II kreski w grudniu 2009...

no to by było całkiem niezle 1 lek a tyle radości i to tak szybko:) ale zanim zaczełam go brać poczytałam sobie o nim i tak patrząc wierze ze ci sie udało bo dosyć dużo osób miało plamienia i czekało na następna @ juz 9 m-cy bardzo ci tego życzę i jestem dobrej myśli:) taki ból to nie zawsze jest na @ ;d a ja mam synusia i to właśnie on usilnie chce siostrzyczki bo kazdy w przedszkolu ma a on nie;) tym bardziej ze od lipca przeprowadzilismy sie do innego województwa i próbuje zgrać sie z kumplami:)

a wcześniej przed braniem leku to ile przed @ miałaś plamienia i te same były objawy co teraz??? czyli ból brzucha itp...

Oj Alka, ile ja bym dała żebyś miała rację:) Wole sie jednak nie nakręcac, chociaż nie powiem trudne to, bo każde zakłucie w jajnik, każda żyłka na cycku daje do myślenia;):D Fajnie Ci masz juz jedną pociechę, i to akurat w takiem wieku teraz że chyba jest nalepszym partnerem do dyskusji:)

trzymam kciuki ja tez mysle ze sa duze szanse ze Ci sie udalo:) zycze Ci tego serdecznie!!! Mnie sie skonczyl okres i czekam na "TE" dni. Chociaz cos mnie jajniki dziwnie pobolewaja, mam nadzieje ze to nic zlego. ale co tam, nie bede narzekac tylko glowa do gory i trzeba sie optymistycznie nastawic do nadchodzacych dni:) pozdrowionka dziewczyny

No wcześniej jakieś 2-3 dni plamienie, ale bardzo obfite, w porównaniu do tego co jest teraz. Róznica taka że teraz brzuch boli mnie już od tygodnia, a normalnie to tak góra 2 dni przed okresem. No i nigdy nie kłuło mnie w jajnikach, a teraz zdarza się kilka razy dziennie. No w sumie możnaby podejrzewac ciążę, ale obawiam się że te zmiany to ze względu na to że progesteron przyjmowałam. Jeszcze nie wiem jak moje ciało reaguje na ten lek. A ja Ci życzę żebyś miała piękną niespodziankę na nowy rok:) Tobie i reszcie dziewczyn również:) Zmykam teraz do domu, bo póki co pilnie pracowałam;) Ale odezwę sie później

właśnie to jest najgorsze pozniej czy chcemy czy nie i tak nasz rozumek ciągle kieruje myśli na jeden temat;/ ale nie da sie inaczej ciągle szukamy coś co da nam jakiś chodzby maleńki znak że to już:) to juz chyba nasza obsesja;) ale jak już zobaczymy te II kreseczki to bedziemy sie smiać z tego wszystkiego jak szukałyśmy znaków:) to kiedy te wielkie testowanie????

Ja testuję pojutrze :):):):):)

chciałam zatestowac 4 grudnia...czyli w terminie miesiaczki ... ale dostałam ja juz dzisiaj przed chwila;/ znowu podbrzusze boliiii zawsze miałam regularne cykle co 28 dni, az sie zdziwilam ze juz mam dzisiaj okres ;/ czyli juz nie wiem kiedy mam te dni plodne:(

no tak, my to potrafimy sobie uroic rozne rzeczy heeh. Ale i tak najgorsze jest to czekanie na @. Ja w listopadzie nie nakrecalam sie tak barzdo jak w pazdzierniku, tzn myslalam o ciazy ale nie tak intensywnie jak w X i czasem nawet bylo mi obojetne czy zajde teraz czy za pare m-cy. A kiedy zblizal sie @ to objawow dostrzegalam u siebie coraz wiecej i corac wiecej sie nakrecalam. W ostatecznosci i tak nic z tego nie wyszlo. Kurcze jak to zrobic zeby tym razem sie nie nakrecac i jak radza niektore "nie myslec o tym ze tym razem sie uda"No chyba sie nie da:(

