Przebieranie się w sypialni ... co mam o tym sądzić chodzi o uczucia

jestem z moim nowym partnerem 4 miesiące. widujemy się na kilka dni co 2 tygodnie. Cieszymy sie wtedy swoja bliskoscia i seksem..naturalne. Jednak moj P. stwierdził, ze pragnie bym się dla niego przebierała... ze chce kupic stroj seksownej pielegniarki i seksowną mega bieliznę. Ze wybraza sobie mnie z rozpuszczonymi wlosami i w tych seksownych strojach... Co mam o tym sadzic, nigdy mnie takie rzeczy nie bawiły.. to dla mnie nowość. Zawsze powtarzał,ze podniecam go do granic. ja mam 22 lata on 28. czy to wynik tego ze nudza mu sie zwykle zblizenia, czy to zdrowe fantazje do ktorych nie powinnam byc uprzedzona? i sprobowac czerpac z tego kożyści i satysfakcję?

nigdy Cię takie rzeczy nie bawiły czy nigdy nie próbowałaś?

a czy pozatym z nim wszystko w porzadku? hm z drugiej strony podobno kazdy facet o tym marzy hehhh

nigdy nie próbowałam bo sądziłam,ze nie bawi mnie to... *Inteligentny bardzo, co o tym sądzisz?

hmm dosc szybko on potrzebuje zmian......troszke niepokojace czy to nie jest przypadkiem jakis zboczeniec

Trochę wcześnie, jak na urozmaicenia.

hm no te wypowiedzi zaczynaja mnie niepokoić :o

no dopóki nie spróbujesz to się nie przekonasz, chyba że rzeczywiście jesteś już tak uprzedzona ;) ale jeżeli nie i tak jak piszesz on wszystko organizuje to czemu sobie odmawiać urozmaicenia? jak się rozstaniecie to będziesz mogła przynajmniej wasze łóżkowe przygody miło wspominać ;) a seksowne stroje w porównaniu z innymi dziwactwami, jakie promują różni dziwacy choćby na tym forum, to nic nadzwyczajnego czy zboczonego.

inteligentny bardzo- ale czy tak jak piszą poprzedniczki, czy to nie za szybko na urozmaicenia, czy to nie jest niepokojące pod jakimś względem... czy przypadkiem nasze zblizenia szybko mu sie nie znudza, gdy wszystko wykozystamy a on tak szybko chce takich gierek?

a uważasz go za gościa z fantazją? umie Cię zaskoczyć nie tylko tą propozycją ale też na co dzień w jakichś drobiazgach? bo jak tak to łóżkowe urozmaicenia można wymyślać bez końca i bym się nie bał że mu się w tym temacie wena skończy. ale jeżeli to jest coś niepodobnego do niego to hmm... może to jego taki fetysz? w takim wypadku jak Ci się spodoba to pół biedy, gorzej jak nie a on będzie dalej chciał. ale nie zakładajmy od razu najgorszego scenariusza ;P w każdym razie co by to nie było ciężko by mi sklasyfikować jego zachowanie jako nienormalne

Fantastycznie przeczytać jakąs inteligentną i konstruktywną wypowiedz na moje pytanie. Na codzien jest mega czuły, lubi mnie zaskakiwac jak najbardziej! W łozku trzeba isc na kompromis, porozmawiam z nim o tym, bo troszke mnie to dreczy.. Ja raczej nie jestem wyuzdaną kobietą jesli chodzi o sprawy łóżkowe.. ale przecież urozmaicenia są potrzebne... (oby nie za kazdym razem)..

dopiero 4 miesiace zwiazku, a pewnie dlugo juz z nim sypiasz. latwo jestes jak na 22 lata

jak na takie propozycje ja bym mu sie dokladniej przyjrzala facet ma 28 lat czyli pewnie juz sporo tego towaru przelecial i teraz kreca go przebieranki moim zdaniem facet myślący powaznie o związku z dziewczyna po 4 miesiącach znajomości nie zaroponowal by jej tego, bal by sie jej reakcji

poszlas do lozka, pewnie po tygodniu :O szkoda, ze nie "kochalas" sie z nim analnie na pierwszej randce

nie chce opini czy szybko poszlam czy nie, to nie powinno Was interesować i nie rozliczajcie mnie tutaj z tego. moj problem jest inny i proszę o jakies konstruktywne wypowiedzi. Facet jest mega czuły, pomyslowy na codzien, jest nam BOSKO nie tylko w lozku ale w zwyklych momentach ... wiec prosze ustosunkujcie sie do tego i wypowiedzcie sie.

