Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

Ida - oby szybko i bezboleśnie ;) Czekam z niecierpliwością na wieści od Ciebie :)

Ojej ida mozliwe ze to juz :) synus juz donoszony wiec spokojnie mozesz rodzic wejz sobie ciepla kapiel powinno ruszyc szybciej :) albo dlugi prysznic :) Trzymma kciuki za szybki i bezbolesny :P

Witajcie dziewczyny, Ida - mam nadzieje, ze wszystko pojdzie szybko i bezbolesnie, zycze Ci tego z calego serca!! Ambrozja - jak tam malutka?? Anik - odezwij sie do nas, dawno juz nie pisalas, jak Robert sobie radzi??? Agal - znowu sie do Was przyplatalo jakis chorobsko??? Moze to tylko od upalu i szybko minie, w kazdym razie zycze Wam duzo zdrowia!! Ja jakos nie mam checi na komputer, wciaz zle sie czuje , @ sie spoznia , mysle, ze to przez te upaly, o innej opcji nawet boje sie myslec :P Dzis po obiedzie usiadlam na sofie i nawet nie wiem kiedy....zasnelam!! Kurcze, stres!! Milego popoludnia Wam wszystkim!!!

agal moja od wczoraj znow goraczkuje dopiero miesaic temu pozegnalismy angine a tu znow cos,myslalam ze dzis niebedna bedzie wizyta u lekarza ale czekamy wczoraj miala co 3 godziny wysoka temp az cala goraca byla skora z policzkow jej schodzila dzis lepiej 2 razy miala tylko ale je i pije wiec zobaczymy oby nic sie z tego nie wyklulo ja juz sil nie mam :( ambrozja podziwma cie ile w tobie energi ze sama cale chrzciny bedziesz wyprawiac :) ja to chrzestnych z ulicy bede sciagala bo nie mam tu nikogo a moj brat po raz 3ci nie chce nim zostac :O mowi ze go to bankrutuje a ja mu ze to i tak go nie zwolni bo zostanie wujkiem czy tego chce czy nie :D

Żebyśmy nie mieli tak wesoło to Kacperek biegunki dostał :( Od ok. 15 min. jest spokój a wcześniej to raz za razem. W jednym miejscu ja sprzątałam a w drugim mąż. Widać było, że boli go brzuch a w tej chwili właśnie już wcina czekoladowe monte :P Kubuś obudził się bez temperatury bo nurofen jeszcze działa, musiałam zmieniać pościel bo była cała mokra pod nim. Woła jeść wiec chyba nie będzie tak źle, zobaczymy jeszcze co będzie w nocy. Przepraszam, że tylko o sobie ale podchodzę do kompa z doskoku i nie bardzo mam czas na więcej. Może zajrzę jeszcze wieczorkiem

Jejus Ida,a moze urodzi sie jeszcze dzis i bedzie tak jak moj Fifi ktory dzis skonczyl 4 latka!!!!!!!!!!!!:D

Agal jejku,te okropne biegunki... :O Sdee kurcze,bardzo wolno się rozkręca,jak nie u mnie,więc albo dziś w nocy,albo jutro rano urodzę.Jak się uspokoi to się wkurzę. Ale super byłoby,gdybyśmy wyprawiały jednego dnia dzieciom urodzinki :) Moją najstarszą córeczkę urodziłam w dniu urodzin mojej babci i chrzestnej zarazem,sama urodziłam się w dniu urodzin najlepszej przyjaciółki mojej mamy z dzieciństwa i w dniu urodzin mojej cioci.

