co ja robie zle.

nie wiem juz ---teraz tylko tak wyszło z gazem i pradem bo u nas raz na pol roku spisuja liczniki a ja mam takie payment card do gazu i pradu i wplacam sobie sama a pozniej oni mi odbijaja to co wplacilam, a nie wplacalismy nic dlatego tak wyszło ale juz teraz bedziemy wplacac sobie co tydzien małe kwoty na ta karte tak jak kiedys . ja juz po zakupach wydalam dzis 29 f na jedzenie na tygodniu sie okaze ile bedzie ale mam nadzieje ze nie duzo.

36 w tym tygodniu jest

39.5

co tam mamuska tak kupujesz? No ja sie zmiescilam na styk w 100 mojeje, 25 na zabiegi, 20 za paliwo, 8 na obiad w pubie i reszta na zakupy i jakos sie udalo :) Wczoraj zrobilam wieczorkiem cos ala golabki( kapusta,mieso mielone, kasza manna, jajko, sol pieprz - zamieszac, formowac kotleciki jak na mielone, obsmazyc tylko chilke i potem gotowac w garnku jakas godzine, ja zalewam jeszcze sokiem pomidorowym i posypuje pieczarkami) no to mam obiad na dzisiaj i na juto, bo sporo mi wyszlo a nas dwoje to wiele nie trzeba. Ja + maz jak tam idzie? Cichutko siedzis zwiec chyba namietnie wydajesz ;) Jak przygotowania do swiat szanowne panie? :)

U mnie miesicznie 55 prad 80 gaz 120 beznzyna 55 kablowka.telefon.inetrnet-pakiet wirgin(pakiet ful) do tego dochodzily rozmowy telefoniczne ale rozmawiam teraz przez skypa a tak placilam 120. dojazd dzieci do szkoly 40woda 55 abonament tv- 15 maz splaca kredyt i placi czynsz i tax 350 czynszu - 120 tax- 180 pozyczka ubezpieczenie za samochod co tydzien 25 funtow. a wszystkiego mamy 2000 tys miesiecznie a do tego zycie i sama sobie sie dziwie jak ja wyrabiam;)) ale jeszcze pare miesiecy koncze szkole i lepszej pracy bede szukala.

Teoretycznie jakies 800 ci zostaje na miesiac, odjac zakupy, jak sie zaprzesz to i cos odlozysz mysle :) 55 prad + 80 gaz, nie wiem ile macie dzieci ale dla mnie to cos duzo jakos, da sie tu troche przyciac? 55 kablowka - rozumiem ze jakis sky albo cos? tez sporo, a zaloze sie ze wszystkich programow nie dacie rady ogladac ;) Ja mam polsat cyfrowy i mam pakiet familijny (chyba sie tak nazywa) i to tylko dlatego ze to pierwszy pakiet gdzie jest tvn 24 ;) Te rozmowy to super, u mnie jakos nie przejdzie, bo jak wisze na telefonii to moj maz na komputrze sobie cos tak grzebie wiec musielibysmy sie jakos tu dogadac. Abonament ja place 36 kwartalnie, wiec to powinno byc 12 miesiecznie chyba, bo wszedzie stawki sa takie same, chyba ze jak sie placi miesiecznie to jakos wieceje jest? Taniutko macie czynsz, jak sie wam to udalo? Czy mieszkacie gdzies na polnocy? Pozyczka to rozumiem, trzeba widocznie bylo. A ubezpieczenie za autko tez dosc sporo, ja za full wypas place 40 miesiecznie, moze zmiencie ubezpieczyciela?

