Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iphone106

alimenty na żonę

Polecane posty

Gość Drapichrust czyli ja
do: ja mam pyt mnie temat nie dotyczy, ale Twoim zdaniem całe zło w związku małżeńskim to wina kobiety? bo co? facet po ślubie to święta krowa? za nic nie odpowiada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam pyt.
xxxxxx102 dokładnie, nie ma winy po jednej stronie, wina jest wtedy kiedy ktoś ma lepszego adwokata albo wtyki w sądzie. No dobra, są skrajne przypadki ale jest ich uważam niewiele. drapichrust ja wcale nie uważam, że faceci to święte krowy i za nic nie odpowiada i wcale nie uważam, że to tylko wina kobiety kiedy związek się rozpada, uważam, że wina leży pośrodku, czasem większa wina męża a czasem żony ale całkowita wina jednej strony to według mnie rzadkość. co i słusznie tak oczywiście kobieta zaufała i uważała itd. itp. a mąż rzuca żonę bo mu się znudziła. Ładna historia ale nie ma nic wspólnego z prawdą. Akurat w przypadku, który opisuję to żona po znajomych opowiadała jak załatwi męża i jak się go pozbędzie a jemu tylko machała papierami rozwodowymi przed oczami przez lata. Całą kasę wydawała na siebie, że na rachunki nie było. No i po iluś latach on faktycznie "znudził" się jak to ujęłaś/łeś ale moim zdaniem po prostu nie wydolił już psychicznie. Może trzeba było walnąć w łeb i ustawić ale jak człowiek jest za dobry to potem tak ma. A ja tyłkiem nie machałam przed nim, bez obaw. No i raczej nie licz na to, że u nas taki przypadek będzie. Nie znasz nas i nie wiesz nic o nas. teee co pytasz ja jestem pazerna? a niby dlaczego, czy ja chcę czegoś nieswoego? odchodząc od małżonki zostawił jej wszystko co miał, łącznie ok. 80.000 tysięcy złotych wyszło, wyszedł ze skarpetkami, to to jest mało? Jemu nie zostało nic a jej oddał cały dorobek życia, uważam, że wystarczająco dużo. Osobiście mam to gdzieś bo nam nie ubyło ale jeszcze płacić komuś to już przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokładnie. kobiety tez maja 2 ręce 2 nogi i widać na tyle sprawny rozum żeby kombinować. Epoka "kobieta gotuje a facet ja utrzymuje" już się skończyła. Walczyły kobiety o równouprawnienie to je maja tylko chyba żadna walcząca nie myślała o konsekwencjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogólnie światem rządzą dziady
schemat, że noszący spodnie zarabia więcej na tym samym stołku co kobieta jest stały i utrzymuje się od wielu lat i bardzo dobrze, że kobiety wymienione przez dziada na nowszy model domagają się kasy, a niech sobie nawet do spa pojadą, możecie tu sobie pluć i kłapać dziobami, póki co prawo jest jakie jest i tyle tylko korzyści ma kobieta po odejściu zdradzacza a że Wy sobie popieprzycie o godności i honorze haaaaaaaa haaaaaaaaaa wisi to zdradzonej kobiecie jak kilo kitu, szkoda, że nikt nie wymaga godnego i honorowego zachowania od dziada myślącego fiutem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty co pytasz
wszystko policzyłaś co rzekomo ów twój fagas żonie zostawił? Ja się pytam: skoroś takka zakochana to zapieprzaj na niego, dorabiaj go. Ciebie też zostawi. czego ci szczerze życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfkglglgl
"Ciebie też zostawi. czego ci szczerze życzę. " Zastanwiam się, co kieruje ludzmi, którzy wypisują takie rzeczy. Nienawiść? Zazdrośc? Rozgoryczenie? Jak mozna komus zyczyć, żeby został porzucony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ze kobiecie sie cos nalezy nie oznacza ze musi z tego kozystac. a moim zdaniem godnosc to nie zadne pieprzenie. ogólnie światem rządzą dziady - nie umiesz zadbać nawet o swój własny tyłek ze musisz cale życie żerować na byłym mężu? dla mnie to by było poniżej godności :/ "szkoda, że nikt nie wymaga godnego i honorowego zachowania od dziada myślącego fiutem" musisz się zniżać do jego poziomu?? przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalna kobieta
Wziąć sie do pracy, a nie żerować na byłym mężu. Proste!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BABY NIE SŁUCHAJCIE
