Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pikanterria

koszty utrzymania dziecka- mam wątpliwości

Polecane posty

dokladnie iszo!!!!! nie uwazam sie za bogata choc starcza mi od 1 do 1 ale bez przesady milonow nie mam!!!bywalo roznie oszczednosci trzeba sie nauczyc niestety nigdy nie wiadomo co bedzie jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
hehe ktos Cie monia skrytykowal :) ale ja tu dopowiem swoje zdanie - a czy na tych butach za 300 zl nie widnieje metka "made in china" ??? Bo ja to sie usmialam jak widzialam ot taka droga Zara, Camaieu czy inne fajne sklepy - a co ciuch to "made in china". Bo za 300 zl to na zamowienie u szewca chyba mozna juz jeden but dla maluskiego dziecka zlecic zrobic i kupic (wlasny projekt buta), a moze nawet dwa? No bo rozumiem 300 zl dla starszego dziecka...ale dla maluszka co pochodzi w nich kilka tygodni? Ehm troche nie licze tu na jakosc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie o tym ze
kosmetyki bambino produkuje nivea- widzialam ost w schlekerze. Jakosc pewnie rowniez porównywalna, a o ile taniej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HMM nie zawsze tak jest ze rzecz za 300zl sluzy nam dluzej...moj znajomy raz kupil sobie adidaski za wlasnie jakies niecale 300zl i chodzil w nich prawie 2 lata..butki na koniec nie wygladaly tak zle:P a wiec za drugim razem tez wolal zainwestowac , wydal tyle samo niecale 300zl i po 5 miechach buty szlak trafil, a to sie rozkleily, wogole po czyszczeniu ich cos tam odlazilo..... takze roznie to z tym bywa:P zreszta dla mnie najlepsze jest kupienie czegos co materialowo jest naprawde dobre jak i firmy i zaplacic za to smieszna cene;) czesto jak cos trafie bo po prostu z M jestesmy na miescie to wezme chodz wiem ze zaloze te spodnie malemu np. za 3 miechy;) ale tez wiem ze juz specjalnie szukac mu nie bede musiala i wiecej kasy przez to nie wydam.....takie okazjee ktore nie zawsze sa ale sa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mowia, ze opale przynosza pecha...ale tym co ich nie maja - moze to samo tyczy sie markowych ciuchow ?( zapytam przewrotnie )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby
dziecko naprawdę tyle kosztowało to chyba przedszkola,żłobki by zbankrutowały bo nie było by dzieci :/ a tymczasem jak co do czego na jedno miejsce jest kilkanaście dzieci..... i ciężko zapisać dziecko...nie wiem skąd macie takie pomysły że dziecko dużo kosztuje???? ktoś tu przedstawił jakieś swoje koszta miesięczna i ile zostaje na utrzymanie na trzy osoby...hmmm....nas w domu razem z rodzicami było ośmioro...czyli wyliczyłam że mój ojciec powinien wtedy zarabiać jakieś 5tys/msc a wcale tyle nie zarabiał, codziennie mieliśmy obiady,nie żyliśmy z opieki,nie mielśmy kredytów, nie "odstawałam" w szkole od reszty, z głodu nie głodowaliśmy.... nie uważam że byliśmy biedni, mieliśmy kablówkę,internet, dobrze wyposażone mieszkanie... a teraz jak czasem czytam jak to cięzko przy zarobku 2000tys na (3os) to az mi się śmiać chce, nie przesadzajcie że wszystko jest drogie w sklepach bo nie jest, ale jak ktoś jada w restauracjach to niestety ale raczej niech się na dziecko nie decyduje :/ ......."na zakupy idzie się z głową a nie z pustym brzuchem"...... ktoś kto jest na tle kumaty zrozumie ten tekst