Na wet mi się pisać nie chce bo same porażki !!! Dieta mi coś nie idzie ,bo mam strasznego głoda...oszczedzanie też mi chyba coś nie idzie ...zapisywałam wszystko ... 19 marzec wybrałam 40 f i wydałam 20f gaz,6 f w funciku,6f w pl sklepie i w kiosku 2,35 20 marzec wybrałam 50 f wydałam 20f za paczke z pl. 22,50 f lidl,22,98 f tesco 21 marzec wybrałam 20 f wydałam 7f morison,5 f primark 22 marzec wybrałam 20 f wydałam 10 f tesco, 2,50 kiosk 23 marzec wybrałam 20 f wydałam 5f doładowanie tel, 3 f w funciku 24 kupiłam buty do pracy za 13 f a no i jeszcze płatności na e-bay ok 30 f zamówiłam sobie hula hop,a M jakąś wtyczkę do komputera i jeszcze coś tam ..ale nie pamiętam...aa jeszcze z ztych wszystkich pieniedzy M paliwo tankował za 10 ok a teraz musze zmykac dokończę potem

55 place za kablowke .telefon i internet .wiec to drogo nie jest .

mieszkanie z miasta 3 pokoje. poludnie Anglii,tutaj mieszkania sa tak drogie jak w londynie Cornwalia.

Wow, ale szalejesz Ja + Maz! Przyplyw gotowki czy jak ;) Za czesto wybierasz, sprobuj raz na tydzien i musi starczyc! Gdzie to na poludniu rozdaja mieszkania 2 bed za 350 miesiecznie? Bo ja tez na poludniu i place za 1bed 570, z tym ze domek,ale to roznica kilku funciakow.

no,myslalam ze mi posta wcielo a jednak nie :D

No myslalam ze mi posta wcielo a jednak nie :D

Cornwalia piekna ale droga a mieszkanie z urzedu dlatego tanie.normalnie za 2 bed w domku 1000 funtow miesiecznie .

No my w Hants i u nas troche taniej. I tak wlasnie myslalam ze albo komunalne albo spoldzielcze bo na poludniu to tak tanio nie ma. Dlugo czekaliscie w kolejce? Do kompletnej renowacji czy super od poczatku? A dzielnica? 3 pokoje czyli 2 bed, to macie 2 dzieci tej samej plci tak? Z tego co sie orientuje to jest 2 bed dla rodziny z jednym dzieckiem albo dwojgiem ale tej samej plci, bo wy musicie miec sypialnie. Jakby rodzice nie mogli spac w salonie, glupie te wymogi czasem ;) Ja mialam sie kiedys ustawic w kolejce, ale teraz trzeba po 7 lat jak mniej wiecej czekac i tak jakos...odkladalam i odkladalam, jakbym odrazu po przyjezdzie zlozyla to juz by 3 lata bylo, z tym ze my sie czesto przeprowadzalismy i podlegalismy juz po 3 rozne councile....Fajnie takie grosze placic za mieszkanko i na dodatek swoje i nikt cie z niego nie wywali. super :)

dwoch synow na stanie;)) 5 lat juz tam mieszkamy, ale za rok chcemy zamienic na cos wiekszego ale tez z miasta. ogolnie jest ok. dzielnica bardzo ladna nad samym morzem czyli morze na podworku;))zawsze sie smieje ze mam blizej do wody niz do sklepu.

no to super :) ale jak dostaliscie, to widocznie wam sie nalezalo, tak wiec gratulacje bo latwo nie jest dostac takiego mieszkanka :) Boze jak ja marze o swoim wlasnym :) nie macie pojecia ;)

ja wydałam w tym tygodniu tylko 45 f ale to na jedzenie. bylismy na imprezce wiec na alkohol wydałam papierosy kupuje i kupilam dziecku buty i troche odziezy wiosennej, byłam u fryzjera wiec ogolnie wydałam dosc sporo. lodówka prawie pusta wiec nie wiem ile wydam jutro na pewno duuuuzzoooo. na obiad kapusniak i pierogi. ide robic liste na jutro na zakupy

