówię, ale takie jest moje zdanie.Wg mnie znacznie lepiej byłoby, gdyby mieszkały na stałe u Ciebie (i wiedziały że to jest ich DOM) a do ojca jeździły np na weekendy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też uważam,że pomarańczka ma rację,nawet kiedyś czytałam o tym,lepiej się zdecydować,u którego z rodziców dziecko mieszka,można dziecko wysłać na cale wakacje do ojca,ale tak na stałe raz tu raz tam to pewnie niewskazane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Aż wrze na naszym topiku, ale nie ma dziwne przy takich tematach!!! Manika - gratulacje!!! i trzymam kciuki za wyraźną krechę. Nie wiem jak możesz trzymać w tajemnicy przed mężem taką wiadomość, ja nigdy nie potrafiłam. Za pierwszym razem dowiedział się przez telefon tuż po zrobieniu testu a za drugim razem wytrzymałam tylko do momentu, gdy wrócił z pracy. Goba - Paulinka słodka czarnulka, burza włosów aż trudno uwierzyć, że to noworodek :) Ja też chcę taką !!!!! 😭 Anik - maluszek wypisz wymaluj tato :D Wygląda na to, że też będzie miał sporą czuprynkę :) Już nie mogę się doczekać normalnych zdjęć :) Sdee - przykro mi ale też mam odmienne zdanie na temat waszej decyzji w sprawie zamieszkania dzieci. Co innego weekendy, czy nawet raz na jakiś czas cały tydzień ale tak tydzień po tygodniu gdzie indziej, nie bardzo mogę sobie wyobrazić, żeby to było dobre dla dzieci i dla Ciebie zresztą też. Aines - nie będę już kombinowała, jak przez kilka dni nie dostanie mleka w ogóle to nic się nie stanie. W poniedziałek mamy kolejną wizytę u alergologa więc może coś nam podpowie na ten temat. To ile Wy macie takich świąt z paradami w ciągu roku? Bo o ile dobrze pamiętam niedawno świętowaliście w podobny sposób. Fajnie, też bym tak chciała. Ambrozja - matko to i górnicy są delegowani do pomocy przy powodzi. Mam nadzieję, że sami mieszkacie daleko od terenów zalanych. A co do prawka to musisz przemyśleć co w tej chwili jest priorytetem szczególnie, że jak sama piszesz jest to dla Ciebie duży stres. Doriana - coś długi ten spacer z Mają :D Żart oczywiście ale zazdroszczę pogody, bo u mnie dziś na przemian deszczyk i ulewa i tak cały dzień. Mój ogródek jak nie wyjdzie słońce zjedzą ślimaki :( Agniecha - :) Ida - komentarz do postu Maniki bezbłędny, uśmiałam się, że ho, ho :D Trochę niepoważny ten Twój lekarz albo musiało się coś wydarzyć na ostatnią chwilę i nie miał czasu nikogo uprzedzić - chyba, że to gabinet państwowy więc tu bym się nie dziwiła brakiem szacunku do pacjenta :( Duże buziaki dla Was babeczki, postaram się być jeszcze później pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agal no i chyba faktycznie poczekam, choć nie zdecydowałam się do końca, ale nerwus ze mnie straszny, oby dzieciaki po mnie tego nie odziedziczyły... ale najważniejsze maleństwo teraz Mąż sam był w szoku ze oddelegowali ich do powodzi, ale z żywiołem ciężko wygrać :( my na szczęście mieszkamy w takim miejscu że nie ma żadnej rzeczki, potoku itd, ale w odległości 15-20 km ludzie są pozalewani :( Filipek zaczyna tyle rzeczy powtarzać że buzia mu się nie zamyka :), pewnie będzie gaduła tak jak siostra, jej już nie mam sił odpowiadać na pytania chwilami :p Anik śliczny chłopczyk dopiero teraz zobaczyłam Marakuja odezwij się w końcu Patinka ty też... Poprasowałam właśnie i chandrę mam dalej ale to wszystko przez pogodę eh :( bo jak słoneczko by wyszło to i my i dzieciaczki by ożyły :) moje bynajmniej uwielbiają bawić się na podwórku, tam mają niezliczoną ilość możliwości, to babki z piasku, to poskaczą na trampolinie, to skosimy trawkę zawsze jakaś atrakcja, a w domu brak pomysłów już...