MAM 36 LAT I JUTRO IDE DOŁOZKA Z 19-LATKIEM...CO WY NA TO?

Pytania te i inne sugestie pozostawmy Nicole. Dość już dookoła nawracających. Ona dokonała wyboru. Czy to podnieca? Tak, a o moje wrażenia ja zadbam.

Jak uważasz

Daj znać koniecznie co dalej...

jutro rano...potem napisze co bylo i jak:P:P

Ok

sliterii, wymasowałaś sobie broszkę myśląc o Nicole?

A ty?

nie mam broszki

nie? Smutno mi - zawiodłeś mnie

ja się poważnie pytałem, a Ty się ze mnie śmiejesz :(

Hej...zrobilismy to...brak slow na to co przezylam..chce mi sie smiac i plakac zarazem:)to bylo jak wybuch wylkanu...na ta chwile zyje tym wszystkim i rece ki sie trzesa bo przed godzina sie rozstalismy.....i jeszcze czuje jego zapach...

...byl na poczatku bardzo delikatny..calowal mnie po rekach,wlosach po nosie...potem czulam ze bardzo mnie chce i ja sie za niego wzielam ...powiem tylko ze...bawil sie ze mna ...calowal...odpychal...potem znowu calowal..to byla taka szlona gra...3 razy bylam w niebie a on tylko raz...jeden raz....na koncu:)...pytal tylko czy dalej mi sie podoba...i czy dalej go pragne...w koncu pomyslalam ze dam mu werszcie skonczyc i wzielam go w usta...szeptal mi do ucha ze jestem taka wspaniala i ze nigdy sie tak nie czul...potem dlugo trzymal mnie w ramionach i calowal po szyi...teraz wiem jedno...za nic..za zadne pieniadze swiata nie oddalabym tych spedzonych z min kilku godzin...bede je pamietacbardzo dlugo.niejeden facet powinien sie od niego uczyc...to wlasnie ten moj pryszczaty onanista jak niektorzy go nazwali.dla mnie pozostaje tylko jedno slowo dla niego...SZACUNEK:):)

zazdroszczę ci jak diabli,też bym tak chciała:D

jest moj maz, byl bardzo niedoswiadczony, teraz jest najwspanialszym kochankiem , jestesmy naprawde szczesliwym malzenstwem juz od kilku dobrych lat pozdrawiam

spuscil ci sie do buzi?

jak cos to sie polecam :)

Szkoda PRAWDZIWA Nicol,ze nie jestes juz PRAWDZIWA zona ani matka. Szacunek masz do tego,co Cie zeszmacil. Do meza,ktory pracuje i kase wysyla tez masz Szacunek ???

oj szkoda ze nie rozumiesz...ale dosc juz sie rozpisalam na temat mojego tzw. malzenstwa i nie chce mi sie powtarzac...a do normalnych ludzi...warto bylo:):)

,,...a do normalnych ludzi...warto bylo '' Aha, Ci ,,NORMALNI'',to CI co Cie popieraja,tak ? Predzej czy pozniej znajdzie sobie taka z 20 lat mlodsza od Ciebie.!!! Takie mlode i jedrne cialko !Ty pojdziesz w odstawke.... Przeciez nie myslisz o nim powaznie ,bo 19-latek nie bedzie Cie utrzymywal. Jak maz dzwoni to tez mowisz,ze tez tesknisz.? Pytam tak z ciekawosci.:):):)

ok odpowiem ci...moj maz od dlugich lat pier...i inne kobiety tam za granica...do domu wraca tylko po to zeby zobaczyc sie z dziecmi...bylam ok tyle lat,wytrzymywalam to wszystko i nie pieprz mi tu o mojej moralnosci bo dopoki nie przezyjesz czegos podobnego nie masz o tym pojecia. druga sprawa- nie mysle ze spedze z nim zycie,zda mature i wyjedzie na studia i to bedzie koniec,mnie pozostana piekne wspomnienia a jemu radosc z tego ze umial zadowolic dojrzala kobiete...a co do utrzymywania...sama sie utrzymuje bo na meza w tek kwesti zbytnio liczyc nie moge...rozumiesz juz czy jeszcze cos jest niejasnego?

to sie z nim rozwiedz, po kiego penisa z nim jestes? a tak wogle, to spuscil ci sie do buzi ten mlody?

juz mialam pisac ale ktos inny to za mnie zrobil:Djest prawie tak ale z malymi wyjatakami:Dnie nie spuscil mi sie do buzi:)

ale w sumie dzieki za wsparcie i zrozumienie tematu:)

jeszcze cos:)jestem z nim dokad dzieci nie beda pelnoletnie.tak zdecydowalismy i tak na razie zostanie

dzieci nie sa glupie, bedac ze soba i kurwiac sie po katach spaczycie im calkiem charaktery, rozwod to najlepsze rozwiazanie, naprawde no to gdzie sie dokladniespuscil??na twarz? i jakie pozycje obrabialiscie?

pozycja klasyczna :) ale bedziemy jeszcze duzo eksperymentowac :D

Mam nadzieję, że jeszcze poeksperymentujecie ;). Ta sytuacja wygląda na bardzo rozwojową. Gratuluję i chwile warte zapamiętania to są. Ale masz szczęście trafiając na tak wyrafinowanego młodzieniaszka. To ewenement na skalę światową...

masz racje,teraz juz emocje opadly i przeanalizowalam cala sytuacje:)mam szczescie tym bardziej ze nie wielu jest tak mlodych ludzi z TAKIMI umiejetnosciami:)przewaznie mysla tylko o sobie a on nie...on za wszelka cene chcial zrobic na mnie dobre wrazenie...i udalo mu sie w 100%.:):)