:) Ida..trzymam mocno kciuki aby poród przebiegł szybko.Jak okaże się ,że tej nocy urodzisz(a z pewnością tak będzie) będę czekała z niecierpliwością na wieści od ciebie :) sdee wszystkiego najlepszego dla Filipka.Aby zdrowo rósł:) Przyjęcie się udało? Aines..wiem jak się denerwujesz:(Trzymam kciuki aby @ wreszcie nadeszła:)Ja też już miałam głupie myśli,ale podejrzewałam ,że to przez upały. Agal dużo zdrówka dla chłopców życzę Patinka:) AgniechaOdezwij się............. Ambrozja w taka pogodę tryskasz energią...ale ci zazdroszczę W tym tygodniu obrót był kiepski,ale wiadomo jakie są początki.Raz jest super a raz nie.Jednak nadal mam nadzieję,że wszystko nabierze tępa z czasem. Uciekam kobitki. Mocno mocno mocno WAS całuje i ściskam:)

Sprawdzam, czy są jakieś wieści od Idy? Mam nadzieję, że już cała szczęśliwa z maleństwem przy sobie :) Kacperek chyba miał tylko chwilową niestrawność bo dziś już jest spokój i mam nadzieję, że biegunka się nie powtórzy. Podejrzewam, że to od wody z baseniku, wczoraj "trochę" popił jak nurkował razem z Bartoszem. Kubuś wypocił w nocy chyba wiadro wody, musiałam zmieniać mu poduszkę a z buzi śmierdzi mu strasznie acetonem. Muszę pilnować, żeby dużo pił. Rano miał tylko lekki stan podgorączkowy, zjadł niewielkie śniadanie a teraz ładnie się bawi. Matko, żeby na tym się skończyło bo same upały są wykańczające a co dopiero przy wysokiej gorączce. Żołądek oczywiście mam ściśnięty jak zwykle przy chorobie dzieci, jestem trochę niewyspana ale to nic - najważniejsze, żeby Kubuś mocniej się nie rozchorował. Miłej niedzieli dziewczynki :)

Witajcie, ja tez mam nadzieje, ze u Idy juz po i wszystko ok!! Doriana- dzieki wielkie, do dzis nic sie nie dzieje i obawiam sie , ze im wiecej sie stresuje to jeszcze bardziej to blokuje, ech... Trzymaj sie cieplutko i postaraj sie troche wypoczywac!! Agal - trzymam kciuki, zeby to byly tylko przejsciowe klopoty!! Zobaczysz, ze za kilka dni wszystko bedzie juz ok. Duzo zdrowka dla Was!! My , jak zwykle, uciekamy do tesciow na obiad. Dzis jest troche chlodniej, zachmurzone troche i oby tak trwalo , choc tylko przez jeden dzien..... moglibysmy odpoczac od tych upalow!! Milej niedzieli dziewczyny!! Pa pa....

Doriana,powodzenia przy biznesie :) Agal zdrówka dla Kubusia Aines nie jestem jeszcze po :O W nocy troszkę tylko mnie brzuch pobolewał,teraz dopiero przed chwilką zaczął,myślę,że rozkręca się,ale tempo jest ślimacze...To jest dziwne u mnie,szkoda,że to tak wolno przebiega,ciekawe ile jeszcze z takimi łagodnymi skurczami pochodzę...

Hej dziewczyny u nas tak praży słońce, że zwariować można mam nadzieję, że popada trochę, bo dosłownie nie ma czym oddychać dzieciaki z tego gorąca popadały i śpią już drugą godzinę u nas już po obiadku, teraz zabieram się za pieczenie karpatki, bo coś mnie ochota naszła na ciacho z masą co prawda, nie wiem jak wytrzymam w taki upał jeszcze w kuchni, no ale cóż... nic się samo nie zrobi :) pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie

Witajcie:) Agal ja też jak dzieci coś złapią mam żołądek ściśnięty,bo sama myśl ,że cierpią sprawia ,że cierpię wraz z nimi.I nie chodzi wtedy już o moje zmęczenie,ale o moje dzieciaczki:) Mam nadzieję ,że chłopcy pozostaną przy zdrówku i tego im życzę:) Aines...Cholerka jasna,wiem co musisz przeżywać:(Tak jak już pisałam ,miejmy nadzieję ,że to przez upały.Trzymam kciuki aby skończyło sie po twojej myśli Ida kochana ja myślałam ,że już tulisz Bartoszka:)Ale nic na pewno niebawem poród się zacznie.Jestem przy Tobie myślami cały czas.Zmówię paciorek za was oboje:)Tulę cię mocno i9 z niecierpliwością będę czekała na wieści.A jak maleńki się urodzi,to buziak od net cioci niech będzie tym pierwszym ciotecznym buziaczkiem:) Uciekam kochanedla was

jak pomyślę sobie, ze musiałaby tak zapieprzać w te upały przy takiej gromadzie dzieci, to aż odstaję dreszczy, że też macie zdrowie, a mówią, że kobiety sa kruche, a jednak to nie prawda, niektóre są jak skały, rodzą dziecko za dzieckiem

