Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lutowa mama

LUTY 2010

Polecane posty

witam Ja niestety tę noc zaliczam do nieprzespanych , non stop się budziłam , wywracałam z boku na bok ... miło nie było .. O co ja czytam Karolina tobie już odszedł czop ?? Może głupio sobie o mnie pomyślicie , ale ja sie nie znam bo to moje pierwsze maleństwo , ale jak wygląda taki czop ??? Łapa mówiłaś ,że masz rzadko ktg , ja nie miałam ani razu !! Powiem wam ,że co wizyta to ja coraz częściej narzekam na mojego gina i zaliczam go do grona konowałów :-o Żałuję tylko ,że tak późno się o tym przekonałam :(:(:(:( Człowiek uczy się na błędach drugi raz nie popełnię tego błędu . A se ponarzekałam :D:D Dziś zaliczyłam 2 godzinny spacerek z pieskiem , co sie nałaziłam to moje :) tego było mi trzeba :D:D Pozdrawiam wszystkie brzuszki i maluszki :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jezdze do swojej lekarki 30km do innego miasta bo w moim to porzadnego ginekologa nie uraczy a szpital i cała porodówka to jedna wielka rzeznia. Juz drugą ciaze mi ta sama lekarka prowadzi.W pierwszej nic mi nie dolegało i teraz tez wiec moze dlatego mam rzadko dodatkowe badania. Poza tym ciezko byłoby tak kilka razy w tyg po te 30km na samo ktg jezdzic. Własciwie to ja jestm bardzo zadowolona z lekarki,ma takie normalne podejscie do ciazy i dziecka i mnie.W niczym nie przesadza,zawsze dokładnie wszystko tłumaczy.Pewno gdybym miała jakies problemy kazałaby byc u niej czesciej i czesciej robic badania. Zawsze tylko mowi ze trzeba sie uwaznie obserwowac i jesli sa jakies niepokojace zmiany to dzwonic do niej. Na szczescie moja druga ciaza tez jest bezproblemowa pod wzgledem zdrowotnym. A ze mam jej juz dosc i mam humory i takie tam inne to inna sprawa. Jednak jak byłam młodsza lepiej znosiłam ten stan,no i wtedy było lato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łapa- ja jeżdżę do lekarki prawie 50km, szpital też mam w takiej odległości. Inni lekarze są bliżej ale nie chciałabym już nigdy nie przeżyć takiej tragedii jak w pierwszej ciąży i wolę zapłacić ale mieć pewność że jest ok, mogę dzwonić o każdej porze z każdą głupotą. Szpitala niestety bliżej nie mam... Blask-u mnie było to dosyć dużo takiej bardzo gęstej wydzieliny (wcześniej myślałam, że mogę pomylić z upławami bo mam ich dużo, ale jednak nigdy nie miałam nic tak gęstego, raczej nie da się pomylić), takie jakby galaretowate grudy w mlecznym kolorze ale trochę jednak przezroczyste. Nie umiem jaśniej i mniej obrzydliwie opisać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola wielkie dzięki , ahh jak dobrze że jesteście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baska****
Hej Lutoweczki Dopiero wróciłam ze szpitala z KTG, byłam tam o 9.45, a wyszłam o 13.30.Koszmar. Czekałam przez ten cały czas na izbie przyjęć było tyle Pan na ginekologie i dziewczyny na porodówkę. Ja generalnie czuje się bardzo dobrze i to oczekiwanie nie było dla mnie az takie uciążliwe, ale te starsze Pani na zabiegi – koszmar. Mam tylko nadzieje ze jak przyjadę do porodu to przyjmą mnie poza kolejnością…bo ze skurczami to średnio będzie czekać tyle godzin. No wiec KTG ok. Skurcze miałam na poziomie 40%, nie mam pojecie co to oznacza, ale tak powiedziała mi położna, a nic nie czułam. Lekarz kazał przyjechać za tydzień i powiedział ze na 80% doczekam terminu 8.02....bo mała się nie wybiera jeszcze do nas. Miłego Dzionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka1989k
