Zawzięłam się i schudnę w końcu 20 kg kto ze mną????

HELLOŁ:) nie masz mnie za co przepraszac heheheh :p wiem ze mialas mały zajeb wiec nie chciałam ci przeszkadzac.:) ja sama tez miałam troche mało czasu ostatnio...:o dzis ide na impreze i jutro i maj gad ,chyba padne w niedziele:) to pieknie pieknie z waga !!!! zaniedługo bedziesz musiała nowe gacie kupowac hihiih :) a ty dopiero pracujesz krotko , agdzie tam dalej kochana??? :D ja narazie zastój z waga:( nic nie cwiczylam ptrzez ten czas , tylko co prawda latałam jak wariatka po miescie :) no ale ja tak jak widzialam ze leci w dół , tak teraz nie widze wytrwałości szczypte poprosze :p:p:p ja z gliwic jestem,tzn.mieszkam w takim małym miasteczku koło gliwic :) ide szybko napalic w piecyku bo zamarzam :o boze jak ja mam zimno na tej chałpie to jest masakra!!!!!!!!!!!!!!! no to czekam na Ciebie buzki :*

ja juz tez nie moge na ta 37 strone patrzec hahahahh :D zlikwidujmy ją :p

udało sie !!!!!!!!!!!!!! :D:D:D:D

Co tam Cosmo u ciebie?? Pisz kochana szybciutko:)

hallo mariczko :) ale przerwa duza na forum :(:( ja leze plackiem z goraczka i mega katarem :( jednym słowem...zdycham:( jestem wykonczona.nie mam siły na nic ....oby juz sie skonczylo :( a co tam u ciebie ???? rozpisuj mi sie tu no!!! :p teraz mam chwilke to posiedze na kompie ale zas jak mnie dreszcze wezma to musze uciekac do lozka wiec czekam na ciebie :) :*

ojjj skrabie to kuruj sie szybciutko:)):)) nie zazdroszcze:(( a u mnie jakos leci:)) w czwartek mam ostatni juz egzamin takze bede miala labe..a aktualnie do jutra jestem na L4 bo jestem kontujowana:)):))hehhe/ sierota ze mnie:)) z dietka powiem ci ze dobrze idzie. nie zwracam uwagi na co jej i wiesz co -3kg mam :)) spodnie luzne mi sie zrobily:)) fanje uczuucie:)) a jak u ciebie z dirtka?? cwiczysz cos bo ja nie mam czasu ciagle ksiazki i praca- ale obiecuje poprawe:)):))slowo harcerza:)) Zycze ci kochana szybkiego porotu do zdrówka i mam nadzieje ze masz napalone w piecyk:)):)) heheh buziakiiii

no i wstałam...ale niestety dalej jest źle :( z dietka ok. jakos tez nie zwracam uwagi co jem,ale napewno nie jem nic co tłuczace.teraz w ogóle od niedzieli mało jem bo nawet nie czuje smaku heheh wiec nie jem za duzo :) a mi troche nogi schudły heheh, zamiast brzucha.to u mnie norma....ale tak jak patrze na ten brzuch to ci powiem ze malo co spadło ale cos napewno :D to chyba dobry znak bo nie zalezy mi juz na szybkim chudnieciu ale na zdrowym i bylo to warte swieczki :) to fajnie ze juz zbliza ci sie koniec tej meczarni:p mi sie dopiero zacznie :) jest dobrze:) a w piecyku mam napalone :) inaczej bym zamarzla :) ok.musze sie ubrac cieplo i zejsc z psem :) bede jeszcze tu dzis zagladac , mam nadzieje ze sie jeszcze odezwiesz :****

a co narobilas ze jestes kontuzjowana? :):)

