CZY UBEZPIECZENIE SZKOLNE JEST OBOWIAZKOWE ?

No może i ja pieprzę, ale Ty pierdolisz jak potłuczona. Koniec tematu. :D

a i musztarda-wcale nie musisz mnie rozumiec,wazne abys rozumial/ala siebie

szczycisz tym swoim ubezpieczeniem, mowiac o tym pediatrze i pielegniarce. Ok, masz dodatkowy pakiet, ktorty w sumie i tak sie za darmo nalezy. Ale przeciez nie o tym mowa... Tylko o ubezpieczeniu NNW

sobie mozesz prywatnie chodzic, wiec o co chodzi?? Nie zrozumialas tematu? Chodzi o ubezpieczenie wypadkowe, tylko i wylacznie!

dzień!!!nie tylko w szkole!!!!-tak jest u moich dzieci!i co daje,o tym rozmawia się na zebraniach.

kasia1911 a i musztarda-wcale nie musisz mnie rozumiec,wazne abys rozumial/ala siebie Ja siebie rozumiem, nie martw się. Wchodzisz na temat, który dotyczy ubezpieczenia NW, a pieprzysz o wizycie o pediatry 2 razy w tygodniu. :D

wiesz co paluje,sie szkoda mi nerwwo na ciebie,widac jaka jestes plytka bo chyba jakas zadufana w sobie jestes i kazdy kto mysli inaczej juz pierdoli glupoty,narazie!!!

to ubezpieczenie jest na cały dzień!!!nie tylko w szkole!!!!-tak jest u moich dzieci!i co daje,o tym rozmawia się na zebraniach. Oczywiście, że tak, także w wakacje. :) Ale to nie ma nic wspólnego z opieką pediatryczną. :)

z tym pediatra, bo to ni przypial ni przylatal, a teraz masz pretensje do wszystkich ;)

i huj co do tego o czym pieprze,wez kobieto daj juz se na luz,jestes najmodrzejsza tak tak tak heheh

kasia1911 wiesz co paluje,sie szkoda mi nerwwo na ciebie,widac jaka jestes plytka bo chyba jakas zadufana w sobie jestes i kazdy kto mysli inaczej juz pie**oli glupoty,narazie!!! No Ty faktycznie myślisz inaczej. :D

zalaczonym obrazku jestes bardzo kulturalna :) Gratuluje, ladnie Cie rodzice wychowali :)

Jeśli ubezpieczenie (nawet w żłobku) obejmuje opiekę lekarza i pielęgniarki, ale fizycznie nie ma ich w miejscu gdzie jest żłobek, znaczy że żłobek musi mieć umowę z przychodnią w dzielnicy która będzie miała obowiązek was przyjąć właśnie na podstawie tego ubezpieczenia! Ja w ogólniaku miałam za darmo super okulistę na Saskiej Kępie w Wawie, właśnie dzięki ubezpieczeniu szkolnemu i umowie między szkołą a sąsiednim szpitalem.

ja opwoeidzialam przypadek ubezpieczenia w zlobku,swoj przypadek i wcale nie namieszalam a ty musztarda tylko kopiowac wypowiedzi umiesz i krytykowac? aj dobra rozmawiajcie sobie dalej narazie

dokladnie tak! zlobek ma podpisana uowe z placowka prywatna ktora miesci sie niedaleko a co do wychowania to juz moja sprawa,patrz lepiej na swoich rodzicow

kasia1911 ja opwoeidzialam przypadek ubezpieczenia w zlobku,swoj przypadek i wcale nie namieszalam Dociera coś w ogóle do Ciebie? To jest temat o ubezpieczeniu NW. A nie o Twoim, skomplikowanym jak widzę przypadku.

to do kasi bylo... Ale czy Ty kasiu naprawde nie rozumiesz, ze ten pediatra nie ma najmniejszego znaczenia, bo to jest jakby dublowanie uslugi? Bo tego pediatre i tak masz za darmo. Chcesz placic za drugiego, ok, Twoja sprawa i nikt tego nie kwestionuje. Chodzi o to, ze temat jest o ubezpieczeniu wypadkowym!

Nie znam Twoich rodzicow ale jezeli Ty tak sie zachowujesz na codzien, to naprawde wspolczuje Twojej rodzinie.

obowiazkowe jezeli wykupilsc taka specjsalna karte...np. gdy twoje dziecko jechcalo gdzies za granice podczas wakacji, ta karta przyjmowana jest w polsce i zagranica w ramach ubezpieczen. Szkoda Ci na ubezpieczenie dziecka... a jak mu sie cos stanie?

ale co ma do tego meoja rodzina slucham? potrafisz na podstawie mojej wypowiedzo ocenic jaka jestem osoba? to gratuluje ci zostan jasnowidzem lub wrozka, dowidzenia. i zdanie podtrzymuje ze ubezpieczenie szkolne rowniez bede oplacac nawet jesli potem mialby moj syenk dostac grosze,wazne aby byl ubezpieczony

to co? pieniadze na oslode?

i zdanie podtrzymuje ze ubezpieczenie szkolne rowniez bede oplacac nawet jesli potem mialby moj syenk dostac grosze,wazne aby byl ubezpieczony No dobrze, to powiedz w takim razie, czego oczekujesz po takim ubezpieczeniu?