Witam dziewczynki. Malutka śpi więc mam chwile. Czop śluzowy odchodzil mi partiami. Trzy razy dokladnie. Dosyć duża ilość gęstego żólteko śluzu podbarwionego krwią. Wszystkie dziewczyny po porodzie doradzam kupienie sobie tantum rosa do przemywania krocza bo naprawdę przynosi ulgę. I nie przejmujcie się tym że możecie urodzić wcześniej. Ja urodzilam w 38 tyg dużą córę. Najwyraźniej dzieciątka są już gotowe skoro chcą wychodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) Jak tak czytam co piszecie to (nie zrozumcie mnie źle) - współczuję Wam, bo z pewnością ciężko już Wam na tym etapie ciąży. Ale już zaraz luty :) A skoro odchodzą już Wam czopy słuzowe, to zaraz maluszki się pojawią :) Ja np. nie potrzebowałam Tantum Rosa, bo nie odczuwałam po porodzie (mimo nacięcia) żadnego bólu. Niemniej jednak słyszałam, ze rzeczywiście warto, bo jednak większość mam oczuwa ból i szuka ulgi :) A nasza malutka skończyła dziś miesiąc :) Pozdrawiam i ściskam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baska****
Asia - a czy Tantum Rosa podmywałas krocze, czy miałas jakis spryskiwacz i pryskałas sobie. Asia, Darianka - jak powinna wygladac prawidłowa higiena krocza po nacieciu aby szybko sie zagoiło? Przeslijcie prosze jakies rady. Acha i jeszcze jedno pytanie..czy maluszki dali Wam do karmienia tuz po porodzie? Czy połozne dokarmiały butelkami a potem Wy? Jak to powinno wygladac? Pozdrowienia dla Was i Maluszków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki :) Ja walczę z moim przeziębieniem... byłam dziś u lekarza ogólnego. Pani doktor biorąc pod uwagę moją ciążę przepisała syropki i antybiotyk... Nie wiem czy nie wybrać się wcześniej na wizytę do gina, bo chlera wie. Jeszcze mi kuzynka naopowiadała, że gdy była w ciąży i dostała zwykłej chrypki co spowodowało zakażenie wewnątrzmaciczne... I tak siedzę i myślę co zrobić... Gdy zapytałam panią doktor czy ta infekcja może mieć wpływ na dziecko stwierdziła ze tak po czym wezwała następnego pacjenta zostawiając mnie z głową pełną myśli... Na razie antybiotyku nie wzięłam. Chyba jedna jutro pójdę do gina, albo zaraz zadzwonię i zapytam co mam robić. Przekichane. Moja malutka się wierci ile wlezie :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie do dziewczyn, które tak jak ja, mają termin porodu po 20-stym lutego. Czy obniżyły się Wam już brzuszki? Mój jest już dośc nisko osadzony :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przez pierwsze prawie dwa tygodnie po każdym siusiu i kupie (sorki za tak dosłowne określenie ;) ) wchodziłam pod prysznic i się podmywałam. Upierdliwe to było, zwłaszcza w nocy. I nie używałam płynu do higieny żadnego tylko mydło Protex, bo jest bakteriobójcze i bardzo mi odpowiadało. Tak właśnie wyglądała higiena miejsca intymnego po moim porodzie :) No ale każda jest inna i każdej pasuje co innego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny podobno przed porodem maluch się mniej rusza, a mój mały od soboty jest jakiś bardziej ruchliwy. Zaczynam się niepokoić. W czwartek wieczorem u lekarza wszystko było w porządku. Nie wiem skąd w niego taki nagły wzrost aktywności i to w 39 tygodniu...To jest normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, czytam Was już od dawna i się nosiłam z zamiarem dołączenia, ale jakoś nie wychodziło. Mam nadzieję, że do dziś. Mam termin na 6 lutego, więc już niedługo (teoretycznie, bo czasem odnoszę wrażenie, że ta moja ciąża nigdy się nie skończy). Ledwo żyję, ledwo się toczę, prawie nie śpię w nocy i mam już dość. To tak tytułem powitania narzekającego:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAMA............WIEK...............TERMIN............... ..........PŁEĆ gulka83...........26..............17.01.2010............ ...........synek 11021985........25................27.01.2010............ . ........córka domi883..........26...............1.02.2010...........sy nu ś i niespodzianka KAROLINA27090..19 ...............4.02.2010.........................synek Paola8019.........29................4.02.2010........... ..............synek Aśka1989k.........20..............4.02.2010............. ...........córeczka Gretus..............30..............6.02.2010............. ............córka Lutowa mama.... 30................7.02.2010........................ synek Mari-posa1986.....23...............7.02.2010............ ............synek ania25lat ....... 25..................8.02.2010........................synek Baska****.........27.................8.02.2010.......... ..............córka aja33.............36...............10.02.2010........... ...............synuś pyszczek 27.....27..............12.02.2010.......................... córka kicccia...........21...............18.02.2010........... ...............synek micuszita........28...............18.02.2010............ .............córka łapa...............36...............21.02.2010......... ...............chyba synek yudash-bulka.....24.............21.02.2010.............. .....chyba córka iskierkaaa.......27..............23.02.2010............. ..........synek Blask..............24..............26.02.2010........... .............??????? maliszna..........23..............26.02.2010........... ..............córka madzia590.......27...............27.02.2010............ ....chyba córeczka Qanchita.........26...............27.02.2010............ ............Córunia riterka...........29...............28.02.2010........... .........dziewczynka NASZE DZIECIACZKI MAMA.......DATA UR........TC......CESAR/NATUR....WAGA......CM....IMIĘ gulka83..... 23.12.2009.....36?.......... cc .........2660........ 50 ...Karol aja.........23.12.2009.... 32tc........cesarka.......2,300......49.....Wiktor Stanisław Darianka......25.12.09....34/36.....sn......2860......52 ......Anna Aleksandra domi883......06.01.2010....37.......cc.....2600/50 Aleksander i 2300/48 Jakub 11021985......17.01.2010...38......sn.......3470...55... Aleksandra Aśka1989k...........21.01.2010.....38........sn......355 0....61cm......Maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gretus, Sylwia enz, ewulae - witajcie:) CIesze sie, ze jest nas coraz wiecej. Sylwia - ja zaczelam dzis 39 tydzien i na razie nie mam bóli podbrzusza. Musisz na siebie uwazac i obserwowac swoje ciało.Szczegolnie z tym cisnieniem i opuchnieciami. Juz niedlugo i bedzie po wszytskim :) Karolina- ja slyszalam, ze przed samym poodem dziecko zaczyna byc bardzo aktywne, bo takze wuczuwa, ze pora wychodzic z brzuszka.Jesli zaczniesz rodzic lada moment, tzn ze teoria prawdziwa:) Mysle, ze martwic powinno brak aktywnosci w ogole a jesli sie rusza, to chyba dobry znak Maliszna - ze tez złapalo Cie teraz przeziebienie. Ja na razie , tfu tfu, nie chorowałam podczas ciąży, mimo że zawsze mam grype- rok w rok. Na Twoim miejscu, dla swietego spokoju, poszlabym do gina i upewniła się czy wszytsko OK. Zdrowiej:) Darianka - Ty już pewnie nie amietasz jak to jest mieć brzuszek z małym wiercipięta w środku :) Ciekawa jestem czy za nim czasem tesknisz?? Bo ja na dzien dzisiejszy chce sie pozbyc małego ze srodka i na pewnoe tesknic nie bede :) Czopu śluzowego szukam za kazdym razem jak tylko ide do toalety. Na razie nie znalazłam ;) Buziaki dla małej Ani z okazji pierwszego miesiąca na świecie ! Asia- a jak Tobie mijają pierwsze dni w domu z malutką?? Basia - ja dzis tez miałam KTG:) A wlasnie mialam pytac, dlaczego chodzisz na ktg do szpitala? Ja chodze do swojego lekarza. Wspoczucia tyle czekac na przyjecie! Skurcze na poziomie 40% oznaczaja tylko tyle, ze macica ciagle sie szykuje do porodu. Podobnie mialam 2 tygodnie temu, juz myslalam