hey Cosmo:)) a z moja kontuzja to dluga historia:)) szkoda gadac -sierota ze mnie i tyle ci powiem:D wczoraj kochana mialam ostatni egzamin:D na cale szczescie bo mam dosc juz psychicznie i fizycznie:)) z dietka moja powiem ci ze super:D nawet moj zauwazyl i powiedzial ze mam mniejsza pupe( co go zasmucilo) i mniejszy brzuchol:D JUPI:)) Dzisiaj wieczorkiem ide poszalec ze swoimi kumpelami:)) a moj zostaje w domku- takze bedzie gruubooo;D hahah. Juz nie moge sie doczekac:)) zaraz lece na miasto kupic sobie jakies spodnie bo te co mam z tylka spadaja i nawet pasek mi nie pomaga bo jak go naloze to robi mi sie taki worek pod brzuchem jakbym miala j-ka:)) a co tam kochana u ciebie??? pisz szybciutko:D teraz bede tu czesciej zagladac:))

witejszyn :) no to sie ciesze ze tak ci pieknie idzie:D a mowilam ze bedziesz musiała gatki kupowac hihihihih :D ja sie wykurowałam i dzisiaj remont bede miec, tzn. zmieniam sobie kolorek w pokoiku i przenosze do niego wyro bo jest mniejszy i bedzie sypialnia a w innym komputer hihihi ale mam wene nie? az strach sie bac, bo moj juz ma dosc jak cos wymysle hahahah ale mnie wzieło i koniec ...musi byc po mojemu :) ja wczoraj popiłam z kumpelami , tak troche;) ale nie duzo.dzisiaj raczej nic bo jak sie wygrzebie z tego cało to bedzie dobrze :) z moja dietka tez ok. w ogóle zaczełam jesc waze zamiast chleba bo juz sie nim objadłam i narazie sobie pochrupie wazą :p na obiadki jem teraz ryż.wczoraj z rybką a dzis tylko z warzywami:) kolacje to teraz jogurt i owoce ...narazie jest dobrze :) nareszcie koniec twojej sesji :) no to ja powiem tak , gratuluje i zbieraj siły na kolejna :):):) ale do kolejnej jeszcze kupa czasu takze nalezy ci sie teraz ostre imprezowanie :D to baw sie dobrze tam dzisiaj...ja raczej dzis juz nie wejde na kompa bo o 16 mi go odłączą i włącza jak przeniosą wiec pewnie odezwe sie rano :p i uwazaj tam cobys zas sie nie skontuzjowała łamago ty :p:p:p hihihih no to buziaki , ale sie rozpisałam ....wow :) do jutrenka i wypij za mnie :)

Juz jestem :) a ty jak tam ? zyjesz?? :) a dzis ja ide na balety :p czekam slonce na ciebie :*

hey Cosmo:)) Wczoaj sie nie odezwałam bo nawet nie mialam czasu a tym bardziej sily...niezle mam przejebane ze swoim:(( jak poszlam na piwko z kumpelami to wrocilam o 4,30 ale nie z piwka tylko z dyski...masakra:)) zly jest na mnie jak cholera:(( wlasnie wrocilam od tesciow kochana moja i sie u nich zwazylam i schudlam 4,5 kg tylko wazylam sie po obiedzie i deserze i w dodatku w ciuchach i nie bylam wyprózniona- normalnie tak sie ucieszylam:)) a wystarczylo ograniczyc jedzenie bo praktycznie rzecz biorac jadlam wszystko co przed dieta tylko w mniejszych porcjach:)) podwójna radoch ze tak te mozna zrzucic:)) ale sesja zrobila woje- stres:(( a jak tam u ciebie imorezka udana bylas sama czy ze swoim??? pozd. buziok:))

Hey Cosmo:D Dzisiaj jestem 1-szy dzien w pracy po urlopie:(( roboty mam ze niewiem co rece wlozyc:(( ale wpadlam na chwilke zeby ci powiedziec ze zmiescilam sie w moje ulubione jansy ktore byly za male na mnie:)) a teraz mam jeszcze troche luzu:)) jejku jakie fajne uczucie:D Z moim juz lepiej- nie jest zly na mnie:)):)) Kochana odezwij sie - ja cos poskrobie jak wroce z pracy:)) musze sobie dzis kupic twaróg bo mam ochote na niego i rzodkiewke:D Jak wczoraj zobaczylam ze schudlam to nabralam motywacji:)) i od dzis paluje zabrac sie za cwiczenia- niewiem co mi sie stalo ale bede cwiczyc:)0 te nasze kochane 8minutówki:D I chyba zaczne robic brzuszki zaczne dzis od 100 ale nie takie pelne tylko te pol brzuszki bo lepiej rzezbia:)) a co tam u ciebie??? czekam buziak pa