Tak szukam sposobu na to aby zapanować nad wydatkami :( Może gdybym robiła nie tylko listę zakupów ,ale tez przygotowała listę obiadów na cały tydzień? Tak dość dziwnie wygląda ta lista z całego tygodnia,ale to nie są niepotrzebne rzeczy ...no może ten funcik mogłam sobie darować...reszta to potrzeby...hahaha aaa dzisiaj kupiłam jeszcze chleb w pl. sklepie i dwie drożdżówki ...aaa wczoraj musiałam dołądowac prąd za 10 f i byłam w lidlu..kupiłam fileta z kurczaka i podudzia i ogórka i jabłka..i zapłaciłam 9 f Zła jestem na siebie ..co mam zrobić ,żeby mniej wydawać....przecież nie kupuje kosmetyków ,nie kupuje ubrań...nawet ograniczyłam kupowanie pierdółek do domu... Pomocy!!!!! Ja top chyba jestem beznadziejny przypadek:D

jesli nie wyrzucasz jedzenia to chyba wszystko z toba ok, bo ja kiedys kupowałam stanowczo za duzo ,albo bylo troche obiadu z poprzedniego dnia ze spokojnie wystarczyloby, a ja juz nowy obiad i stary do smieci na drugi dzien.

jesli nie wyrzucasz jedzenia to chyba wszystko z toba ok, bo ja kiedys kupowałam stanowczo za duzo ,albo bylo troche obiadu z poprzedniego dnia ze spokojnie wystarczyloby, a ja juz nowy obiad i stary do smieci na drugi dzien.

ja w zakupach jestem ostatnio specem-cuda to moja specjalnosc pierogi ruskie z marchewka kopytka takie dania duzo nie kosztuja i moj kryzys udaje sie przetrwac. ogolnie to od czwartku do czwartku na jedzenie wydaje 70 funtow ale raz w miesiacu laduje do zamrazarki ; pozdrawiam

Ja + maz - koniecznie zakupy w jeden dzien w super markecie z lista obiadow i wszystkiego innego na calusi tydzien. Ustal sobie konkretny dzien i tylko i wylacznie w ten dzien idz na zakupy. U mnie to jest niedziela. Bo wtedy kupuje wlasnie owowce do pracy i chleb na caly tydzien i warzywa i mieso moge mies swieze. I tak jak robie liste obiadow na caly tydzien to wiadomo ze pierwsze dwa trzy dni bedzie swieze miesko a potem makarony z sosami, albo cos mrozone. Jest was czworo wiec wydaje mi sie ze 150-180 funtow na prad/zakupy/chemie/paliwo/pierdoly to jest absolutne maksimum ktore powinnas wydawac. ABSOLUTNE. Sprubuj z wiekasza kwota np 180 i jak sie okaze ze po zakupach zywnosciowych i chemii, tankowaniu i pradzie zostanie ci cos to obnizaj poprzeczke pomalutku. Strasznie duzo wydajesz, jak napisalas ze poszlo ci w ktoryms tygodniu 300 (!!!) funtow to przeciez to nie dziwne ze nie da rady z takimi kwotami oszczedzac. Jak mamuska pisze - jesli nie wyrzucasz jedzenia to ok, ale z takim budzetem to ja jestem pewna ze wyrzucasz, malo tego jestem pewna ze gdzies po szfkach i zamrazarkach masz tyle zachomikowanego jedzenia zeby starczylo na obiady na dwa tygodnie. To samo jestem w stanie powiedziec o chemii, cos bylo w promocji kupilas i teraz masz z 5 roznych produktow do lazienek. Nie obraz sie kochana, bron Boze, chce pomoc. I przykro mi straszne ze ten post cie pewnie bodnie bo jest prawda. Tak wiec, absolutnie lista zakupow, tylko potrzebnych rzeczy, tego trzeba sie nauczyc, mi tez bylo ciezko, i nie wala mi sie jedzenia na tydzien gdzies po szafkach a bo to byl sos do makaronu po 50p a to ryba zamrozona no sobie kupie i wsadze do zamrazarki. gowno, jak sie nie zjadlo czegos w dwa tygodnie co gdzies sie po szafkach chowa albo po zamrazarkach, to znaczy ze trzeba sie raz zmusic i zjesc to wszystko w tydzien i przestac chomikowac, bo jak tak nie zrobisz to za rok popatrzysz na pare produktow i sie okaze ze sa po dacie waznosci. Przygotowuj liste zakupow na podstawie listy obiadow, jesli masz 7 obiadow na tydzien, zawsze bedzie w nich cos na co akurat w dany dzien bedziecie mieli ochote. Mowisz ze kupilas w tym wczoraj filety z kurczaka i podudzia - potrzebne? Przeciez robilaz juz zakupy zywnosciowe w tym tygodniu i wydalas kupe kasy,wiec nie bylo ci to potrzebne. Popatrz na fbgdfxbg 70 (!!!!) funciakow jej na tydzien idzie, wiec tobie 150-180 to z palcem wiesz gdzie powinno byc ok? Sorki, nie chce cie urazic a pomoc, klapsa dac i juz ;)