"normalnych" kobiet i wszystkich tu obecnych facecików żałosnych te "normalne" to zwykle nowe dziwy Waszych byłych mężów i oczywiście będą Wam prawiły o godności, bo interesuje ich Wasza godność, własnej nie posiadają jeżeli facet zabrał Wam najlepsze lata, jeżeli rodziłyście dzieci zamiast rozwijać się zawodowo, jeżeli pomagałyście rozwijać firmy Waszym byłym, a gdy osiągnęli sukcesy to o Was zapomnieli - to macie prawo do Wszystkiego co razem osiągnęliście i nic tu tym obszczymurkom z tego nie przyjdzie, że sobie na Was poużywają na durnym topiku, bo takie jest prawo, bo prawo zabezpiecza kobiety, które inwestowały w związki cały swój czas, straciły swoje zawodowe ambicje przy 3 dziecku, a gotując ulubione żarełko na życzenie "kochanego" mężulka zapędziły się w kozi róg, swoje życie oparły na wspieraniu rodziny i po zużyciu zostały z dziećmi nastoletnimi - gdy facet znalazł nowszą po ruchawkę wystarczy odwiedzić prawnika, jeżeli nie macie kasy na adwokata możecie poszukać w MOPSie lub Ośrodku interwencji Kryzysowej - takie instytucje miejskie świadczą bezpłatne usługi prawne to nie jest tak, że facet zdobył pozycję i sukces bez Waszego udziału, że zbudował solidną firmę bez Waszej pomocy, bo najczęściej gdy on zawodowo się rozwijał to Wy wypełniałyście za niego wszystkie obowiązki domowe, rodzicielskie, on wtedy na to szedł, tego chciał, to mu pasowało szczekają tu na Was jakieś lichoty, nawet mnie to nie dziwi, nie rozumieją nic z problemu porzucenia wykorzystanej do cna osoby znam facetów, którzy doskonale rozumieją, że mogą sobie poszaleć, zmienić partnerkę i odmłodzić się o 20 lat, ale nie mają problemu z podziałem majątku i alimentacją żony, która zajmowała się wszystkim za nich w życiu, a teraz już nie jest tak reprezentacyjna czy obyta ba! i ciało już zwisłe, płacą i nie chrzanią o godności tych kobiet, dla nich resztką ich własnej godności jest zabezpieczenie bytu zużytej żony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr
rozwód z winy jednej strony tak to jest winny to jest i kara - alimenty na tą stronę niewinną i tyle w temacie :P. Do tej od pytania w podanej przez Ciebie sytuacji to jak żona zarabia więcej a rozwód jest z winy faceta to raczej jej standard życia wzrasta więc nie ma mowy o alimentach w przypadku winy kobiety to mąż może się upominać o alimenty na siebie bo jemu spada poziom życia. Ludzie trochę logiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BABY NIE SŁUCHAJCIE - takie przypadki jak opisałaś zdarzają się rzadko(tzn stara brzydka schorowana bez żadnego stażu 50 letnia kobieta). a jeśli kobieta jest młoda sprawna i ma łeb na karku to dlaczego nie możne wziąć się do pracy? jeśli facet ma utrzymywać swoja była żonę tak jak przed rozwodem to kobieta niech tez mu gotuje sprząta i prasuje koszule ;/ do sprostowania nie jestem żadna kochanka ani zamiennikiem byłej zony jestem po rozstaniu z małym dzieckiem i wiem na swoim przykładzie ze jak się chce można poprawić swój komfort życia po rozwodzie. trzeba tylko mieć chęci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BABY NIE SŁUCHAJCIE
xxxx - Twoim zdaniem rzadkie? moim nie, pomagam takim kobietom od dawna i nie piszę o bezdzietnych młodych kobietkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BABY NIE SŁUCHAJCIE
czytałam wpis autorki, dlaczego sugerujesz, że mam go przeczytać ponownie, nie jestem od oceniania autorki, bo w sumie nic o niej nie wiem ( Ty chyba już wszystko o niej wiesz po tym jednym wpisie :D ), jeżeli mąż porzucił ja dla innej, rozwód jest z orzeczeniem jego winy, a jej znacznie obniżył się poziom życia - czy się komuś to podoba czy nie - może uzyskać alimenty na siebie i jeszcze jedno - w swoim wpisie nie zwracam się do niej, ale do innych osób, które zajrzą tu zaciekawione tematem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BABY NIE SŁUCHAJCIE
