Grudzień 2009-rozpoczynam starania. Potrzebuję towrzystwa

Minia u mnie nadal bez zmian tempka...mam tylko rzadko bo rzadko ale te klucia mocne...to raczej nei ciaza bo by tak nie klulo chyba...trzymam kciuki by tobie sie jednak udalo:)

MaNiusia w ciąży kuje:) Zrób może jutro test z rana?

:)Luteiny nie biorę...narazie moja lekarka nic mi nie przepisała....badałam hormonki w fazie folikularnej I i takie mam wyniki....: testosteron 0,17 ng/ml prolaktyna 10,5 ng/ml LH 2,75 mUI/ml FSH 5,6 mUI/ml estradiol 89,0 pg/ml Jak myślicie?? Lekarka powiedziała że są ok....ale ok ...znaczy ujdzie??? Czy mogły by być lepsze???? A owulacja chyba równo 14 dzień bo 13 wyszedł mi test owulacyjny pozytywnie....

ja roblam rano test wyszedl negatywny.wiec raczej juz sie ne pomylil.jutro ide do lekarza. szarlotka wyniki jak najbardziej ok:)

MaNiusia27.....uffff dzięki.....ja się tylko obawiam bo miałam nadżerkę usuwaną i wcześniej pobierany wycinek ze względu na kiepską cytologię i się zasatanawiam na ile macica ucierpiała...chociaż lekarz mówi że wsio ok.....ja tam średnio wierzę.... A co do testu.....mojej koleżance z pracy wyszedł pozytywny dopiero w 45 dniu cyklu....!!!!!!!!!!!...aż dziwne...ale codziennie rano robiła przy mnie i była tylko jedna krecha tak długo...

Jeszcze o jedno zapytam....czy temperatura ale mierzona tradycyjnie w ciągu dnia pod pachą 37,3 może dawać jakąś nadzieję???...Bo poza tym jestem zdrowa ,ba nawet nie czuję że mam lekko podwyższoną....

szarlotka pod pachą to jest zewnętrzna temp ciała, a żeby ocenić cykl musi być na styku błon czyli np. przez pochwę. A jeśli chodzi o Twoje wyniki, to na moje oko nieprawidłowe są lh i fsh tzn są w normie, ale stosunek powinien być około 1. Lh: fsh powinno być ok 1 a u Ciebie 0,49- wygląda to na niewydolność przysadki. Dziwne, że lekarz tego nie zauważył. Moim zdaniem nie ma na co czekać, tylko to leczyć, bo będziesz tracić czas na starania :( Cytat ze str. 28dni Istotny jest stosunek stężeń obu gonadotropin. W przypadku prawidłowego cyklu stosunek LH:FSH jest bliski 1, w niewydolności przysadki ulega zmniejszeniu poniżej 0,6, a w zespole policystycznych jajników (PCOS) wzrasta powyżej 1,5. Wynik może zależeć od metody badania. Przykro mi :( Może powtórz badania?

szarlotko a w którym dc badania były robione? MaNiusia bardzo mi przykro :( Ja dzisiaj zrobiłam betę, jutro będzie około południa wynik to dam znać

No to idiota a nie lekarz.....a jaki sposób leczenia jest???? Nie pamiętam w którym dniu cyklu je robiłam....faza folikularna Ip. ......chyba pierwszy dzień miesiączki....

szarlotko z tego co pamiętam badania powinny być robione na początku cyklu około 6 cykl. Myślę, że powinnaś powtórzyć w kolejnym cyklu i wtedy może iść do innego lekarza. Szczerze mówiąc nie wiem, jak to się leczy. Wydaje mi się, że problemem tu są niepękające pęcherzyki i potrzebna jest stymulacja, ale pewności nie mam.

szarlotko a Ty się tak nie przejmuj, bo jeśli jest owulacja to nie ma się czym martwić. Może faktycznie jest ok. Ja panikuję, bo kiedyś miałam podejrzenie zespołu policystycznych jajników, ale wtedy stosunek jest większy niż 1. Naczytałam się wtedy o tych hormonach, że lepiej nie bagatelizować i teraz się przejmuję, czasami może za bardzo

wiecie co ja mialam podobne wyniki i tez bylo powiedziane ze ok tylko u mnie byla za wysoka prolaktyna...duzo za wysoka...a tu jest w normie a to ona odpowiada za wzrost opecherzykow wiec mysle ze sa ok....ale na wszelki wypadek mozesz sie udac dla spokoju do innego lekarza...mam nadzieje ze ok.:)Minia rano dawaj znac jak beta.koniecznie.

