Dziecko w szpitalu

to szpital dziecięcy im.św ludwika w krakowie ale oddział dla starszakó bo w tym samym szpitalu na oddziale dla noworodków nie pozwolono mi zostać z dzieckiem...

u nas też były zajęcia w szpitalu są zajęcia przedszkolno-szkolne przyszła pani z kilkoma młodziutkimi wolontariuszkami, dały dzieciom balony, malowanki i kredki oraz wafelek :D mały się cieszył, jak niewiem co w tym tygodniu moja duża córka była też w tym szpitalu na badaniach dzwoni do mnie i mówi: - mama! przyszła facetka i mnie pyta z angielskiego! a myślałam, że sobię tu odpocznę od szkoły... :D:D:D

Ciesze się, że mamy znalazły temat do rozmów ale niestety ta dyskusja nie ma zwiazku z moim problemem. Liczyłam na jakieś rady jak pomóc dziecku przetrwać ten trudny okres. Eh, no cóz dzięki za wypowiedzi, popytam w szpitalu bardziej obeznanych i doświadczonych w tym temacie mam bo jak pomyślę że przed nami kilka tygodni takich to mi się słabo robi... Pozdrawiam

Co dolega twojemu dziecku,że aż tyle czasu musi spędzić w szpitalu ?

kkkkkkkaaaaaa - strasznie mi przykro, ze Twoje dziecko musi tak długo byc w szpitalu, pewnie nie tylko cieżkie to dla dziecka ale również i dla Ciebie Ja zawsze miałam mozliwosc byc z dzieckiem ale moze postaraja sie,zeby cały czas ktoś z dzieckiem siedział, raz tata, raz babcia,ciocia, z Toba na zmiany. Wieczorem kiedy bedziesz musiała opuścic szpital tlumacz, i jeszcze raz tłumacz dziecku, ze nie mozesz zostac bo innym dzieciom było by smutno.Kup jakiegos misia i TŁUMACZ, ze on bedzie z nia zeby nie bylo jej smutno, a rano kiedy sie obudzi ktos z rodziny przyjdzie Moze poprosc jedna pielegniarke (wiem ze tak niepowinno sie robic,ale .... kup kawe jakies czekoladki i popros,z eby przez ta noc miały dziecko na uwadze) Wiem,z e to cieżkie dla ciebie, pewnie tesknicie obie, dlatego życze aby dziecko szybciutko wrócilo do zdrowka a Toibie życze duuuuuuużo sily Pozdrawiam

możesz jeszcze przed snem (po konsultacji z lekarzem, poniewaz nie wiem jaki to oddział )podac herbatke z melisy, dziala bardziej wyciszajaco, jest nawet taka z gruszkami .

A może zakolegujesz swoje dziecko z jakimś innym? Myślę że będzie jej raźniej gdy znajdzie sobie w szpitalu kolezankę. Kup dwie kolorowanki, kredki i zaproś do kolorowania jakieś inne dziecko. Najlepiej aby to było takie dziecko które lepiej znosi rozłąkę z rodzicami to wtedy i twoja będzie się lepiej czuć.