Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ***** lega *****

Jeśli kogoś kochasz, puść Go wolno. Jeśli wróci - jest Twój. Jeśli nie to znaczy

Polecane posty

Wiem tylko,że jeśli jeszcze się kiedyś z nim zobaczę poproszę na pewno o to,żeby nie mówił o uczuciach których w nim nie ma. Wolałabym tego nie słyszeć niż słyszeć jak je cofa a później znowu mówi,że to w złości było. Musze się zdystansować,pozwolić mu na to samo. Może(ciągle siedzi we mnie ta głupia nadzieja) naprawdę musi odetchnąć. Ja na pewno się nie złamię i nie będę do niego pisać choć wiem,że to będzie dla mnie koszmar... A co dalej zobaczymy. Po czasie pewnie inaczej na to spojrzę... Mam taką nadzieję. Póki co jestem beznadziejnym przypadkiem. Wzięłam tabletkę nasenną i idę się położyć. Chcę spać i o niczym nie myśleć. Dzięki wam dziewczyny za te słowa.Za wszystkie. Życzę wam spokojnego dnia [ kwiatek]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze jak cierpisz...:( a wygląda na to że jesteś wartościową dziewczyną, więc cierpiec nie powinnas... Nie bierz za dużo tych tabletek, tylko o to Cię proszę i...odwiedzaj nas, przynajmniej ja będę na Ciebie czekala🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno będę tu zaglądać i to często. Wzięłam jedną i to dlatego,że nie spałam w ogóle a wiem,że myśli nie pozwoliłyby mi zasnąć mimo zmęczenia. Dzięki za troskę. Kładę się bo tabletka zaczyna działać. Będę później 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pewnie wpadnę późnym wieczorkiem looknąc co u Was ciekawego słychac...teraz czekam na Niego, już się nie mogę doczekac. Wiem, wiem, żadnych pretensji, żadnych wątów-mila, kochana, naturalna, tak jakby brak tego telefonu nie zrobił na mnie żadnego wrażenia.Tak też zrobię...:) Zobaczymy jaki będzie tego finał............................ DO wieczorka laseczki...👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) zakochana coś Ci napisze...Ty nie tkwisz w chorym układzie,wiem to. wiem też,ze możesz dużo zdziałać na korzyść waszego związku,ale uwaga!prowadzisz teraz walkę ze sobą więc nie szukaj gierek u przeciwnika:)........... lecę do pracy. wpadne wieczorkiem papa fanta.daj nam na melia link do swojego profilu na nk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrocilam.Nie da się nawet po miescie pochodzic tak pada:o Bylismy w galerii, on sobie kupował cos tam coś tam...ja mu doradzałam czy ładnie wyglada...już mialam ochotę go zgwałcic w tej przymierzalni, ale resztkami sił się opanowałam...:P ale przytył, haha, już XXL sobie sweterek musiał kupic:D Powiedział mi że za mną tęskni, że już jutro będziemy razem...no tak strasznie się cieszę z tego, nie mogę się doczekac. W koncu bedziemy mieli parę chwil dla siebie...na rozmowy, szaleństwa...ehh...Boże tak bym chciała żeby to wszystko wypaliło... na 15 na zajęcia.feeee....ja już chcę juterka. A co u was laseczki?Fanta, Peneloppe, malpiatka, lady...??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boziu...idę dziewczynki.Wpadnę tu wieczorkiem.Tak mi się nie chce wyjsc nigdzie, tylko pada i pada u mnie caly dzien:o:o:o Szaro i ponuro:( Dziękuję że jesteście, ze mogę Wam się wygadac, wypisac, odrazu mi wtedy lepiej, i już żadne glupie pomysły, żeby się do niego odezwac z jakimiś pretensjami czy coś mnie nie kuszą:) Więc uszka do góry, trzymajmy się razem:D Do wieczorka🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstałam...Jestem na pół przytomna i znowu mam gorączkę jak zawsze w takich dniach. Jeszcze to,jakby było mało:( Nie minął nawet jeden dzień a tak mi źle,co będzie dalej? Boję się myśleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nawet nie wiem co mówić,czuję się jakbym nie siedziała w swoim ciele... Dużo w tym wszystkim też mojej winy. Kiedyś kiedy go bardzo potrzebowałam był przeciwko mnie. Straciłam zaufanie,stałam się zazdrosna... ale on tez nie był święty,parę razy przyłapałam go na kłamstwie. To jeszcze pogarszało sytuację. Boję się,że już po wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chyba tez tk zrobie... bo juz nie moge tego znosic dluzej! ile mozan ku**wa mac!! ;( i choc nie wiem jak sobie poradze bez niego to coraz czesciej zastanawiam sie jak by wygladało moje zycie bez niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny u mnie sajgon. nie mam teraz czasu pisać,ale powiem wam,ze z roboty urywałam się do domu bo starszy miał 40,4 temperatury!!!!!!!! ja pierdole co za los mam marny!! cały czas coś!!!!!!!! nie wspomnę o tym durniu przez którego zwariować można!!! odezwę się później. fanta nic nie napisałaś,dlaczego? penellopka@gazeta.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja już wiem jak fantusia wygląda...:) ChakunaMatata Słuchaj jeśli wiesz że to jedyne i ostatnie wyjście z Twojej sytuacji to rób to co podpowiada Ci serce, jak każda z nas tutaj robi... Najpierw zajmij się czymś co lubisz robic najbardziej, wpadnij w wir spotykania się ze znajomymi, zacznij chodzic na basen, na siłownię, no nie wiem co lubisz robic...dla mnie np fajną odskocznią są moje studia, jak się uczę to zapominam o tych rozterkach, które siedzą we mnie, chociaż na chwilkę................:) na jeden momencik. Tobie też to radzę...:) cięzko jest się nauczyc życ na nowo, ale czasem nawet warto i myslę też że trzeba:) dla własnego swiętego spokoju...👄 Peneloppe->no to niezła masakra...widzę, że troszkę Ci się miesza, ale jesteś przecież taką twardą dzielną kobietką, i wierzę że sobie z tym poradzisz!A mały pewnie szybciutko wróci do zdrówka przy swojej kochanej mamusi👄 Napisz kochana co u Ciebie...jak bedziesz miala wolną chwilkę:) Dziewczynki jesteście tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×