xxxxx - co oczywiście nie zmienia faktu, że Ty mimo porzucenia przez męża i wychowywaniu samotnie dziecka MASZ PRAWO żyć jak chcesz, odpowiadasz za siebie i swoje dziecko, to świetnie, że doskonale sobie radzisz i możesz mieć gdzieś jego udział w wychowywaniu i edukacji tego dziecka, nie wspominając nawet o Twojej osobie. Jeżeli do tego Twój komfort życia po rozwodzie się poprawił, to o czym właściwie Ty tu piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chyba żartujecie
skoro mój mąż chce być ze mną, dobrze zarabia, mój standard życia jest na wysokim poziomie a potem on zabiera wszystko bo mu się dupy nowej zachciało to ja mam obniżyć swój poziom życia??? W imię czego? Godności? Jeżeli byłam uczciwa to w pełni zasłużyłam na alimenty to taka rekompensata za oszukanie mnie. I godność nie ma tu nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak już wyżej napisałam nie ma w życiu czegoś takiego jak wina jednostronna. musiało się coś zimnic w kobiecie ze odechciało się facetowi z nią być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chyba żartujecie
xxxxxx102- skończ już dobra? niby co się zmieniło w kobiecie? Że nie ma blond włosków i odstającej dupy jak sekretarka? Skoro facet zdradza bo mu nowej cipy sie chce to jest winny i tyle i gdyby żona nawet przytyła 10 kg to go nie usprawiedliwia. P.S. I żeby nie było nie jestem porzuconą żoną:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widocznie coś w tym jest ze zachciewa mu się nowej cipy :/. to ze jesteś jego zona nie oznacza ze jet on twoja własnością. nie wywiązujesz się z obowiązków małżeńskich idziesz w odstawkę. gdyby twój maż przestał zarabiać tez pewnie by poszedł w kat :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxx Ciebie to chyba
zostawił, bo nie ma w Tobie nic z kobiety, tylko zimna wyrachowana sucz! bez serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyrachowana bo co? nie chce od niego pieniędzy???bo sama umie sobie poradzić??? trochę kutry w ogolę nie jesteś obiektywna kobieta mówi: on mnie zdradza facet mówi: ona nie wywiązywała się z obowiązków zony, zaniedbywana mnie i dom wy tylko widzicie facet to skurwysyn kobieta sierotka Marysia załóżcie stowarzyszenie feministyczne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość założymy na pewno
Ty natomiast załóż Fundację Byłych Tłumaczących Każdego Skurwiela ale będziecie miały chętnych powodzenia w misyjnej działalności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam żadnej misji podejmować nie będę. bo to nie jest kwestia bronienia skurwysynów a odmienny pogląd na pazerna kobietę która siedzi sama w domu cały boży dzień zbija baki i chce żeby facet jej za to kasę dawał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani zawistna to chyba
nie ten topik, bo o ile zrozumiałam autorka nie zbija bąków, pracuje - jest nauczycielką, młodą, jeżeli jeszcze nie ma dyplomowanego to zarabia grosze, a obrabia różne leniwe tłuste stare dupy, które już nie muszą się w szkole starać czyli xxxxxkowa zmień temat i znajdź jakieś inny z kobietkami, które będziesz mogła lżyć, przy okazji broniąc tych biednych prześladowanych mężów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty powyżej poczytaj definicje forum dyskusyjnego. jeśli myślałaś ze spotkasz się tylko i wyłącznie z współczuciem to się myliłaś. brak niektórym argumentów to sięgają po wyjście awaryjne - wyzwiska :/ zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani zawistna to chyba
:D ano żal żal buziaczki i miłego dnia uśmiechnij się... o! może do swojego dziecka, od razu zrobi Ci się lepiej i zmarchy Ci się rozprostują :D papatki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykro mi ze masz problem z wyglądem i na tej podstawie twierdzisz ze wszyscy tak maja. może ty zacznij żyć swoim życiem i zajmij się czymś co będzie ci sprawiało przyjemność. bo widać wieczne rozmyślanie nad zemsta co do byłego męża dobrze na ciebie nie pływa, robisz się zgorzkniała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam pyt.