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie, na dziecko wydaje sie tyle ile sie ma... ja myslałam, że mały bedzie nas kosztował do 400 zł miesięcznie, natomiast jeszcze w żadnym miesiącu nie wydałam mniej niż 1000 zl oczywiście to dlatego że chcę i mogę bo: kupuje inne szczepionki niż refundowane (ale nie zadne rota i pneumo ani 6w1), chodzimy prywatnie do ortopedy a nie na NFZ do tego to co trzeba czyli witaminy, pieluchy, ubranka, kosmetyki (tego akurat niewiele) no i tyle wychodzi... nie wiem czy przyjdzie miesiąc gdzie zmieścimy się w tych 400 zl ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh wogole to radzmy sobie wszytskie jak mozemy i badzmy przy tym szczesliwe bo tutaj niewazne jest czy ktos kupuje w ciucholandach czy tylko i wylacznie w drozszych butikach ale o to czy to nam pasuje i uszczesliwia.... bo kupowanie czegos drogiego a potem narzekanie to dziecinada, bo ma sie to co sie chce miec, na wlasne zyczenie...i jesli autorka zastanawia sie czy ja wogole stac i prawdopodobnie uwaza ze ja nie stac to dziecko ktore sie pojawi mogloby byc lawina nieszczesc zwiazanych z wydatkami, odmawianiem sobie roznych przyjemnosci czyms po prostu najgorszym co ja moglo spotkaz (chodz nie musi tak byc;)) takze jesli ktos NPARAWDE chce dziecka to juz teraz nie bedzie sie zastanawial nad tym ile w przyszlosci bedzie go kosztowala szkola , czy ksiazki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atram123
gdyby - RACJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
wazka - ja do tego co napisalas teraz dodam tylko jedno AMEN !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby
ja też dodam AMEN a po za tym uważam że to troszkę bez sensu temat, bo ludzie są różni i ich wydatki też... Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a wogole wazka - to jestesmy rowiesniczki - teraz tak patrze na Twoje podpisy na dole postow :P gratuluje synka i zdrowia zycze drugiemu malenstwu....a mnie sie wydawalo, ze ja to taka mloda na dziecko.....;) coz to robi w glowie wmawianie innych...????.;):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do gdyby no ale wlasnie o to chodzi ze sa takie osoby ktore nie wyobrazaja sobie zycia za kwoty jakie np. ty podalas i problem beda mieli zawszee..bo albo chcemy jedno albo drugie...(jesli nie mozemy miec tego i tego to z czegos bedzie musial czlwoiek w zyciu zrezygnowac) jedni maja jedno i drugie a inni tylko drugie i zyja;) jedni sa tacy jak Isza a inni tacy jak Trabka bo maja;) inni maja a i tak oszczedzaja i zyja i nie narzekaja;) takze jedni przy takiej kwocie jak podalas beda narzekac a inni NIE... dobra ide obiad robic bo dziecko zaglodze hehe milo sie z wami gawedzilo,,, isza z checia poznalabym cie blizej i tez pomogla jak tylko mogla;) takze wiesz gdzie mnie szukac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
gdyby.....moze i bez sensu ten temat, ale moze zaswiecil jakis promien nadzieji autorce tematu....bo wiesz - czasem ludzkie lęki sa silniejsze od chęci posiadania potomstwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak na marginesie - czy wiecie, ze badania wykazaly, ze to wlasnie bogaci ludzie maja najmniej dzieci ? Jaki z tego wniosek ? - ze stac ich na prezerwatywy :)? NIE!!! Ze chec posiadania potomstwa nie ma nic wspolnego z zasobami finansowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isza nie wiek sie liczy ale to co ma sie w glowie;) i mam nadzeje ze jeszcze sobie pogadamy.wpadne tutaj pozniej;) maly mnie wola aaaaaaaaa hehe papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
wazka - tak, na pewno Cie znajde:) ja tez zmykam, bo chyba czas nakarmic corke w brzuchu ;P to do poklikania jeszcze....papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby
isza609 - zgadzam się ważka85 - zgadzam się alicja762 :) haha popieram! papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda
najbogatsi mają mniej dzieci bo oni po pierwsze nie mają czasu na zrobienie dzieci, po drugie myślą, bo nie sztuka narodzić i zyć w biedzie, a biedota zamiast zająć się pracą to robi dziecko za dzieckiem i nie przejmuje się czym wykarmi, najwyżej opieka da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikanterria
ale temat się pięknie rozwinął. Wciąż mam masę wątpliwości...wiem, ze ludzie mają mniej i jakoś żyje ale właśnie...jakoś. Moim zdaniem to nie sztuka zrobić dziecko i klepać biedę...nie chcę nikogo urazić, ale tak właśnie myślę. Ciebie isza rozumiem bo masz jakieś problemy zdrowotne i w takiej sytuacji faktycznie nic innego się nie liczy-tylko dziecko. Podoba mi się Twoje podejście, jesteś bardzo dzielna:) ah, gdybym ja tak umiała się nie przejmować;) zazdroszczę, na prawdę trąbka 1000zł miesięcznie? :O jestem w szoku wiem, ze każdy wydaje ile chce, ale tysiak to moim skromnym zdaniem przegięcie, za tyle można przeżyć cały miesiąc (w 2 dorosłe osoby, niektórzy mnie przekonują ze nawet z dzieckiem), więc chyba jednak przesadzasz;) prawda jest taka, ze w Polsce zyje się bardzo cięzko :( dlatego tak wiele osób chciałoby dziecko, ale boją się że nie podołają...znam sama takie osoby (no i też do nich należę) ale mam orzech do zgryzienia...pozdrawiam koleżanki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda mi osób których jak się czyta wypowiedzi, to ma się wrażenie,że dziecko powoduje że będziecie jeść chleb ze smalcem.....smutne.... bo tak naprawdę najlepiej zwalić biedę i nędzę na dziecko... :( a gdzie jakieś rozsądne myslenie? dążenie do czegoś.... :( nie mówię tu a narobieniu bóg wie ilu dzieci...ale o tym że dramatyzujecie za bardzo.....wiele ludzi i to biednych doszło w życiu na sam szczyt, tak jak chcesz tak masz.... każdy jest kowalem swojego losu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 wizyty u ortopedy to 300 zl szelki 2 pary bo jedne za duze to 200 zl juz razem 500 szczepionki 130 witaminy 35 pieluchy 150 ubranka i jeszcze cos czym zapomnialam - wychodzi 1000 jakby nie patrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pumpa rumpa
widze zemsto, ze nie jestes zbyt przewidującą osobą i to jest smutne. Kżdy inteligentny człowiek stara się myśleć perspektywicznie i stąd obawy i wątpliwości. nie sztuką jest powołać dziecko na świat-sztuką jest zapewnienie mu dobrych warunków bytowych i rozwojowych. jak po opłaceniu rachunków zostanie mi 1000zł na życie to nie sądzę abym była w stanie zapewnić rodzinie godny byt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz spadne z krzesła
trąbka Ty jesteś zdrowa na umyśle? za 2 sztuki szelek zapłaciłaś 200zł? za 2 wizyty u ortopedy 300? to ciekawe bo ja tez chodzę prywatnie do ortopedy i płacę 50 zł za wizytę...jestś żenująca. i nie chodzi o to ze Ci zazdroszczę bo samam jestem osobą zamożną. chodzi o to, zę nie masz szacunku do pieniędzy...żeby Cię kiedyś nie pokarało! 200zł za szelki...no nie mogę, będę to opowiadać znajomym bo chyba nie słyszeli o takiej głupiej babie...matko:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja chodziłam do ortopedy na NFZ, szybko, fachowo i usg miał w gabinecie i od razu robił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o boże
ludzie jak wy macie taaaaakie wydatki na dziecko to ja się nie dziwię...takie osoby to jedynie JEDNO DZIECKO MOGĄ mieć..... po za tym do pumpa rumpa ja utrzymuję się z dwójką dzieci z pensji 1000zł bo tyle mi zostaje po opłaceniu rachunków....więc...hmmm....... zostawię to bez komentarza a po za tym nie jemy chleba ze smalcem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×