ze nastepne beda silniesze .Niestety na razie wszytsko mi sie uspokoilo i od 2 tyg mam skurcze a raczej napiecia na poziomie 20% Blask- ja na swojego lekarza tez narzekam.Jest przereklamowany i strasznie drogi. Wczesniej chodzilam panstwowo i bylam o wiele bardziej zadowolona.Teraz juz nie ma co zmieniac;) Łapa - czyli jednak horoskopy mówią prawde;) Juz dawno nie czytałam zadnego! Mari-posa - podobno rozstepy w najwiekszym stopniu zależa od genów. Ja nie mam ani jednego a niczym sie nie smaruje. Pewnie gdyby zaczely mi wyskakiwac , to smarowalabym sie tez czym tylko popadnie.Podobno na rozstepy działaja maści na blizny. A u mnie - tyle nowego, ze boli mnie cos z lewej strony pleców, na dole. Nie wiem co to takiego, ydaje mi sie ze to nerka. Szczegolnie jak sie schylam albo zmieniam pozycje.Zlapalo mnie wczoraj, po nocy przeszło.A dzis wieczorem wrócilo z wieksza siła. Pozdrawiam wszytskie mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, widzę, że masz termin tuż po mnie...Może to właśnie już się coś zaczyna od strony krzyża, hehe. Ja wczoraj miałam dość silne skurcze, przez około 1,5 godziny. Dość niereguralne, ale długie. Serio myślałam, że to może już. Ale guzik-wzięłam kąpiel i wszystko minęło, jak ręką odjął. W sobotę za to wylądowaliśmy z mężem w szpitalu dość późną nocą, bo moje dziewczę coś się nie ruszało, a to dość nie w jej stylu jest. Ktg pokazało jednak, że wszystko jest ok, no może oprócz porodu, którego ani widu ani słychu. Mieszkam w Walii, tu jest trochę inaczej niż w PL, nie mam np. badań mających na celu określenie stanu szyjki, czy jej rozwarcia, znaczy profilaktycznie nie mam, bo jeśli zacznę rodzić, to oczywiście mnie zbadają. Tak więc nie wiem nic. Brzuch mi się już ze 3 tygodnie temu obniżył, ale czopu ani śladu, jedyne co, to te skurcze z każdym dniem coraz silniejsze i niemal nieustający ból krzyża. Pijecie herbatę z liści malin? Pozdrawiam wszystkie oczekujące i te już rozpakowane mamusie, którym naprawdę bardzo zazdroszczę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe brzuchatki :) Widzę, że wszystkie jesteśmy już coraz bardziej zniecierpliwione... u mnie z oznakami porodu jeszcze spokój, chociaż zauważyłam, że mój brzuch się zrobił dość "niewygodny", cały jest taki jakby spięty i obolały, ale myślę, że to macica trenuje. No i mała swoje przybiera i przy okazji raczy mamusie dość mocnymi kopniakami, także się nie dziwie, że mój brzuch ma już dość. ;D Do obniżenia się mojego brzuszka jeszcze daleko, mam wręcz wrażenie, że dopiero się podnosi bo z dnia na dzień coraz bardziej mnie żebra bolą, ale to chyba wina mojej "akrobatki" A! Już mam połowę egzaminów za sobą i wszystko na plus :) Szczerze to tylko czekam aż się skończą i już bym mogła rodzić... troszkę się uspokoiłam, bo wyczytałam na e.dziecko, że antybiotyk, który mi przepisała p.doktor jest bezpieczny dla bobasa także troszkę mi ulżyło, ale jutro i tak się wybiorę do gina. Nawet i dla spokojności :) Buziole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia enz
madzia590- moja gin chciala mnie w szpitalu zostawic przez te bole, zebym za wczesnie nie urodzila, ale nie wyrazilam zgody i przepisala mi do domu nospe i filomag b6. oczywiscie lezec i nic nie robic, najwazniejsze by donosic do wtorku.. takze misja wykonana :) Blask - ja tez jeszcze nie mialam robionego w ogole ktg.. Z tym czopem to sama nie wiem, tez mam uplawy ktore czesto sie zmieniają.. teraz niby mam 'takie jakby galaretowate grudy w mlecznym kolorze ale trochę jednak przezroczyste' jak pisze Karolina.. ale jest tego zawsze bardzo malutko.. Nie mam bialka w moczu, takze nie ma zadnego zatrucia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika S.