Kochana a ty gdzie sie podziewasz????? Wracaj szybciutko:))

juz jestem kochana!!!! mialam dzis sporo roboty i brak czasu,teraz odetchnelam i wlazłam i widze tyle nowych zajebistych wiadomosci!!!! no i ta jedna .??? to gdzies ty sie szlajała co? :p musiał byc fest wkurzony ? jerunie ale wkoncu tez nic sie nie stało takiego nie? :P:P:P gdzie to meskie zaufanie ? skad ja to znam :):):) no ale dobtrze ze juz jest git. ja bylam w sobote na takiej wiejskiej imprezce u kumpeli i musze powiedziec ze bylo wesoło..:) jak widzialam tych wiesniaczkow tanczacych to miałam ubaw ale nie zebym ich wysmiewała :P:P poprostu pekałam ze smiechu jak oni sie bawia hehhehe wróciłam na kapie i poszłam spac a wczoraj na walentynki bylismy na kolacji z moim i zjadłam pyszna sałatke z kurczaka ...no i ...lody :( ale co tam.walentynki byly nie heheheh ciesze sie ze ci idzie!!! widze tu mega postepy!!!! ale to dobrze bo i ty mnie motywujesz , nie tylko siebie :):) jak tak czytam to mam ochote sama walnac z 100 brzuszkow ale ide juz do mojego i zaczne od jutra ostro:) no damy rade :):):) oki.jutro juz pełną parą znów :) i bede calkiem z rana!!!! a ty tam w nagrode swemu kochanemu masaż ss=tópek hihihihi :P:P:P buziaki kochana i do jutrenka

HEY Cosmo:)) no troche przesadzilam z tym wyjsciem swoim ale coz stalo sie i nie odstanie:)) najwazniejsze ze wrocilam:)):)) hehe no kochana ty to masz energii- ja wczoraj tez sie wzielam za swoj pokoj - lsni w nim ze hooojjj:)) az mama sie zdziwila:)) kochana no ja tez musze sie wziasc za cwiczenia wczoraj zr 101 brzuszkow a dzis mam zakwasy ze szok:)) wczoraj na kolacje zjadlam twaróg z cebulka tylko brakowalo mi rzodkiewki do szczescia:)) sl dzisiaj sobie kupie:)) i mam ochote na ogorka swiezego ale w tej porze nie maja one nic wspolnego ze zdrowiem:(( pozdr. buzkkaaa

hallo slonce:) a tam przegiełas...bylo mineło :p kazdemu sie zdarzy wpadka , mnie sie tez to nieraz zdarzylo hihihihi :) ja wlasnie gryze waze:) przerzucilam sie z chleba na waze i juz tak chrupie od 4 dni :) na obiadek mialam pierogi :) a teraz siedze i sie troche nudze :) bylam u siostry,potem obeszlam chyba cale miasto za zasranymi swieczkami fioletowymi i nima :o co za wiocha zabita dechami,szlak by to trafił :o ale przynbajmiej sobie pochodziłam zamiast siedziec hehe no ja posprzatalam a dzis zas jubel :) to u mnie norma ....sie wzielam za porzadki w szafkach wczoraj i do dzis nie skonczylam :p nie chce mi sie narazie...jutro to zrobie :p a za godzinke walne chyba brzuszki :) potem sie wyszykuje i mykam do mojego bo ma dzis urodzinki ta bestia niedobra :) jak co to pisz bo jestem jeszcze na kompie :) buzzzkjkkaaa:*:*:*

