20+ latki pamietacie zabawy w podchody, zbieranie karteczek z notesow itp?

yooo zartujesz? :P ja uwielbialam idz na calosc :D taka niepewnosc :D

to jaki rocznik zakwalifikujemy do tego najlepszego pokolenia ??

Ja chce znowu na moje podwórko....z siostrą i moimi kumpelami z dziecinstwa.Ale było fajnie...Pamiętam jeszcze jak bawiłysmy sie w "ciotki" że niby takie dorosłe jesteśmy.i każda mówiła jak w danej chwili niby jest ubrana.Ja zawsze mówiłam że mam spodnie lakierowane,buty lakierowane,plecaczek lakierowany...i sobie męża wymyślałysmy.Ja zawsze chciałam Nicka z Bsb.

słuchajcie, ja jeszcze gralam (z chlopakami) w takie cos, rysowalo sie na ziemi duuuzy okrag, dzielilo na 4 i rzucalo scyzowykiem.. tam gdzie trafilas to odcinali kawalek i tracilas swoje pole.. i tak do konca az nie mialas gdzie stope postawic.. albo rysowalo sie na piachu swoje mieszkanie.. heheheh pokoje, co w srodku i tak sie bawilismy.. albo śluby na niby.. jak jakies malolaty mialy sie ku sobie to brali tzw "ślub" tylko nie pamietam co robilo za obraczke.. a latem pamietam jeszcze jak robiłam wianki.. eh.. i gotowanie "zupek" tez pamietam.. i faze na wrotki, bo rolek nie bylo. heheh piekne czasy, milo powspominac :)

a kto pamięta pierwszego papierosa ? :)

pamiętam jeszcze szał na hulajnogi ... :) jak mi ojciec kupił taką złotą to byłam tak szczęśliwa że cały dzień nie złaziłam z niej tylko jeździłam :-D

Oj paierosa to w wieku 15 lat.I niestety mi tak do dzisiaj zostało:(

Eee ja zawsze chciałam hulajnogę, ale nigdy nie dostałam :( A papierosa nigdy nie próbowałam, mimo że mam 20 lat. Trudno :)

że mówicie o takich zabawach że one tylko dla roczników 81-89. Ja jestem rocznik '94 i wszystkie je pamiętam .... więc nie tylko WASZE pokolenie się tak bawiło :/ (ja się bawie nadal :P)

juuu fajna gra :D

littlesensitive - wtedy uwielbiałam ten program,ale z pespektywy czasu muszę stwierdzic,ze ludzie tam wystepujący w stroju np króla byli troche żałośni,co nie zmienia faktu ze mozna bylo tam niezle nagrody zdobyc.No i ten slynny ZONK,czyli kot w worku heheh. A najlepszy rocznik to 1986 ;) subiektywna ocena :D .Pierwszy papieros zapalilam majac chyba 7 lat,ale patologia hyhy

ja pamiętam jak po całym mieszkaniu rozstawiałem samochodziki i przesuwałem jednego po drugim sam aż do mety :) a później wycinałem zdjęcia pralek, lodówek, telewizorów z gazet i niby urządzałem swoje mieszkanie :D no i oczywiście budowałem domek w mieszkaniu :D łączyłem dwa fotele przykrywałem kocem i sobie mieszkałem :)

ja pamietam, jak dostalam pierwszy raz rolki, takie super z kolkami w jednym rzedzie, bo brat wrocil od rodzinki z niemiec i mi przywiozl :D przyjechal do domu chyba kolo 5 nad ranem, a ja juz o 7 szlam na podworko chwalic sie rolami :D

że zabawy w podchody, karteczki itd. były super ale jak ktoś miał pegasusa podłączonego do telewizora to całe podwórko tam leciało i nikt jakoś nie wolał się bawić w podchody.

yooo hehe najlepszy rocznik to 85 ;)

Szymonek-ja też budowałam taki domek.Czasami tam spałam:)

ja 90 pamietam to wszytsko. ja to najbardziej lubialem ogladac bajki spidermana i scooby doo. wsumie do dzisiaj mi to zostalo heh ale mam brata ciotecznego rocznik 2000 ;) heh i on ma wszytsko poczawszy od laptopa po wlasny mini motor po wlasna kamere cyfrowaa ma wszytsko, i pytanie gdzie tu dziecinstwo.... nie ma go

Ooo mi mój tata z Niemiec rolki przywiózł, o parę numerów za duże, ale też na nich wywijałam :D

ja jestem rocznik 91 i chyba więcej mam wspólnego z rocznikami 81-89 niż z dziecmi dla których komputer to wszystko z roczników 92-xx

pegazus ... to były czasy ;p nie było w domu oglądania TV jak strzelałam do kaczek z bratem :-P

PEGASUS to był hicior!! Miałam takiego (i nadal mam) i wszystkie dzieciaki z ulicy do mnie się schodziły żeby grać. Moja koleżanka też dostała, i jej ojciec ciągle grał i tak się wkurzał jak przegrywał, że rzucał joystickiem o podłogę:D:D:D Mój tata zresztą też cały czas przy nim siedział, a niby prezent dla mnie :P :D

pierwszy papieros okolo 8 lat, impreza rodzinna, ciotka sobie palila, a ja sie non stop kolo niej krecilam i chcialam sprobowac ta fajke :P w koncu ciotka mi dala i od tamtego czasu nie pale :P

littlesensitive popieram! rocznik 85 the best :) w koncu to ja :) zreszta ostatni normalny.. potem zaczelo sie gimnazjum i masakra.. ja chodzilam do 8 klasowej podstawowki.. a moje rodzenstwo gimnazjum zaliczylo, od razu widac roznice miedzy nami.. :)

TYch wspomnien mi nikt nie odbierze :) i nie zamieniłbym tych wspomnien z jakimś 12 latkiem dla którego najważniejsze to premiera najnowszej gierki w hipermarkecie :)

pegasus zartujecie? :P gralo sie commodore 64 i atari :D:D

ja miałem amige :)

Heh na to jeszcze byłam za młoda, bo ja rocznik 89 :D Ale mój brat cioteczny to miał i czułam się dumna jak pozwalał mi się patrzeć na to jak gra :D:D:D

PEGASUSA tez mialam i mam do teraz :) zawsze gralam w Mario Bros, bylam tym czerwonym kludzikiem, a brat zielonym :) heheheeh i jeszcze CONTRA.. oo to bylo cos.. :) kurde a teraz nic tylko laptop, quady i inne duperele.. a kiedys potrafilismy cieszyc sei z nowej gumy do skakania.. eh.. ale przynajmniej mamy co wspominac :) i to jest piekne :)

a pamiętacie 3 metrową gume balonową Hubbiess&Bubbies ?? w rolce taka była :D

szymonek bos mlody :p ja mialam( a wlasciwie starszy brat:P) atari i commodore, a potem od razu na ibm sie przerzucilismy :P