a co do testu to hmmm..jakos sie nie ludze bardzej skupiam sie na tym z e to cos zlego...jutro bede wiedziec ..buzka

czesc dziewczyny wiecie co ojuz pisalam odstawilam te tabletki i wiem ze teraz obserwacja nie ma sensu ale z ciekawosci zmierzylam tempke i kurcze mam 37,7 to chyba troche duzo co? ostatni okres mialam 23-27 z odstawienia plis napiszcie co o tym myslicie pozdrawiam

paulaa 37,7 to już stan podgorączkowy, więc nie można tu patrzeć w kategoriach ciąży. Takie jest moje zdanie może MaNiusia myśli inaczej. Ja za praWidłową uznaję temp. do 37,5 U mnie dzisiaj 36,9 i czuję, że @ blisko, więc beta tak jak myślałam była niepotrzebna :) Fsh odpowiada za wzrost pęcherzyków lh za pękanie Na chłopski rozum, jeśli jednego jest więcej drugiego mniej, nie jest dobrze, tzn. u Ciebie chyba więcej dojrzewa niż pęka- taka moja teoria, nie wiem, czy prawidłowa :)

Minia ma racje ale aby nie zamartwiac sie idz do ineego ginka.no i wazne jesy kiedy dokladnie w ktorym dniu robilas badania hormonalne... a co do tempki paulla to ja tez mysle ze 37.7 to troche duzo...moze mierzone pod pacha lub w ciagu dnia?? u mnie nadal tempka taka jaka byla...@ nie przyszla.jade do lekarza.trzymajcie kciuki by to nie bylo nic groznego. Milego dnia

No a ta moja lekarka uchodzi za jedną z najlepszych:(:(....to ja nie wiem dlaczego nie zareagowała.....ten cykl mamy w takim razie stracony....co do badań ...na 100% robiłam w 1 dniu cyklu....sprawdzałam....to w którym powinnam sobie zrobic teraz??? I jakie są metody stymulacji pęcherzyków do pękania???...Bo jajeczkowanie jest to wiem, miałam widoczne na usg....

szarlotko jeśli masz owu to nie ma się czym martwić! Dlatego lekarka nie zareagowała! Badania są tylko pomocne, a tak naprawdę liczy się monitoring cyklu. Przykładowo u mnie progesteron po owu jest niski tzn. 6- to jest w normie, ale pęknięty pęcherzyk powinien dawać wartość większą niż 10. Monitoring pokazuje, że owu była, więc się nie martwię złym wynikiem. Zawsze na pierwszym miejscu stawiamy monitoring potem badania :) MaNiusia daj znać, jak u lekarza. Teraz spałam znowu 3godz i temp 37,2 :( a brzuch boli okropnie. Beta z wczoraj 0,5, więc lipa

Minia85....Ty mi znowu nadzieję dajesz:):)Bo ja już dosłownie miałam noc zarwaną....:(Kurczę a mój mąż tak jest nastawiony na pozytyw...:(te chłopy to albo nie chcą wcale!!! Albo chcą za bardzo:):):):)....No nic...narazie i tak czekam...20 dc....temp. rano 37,1...ja już chce dwie kreski:(:(:(:(:(...a w sobotę mam impreze 30-letnią kolegi....i pewnie nie będę pić na wszelki wypadek...a jak się okaze że nie jestem to mnie szlag trafi:):)....