siuneczka a próbowałaś mierzenie tempki??? ja niestety przez przeprowadzkę nie mogłam inaczej sprawdzić kiedy mam owulacje. super ze kolejna testuje może pozytywne testy sie teraz posypia:):):) 3mam kciuki za testujących oby się udało:) niestety musze uciekać ale zajrzę pózniej narazie miłego dnia:)

zawsze patrzałam na sluz ale bedemusiała jednak badac temp czyli jesli cykle 26 dniowe to wychodzi na to ze dni plodne mam zaraz po okrresie:)

a mowia ze tak prosto zajsc w ciaze :) heheh przez ok 2lata bez zabezpieczen, tylko stosunek przerywany ... a od 3 mies stosunki pelne w rozne dni :) i nico nie mam cierpliwosci do mierzenia,badania ...jak bedzie to bedzie:)

Guajazyl jest to syrop na kaszel :) działa rewelacyjne na śluz, który rozrzedzając wydzielinę w drogach oddechowych - to samo czyni w drogach rodnych. jest go więcej, i lepszej jakości. na początku myślałam, że to bzdura, ale akurat męczył mnie kaszel, więc go zakupiłam, i efekt super. polecam.

Hej dziewczyny! Dołączam się do topiku :) Pierwszy dzień cyklu 3.11 (cykle ok 28-30 dniowe), czyli dziś 29 dzień cyklu i odpukac @ ni ma ;] Robiłam dzisiaj rano test, ale niegatyw :| Piersi bolały mnie wczoraj - dzisiaj już nie. Mam dziwne bóle w podbrzuszu.. takie wewnątrz.. jakby szyjka macicy (?!) Teperatura od tygodnia jakies 37,3. Co o tym myślicie? :) Pozdrawiam!

Papku, wygląda to obiecująco:) może po prostu było za wcześnie na test? poczekaj jeszcze ze 2 dni spróbuj jeszcze raz. no proszę nie wiedziałam że syrop na kaszel może korzystnie działać na niemanie dzieci;) Może i ja spróbuję... Wredniak, ale czy to nie uzaleznia?:D Kaia mama synka, jeśli u mnie się nic nie zmieni to i ja zrobię test w czwartek. Wogóle dziwna sytuacja:/ siuneczka, nie tym to oby następnym razem...

Ha! Wredniak, już wiem dlaczego wolisz syrop, ten guajazyl zawiera alkohol:D

ja dzis dostalam jak w zegarku :( z jednej strony dobrze bo nie dawno bylam na silnych lekach i po operacji ale jednak taka maciupka iskierka nadzie byla dzis wbilam w urzadzenie 1 dzien cyklu @ pokazaly sie dni nie plodne temp 35.42 wiec czekamy i od 10 zaczynamy dzialac :) zycze wam 2 kreseczek pod choinke :)

Kasia mama synka...jak tam , ???

witam was dziewczyny i życze miłego dnia:) Papek super oby tak dalej a testem sie nie martw czasem wychodzi później:) no to za niedługo będziecie testować super 3 mam kciuki oby były upragnione II kreseczki:):)

no z tym syropem to niezle :D:D:D

Test znowu negatywny :( Już nie wiem co mam myślec. Do tego od 2 dni mam problemy ze snem. PIersi mnie nie bolą w ogóle, ale czuję takie pulsowanie i gilgotanie - jakby macicy :] Trzmam kciuki za Was dziewczyny! :)

Papku, ale @ nadal nie ma? A czujesz wogóle że niedługo przyjdzie, jakies dolegliwości jak co miesiąc? Dziewczyny ja się wystraszyłam, nie na żarty. Okresu nadal nie ma, plamię delikatnie 3 dzień, taką brązową wydzieliną i od 3 dni czuję że za moment dostanę okresu. A tu nadal nic. Poczytałam gdzieś że to rzeczywiście moze być objaw ciązy i wystarszyłam się bo skończył mi się duphaston, a gdyby to naprawdę była ciąża to chyba nie powinnam go odstawiać odstawiać?