Pirogi z marchewka? Tego jeszcze nie slyszalam ;) Kurcze mam teraz wyrzuty sumienia, troche cie skrzyczlam i jakos mi zle z tym. Chce pomoc :) a ty to jestes fest beznadziejny przypadek Ja + Maz ;) SLE BUZIOLE :*

to pierogi ruskie a do tego marchewka tarta z smietana. Ja i maz Nie wiem juz dobze ci radzi. ja robie podobnie ustalam obiady.sniadania i kolacje i tylko to kupuje a raz w miesiacu laduje wiecej do zamrazarki i to tam lezy ;))

Dzieki bogu, myslalam ze je marchewka nadziewasz :) Ja pierozki w domu mam ze smietana, co tez chyba drogo nie wychodzi albo ze skwarkami, ale pierogi to luksus zarezerwowany na wizyty w polsce :D

Mnie nie tak łatwo urazić...a to co piszesz to mnie "rozbawiło" tz. czytałam i się śmiałam jak mnie opierdzielasz.Racji cos jest w tym co piszesz..ale też ...nie mam właśnie zachomikowanego jedzenia w domu,zamrażalka jest bardzo mała więc tez do niej nie nawkłada,bo to zamrażalnik w lodówce pod-blatowej.wyrzucać też nie wyrzucam..porostu tyle idzie...owoce idą jak woda i do szkoły i na przekąskę...codziennie chleb, wędlina jakiś ser żółty pomidor ogórek..(kanapki do pracy i do szkoły).jak to dzieci i w ciągu dnia sięgają po pomidora czy ogórka wiec był taki czas że kilogram miałam na dzień....zupa niby na dwa dni ,ale to marchew trzeba to śmietanę,to np. ogórki bo akurat ogórkowa ma być...wszystko mi się nie zmieści w lodówce..ooo dzisiaj poszłam do pl. sklepu kupiłam chleb,ogórki kiszone,kapustę kiszoną i małą śmietanę i zapłaciłam 5 f chleb wiadome do pracy i do szkoły,kapustę kiszoną na dzisiejszą surówkę do obiadu,śmietanę ...bo się na dniach przyda:P ha ha i ogórki bo obiecałam M że mu zrobię sałatkę z tuńczyka...taką dosłownie pięć- składników" tuńczyk kukurydza majonez ogórek i jajko"potrzebuje jeszcze majonez i jajka..no i tak jak pisałam 5 f nie ma ... ok teraz przeglądnę rach. i zobaczę co kupowałam na tygodniu.Dobrez piszesz pisz pisz...ja się wcale nie obrażam..chyba kubeł zimnej wody mi pomoże

