Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie wiem juz

co ja robie zle.

Polecane posty

U mnie 60f tez nie przejdzie,z tego co pamiętam to najmniej było chyba 80f Coś jeść trzeba,ja tez nie lubię jak mam tylko np. wędlinę,lub pomidora,lub pasztet...raczej mam to wszystko na raz. Oj tak liczmy, liczmy i oszczędzajmy od piątku zaczynam i ja.Taki przykłąd podam ..dzisiaj byłam w lidlu,tak mi sie słodkości chciało.Nie kupiłam nic ciekawego ,ani nic praktycznego do jedzenia raczej były to słodycze ,a i kapusta biała.Więc dzisiaj na obiad była kapusta duszona z mięsem i z kiełbasą,a jeszcze w lodówce barszcz biały z wczoraj leży:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki serdeczne!!na połączeniach do PL tak strasznie mi nie zależy bo raczej kontaktuje się przez skayp lub gg .Raczej zależy mi na tanich połączeniach w UK bo jakoś strasznie mi ta karta teraz ucieka...a jaki jest cennik z o2 na inne tel....bo w tym tez sie nie orientuje... Jakoś nie mogę się tutaj z tym wszystkim pozbierać i opanować,w pl poczytała,podzwoniła,zapytałam,wyszperałam i wiedziałam ,a tutaj co mogę jak języka nie znam:( Sory ,ale miałam wczoraj przeprawę z dentystą i tak to tkwi we mnie ,ze nie bardzo się dogadała...nie lubię takich sytuacji:( Koleżanka mnie pocieszyła że we wtorek jej brat znajdzie chwilkę i pojedzie z nami do szkoły ,zebysmy mogły na angielski sie zapisać..bo bariera językowa zaczyna mnie przerastać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prosze jak sie rozpisano :D No u mnie 60 funtow przejdzie, spokojnie, odkad nauczylam sie robic zakupy nie ma najmniejszego problemu. W niedziele wlasnie ostatnia, mielismy calusi wozek jedzonka za 48 funtow, z tym ze to na nas dwoje. A w tym nie tylko jedzonko ale rowniez tabletki do zmywarki za chyba 4 funty, jakis tam krem, tak wiec kolo 40. Wogole nie oszczedzajac. Byly truskawiki, sliwki, winogron, ryba, kurczak, mieso mielone. Polecam jak ktos ma obok gdzies Aldika: buritos. Nie jestem pewna czy tak sie pisze. Kupuje sie mieso mielone dodatkowo i pieczarki i papryke. Miesko i warzywka sie miesza z ich przyprawami co sa w paczce, do tego sos pomidorowy - tez w paczce. To sie tam gotuje chyba z pol godzinki, zawija potem w placuszki (tez w paczce) i super. Ja do tego zrobilam na szybko sosik czosnkowy i mezowi posypalam serkiem :) Dla dwoch trzech osob jak znalazl obiadek. A u mnie dzisiaj makaron z warzywami, mezowi dorobie jakies dwa kotlety mielone. A propos: ja teraz w kazdy piatek bede wyciagac 100 funtow gotowki. To musi starczyc na zakupy, na paliwo i przyjemnosci! A musze nakowac co mniej wiecej dwa tygodnie,czasem czesciej. Wiec jak wydam na glupoty i zakupy 80 to zatankuje tylko za 20 i bede sie modlic zeby do piatku starczylo. Doszlam do wniosku, ze tak mi najlepeij bedzie. Karta, to sie tu placi, tam placi i kasa pooooszla! A tak 100 na tydzien musi starczyc, na jedzonko, benzyne i przyjemnosci. Ostre oszczedzanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u nas na paliwo schodzi 20-25 na tydzien 25 na fajki wiec 100 to bedzie mało ale mysle ze w 80+20 na paliwo moze wystarczyc. u mnie dzis filet wołowy w sosie pychotka kiedys nie kupowalam wolowiny kolezanka mnie namowila na ta poledwice wolowa i rewelacja czy plastry czy gulasz pychotka. zupa szczawiowa. od piatku pisze ile i na co wydałam ja +maz--------jak bede miala wolna chwile to popatrze na cennik do innych sieci i napisze ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No u mnie na paliwo to w sumie musialabym policzyc, bo tak robie codziennie 30 mil, a 320 mil spokojnie wychodzi na 50 litrow, wtedy zazwyczaj tankuje jak sie lampka zapala to znaczy ze mam 10 litrow jeszcze, bo w sumie autko ma 60 litrow. A wiec na 50 litrach robie 320 mil, teoretycznie starcza na dwa tygodnie do pracy ale praktycznie nie bardzo, bo to albo do sklepu, albo do poslkiego sklepu albo gdzies tam,a to obra jestem i meza odbiore z pracy i tak na poltora gdzies tygodnie starcza. 