hallo lasencjo :) i co tam? ja juz wlasnie po sniadanku (3 wazy z zszyneczka) i pije se kawke :) zaraz ide napalic w piecyku i ide zrobic pazurki bo wszystkie straciłam :p:p w sobote zaś uderzam imprezowac,bo moj robi bibe ur. razem z kumplem i bedzie masakra zaś heheh :p a juz za tydzien i 3 dni , mój pierwszy zjazd :o boje sie troche :o jakos tak dziwnie po takiej przerwie znów isc i siedziec po tyle godzin :o no pisz laska pisz bom sie nudze :P:P:P mam jeszcze troche czasu bo ide o 10.00:) i musze Ci cos powiedziec :) jestem przed @ a mimo to waga nie wzrasta :) mam dziś 53,5 :) czyli tak jak zawsze :) jestem ciekawa kiedy mi to ruszy tak jak u Ciebie :) juz bym chciała :) hihih musze tez dzis wkoncu dokonczyc te sprzatanie , ale to jak wróce ....ja sie jeszcze nie wcislam w stare dziny ale mam nadzieje ze juz niedlugo , bo jestem teraz 100 % zmotywowana do walki :D:D wczoraj rozmawialam z moim i mowi ze tez by chcial troche zrzucic ale mu sie nie chce:) tylko ze on jako facet mi sie podoba taki jaki jest a jak byl szczupły to wygladal jak dziecko z obozu koncentracyjnego :o wiec wole zeby taki został troche misiowaty hihih :p dobra bo smuce heheh:) to czekam na ciebie buzzka :*

Hey kochana Ja dopiero teraz znalazlam chwilke czasu! dzisiaj mialam zawalony dzien. praca po pracy do dentysty potem gonilam do szpitala bo moja siorka lezy:((:((:(( troche jestem podlamana bo prawdopodobnie bedzie miala operacje:((:(( martwie sie jak cholera:(( no co do facetów to ja tez wole takich misiow, ale oczywiscie nie za grubych!! takich w sam raz:D Jak poznalam swojego to byl chudy ze hejjjjj w ogole mi sie nie podobał a teraz ma +20 kg i jest wlasnie w sam raz:)) no tylko on jest troszke wysoki:)) co do dietki to powiem ci szczerze ze jakos ostatnio ciagnie mnie wlasnie do zdrowych produktów - sama niewiem dlaczego! rano jajeczka 2sn jogurt + musli obiad goląbek oszukany kolacja twaróg! jestem najedzona a w cale tak duzo nie zjadłam:)) jutro slonce jak cos to odezwe sie ranio z pracy a potem wieczorkiem jak wroce od siorki.... mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze:)) buziaaa 3maj sie dietetycznie:D

czesc słonce:) wrócilam wlasnie od mojego :) no to ciulato z ta twoja siostra! ale bedzie ok. zobaczysz! zycze jej zdrówka... wiem jak to jest.moja tez lezała i to dosc dlugo z anemia , miala 3 transfuzje...i najgorsze jak podejrzewali (ALL)..:o wtedy to byla masakra w domu.ale na szczescie jest dobrze i z twoja siostra bedzie tez dobrze!!! ja wlasnie pije kawke i nastawilam sobie tez jajeczka 2 na twardo bo przeczytalam u ciebie i mi sie zachcialo hihihi :p wczoraj u mojego bylam taka glodna ze myslalam ze padne ale zrobilam sobie goracy kubek i przeszlo:) nie wiem co to byl za wilzy głód ale oby nie wracał... ide obcykac co tam w piecu :) to buzka :* i czekam na ciebie :)