"xxxxxx102 widocznie coś w tym jest ze zachciewa mu się nowej cipy :/. to ze jesteś jego zona nie oznacza ze jet on twoja własnością. nie wywiązujesz się z obowiązków małżeńskich idziesz w odstawkę. gdyby twój maż przestał zarabiać tez pewnie by poszedł w kat :/" ani jedna kobieta nie widzi w sobie winy, baba może nie prać, nie sprzątać, nie gotować, nie odzywać się do faceta a jak już to wrednie, kłócić się tylko o wszystko, przepieprzać pieniądze, odmawiać stosunków, przezywać faceta, nawet bić, okradać i szmacić przed znajomymi i wszystkimi ludźmi, których spotyka. Potem facetowi jak puszczą nerwy i odchodzi to baba ma strasznie dużo żalu i absolutnie, ona jest niewinna, tylko ten skur..... no rewelacja, obowiązki małżeńskie najwyraźniej mają tylko mężczyźni. Masz rację xxxxxx, jakby facet mniej zarabiał czy coś to zaraz byłaby jazda, ma przecież obowiązek utrzymać żonę. A kobieta ma jakieś obowiązki? Nie zauważyłam, widzę tylko prawa, prawa i prawa. Aha, skąd wy bierzecie to, że winą za rozpad KAŻDEJ pary na świecie jest to, że facet zdradził, baby też zdradzają, tylko nie wiem dlaczego im wolno. "xxxxxx Ciebie to chyba zostawił, bo nie ma w Tobie nic z kobiety, tylko zimna wyrachowana sucz! bez serca" co ty widzisz w niej wyrachowanego?? Jak baba łoi faceta z każdej złotówki to nie jest wyrachowana? Podam ci co znaczy wyrachowanie bo masz z tym problem, ze słownika języka polskiego "wyrachowanie «chęć wyciągnięcia ze wszystkiego osobistych korzyści»". To kto chce wyciągnąć dla siebie korzyści, xxxxxx, która ma w dupie faceta i sama sobie świetnie radzi czy taka co to tylko wyciągnąć chce całą kasę od faceta, nawet nie dlatego, że potrzebuje tylko po to, żeby się zemścić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do xxxxxx102
brak niektórym argumentów to sięgają po wyjście awaryjne - wyzwiska :/ zal Chyba nie zauważyłaś w swojej zajadłości ile kobiet ty obraziłaś na tym topiku. Traktujesz temat "alimentów na byłą żonę" bardzo schematycznie i jednokierunkowo: facet zdradził bo żona go zaniedbywała a teraz ta pozbawiona honoru ex ma jeszcze czelność domagać się alimentów na siebie. Może wyjrzyj poza swoje klapki a dostrzeżesz, że byłe żony (w różnym wieku), które mają alimenty na siebie mogą być atrakcyjne, wykształcone, rozwijać się zawodowo, dobrze zarabiać, dbać o męża w trakcie małżeństwa i nie psioczyć na niego po rozwodzie. A to że otrzymują alimenty może być np. kwestią ugody z byłym mężem, wynikiem jego paskudnego zachowania w trakcie rozwodu, zadośćuczynieniem za krzywdy itp.... historia każdego małżeństwa jest inna tak samo jak każda historia o rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×