MAMA............WIEK...............TERMIN............... ..........PŁEĆ gulka83...........26..............17.01.2010............ ...........synek 11021985........25................27.01.2010............ . ........córka Monika S.........23...............31.01.2010............... synek domi883..........26...............1.02.2010.........sy nu ś i niespodzianka KAROLINA27090..19 ...............4.02.2010.........................synek Paola8019.........29................4.02.2010........... ..............synek Aśka1989k.........20..............4.02.2010............. ...........córeczka Gretus..............30..............6.02.2010........... .. ............córka Lutowa mama.... 30................7.02.2010........................ synek Mari-posa1986.....23...............7.02.2010............ ............synek ania25lat ....... 25..................8.02.2010........................synek Baska****.........27.................8.02.2010.......... ..............córka aja33.............36...............10.02.2010........... ...............synuś pyszczek 27.....27..............12.02.2010.......................... córka kicccia...........21...............18.02.2010........... ...............synek micuszita........28...............18.02.2010............ .............córka łapa...............36...............21.02.2010......... ...............chyba synek yudash-bulka.....24.............21.02.2010.............. .....chyba córka iskierkaaa.......27..............23.02.2010............. ..........synek Blask..............24..............26.02.2010........... .............??????? maliszna..........23..............26.02.2010........... ..............córka madzia590.......27...............27.02.2010............ ....chyba córeczka Qanchita.........26...............27.02.2010............ ............Córunia riterka...........29...............28.02.2010........... .........dziewczynka NASZE DZIECIACZKI MAMA.......DATA UR........TC......CESAR/NATUR....WAGA......CM....IMIĘ gulka83..... 23.12.2009.....36?.......... cc .........2660........ 50 ...Karol aja.........23.12.2009.... 32tc........cesarka.......2,300......49.....Wiktor Stanisław Darianka......25.12.09....34/36.....sn......2860......52 ......Anna Aleksandra domi883......06.01.2010....37.......cc.....2600/50 Aleksander i 2300/48 Jakub 11021985......17.01.2010...38......sn.......3470...55... Aleksandra Aśka1989k...........21.01.2010.....38........sn......355 0....61cm......Maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paola8019
Czesc dziewczeta:) Na wstepie serdeczne gratulacje wszystkim swiezo upieczonym mamusiom! Nam pozostalo do terminu 10 dni,ale musze powiedziec,ze jakos nie bardzo to na razie "czuje"..To znaczy mam wrazenie,ze jednak moge przenosic..hm..hm..zobaczymy.Moj maz sie smieje,ze junior jest taki dokladny jak tatus i wyjdzie pewnie 4tego w samo poludnie:) Caly czas twardnienie brzucha i raz bole krzyzowe,a raz jeszcze jakies tam inne,ale nic sie na razie konkretnego nie dzieje:(Zadnych sluzow,czopow i innych takich:(Malutki ma regularnie czkawke,czasem 2 razy dziennie i tyle naszego przygotowania do porodu.. Nas tu po kilkudniowej przerwie znow zasypalo i oczekujemy jakichs arktycznych temperatur:(Powoli mam tego dosc,przydaloby sie troche ciepelka:)Nastepna wizyta i nastepne ktg (mam w tej chwili regularnie raz na tydzien)w czwartek,zobaczymy co tam nowego slychac.. To na tyle narzekania:) milego wieczoru i oby przespanej nocki wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iskierkaaa, to masz jeszcze czas, w pierwszej ciąży ponoć jakoś na 3-4 tygodnie przed porodem się obniża. Paola, przeżywam dokładnie to samo, do terminu mam 12 dni, a czuję, że urodzę pewnie w kwietniu:) Tak jestem już na maxa wsłuchana w swoje ciało i potencjalne sygnały, że wszystko chciałabym brać za objaw zbliżającego się porodu. Czopu wypatruję co wizyta w toalecie, czyli średnio jakies 20 razy na dobę:)))))Póki co nic. Mam doła z powodu złego fizycznego samopoczucia, zmęczenia ciążą i ogólnie dość...Dobrze, że są fora jak to, przynajmniej wiem, że nie jestem sama. A jak sobie pomyślę, że przede mną kolejna nieprzespana noć, to aż mnie słabi. No nic, tym to miłym akcentem...Miejmy nadzieję, że jutro będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewulae
MAMA............WIEK...............TERMIN............... ..........PŁEĆ gulka83...........26..............17.01.2010............ ...........synek 11021985........25................27.01.2010............ . ........córka Monika S.........23...............31.01.2010............... synek domi883..........26...............1.02.2010.........sy nu ś i niespodzianka ewulae............21...............2.02.2010...........................synek KAROLINA27090..19 ...............4.02.2010.........................synek Paola8019.........29................4.02.2010........... ..............synek Aśka1989k.........20..............4.02.2010............. ...........córeczka Gretus..............30..............6.02.2010........... .. ............córka Lutowa mama.... 30................7.02.2010........................ synek Mari-posa1986.....23...............7.02.2010............ ............synek ania25lat ....... 25..................8.02.2010........................synek Baska****.........27.................8.02.2010.......... ..............córka aja33.............36...............10.02.2010........... ...............synuś pyszczek 27.....27..............12.02.2010.......................... córka kicccia...........21...............18.02.2010........... ...............synek micuszita........28...............18.02.2010............ .............córka łapa...............36...............21.02.2010......... ...............chyba synek yudash-bulka.....24.............21.02.2010.............. .....chyba córka iskierkaaa.......27..............23.02.2010............. ..........synek Blask..............24..............26.02.2010........... .............??????? maliszna..........23..............26.02.2010........... ..............córka madzia590.......27...............27.02.2010............ ....chyba córeczka Qanchita.........26...............27.02.2010............ ............Córunia riterka...........29...............28.02.2010........... .........dziewczynka NASZE DZIECIACZKI MAMA.......DATA UR........TC......CESAR/NATUR....WAGA......CM....IMIĘ gulka83..... 23.12.2009.....36?.......... cc .........2660........ 50 ...Karol aja.........23.12.2009.... 32tc........cesarka.......2,300......49.....Wiktor Stanisław Darianka......25.12.09....34/36.....sn......2860......52 ......Anna Aleksandra domi883......06.01.2010....37.......cc.....2600/50 Aleksander i 2300/48 Jakub 11021985......17.01.2010...38......sn.......3470...55... Aleksandra Aśka1989k...........21.01.2010.....38........sn......355 0....61cm......Maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia enz
Kobietki w tym dłuuuużącym sie okresie oczekiwan polecam swietna książke ' Tracy Hogg, Melinda Blau - Jezyk niemowlat' moge slac na meila jesli ktos chce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewulae
Hej kobitki! Kolejna bezsenna noc więc czas popisać na forum:) Ja również czekam z niecierpliwością na ten czop:) A co do Tantum Rosa- to używam go praktycznie od 5-go miesiąca bo właśnie wtedy dopadły mnie okropne upławy, które trwają do dziś:( Żadne globulki nie pomagały więc mój ginekolog zalecił mi właśnie ten roztwór. Wlewam go sobie do pochwy tzw. irygatorem-taka butelkowa pompka z długą końcóweczką(kupiłam w aptece za 11zł). Noi powiem szczerze że fajniutko zemnie wypłukuje te upławy. Przynajmniej na pare dni mam spokój. Lekarz naszczęście mnie pocieszył że po porodzie napewno całkiem się ich pozbędziemy bo będę mogła stosować silniejsze leki. Oby miał racje bo są strasznie uciążliwe:( Do porodu został tydzień czasu i mój maluszek też się ostro rozpycha w brzuszku:) Ale coś czuje że zbytnio mu się nie śpieszy do nas.......a ja jestem już tak psychicznie nastawiona i nie mogę się doczekać, że codziennie razem z mężem prosimy synusia aby już do nas zawitał;)♥ Pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witacje dziewczyny U mnie noc tez nieprzespana. Trzy godziny meczyl mnie ostry ból , chyba nerki.Około piewszej w nocy już mi sie zbierało na płacz.Nie chcialam sie ruszac z łóżka, bo mój mąż jest troche przewrażliwiony i wsatej zaraz ze mna, namawia na wyjazd do szpitala itd. Chciałam zeby sie wyspał do pracy. POtem udało mi sie usnąc , ale wstalam o 4 nad ranem .Czuje sie jak z krzyża zdjęta. Mam wrazenie, ze nigdy nie urodze:) Jestem zmeczona ale boje sie położyc.Moze przetrwam do wieczora i wtedy usne jak kamień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Widze ze nas umeczonych przybywa,zniecierpliwionych tez hihi Z tym horoskopem to ja tak dla zartów,nie wierze w takie bzdury,ale posmiac zawsze sie mozna. Dzis u mnie znowu -25st i zostawiłam sobie w domciu córke bo za cholere nie chciało mi sie rano wstawac. Ja tez zadnych oznak porodu nie zauwazam u siebie. Malec rusza sie tak jak wczesniej i wcale nie zwalnia. A ja dzis musze wybrac sie do UP. Mam tam pare spraw do załatwienia i powiem szczerze ze wcale mi sie nie chce. Na szczescie mam tam kolezanke i pozniej ide do niej na kawke. Ja jestem podswiadomie i swiadomie tez przygotowana na cc wiec moze do 15 lutego czyli do terminu cc nic mnie po drodze nie spotka. Ponoc taka podswiadomosc duzo robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja dolaczam sie do niewyspanych, noc byla wyjatkowo koszmarna a teraz to bym mogla zasnac ale nie chce sie znowu w nocy meczyc .... jakos musze przeczekac do wieczora. MAly sie tak rozpycha ze czasem do az bardzo boli, mam nadzieje ze maly szykuje sie i lada dzien wyjdzie bo ja juz nie mam sily i ogolnie slabo sie czuje ... milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, widzę, że nie tylko ja nie mogę spać. Ogólnie sypiam dobrze, ale dziś od 5 na nogach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×