Czesc kochana:)) no mam nadzieje ze bedzie dobrze:)) musi byc innej opcji nie ma:)) trzeba byc pozytywnej mysli:)) dzisiaj kurcze che mi sie jesc i chce- nie moge sie najesc- dziwnie bo do tej pory nie mialam z tym problemów bo jadlam regularne posilki- niewiem co dzis jest:(( moze przez to ze okresiwo sie zblia!!:(( Kochana moja dzisiaj zostałam poproszona przez swoja przyjaciółke o świadkowanie na jej slubie koscielnym:D:D Wiec mam kolejna ( zaje***ta) motywacje do dalszej walki! przeciez nie moge isc na slub gdzie bede kamerowana z prawej i lewej strony ( wiadomo jak to swiadkowa) z fałdkami na brzuchu:)) musze koniecznie zapisac sie na silownie!!! slub ma byc 25 wrzesnia takze mam jeszcze duzooo duzooo czasu i nie bede kombinowala z jakimis dietami cud tydzien przed tylko stawiam jak dotad na zdrowe jedzonko ( mz) fajnie ze wesele jest po wakacjach bo w wakacje warzywka sa na dzialce takze mozna zdrowo i przyjemnie dietkowac:)) 3maj sie cieplutko wieczorkiem sie odezwe bo po pracy lece do siorki- posiedziec z nia i wlosy jej umyc bo slaba jest:(( buziakk

ooo to zajebiscie , tez bym na jakie weselicho poszła a tu cisza,nikt sie nie chce chajtac hihihih... :p do wrzesnia to tak co bys mi nie znikneła z powierzchnii ziemii hihihi :):):) ale masz racje najlepiej MŻ i bedzie gicior..:p ja wlasnie sie szykuje do mojego.napewno jak juz do niego dotre to pojde spac bo mnie dzis caly dzien na spanie zbiera.normalnie mi sie oczy kleja..a z tym jedzeniem to ja tak wczoraj mialam ale dzis juz dostalam okres i jest spokoj.narazie nie jestem w ogole glodna..nic a nic:D nie wiem ale mam tu jakis smieszny kod do wpisania zanim wysle wypowiedz ??? ty tez to masz? co to za bzdura :o oo matko:o no dobra slonce ja zadzieram kiece i lece za chwilke wiec bede rankiejm wczesnym :p:p do jutrenka i smile na pyszczku :) buzka :*

Czesc slonce:)) nie moglam dzis skrobnac z rana z pracy bo normalnie zajeb byl tym bardziej ze w piatki zawsze koncze wczesniej i musiałam wyrobic sie:)) wrocilam do domku o 13,30 i wzielam sie za robote:)) generalka ze szok... wlasnie fieranki sie piorą - zaraz bede je wieszac, upinac ale tego nie lubie:(( kochana wlasnie ja tez musze wpisywac te kody , kady musi jakis kompletny bezsens jak i tak mamy zabez. nicka swoim wlasnym haslem! jeszcze troche to bedziemy musialy zrobic z 10 pompek zeby wysłac post!!wymyslaja... no do wrzesnia troche czasu mam - ojjj nie boj sie nie znikne ci...hehe mi raczej nie grozi:D jak swojemu wczoraj pow ze musze tak z 10zrzucic do wesela to wciekl sie- pow ze bede za szczupła, nie bede mu sie podobac...ale ja i tak zrobie po swojemu i schudne tyle- taka jestem:D PISZ KOCHANA SZYBCIUTKO CO TAM U CIEBIE:)) wlasnie zaczal mi sie ostatni wolny weekend - a tak to caly czas szkola do czerwca:(( 3maj sie:D PA

mariczko ja odezwe sie jutro bo dzis nie mialam czaasu.caly dzien na zakupach a zaraz ide na urodzinki i musze sie jakos wygrzebac ale jutro sie odezwe!!!!!! buziaczki :* :):):)

halllo slonce:) wczoraj sie nie odezwalam bo caly dzien przesiedzialam u mojego ;) a co tam u Ciebie??? ja wyobraz sobie po raz 2 mam katar :o nie wiem ale chyba czas sie wybrac do lekarza bo sie nigdy nie wylecze :( kurde juz w ten weekend szkoła :(:( o matko jak mi sie juz nie chce:o na tych urodzinach padłam pierwsza hahahha , nawet nie dosiedzialam do kolacji i sio do domku i do wyra.bylam taka zjebana ze widzizalam juz po trójnie :D do tego 4 kieliszki czystej i bay bay imprezo :D takze ogfólnie mnie tam nie bylo :( ale to nic.rano wstalam i bynajmiej bylam wyspana ze hej , a reszta umierała :D zjadłam juz sniadanko...sałatke i 2 wazy , na obiad ide do siodtry o 13. nie wiem co ta zaś wymysliła.:p no dobra slonce to ja czekam na Ciebie buziaki