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiolka ty za 3 tyg już rodzisz?? :D:D:D Ale mi zleciała ta Twoja ciążą! A prawko sobie już raczej daruj. Bo jeszcze urodzisz podczas egzaminu i się instruktor przestraszy :D:D::D Czyli co? Jednak córa będzie jak Kamilka chciała? Daj przepis na tą córę bo moja tez nudzi o siostrę i stanowczo odmawia brata :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Sdee - no coz, ja tez niestety sie podpisze pod wypowiedziami dziewczyn, maluszki musza miec swoj dom, swoj kat... kiedys tak napisal Wojciech Mlynarski o domach matek, tak mi sie skojarzylo... "Przez to miejsce maleńkie i schludne Biegnie prosto i dalej gna w przestrzeń Twego życia zerowy południk Byś mógł sobie określić gdzie jesteś..." Przemyslcie to jeszcze, moze zapytajcie tez dzieci, Julka przeciez juz jest duza, warto wiedziec co mysli..... Powodzenia!!! 🌼 Agal - problem ze swietami w Hiszpanii polega na tym, ze jest ich za duzo..:P:P:P i wiekszosc - takie super malownicze, z pochodami, etc....Egzotyka dla nas troche, ale za to bardzo ciekawe. Te z pochodami to na Wielkanoc i teraz, to swieta oficjane , z dniami wolnymi od pracy, itd....Oprocz tego szkoly wymyslaja sobie inne, np. karnawal... zawsze cos, nie nudzimy sie! :P:P Mam nadzieje, ze alergolog znajdzie jakies rozwiazanie, ktore bedzie Wam pasowac!! :) A ja czekam na panow, ktorzy maja mi peknieta szybe w oknie wymienic i znajac hiszpanska punktualnosc to chyba sobie poczekam....wrrrrrrrrrrr....:( Jak ja tego nie lubie!!!!! Milego popoludnia Wam wszystkim!!!! P.S. Wrzuce Wam linka do tej piosenki Mlynarskiego, warto posluchac, piekna..... http://www.youtube.com/watch?v=vxWK4450G1Y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koiko
sdee podejrzewam ze tydzien bez dzieci to dla ciebie tez bylaby masakra Skoro weekendy na uczelni bez dzieci byly dla ciebie takie trudne.. Fajnie jest odpoczac jeden dzien,ale kolejnych szesciu ja osobiscie bym nie wytrzymala Zeby w sciane..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aines piękna piosenka, można się wyciszyć :) Rodzice byli chwilę, zaraz łózko rozkładam bo padam jakoś mi ciężko ... Agal bratankowie mojego męża to też alergicy, nie mogli mleka, orzeszków etc, ale powoli w małych ilościach im to podawali, lecz do dzisiaj jest tak że jak wypiją za dużo kakao, to ich wysypuje, więc chyba różnie to bywa... Niedużo już do porodu zostało a raczej będę rodzić sama :( szkoda że mąż nie będzie chciał być przy mnie :( a za ścianą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agal..na spacerku byłyśmy 3 godz.:D Później przyjechał mój brat i pogawędziliśmy troszkę............ Ale już potem humor mi się popsuł:( Moi pracodawcy trochę dziś przeholowali.Odebrali Maję o 18-tej.Na biały tydzień z córcią poszła teściowa.Nic nie wspomnieli ,że o tak późnej porze ją odbiorą....normalnie płakać mi się chciało.Nazywam to pozbadnięciem człowieka:9Ja bym tak nie mogła...............Biedne są dzieci NIEKTÓRYCH ,ze tak nazwę nadzianych rodziców,którzy na pierwszym miejscu stawiają pracę.Po co to decydować się na dziecko.Dziecko to nie tylko ciąża która nas fascynuje prawda.....................nie będę dalej komentować,bo znalazło by się dobrych kilka zdań na ten temat eh..A co do ślimaków...u mnie jest ich plaga.A ja zbieram je i przenoszę w inne miejsce by ich nie rozjechali..biedactwa... sdee kochana......chciała bym cie zrozumieć i po części rozumiem:) Samej z 3 dzieci było by ci ciężko ,a tak ,jak tydzień u ciebie,tydzień u męża to i ty byś odsapła.jak dzieci będą tylko u ciebie,to mąz MOŻE wpadnie na 15 min dziennie,albo i nie.Ale jak dzieci będą tydzień u męża ,to wiesz ,że to nie on się nimi zajmie tylko teściowa:)Wiadomo nic jej by się nie stało,ale to nie tatuś:(Sdee wytrzymywała byś bez dzieci tydzień:)Chyba nie co:)Nie mniej jednak życzę ci abyś znalazła mądre rozwiązanie.........Wszystkiego trzeba spróbować,ale najważniejsze aby umieć dostrzec w porę ,czy nie robimy krzywdy bliskim i w porę się wycofać.....Tulę cię mocno❤️ Ambrozja wierzę ,że macie dosyć opadów.U nas dziś pierwszy dzień ładna pogoda z umiarkowanymi zachmurzeniami:)Toteż w pełni ją wykorzystałam.Jeszcze troszkę i tez będziecie cieszyć się słoneczkiem............ Agniecha...kobieto!!!!...Martwię się❤️ Ida.....masz poczucie humoru:DI dobrze,aby tak dalej:D Dla reszty mam buziaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiolka jak nie chce to co mu zrobisz... może jeszcze mu się zmieni jak się wszystko zacznie. A przy wcześniejszych porodach był? tzn wiem ze miałaś jedną cc ale przy tym sn był?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczyny🌼 Przepraszam że nie zaglądałam,ale w sumie nic ciekawego się nie dzieje oprócz tego ze woda zaczeła opadać i jest już ciut lepiej.Ale znowu zapowiadaja opady :(:(:( Goba-przesłodka dzidzia. Anik-jakie idealne to zdjęcie,super móc zobaczyć dzidzie jeszcze przed urodzeniem.Coś niesamowitego. Manika-trzymam kciuki i gratuluję.Nareszcie się wam udało:D Agal-kurcze wiem jak ciężko wyeliminować dziecku coś co jest jego ulubionym przysmakiem,ale tak jak sama piszesz poczekaj na wizytę u lekarza i zobaczysz co ci doradzi. A mleko kozie ma całkiem inny smak i wątpię żeby mu zasmakowało. Doriana-jestem kochana i w sumie nie jest źle....może.........Co do takich rzeczy tez mam pamięć krótką i zawsze siostrę lub koleżankę męczę jak tylko mam okazje :p Aines- ale wy macie z tymi swiętami,z jednej strony super takie coś,ale z drugiej troszkę męczące to jest. Ida- u mnie jest o tyle dobrze że zawsze dzwonią jak lekarza ma nie być i przekładają wizytę na najbliższy termin. Sdee-mnie też się wydaje że nie jest to najlepsze wyjście z sytuacji,tak jak pisze pomarańczka dzieci mogą się pogubić w tym wszystkim.Ale i tak wybór należy do ciebie.Tulę cię mocno i wiem że podejmiesz słuszną decyzję. Ambrozja-z tym prawkiem to ciężka sprawa,może faktycznie poczekaj do rozwiązania i potem jak już wpadniesz w rytm pomyślisz nad zdaniem go ??????? Kochane mamy gdzie jesteście??? A nowe,,jeden dwa wpisy i już ich nie ma a szkoda:(:(:( U mnie Julka jeszcze w domu do końca tygodnia,bo chciałam żeby się doleczyła do końca. Z Patrykiem też już lepiej więc bardzo się cieszę bo obyło sie bez antybiotyku. Pogoda ma tak dołujący wpływ na mnie że zaczynam sie już obawiać czy nie wpadam w jakąś depresję, nic mi się nie chce nic mnie nie cieszy,najchętniej bym z łóżka nie wstawała.Po prostu koszmar:( Przesyłam wszystkim mamom gorące 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×