50 litrow to jest 55 funtow wiec tez cos kolo 27 niby na tydzien, ale nigdy to tak nie wychodzi. Zapre sie, bedzie 100 na tydzien i nie ma zmiluj ;) wlasnie mam 10 butelek 0.7 litrowych wodki w samochodzie. W pracy sprzedaja nie wiem skad po 4 funty, bardzo dobra, starcza nam na wieki a jaka oszczednosc, bo normlanie to za butelke trzeba dac z 12 funtow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o mattkko boska
wlasny. chyba jak dusisz wolowine to sos sam powstanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadza sie, ale mozna go zostawic jak jest albo z tego co wiem dodac chrzanu albo musztary albo warzywa, dlatego spytalam, nie denerwuj sie, zle wplywa na zmarszczki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona z ukkkkkkkkkkkkkkkk
mamuska czyli jestes bardzo nie gospodarna ja tez robie kanapki z roznych ...nadzien nikt juz chyba nie je samego chleba z serem czy z pomidorem;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No tak  . .Nikt
:)ale ja tak jadam wlasnie. Lubie kanapke z samym pomidorem. Czy tez z samym serkiem ..bez zbednych dodatkow. lubie proste jedzenie . gora 3skladnikowe :) tak juz mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wołowina w sosie własnym nie uwazam ze jestem niegospodarna nie kupuje wedlin itp marki tesco value

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona z ukkkkkkkkkkkkkkkk
nie uwazam ze jestem niegospodarna nie kupuje wedlin itp marki tesco value a gdzie ja napisalam ze kupujesz tesco value...;)) caloksztalt twojej wypowiedzi dal mi obraz twojej nie gospodarnocsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przestalam jesc wielkie kanapki w styczniu zeszlego roku jak przeszlam na diete nielaczenia, od tamtego czasu do teraz mam 12kg mniej a na wiiiielkie kanapki wieloskladnikowe pozwalam sobie raz na miesiac ;) Ale za to staram sie mezowi takowe robic :) Ide do polskiego sklepu kupuje pare wedlin po 10 deko, serek gouda, salate. Staram sie zima unikac pomidorow, bo sa jakies wodniste, juz lepiej kupic ogorka zielonego. Z tym ze ja i tego nie kupuje. Mam z lata porobione, cukinie, ogorki, papryki, wszystko w sloikach w roznych zalewach. Ale to trzeba miec gdzie trzymac ;) No i smak? Nie do porownania ;) Ja raczej tez na codzien wole grahamke z np cukinia w plasterkach w zalewie chilli, a wiec pieczywo + warzywo ;) No wiec od dzisiaj zaczynam moje wydawanie 1oo funciakow tygodniowo ;) Choc dzisiaj mi jeszcze nic nie potrzebne, wiec mysle ze jednak jutro albo w niedziele. I zatankuje autko i musi starczyc do przyszlego weekenda ;) Mam nadzieje ze mi to wyjdzie ;) Laski, mam prosbe. Ja jestem dobra w gotowaniu i przygotowywaniu warzyw na zime itd, ale kompletnie nie umiem piec. A teraz mam dobry piekarnik a moj maz kocha slodkie. Chcialam mu zrobic sernik, moze mi ktos napisac jakis latwy? No i ze skladnikami tak zebym znalazla ;) Ja starczy w tym tygodniu to zrobie a jak nie to bedzie musialo poczekac do nastepnego ;) Musi starczyc ;D Prosze o pomoc i jak chlop krowie na rowie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajna stronka, popatrze :) Dziekuje. A jeszcze na gotowanie,dom, ogrod znalazlam przepisy, poczytam tam tez ;) Sierota jestem w pieczeniu, wiec same rozumiecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z tej stronki pieklam sernik po krakowsku a twarog kupuje w tesco quarc zapomialam jak sie pisze nazwe:) za 250g 0,70funta jest tam gdzie ser żółty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie jak poczytalam o sernikach to sie za glowe zlapalam, fajna stronka - fadnie wyglada ale strasznie sie to trudne wydaje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska dla stada bawolow
na wekennd w sobote kupuje zawsze kurczaka kawałek indyka kg schabu i kg łopatki z ktorej robie gulasz , kotlety mielone po za tym 2 kg owocow i 2 kg warzyw i my to wszystko zjemy w 2 dni a i to malo;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to do dzieła,ja nie tylko muszę się wziąć za domowe wydatki,a raczej za ich zmniejszenie jak i za siebie ....Od nowego roku sobie to obiecuje i nic mi nie wychodzi potrzebuje jakiejś diety,ćwiczeń,herbatek,tabletek..sama nie wiem:( co raz gorzej się czuje w tym dużym ciele....a dzisiejsze wydatki to lidl- 15.40 asda -11.60 nic ciekaqego nie kopiłam, troszkę owoców i warzyw,napoje do domu i dzieciakom do szkoły... Nie wiem juz---Ja przestalam jesc wielkie kanapki w styczniu zeszlego roku jak przeszlam na diete nielaczenia, to mnie zainteresowało pisz pisz ..poczytam jakieś wskazówki do tej diety?będę bardzo wdzięczna!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Dzien dobry :) Dieta nielacznia kochana, poczytaj sobie na necie, jest tego pelno. W praktyce: nowy styl zywienia i uwierz mi teraz obiad typu: ziemniaki + surowka + mieso ciezko mi sie przelyka ;) Generalnie nie lacze miesa i ziemniakow/makaronu/ryzu. Czyli jesli ziemniaki/makaron ryz to tylko z warzywami. Albo jesli mieso to tez tylko z warzywami. chleb tylko z warzywami bez sera, bez szynki. Jesli ser/szynka to z surowka. Itd. Latwe, idzie sie przyzwyczaic i nie chcodzisz glodna. Rano jem jogurt weight watcher kolo 7, potem o 10 np chlebek ten cieniutki albo platki ryzowe z papryka np, potem kolo 13 winogron a po pracy kolo 16 np piers z kurczaka gotowana z brokulem. W weekend odpuszczam i jem kanapke normlanie z serem czasem pizze (staram sie jednak wegetarianska) Maz sie nauczyl co jem a co nie, jak gotuje to tez pamieta. A i tak nie przezywam jak jemy po indyjsku i jem wszystko jak popadnie. Pije alkohol tylko w weekend, piwko, jakiegos drinka. Nawet jak w sobote niedziele jesz co tam popadnie + imprezka i popijesz to organizm nie zajarzy a zmiana metabolizmu nie pozwoli mu tak chomikowac tych nadprogramowych kalorii. Jestem tego przykladem - a cos sie od zycia nalezy stad lightowe weekendy :) Normlanie nie przekraczam 1000 kalorii dziennie i tak przy wzroscie 167 cm mialam w styczniu 2009 - 71 kg teraz mam 59 :D Cwiczylam wczesniej na stepperze dosc intensywnie, teraz poprzestalam na basenie, jakies brzuszki, czasem jogging. Codziennie cos. Czuje sie super :) Do tego herbatka zielona, wody troche, kawa i herbata bez cukru i mleka. Nie jem slodkiego bo nie lubie, chyba ze kostke czekolady przed @ nie pijam sokow z kartonow. O juz :) Wczoraj wydalismy 15 funciakow, piwko na miescie, ksiazki w oxsfam, plyn do czyszczenia i cos tam. 85 zostalo i musi starczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jej!!!! Starczylo :D W Aldiku 42, filtry do fajek 10 i zatankowalam za 20, czyli zostalo nawet :) cale 13 funciakow :D Niezle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×