Czesć Dziewczyny :):) Nie pisałam bo od momentu zrobienia testu jestem w szoku ;) Test zrobiłam popołudniu w niedzielę bo zaczęłam ostro wkręcać sobie torbile, zapalenia etc. Nie do końca wierzyłam, że może nam sie udać: ja miałam podejrzenie albo juz poczatek pcos + podwyższona prolaktyna, otyłośc, mój mąż bardzo słabe wyniki nasienia ponieżej 20mln co w normach opisywane jest jako niepłodność!!!! do tego miał bakterie w nasieniu i jest przygotowywany do zabiegu usunięcia zylaków powrózka nasiennego!! Mam to szczęście, ze nigdy nie usłyszłam od niego, ze nie zrobi badań a myslę, że dla każdego mężczyzy są one czyms starsznym poimo tego, iż zdaja sobie sprawe, że my też musimy się badać też w mało komfortowy dla nas sposób. Nie miałam prowadzonego monitoringu tak jak Wam pisałam byłam u dwóch lekarzy dzień po dniu, którzy stwierdzili, że jest jajeczko ale każdy z nich stwierdził inną wielkość i chyba nie dawali szans. Dlatego cięzko mi było dopuścić mysl, ze się uda, od 20.10 na bromergonie i ten grudniowy cykl od 5dc do 9dc Clo. Jak zobaczyłam dwie kreski to dostałam histerycznego, szczęśliwego płaczu, nie mogłam się uspokoić pobiegłam zaraz taka rozmazana do najbliższej apteki po drugi test. Wyszedł pozytywny. Wczoraj dopołudnia poszłam do lekarza- nadal na zwolnieniu do konca stycznia, popołudniu (myslałam, że oszaleje do tej 18tej)prywatnie i tam pan doktor zrobił mi usg dowcipne :) Jest moje maleństwo jak ziarenko maku :) w macicy bo oczywiście bałam się, że może bedzie gdzie indziej.Nastepna wizyta 01.02 i powinnam już słyszec bicie serca:):):):) Dzisiaj rano byłam na badaniach. Mam nadzieję, że wszystko bedzie dobrze. Nie chce tu pisać Wam żadnych mądrości, napisałam swoja historię bo może komus pomoże uwierzyć ale ja wiem, że KAŻDA Z WAS się doczeka:):) Świeczki urodzinowe dmuchałam jak obiecałam za Was wszytskie więc czekajcie :):):):)

bardzonowa bardzo się cieszę :) to światełko w tunelu dla nas :) A bierzesz lutkę czy nie? Trzymam kciuki, żeby dzidzia rosła zdrowo :*

Dostałam duphaston .

witam! a co to jest to CLO i w jakim celu się to przyjmuje?

no to 37,7 bylo w ciagu dnia a rano mialam juz tylko 37 wiec chyba wszystko w normie nie? przeziebiona nie jestem napewno :)

NICK.................WIEK......CYKL STARAŃ.........TERMIN @ Aisha-hm...........24...........3.................... ..22.12.2009 Asiaczek1983.....26..........12.................... ..27.12.2009 bardzonowa.......28..........12..................... 03.01.2010 Minia85.............24..........1.................... ..7.01.2010 olik.BB..............32..........19................... ..14.02.2010 MaNiusia27........24..........13......................10 .01.2010 aniamaja..........29...........3.......................0 2.02.2010 Ania.................29...........10................... ..15.02.2010 niusia220..........22............3...................... 01.01.2010 Brzuchatki NICK.................TC.......TERMIN.......PLEC.......IM IE.... AGNES19............8.........12.08.2010...?............ Ania/ Gabriel

Clo stosuje się w celu podreperowania pęcherzyków, tzn. jeśli nie rosną paulla nie mierz w dzień, bo to nic nie daje :) będziesz się niepotrzebnie wkręcać. O ciązy można mówić, gdy mamy 18 podwyższonych temperatur. @ przychodzi max po 16

Minia ale jak tu się nie wkręcać:):):)My co miesiąc będziemy mieć nadzieję:):):)....ja też jak durna mierzę...a właśnie zaczęły mnie lekko piersi pobolewać...obym sobie nie wmawiała...

Wiem dziewczyny, że nie jest łatwo :) :) Może ja podchodzę do tego luźniej, bo jestem skazana na niepowodzenie. To mój trzeci cykl starań stracony :( pierwszy był bezowulacyjny, a dwa pozostałe nie trafiliśmy w dni płodne :) Muszę męża namówić na mały urlop w najbliższych miesiącach :) Jeszcze nie teraz, bo zaczynam brać castagnus, który powinien skrócić cykle, ale niektórym kobietom wydłuża. Gdy przekonam się, jak na mnie działa, rozpoczniemy starania na poważnie :)

ok dzis mierzylam rano i mialam te 37 czyli juz jest podwyzszona spoko to od dzis zaczne mierzyc codziennie rano o tej samej porze dzieki :)

paulaa a dzisiaj miałaś pierwszy dzień? Mierz :) najważniejsze, żeby było po 3 godz snu