Czesc kochana:)) a ja myslalam ze tak ci sie udala imprezka ze wczoraj caly dzien chorowalas po niej a tu sie okazuje ze chorujesz ale nie przez nia:(( Cosik jak masz ten uciazliwy katar tak dlugo to rzeczywiscie powinnas sie wybrac do lekarza- zycze ci szybkiego powrostu do zdrowka!!! dzis moja siorka wypisala sie ze szpitala na wlasne rzadanie! wyobraz sobie ze lezala przez caly tydzien w szpitalu zeby dzis zrobili jej badanie "kontrast" ale zadna z pielegniarek nie wpadla na pomysl zeby mojej siostrze przekazac ze nie mogla nic jesc od wczoraj od poludnia i miala dostac jakies leki na poszerzenie zyl które ułatwiaja te badanie! dowiedziala sie o tym wszystkim dzisiaj jak zaskoczona pielegniarka zapytala sie jej dlaczego je sniadanie jak ma miec robione te badanie... a moja siorka ze nikt jej nie poinformowal ze nie nalezy jesc... i przesuneli termin badania na przyszly poniedzialek!! lezala tydz czasu i nic jej nie zrobili dokladnie nic!!!! jakas masakra w polskiej sluzbie zdrowia! mowilam jej od poczatku zeby poszla prywatnie i jednak wyszlo na moje!!! oby skonczyly sie wszystkie stresy bo mam juz tego dosyc!!! no kochana mi tez zaczyna sie szkola juz w ten piatek! nawet nie masz pojecia jak sie czuje jak sobie o tym pomysle! zero wolnego weekendu- normalnie ciary przebiegaja mi po plecach! od pon do pt praca w pt po pracy juz szkola i tak samo w sobote i niedziele!!ciagle jestem zabiegana- brakuje mi czasu na wszystko- dobrze ze sa kawy bo niewiem jak bym dala rade!!! co do dietki to jest dobrze dzis sie wazylam po poludniu oczywiscie najedzona i miałam 0,9kg mniej:)) Musze przyznac ze dzis zjadlam 1 kawalek ciasta z galaretka ale to tylko dlateog ze szefowa miala imieniny i siedziala z nami i poprostu glupio bylo mi tego nie jesc- ale spalilam te kalorie bo dzis duzo chodzilam po miescie takze jest git:)) w ogole od soboty jestem jakas nerwowa ale to napiecie przed miesiaczkowe- cos nie moge dostac tego okresu / mam tak rozregulowany cykl ze szok bo przestalam brac tabletki anty które mialam zle dobrane i mi rozepchały d**e:((:((:(( ale to inna bajka! Cos jeszcze mialam napisac ale zapomnialam:)) cala ja:)) Ale sie rozpisałam dzisiaj ze heeeejjj:)) bedziesz miala co czytac:)) 3 maj sie kochana i zdrowiej mi szybciutko:)) Kuźwa za cwicznia sie jeszcze nie wzielam ale jest postep bo w niedziele wyciagnelam skakanke z szafy i ja polozylam na komodzie:)) ciekawe kiedy ja wezme w rece i przeskocze z 800 podskoków:)):)) heheh:)) dobra koncze bo usniesz czytajac moj wywód:)):)):)) juz mnie nie ma :)):))

Cosmo jutro zajrze raniutko do nas z pracy bo teraz pewnie albo jestes u swojego albo lezysz w lozeczku i sie meczysz z choróbskiem:((:(( buziaki slonce