Dziewczyny,u mnie nadal nic,choć brzuch mi opadł i ledwo łażę... Co do pomarańczki-no cóż są różne kobiety na tym świecie-jedne bardziej żywotne,inne wiecznie stękające i zmęczone :) Jeśli należysz do tych drugich,nie martw się,świat jest dzięki różnicom bardziej kolorowy ;)

Dzień dobry:) Ida może jednak już dziś poród się zacznie na dobre:)Ach te czekanie:( Aines @ się pojawiła? Agal jak dziś czują się chłopcy? Agniecha a może wyjechałaś na wczasy i stąd twoja nieobecność? Patinka jak samopoczucie? Marakuja:) Goba jak znosicie upały? Uciekam kobitki

Dorianko no właśnie dziewczyny coś ucichły,ale nadrobimy zimą :D Wczoraj kiedy zasypiałam,miałam mocniejsze skurcze,rano nic.Ciężko mi się chodzi,dziecko tak nisko kopie do tego,to trochę nieprzyjemne. Nie mogę się doczekać,chciałabym już Go przytulić :) Bartoszek lubi być głaskany,podsuwa się pod rękę,kiedy głaszczę brzuch... :)

Witajcie :) Dorianko - dzieki za pamiec, @ sie pojawila wczoraj, ufffffffffffffff..... :):):) Mowilam, ze to przez te parszywe upaly, ale zawsze sie czlowiek stresuje :P Ida - powoli , ale do celu ;);) Trzymaj sie, juz Ci tak malutko zostalo! Agal - jak chlopcy??? Mam nadzieje, jest lepiej i zadne chorobska sie Was nie trzymaja :) Jutka - ciesze sie , ze wszystko poszlo po Twojej mysli! Ach...karpatka....moge sobie tylko pomarzyc - staram sie diete trzymac....:P:P:P U nas standardowo - upal, ani jednej chmurki na niebie, zwariowac idzie.....i tak jeszcze przez poltora miesiaca. Wlasciwie to nie .... w sierpniu bedzie gorzej!! :( Pozdrawiam wszystkie bardzo serdecznie, chyba czesc naszych mam uciekla gdzies na piekne wakacje.... Napiszcie co u Was!! pozdrawiam

Aines...wiem jaką ulgę poczułaś.Współczuję ci tych upałów.U nas od wczoraj po24-26 stopni,ale,prawdopodobnie już od jutra temperatura ponownie będzie wzrastać i ponownie wracają upały:( Ida najwidoczniej poród nadejdzie w najmniej spodziewanym momencie.Staraj sie go nie wyczekiwać a kto wie....może dziś:)

To ja sie przywitam:) Ida a myslalam,ze dzis juz jakies wiesci dobre i radosne zobacze...:) Dorianko-malo Ciebie ostatnio:( Goba-???:) Aines wyobrazam sobie jak te upaly musza wykanczac,tu bylo jakis czas tak,ale na szczescie juz finisz,ufff Agal-co sie u Ciebie dzieje? jak dzieciaczki? Dziewczyny caluje,bo slysze male stopki w przedpokoju,musze sniadanko postawic:D