po tym co piszesz... Tak sie wyrazasz, a nie inaczej stad moje wnioski takie, a nie inne ;)

nie nie jest... obowiazkowe jezeli wykupilsc taka specjsalna karte...np. gdy twoje dziecko jechcalo gdzies za granice podczas wakacji, ta karta przyjmowana jest w polsce i zagranica w ramach ubezpieczen. Szkoda Ci na ubezpieczenie dziecka... a jak mu sie cos stanie? Jak się coś stanie, to będzie leczone w ramach publicznej służby zdrowia, jak każde inne dziecko. A ubezpieczenie NW w szkołach za 42 złote, to jest wyciąganie kasy. Dziecko miało wypadek, nie było uszczerbku na zdrowiu, więc wypłaty odszkodowania nie było, kosztów poniesionych ubezpieczyciel nie pokrył, bo część była w prywatnej przychodni, rodzice zrezygnowali w końcu z dochodzenia czegokolwiek, bo szkoda im było czasu.

o boże o boże... a po czym innym rozpoznać człowieka jak nie po sposobie zachowywania się? Po tym jak mówi i co mówi? Ty Kaśka wręcz krzyczysz na monitor i gryziesz go ze złości, bo wiesz, że nie masz racji :) i powie Ci to każdy, kto przeczyta swoje wypowiedzi. Może trochę więcej pomyślunku z Twojej strony? bo inteligencją chyba nie grzeszysz. Nasuwają mi się 2 pytania: Czy kasia1911 jest blondynką ? Czy wszystkie kaśki są takie popierdolone?? :O:O:O

Twoje wypowiedzi przepraszam

julk44-wiesz nie skomentuje twojej wypowiedzi bo dla mnie oznacza jedno ze klasy kobieto to ty nie masz,po pierwsze kazdy ma inne zdanie i co dla ciebie jest glupie innemu moze wydac sie fajne,po drugie nie ocenia sie ludzi przez pryzmat tego co pisza,masz gowniane pojecie na temat mej osoby,ja nikomu tu nie oblizylam,popierdolona to jestes ty! i sama gryziesz monitor bo ja nawet nie jestem zdenerwowania,zostaw te chamskie slowa na siebie ok, masz ochote oceniac ludzi to najpier ich poznaj a potem sie wypowiadaj,i to nie jest temat o mnie,wiec lepiej wypowiedz sie na konkretny temat

a skadwiesz jak ja sie zachowuje to po drugie/ widzisz mnie na codzien? brak slow wiesz brak slow,pisz co chcesz ,nie znize sie do twego pozimu i przestaje komentowac

Dobra tam ,nie wyzywajcie się tylko piszcie na temat bo mnie to też interesuje :DMam tu cytat z innego forum ,prosz.. "W ubezpieczeniu NW uczniów w szkołach najważniejsza powinna być wysokość sumy ubezpieczenia za uszczerbek odniesiony w razie wypadku oraz zakres ubezpieczenia np. czy obejmuje zwrot kosztów leczenia, zasiłek za pobyt w szpitalu. Bulwersuje, że ze składki za ubezpieczenie uczniów a więc przeznaczonej na konkretnie określony cel, korzysta się w sposób mało kontrolowany. Prowadzi to też do zmniejszenia wysokości odszkodowania w razie nieszczęścia. Jeżeli odliczy się narzuty i prowizję na rzecz szkoły, wówczas składka wyniesie 30 zł a nie 50 zł. Płacąc 50zł składki można korzystnie zwiększyć sumę ubezpieczenia, np. za 1% uszczerbku wypłata 150 zł, a nie 110 zł za 1%." Chodzi mi najbardziej o końcówkę cytatu .Czyli jednak wychodzi z tego ,że jesteśmy delikatnie mówiąc robieni w balona ,bo w szkołach tak bardzo głosi się ,że cała kwota czyli te 42 (11 tyś ubezpiecz.)i 50 zł (13 tys ubezpiecz.)nie idą w całości na ubezpieczenie :) Dowiadywałam się o prywatnym ubezpieczeniu .Jest takie coś ,najniższa składka wynosi bodajże 35 zł ,ale jest to płatne co kwartał .Muszę się jeszcze dowiedzieć jak wygląda sprawa wysokości odszkodowania w tego typu ubezpieczeniu to podam na tym temacie . Mój syn dwa lata temu miał nogę w gipsie ,nie dostał nic ,potem rok temu podczas wakacji ,szytą głowę ,4 szwy założone ,uwaga 160 zł odszkodowania !To jest zadośćuczynienie za szkodę jak jasna cholera ,teraz akurat na początku roku mój drugi syn rozwalił ucho w szkole ,miał szyte ,pękła chrząstka wewnątrz i skóra ,dzisiaj sie dowiedziałam ,że jeśli nie zapłaciłam jeszcze składki to nie mogę złożyć podania o odszkodowanie ?:O To jak kurde ubezpieczenie jest płatne do 15 października a z tego co się dowiedziałam ubezpieczenie z roku 2008/2009 jest do 1 września ważne ?Czyli odpukać kurwa w niemalowane ,jak by mi syn zginął to nic bym nie dostała bo z tego co widać dziecko jest nieubezpieczone ? kołomyja nic więcej ,nie zapłacę składki w szkole i nic mi nie zrobią bo ubezpieczenie szkolne nie jest obowiązkowe !Idę jutro do ubezpieczalni i wykupuje polisę sama na synów ,najwyżej będę płaciła co kwartał ,ale będę miała pewność ,że jeśli cokolwiek się stanie któremuś z nich to jakieś normalne zadośćuczynienie za szkodę dostaną . Sie rozpisalam :O

Dowiedz się dokładnie... Mnie się wydaje, ale mogę się mylić... że tym "starym" ubezpieczeniem dzieci są objęte jeszcze przez wrzesień... Tak nas informowano przynajmniej, ale wiesz jak jest...