A może my tak dużo jemy? ha ha ha sama nie wiem ...przeglądałam rach...no jedzenie ,jedzenie,jedzenie...trzeba jeszcze raz w tygodniu do liczyc 5 f na tytoń i ok.10 f na piwo...kupuje zgrzewkę i tak sączy po pracy...czasem jedno czasem dwa ..a w sobotę czy niedziele to i trzy ha ha więc 10-tki nie ma.Kolejna sprawa to słodycze to czekolada, a to chipsy ,a to cukierki,batoniki ...mleko ..o mleka mi idzie sporo bo rano dzieci pładki,a ja do kawy ale u mnie to prawie jest 50/50 kawy i mleka hahah a to w primarku jakieś skarpety,rajstopki dla córki, koszulka dla syna:( oo ziemniaków mi dużo idzie.Tak sobie mydlę ,że może te dodatki do obiadu...bo np. jak bym chciała zrobić ziemniaki z jajkiem sadzonym...to do jajeczka jakaś kiełbaska...oo ostatnio był barszcz czerwony..i ziemniaki i kiełbaska i jajeczko hahahah Już wiem na co muszę wydać w tym tygodniu 20 -gaz 10-prąd 15-dwie karty do tel ( bo coś mi dużo poszło w tym tygodniu) 5 -tytoń 10-piwko no i paliwo ale jeszcze nie wiem ile... i już jest 60 + niewiadoma na paliwo..

Ja + Maz - jak tam idzie? Ktory dzien to ten zakupowy :) ? Piszesz ze masz mala lodowke, no to wychodzi ze najlepeij by bylo np wziac 150 funciakow, tam zatankowac,prad,piwko,tyton i to co zostanie podzielic na dwa. I dwa razy w tygodniu tobic zakupy. Ale zaplanowe,konkretne itd. Nie wiem jak ci jeszcze pomoc, pisze co mi tam do glowy przyjdzie :) A no jeszcze, ubranka przynajmniej teraz dla dzieciakow staraj sie kupowac tylko wtedy jak ci zostanie z zakupow. I zobaczysz ze od razu nauczysz sie oszczedzac, bo bedziesz wiedziala ze jak nic ci nie zostanie to nie da rady kupic cos dzieciaczkom, co myslisz? Mowisz masz w tym tygodniu 60, niech paliwo bedzie 30 to 90. Biorac pod uwage ze powiedzmy zaczynamy od tego 180 na tydzien na was czworo, to masz cale 90 funtow na jedzenie! To jest duzo. Spokojnie powinno ci wystarczyc. Albo kupuj wiecej owocow niz slodyczy, sa zdrowsze i tansze. Jak ci idzie duzo ziemniakow to moze trzeba pomyslec i zakupic taniej worek, jak masz gdzie postawic. To samo z marchwia. W lecie jak jest tania, kupic wiecej,zetrzec i troszke zamrozic - choc tu moze byc problem bo mowisz ze masz mala zamrazarke. Ale mozesz robic do sloiow latem salatki obiadowe i juz bedzie potem zima taniej. A moze soro koniecznie chcesz przyoszczedzic teraz, to serwuj dania jedno garnkowe na drugie przez jakis czas. No i oczywiscie kochane, w tym tygodniu to zadna nie oszczedza bo swieta :D W koncu, co tam dobrego gotujemy?

A,zeby komus nie przyszlo do glowy zeby napisac ze ma obciac tyton i piweczko, nie da sie!! Jak ktos pali to pali i tak sie zastanawiam jak wy to robicie ze tylko 5 tygodniowo i nawet najlepsza mama i tata maja ochote na piwo czasem i warto siedzac sobie razem, popijajac piwko pogadac :) A propos ja+maz, pamietasz od czego zaczelam topik? 55 na 4 osobowa rodzine ;) ale bez przesady,tego juz nie polecam ;)

jak cos napisze to padniecie piatek tesco na jedzenie 100 lidl 20 wszelkie zapasy wyczerpały mi sie i musiałam pokupowac