No i jeszcze jedno. 18.11 miałam wizytę u lekarza i stwierdził że właśnie jets owulka (niestety sama nie jestem w stanie wskazać kiedy ją mam, bo nie obserwuje swojego ciała:/). Skoro 18 była owulka, +14 dni, wynika że @ powinna byc dokładnie wczoraj, bo przeciez II faza cyklu jest niezmienna. No więc tym bardziej zastanawiam się co jest grane. Boję się że gdyby się okazało że to ciąża, to coś może byc nie tak bo nie biorę już duphastonu:(

Nadal nie ma @. Objawów na nią nigdy nie mialm jakichs szczególnych, lekki ból w dole brzucha, czasem ból sutków. Teraz piersi nie bolą ani trochę, czuję czasami takie ukłucia w jajniku prawym (tak miałam tylko na owu) Mam temp podwyższoną - nie spada poniżej 37.2 To dziwne uczucie pulsowania i gilgotania. Czasem czuję taki kwas w gardle. Zazwyczaj miałam cykle 28-29 dniowe, Dzisiaj jest 30 dzień, ale poprzedni cykl mi się też wydłuzył. Trzymam kciuki, a Ty robiłaś test?

Ja robiłam już jeden test ale to było w 25 dc, no i był negatywny. Ale chyba dziś kupię jeszcze raz i jutro z rana obsikam jak się nic nie zmieni. No cóż, a u Ciebie nic innego nie zaradzi jak cierpliwość:/ trochę to dziwne, bo niby temp, te kłucia w jajnikach, z drugiej strony drugi negatyw. Albo jest za wcześnie i beta jeszcze za niska, albo ten cykl też ci się wydłuży. A ile trwał ten ostatni?

Chyba w Twoim przypadku to najlepsze wyjście :) Co do tego spóźnioneggo poprzedniego cyklu, to wlaśnie nie pamiętam kiedy byl poprzedni okres :| Bo albo był normalnie 28 dni, alebo tydzień później czyli 35. Taki ze mnie dobry obserwator :P skleroza..

hehe, tydzien w tą czy tydzień w tą ;) nie martw się ja tez tak często mam. Kalendarzyka nie prowadzę bo sirota ze mnie i zapominam. A potem się głowię, kiedy to było: aha, to było ostatnio jak się na imrezę szykowałam, hmmm a co to była za impreza? a wiem, imieniy katarzyny, a w kalendarzu katarzyny jest tego i tego dnia, no tak, to wtedy okres dostałam :P Taki jest scenariusz z reguły ;)

No ja tak samo mam. Nie pamietam czy jak pierwszy dzień szłam na uczelnie czy tydzien pozniej jak byl pierwszy wf :) Od tego cyklu powstanowiłam więc zapisawac, no i jedną @ już mam, tylko cos kolejnej nie widac ;P Buźka i daj znac koniecznie jak z testem. Ja sobie obiecałam, że kolejny w piątek dopiero, bo wychodzi na to że codziennie robię i się nakęcam.

FAJNIE sobie macie dziewczyny, a ja siedze w pracy i nie moge wytrzymac z bólu... leci ze mnie jak z kranu, pocieszam sie faktem ze weekend bede miała suchy z przytulaniem :) a wiecie moze dlaczego w okresie dojrzałymkobiety rozregulowuja sie cykkle? zawsze miałam 28 dni czyli jak w zegarku... teraz moje ciało cos wariuje- w sumie od momentu gdy ok 3 mies temu zaczelismy sie kochac do konca ...mam bardzo krotki cykl 25 dni, 26 dni .. amoj M. smieje sie ze ciagle jestem z podpaska :))) bo nie nadaza

No chyba nie ma innego wyjścia jak czekac :o