??

hm...u facetow to normalne!

po 4 miesiącach niewiele o nim tak naprawde wiesz może sie okazać , że tak naprawde wcale taki rewelacyjny nie jest jak na teraz odmów na jego propozycje , delikatnie i z uśmiechem ale narazie powiedz nie i nie wracaj do tego tematu zobaczysz jak sytuacja sie rozwinie , czy bedzie nadal o tym wspominal, jeśli tak to jak często i czy bedzie naciskal zobaczysz, czy po tym jak odmówisz, jego zachowanie jakoś sie zmieni czy nie

po 4 miesiach to dopiero powinnas ewentualnie zaczac z nim wspolzycie. szybko poszlas, latwa jestes, pewnie kumplom sie chwalil ze pieprzyl cie po tygodniu

jak się przebrał za Zorro to nie potrafiłam mu się oprzeć

Nie traktuj propozycji swego faceta zbyt poważnie. Chce zapewne wprowadzić do waszego życia seksualnego jedynie urozmaicenie i takie "zabawy" mogą być ciekawe. Ty natomiast szukasz do całej sytuacji ideologii i masz dylemat "czy to normalne".

a co w tym złego?

a ja odnoszę wrażenie że tutaj się wypowiedziało parę zazdrośnic, których faceci nigdy nie wyszli z jakąkolwiek propozycją urozmaicenia ich życia intymnego. i jeszcze to typowo babskie gadanie, że jeżeli wydaje Ci się fajny to znaczy że nic o nim nie wiesz i może być tak naprawdę wredny... hahaha :D:D to jest prosta recepta na bycie nieszczęśliwym :D ale co kto lubi, niektórzy mają swój cel życiowy w użalaniu się nad sobą i ostrzeganiu innych przed wyimaginowanymi problemami

ja tez uwazam ze twoj facet poprostu ma fantazje i tyle...powinnas sie z tego cieszyc...ja tez bym chciala odgrywac takie scenki i zakladac stroje, ale w moim przypadku jak o tym wspominamm mezowi to mowi ze jemu to nie potrzebne.... a ja bawilabym sie swietnie...ale w koncu go namowie bo przeciez to nic zlego...takze zycze cie dziewczyno milej zabawy :-)

ale jak sie ma 22 lata to po 4 miesiach w tym wieku dopiero mozna zaczac wspolzycie w zwiazku a nie bawic sie juz w urozmaicenia i anale

jak najbardziej w długim związku!ale u was to wyglada jak galop w latach,jesteście (powinniście być)na poczatku zwiazku,cieszyć się odkrywaniem siebie,dokładnym poznawaniem swoich ciał,marzeniem o sobie itp to trwa!jeśli się to traktuje poważnie i KOCHA partnera,wybacz,ale wątpię w długodystansowość takiego związku jak wasz!wątpię też w poważne uczucia partnera,raczej brakuje mu bodźców silniejszych i stąd te urozmaicenia,w młodych związkach wystarcza przysłowiowe muśnięcie dłoni,by wrzało za bardzo!wydaje mi się też,że widzisz to,co chcesz widzieć, a nie to ,co jest(jesteś jeszcze b młoda,to Cię usprawiedliwia),poprzedniczki mają rację-4mcy to b mało a eksperymenty to b zła wróżba z jego strony,jeśli chodzi o poważny związek!

napiszę ostatni raz, bo mi już ręce opadają. takie podsumowanie: masz faceta z którym jesteś szczęśliwa, uważasz go za czułego, lubi Cię zaskakiwać i zaproponował Ci zorganizowanie łóżkowego urozmaicenia w postaci kupienia seksownej bielizny i stroju pielęgniarki wszystko super, można pomyśleć: nic tylko się cieszyć. Ale! "życzliwe" koleżanki zauważyły że: - jesteś za młoda na takie rzeczy - w ogóle nie powinnaś z nim sypiać, bo za krótko się znacie - coś z gościem jest nie tak, że wyskoczył z taką propozycją - skoro wydaje Ci się fajny to na pewno udaje tylko takiego można by wyciągnąć wniosek że powinnaś od niego uciekać :D a teraz pobawię się w psychologa amatora i postaram się domyśleć co tak naprawdę myślały kobiety które to mówiły (bo jak wiadomo kobiety nigdy nie mówią tego co myślą ;) ): - jesteś za młoda na takie rzeczy (czyt. ja w Twoim wieku nie robiłam niczego podobnego) - w ogóle nie powinnaś z nim sypiać, bo za krótko się znacie (czyt. jestem ograniczona i mój światopogląd jest jedynym słusznym i wszyscy muszą się do niego stosować) - coś z gościem jest nie tak, że wyskoczył z taką propozycją (czyt. mój facet nigdy czegoś takiego nie zaproponował) - skoro wydaje Ci się fajny to na pewno udaje tylko takiego (czyt. mój ostatni facet w którym się zakochałam okazał się draniem więc uważam że wszyscy są tacy)

Możesz spróbowac,pewnie wyjdzie z tego fajna zabawa

dupę-spotykacie się na parę dni co 2 tygodnie!!!dużo tych spotkań-hahaha,żaden zwiazek!a ze jest przy tym super milusi-coś za coś,przecież ci nie płaci!aleś ty durna pinda!

ty serio masz 22 lata?..... i jesteś taka tępa? :D :D ŻAL! Przecież jakbyś go nie podniecała to by innej zaproponował... która nie robi debilnych problemów na poziomie SZESNASTOLATKI tak tak... :D Inteligencją napewno go nie podniecasz :)