Dzień dobry moje kochane mamusie! Maluchy mają się jak najbardziej dobrze, wszystko przeszło i biegunka u Kacperka i gorączka u Kubusia. Kubuś prawdopodobnie tak zareagował na upały a Kacper na brudną wodę z baseniku, zresztą przy takiej temp. to wszystko może zaszkodzić. Czytałam, że w tej chwili zatrucia są plagą. Dzięki za troskę w imieniu moich łobuzów :) Muszę Wam się do czegoś przyznać - ja matka polka trójki dzieci mam dziś kaca :o Ale, żebym się chociaż faktycznie napiła, spróbowałam wczoraj żurawinówki własnej roboty aż dwa kieliszki!!!! a dziś czuję się jakbym była po ciężkiej libacji. A może za mało wypiłam? :D Wczoraj u nas przeszła burza, dała trochę ulgi i dziś jest fajnie chłodno na dworze, można troszkę odetchnąć od upałów. Tylko oby nie na długo, bo jednak wakacje powinny być słoneczne ;) Kochane nie odnoszę się do każdej z osobna, postaram się wszystko nadrobić, bo odkąd maluchy nauczyły się siusiać do nocników to muszę ich bez przerwy pilnować, bo nie dość, że odkryli, że fajnie się siusia na stojąco więc przeważnie dookoła nocnika a jeszcze fajniej chlapie się w siuśkach nie wspominając o degustacji :P Mam nadzieję, że koło wieczorka będę miała więcej czasu na topik :) Buziaki Wy moje kruche kobitki :D :D :D

Moja malutka dobrze, je i rośnie :):):) Starszaki też ją tylko całują i głaszczą :) Agal zatrucia przy takiej pogodzie to norma, syn szwagierki od wczoraj jest w szpitalu, bo miał biegunkę i wymiotował, leży pod kroplówką-biedny :( Chrzciny się udały, tylko straszny zaduch był a dziś leje i leje, eh Wrzuciłam zdjęcie małej na albumik Dla wszystkich mam

Ambrozja - bardzo ładnie wyglądasz, szybko zgubiłaś brzuszek :) Widzę, że połączyłaś dwie imprezki - bardzo pomysłowo :) No i już popisałam muszę uciekać, bo maluchy za bardzo rozrabiają! Zajrzę jeszcze później ...

Ambrozja - bardzo ładnie wyglądasz, szybko zgubiłaś brzuszek :) Widzę, że połączyłaś dwie imprezki - bardzo pomysłowo :) No i już popisałam muszę uciekać, bo maluchy za bardzo rozrabiają! Zajrzę jeszcze później ...

kuźwa jak w afryce, rodza dziecko za dzieckiem, i po co jechać do afryki jak w polsce mamy afryke

I debilizm tez mamy pomaranczowy do tego Dobrej nocy dziewczyny:)

babo kiedy ty spisz jak po 24 w nocy a ty na kompie i do tego jeszcze faceta musisz obsłużyć, bo widać po ilości dzieci, że w łóżku to też jesteś dobra

Dziewczyny u mnie się zatrzymało wszystko ,skurcze są słabiutkie i coraz rzadsze :) Ech,teraz już mogę z całą stanowczością powiedzieć,że tamte ciąże są ZUPEŁNIE inne,niż ta :)

Witajcie :) widac, ze wakacje, trollom sie nudzi i laza po kafe...:P:P U nas JESZCZE chlodno, siedze na balkonie z kawa , dzieciaki sie bawia :) ale zaraz sie skonczy ta radosc bo musze spadac do miasta zalatwic rozne sprawy :P Anik, Agniecha, Marakuja, Goba - gdzie jestescie?? Ambrozja - pieknie wygladasz!!!! Bardzo szybko wrocilas do formy po porodzie!! Faktycznie polaczylas dwie imprezy, bardzo fajny pomysl!!! Agal - ciesze sie , ze u maluszkow juz ok. i to byly tylko chwilowe klopoty :) Sdee - upal w Hiszpanii niestety jest na porzadku dziennym ;) Zwykle wyjezdzam do Polski w sierpniu i uciekam przed tymi temperaturami, ale w tym roku to i w Polsce goraco ;) Mam nadzieje, ze u Was ok? Milego dnia dziewczyny!!

Ida - kurcze, wlasnie mialam dopisac , ze Ty juz pewnie po lub w trakcie ;) Ale nic sie nie martw, juz mu niewiele zostalo i niedlugo juz bedzie z Wami!