Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kobieta Lestata

Pożegnać 10 kg

Polecane posty

hmmm.......a co chcesz wiedzieć??? bo ja tak o sobie sama z siebie...to nie bardzo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój wpis zaginoł w dziwnych okolicznościach....... ??? a co byś chciała wiedzieć??? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zoo- no wkońcu gdzieś ty była :P Toa - no czy kiedś juz byłaś na diecie jeśli tak to na jakiej, czemu chcesz schudnąć, z kim gotujesz czy masz warunki do zdrowego gotowania i takie tam pierdy ....;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja pisze i pisze i nic nie wyskakuje !!! Już po 2 razowcach jestem- chyba przesadziłam!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) nie odzywałam się, bo nie mam się czym chwalić... waga cały czas stoi... a jem nadal zgodnie z dietą, nie wiem ile jeszcze wytrzymam, jak nie zacznie mi znowu spadać, to moją motywację szlag trafi... jest mały + tzn. zaczęłam ćwiczyć i chyba zapiszę się na siłkę, nic tak nie motywuje jak wydanie pieniążków... jak do tej pory: - 2x wasa, 2 pl. wędliny, kawa + 1 łyż. cukru, kawałek ptasiego mleczka do kawy P.S. Witam nowe forumowiczki :) Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Mała z razowcem- miał być jeden:/ Paulla u mnie waga też bez zmian, a nadaje jak katarynka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulla a mnie niedal że przytyłam po świetach to jeszcze teraz nie moge oprzeć się jedzeniu 😭 Dziś zjadłam rano pętkę kiełbaski + kawa i herbata pur-er. Chciałabym tak zostać do wieczora + ćwiczenia na orbitce 1 godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie razowiec był o 11 ale wcześniej cukiereczek i ciasteczko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!! dowiedziałam się, że w tym roku będę zaproszona na co najmniej trzy wesela!? 3 kopertki muszę przygotować - grrrrrrrrrrrrrr :[ pierwsze w maju :( teraz to już naprawdę muszę schudnąć... dorzuciłam jogurt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to o mnie - tak, na diecie byłam nie raz nie dwa, pierwszy raz na kopenhaskiej - jeszcze jako małolata, tak raczej dla ciekawości niż z potrzeby. potem było tycie, chudnięcie , tycie chudnięcie, ciąża :-) i 71 kg!!! zrzuciłam to w ok rok i przystopowałam. jakieś ponad 2 lata temu też byłam na diecie i wtedy schudłam z ok 60 kg do ok 50 kg i baaaardzo dobrze sie z tym czułam, bosko po prostu :-) niestety..... za bardzo uwierzyłam ,w trawałość tego szczęścia i znów 60 kg na liczniku :-( z którymi zmagam sie i zmagam... i chcę schudnąć właśnie dlatego - że bardzo bardzo dobrze sie wtedy czułam, nie chodziło tylko o wygląd, nabrałam dużej pewnosci siebie, radości etc. tęsknię za tym uczuciem :-) mieszkam z mężem i "gotuję" sama, a raczej odgrzewam bo do gotowania to ja sie nie rwę, wolę raczej nieskomplikowane szybkie dania, mrożonki, pierdzionki i to co teściowa/mama nam podrzucą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zrzuciłam to w ok rok i przystopowałam" to czyli 10 kg, i na tym stanęło. te 60 kg to moja zmora, ciągle do tego wracam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż to uwielbia tylko mięsko i sosiki kapustki zasmażane a to ma wszystko mnustwo kalorii a wspaniale pachnie wiec jak tu schudnać. Wszyscy mi mówili że po ciązy schudłam niż przed ciążą no ale tak to jest jak sie zaniedbuje i efekty widać. Toa - a z czym masz problem największy czyli gdzie tobie się tłuszczuk osadza na brzuszku czy tyłku i udach? Paulla ja tez same impreski w styczniu 23 na 40-stke ide w kwietniu na 60-tkę a w maju na 80-tkę we wrześniu na wesele i to na tyle co wiem na dzień dzisiejszy jeszcze nie wiadomo co wyskoczy pomiedzy więc sama widzisz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze że za dużo się rozpisałam :) Oprucz tej kiełbaski o 6.00 rano nic jeszcze nie jadłam i nie mam zamiaru jeść tylko czy wytrzymam? Jutro równiez na śniadanie 200g twarogu i do wieczora tylko woda i woda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z nogami to nie mam większych problemów, bioderka też ok, ale brzuch....kilka cm za dużo i brak jędrności :-( widać różnicę szczególnie przy ćwiczeniach - rower, orbitrek, maratony po sklepach - to mnie nie męczy, za to zrobię 10 brzuszków i wysiadam :-O na ramionach też mam troszkę tłuszczyku, co kiepsko wygląda gdy założę bluzkę bez ramiączek, także na razie nie przeszkadza, ale przyjdą ciepła dni i leżę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toa - ja bym tam wolała tak jak ty brzuszek razem Z Aina mamy problem z pupą i biodrami to dopiero wygląda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic kończe zaraz prace :D i ide po małą do przedszkola, a później zakupy i bieg + orbitka na sam koniec obiadek , mąż tak przychodzi wieczorem więc mam chwilke dla siebie :D ufffffff zapomniałam że siostra przychodzi na kawke a tam kawke wypije a ciasteczka będe omijać z daleka :P Odezwe sie wieczorem :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EEEh ja też już kończę i dobrze bo katar mam nie ludzki, ale chcę iść po buty nowe i chciałam do fryzjera i okulary wymienić i jak znam siebie to wsiądę w samochód i prosto dodomu pojadę :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze jedno brzuch to nie problem do zgubienia wiec toa dasz radę, a nam bioder już nikt i nic nie zwęzi jedynie nasze męczące diety ciut ciut ciut:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Następny ciężki dzień 🌻 Rano 200g twarogu i to ma wystarczyć do wieczora. Wczoraj juz nic nie jadłam 20 min na orbitce :D Dziś waga pokazała 57,9 kg niewiele ale zawsze coś 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała ze wstdu przed Tobą chyba nie będę tu pisać. Bo przy tobie wychodzi, że nic nie robię:) na koncie mam dwa sucharki, do pracy zabrałam jogurt, musli i na wszelki wypadek zabrałam zupę serową(choć nie powinnam jej jeść- może się uda)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ainaa może i masz rację z tym brzuchem, bo jak już chudne to leci dość szybko. Z tym, że oprócz obwodu problemem tez jest jego jędrność :-( no i .... ja mam wąskie biodra ( teraz pewnie 90 cm w najszerszym miejscu dupki ) ale przez to prawie niewidoczne wcięcie w talii. U Was jest pewnie fajnie zarysowane przez Wasze szerokości :-) a wcięcie w talii to jest to :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×