łohohohohoho!!!!!!!! :) ale lista hihihi:) dzień doberek :) ale mi naplumkałas , toż to szok :p słuchaj co do szpitali itp. nawet mi nie mów bo bym to wszystko w powietrze wyjebała , ale co zrobic.tak juz jest. ci lekarze i te pielegniarki,wszystko pic na wode ...nie umieja sie okreslic nawet w blachych sprawach.juz to znam..szkoda słów. no ale co z siostra juz lepiej czy jak? ja juz mam po katarze.tylko zas boje sie ze mi wróci ...bo to takie nie leczone wszystko:o wczoraj w ogóle nachlałam sie herbat z cytrynka i wzielam mase tabletek i jakos kjest dobrze,gorzej jak wróci .:o oby nie :) ja nie mam w ogóle apetytu i cosik mi sie zdaje ze lece w dół ale to tylko czuje narazie ...ale zobaczymy. wczoraj jadłam u siostry zupe i troche sałatki i koniec.wieczorem jogurt z otrebami. wlasnie mialam ci mowic o tych otrebach...jak chcesz to kup sobie otreby ale granulowane i dosypuj je do jogurtu,sa dobre bo fajnie sie po nich robi...:p do kibelka hihihihi :p:p;) juz je kiedys dawno dawno temu jadłam i na serio sa zajebiste .ja se wlasnie kupilam i podjadam , mozna je nawet jak orzeszki wcinac bo sa dobre ale tylko granulowane np.z jabłkami . co do tabletek anty to ja zrezygnowalam z tych jasminelle i wrocilam do starych .zle sie czulam i puchlam chyba od nich...teraz lepiej sie czuje na moich microgynon i chyba nie zmienie w ogóle. ja jak se pomysle jechac do tego zasmrodzonego bytomia i gnic w tej szkole tyle godzin to mnie zbiera równo.ale jakos przezyjemy:) dzisiaj mam zajebista pogode , słoneczko fajnie swieci i jakos tak zyc sie chce :):) pojde se pozniej na spacer z psiórem, a teraz ide cos na obiad wykmicic...musze leciec do sklepu cos kupic bo nic nie mam :( wr... oki.to ja uciekam a ty pisz pisz:) buziaki :*

0,9 kg w dól ...jezu jak ci to fajnie idzie :) a ciastem sie nie przejmuj...od czasu do czasu mozna:) wkoncu jakas przyjemnosc musi byc :)

cZESC LALA:)):)) A no naskrobałam wczoraj - sama byłam w szoku:)):)) ale coz komus trzeba sie wyzalic i akurat trafilo na ciebie:D hmmmm czy z moja siorka lepiej? trudno kochana powiedziec bo ja nadal boli i boł jest bardziej mocniejszy i promieniuje jej na cele plecy:(( bidulka mi sie meczy! ale jutro jedzie do bydgoszczy i prywatnie bedzie sie leczyła! wiadomo dasz kase w lape inaczej cie traktuja i podchodza do czlowieka- tak to teraz jest -DZIADOSTWO!!!!! Brak słow normalnie! no fajnie fajnie ze leci mi waga w dol- a najlepsze jest to ze moj ulubiony pasek przesunał juz sie tak bardzo ze mi zabrakło w nim dziurek:)):)) ale przynajmniej jest powod zeby kupic nowy- ładniejszy:)) hehehe Cos dzisiaj zle sie czuje jakiegos dola klepie w pracy, nic mi sie nie chce- jakos jestem pesymistycznie nastawiona:((:(( Mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej- ze pieknie bedzie swicilo sloneczko i poprowi mi sie humorek! zaraz koncze prace i spadam do domku bo mam dosyc na dzis! w sobote robilam krokity dla rodzinki i dzisiaj je usmaze niech wcinaja:)) i ja chyba tez zjem 1 bo nie chce mi sie naprawde nic robic:(( kochana ty mi poweidz kiedy wezmiemy sie w koncu za cwiczenia??? Skakanaka lezy dalej na komodzie- wczoraj jak scieralam kurze to sobie pomyslalam ze mialam zaczac ale jakos motywacji brak:((:(( dobra koncze- bo pisze i pisze ( przynajmniej pare minutek mi zlecialo w pracy:)):)) hehe 3maj sie zlonce