Rozstanie

Najlepiej olać nie odzywać się nie oglądać żadnych jej nowych zdjęć. Bo to może tylko wam dać złą nadzieje i nigdy się człowiek nie wyleczy. Każda róża ma swój cierń

Widzisz zrobilem nadzieje sobie i troszke sie zawiodlem jej chyba tez wydawalo sie ze moze tak trwac ze mna w kolezenstwie i mowic caly czas ze potrzebuje czasu itp...Sam nie wiem Mowie czekam na jej ruch jesli sie odezwie bedzie chciala porozmawiac to okaze sie ze zalezy jej jesli nie to mialem racje nie wrocili bysmy do siebie.Moze doceni po miesiacu znow tesknote lub nie...

Dajcie juz spokój. Co ma być to będzie.Ja mam 26 lat i ja mam się czym martwić bo większość dziewczyn w moim wieku już jest mężatkami. Prawdopodobnie będę sam już w życiu bo nie chcę dziewczyny po przejściach. Przestrzegam was przed związkami z kobietami po długich związkach. One nie potrafią kochać...

pieto jesli byles dla niej dobry to doceni tylko to raczej nie wiaze sie to z powrotem, moim zdaniem...

Tak jak mówie wiosna przyjdzie zacznie się ciepło :) i nadzieja nowa się pojawi. To przez tą zime wiosna, Lato przychodzi i będzie cudownie.

Dokladnie dajmy sobie spokoj juz z tym pogadamy jak sie pozmienia.Ja dzis mam humor srednio dobry nie odzywa sie mysle czy wogole sie odezwie i chcialbym sie przekonac ze zalezy jej na mnie ale coz czas czas czas....Oj niech ta wiosna przychodzi:-)

Szybko przyjdzie wiosna i żar , Lato, i wakacje, i park, W którym znajdę cienie wśród drzew. Znów szybko miną nam dni, Znów będziesz powtarzać mi, Że nie rozdzieli nas nic, Że co dzień list będziesz słać do mnie. Jesień ... Znowu czekam na list. Jesień ... Zamiast listu mam liść. Jesień ... Z inną idę przez park ...

no czas cza niby ale ja nie wytrztymalem i jest mi lepiej jednak, kompletnie zero nadziej a jeśli mamy byc razem to samo sie to stanie!! Choć mojej kolezanki kumpela chyba ze 2 czy 3 razy chlopa zostawiala a dzis małżeństwem są, ale nie ma co czekać!!!

A i pietro nie chce ci nadzieji robić ale ty sie po prostu nie odzywaj do niej... bo nie wiadomo o co jej chodzi... znają nasze telefony i jak beda coś chciały to same zadzwonia:)

Masz racje takiooton.Widocznie nie potrafimy sie spotykac jak kolezenstwo ja Ją za mocno Kocham by tak bylo walczyc chcialem walczylem ale nie widzialem efektow zadnych ani jej checi.Piekny wiersz.

krzysztof Klenczon - Jesień, dobra nutka świat się nie zmienia mimio lat te same sytuacje

Nic kopa od losu dostaliśmy.. ale nikt nie mówił ze zycie jest sprawiedliwe a raczej nie jest bo tak ją kochałem... i widzocznie ona nie tak bardzo...

ja juz nbawet zaczelam sie dzies zatanawiac czy on moze nie poznal jakies laski nad tym morzem i dlatego sie nie odzywa.. nie wiem juz sama co myslec.ja nie chce sie odzywac bo to on zerwal w koncu nie ja. wiec z jakiej racji? ale dzis tu smetnie.. ;/

Ta zima to wszystko jest jakies smutne takie..

Panie, Panowie, Pokasujcie nr GG Waszych EX, żeby nie czytać ich opisów. Pokasujcie sms od nich i do nich. Pochowajcie głęboko pamiątki, zdjęcia itp. Nie docenili Was? Ich strata! Przemyślcie co skopaliście w związku jeśli tego jeszcze nie zrobiliście, ale zróbcie to tylko jeden raz. Nie wracajcie potem do tego. Pamiętajcie jednak o wnioskach. Nie powtarzajcie błędów jeśli uda Wam się zejść, albo w nowych związkach. A teraz zastanówcie się nad sobą. Czego chcecie w życiu oprócz bycia szczęśliwym z kimś? Osiągnęliście już wszystko? Na pewno nie! Wsiąść się za siebie, rozwijać zainteresowania, stawać się lepszym i ciekawszym człowiekiem. Jeśli kiedyś spotkacie EX, to niech on/ona żałuje, że nie jest z fajnym człowiekiem. Wiem, wiem... Łatwo pisać, trudniej zapomnieć. Ale ja mam taką samą sytuację jak Wy, tylko że dziś trochę lepszy dzień, trochę lepszy nastrój... juuu Masz e-book "Kobiety są z wenus, a mężczyźni z marsa"? Mogłabyś podesłać mejlem? Co do tego czego chce Twój EX... Obawiam się, że on sam nie wie. Jesli to świadome działania, to albo jest to gra nastawiona na Twój powrót, albo żeby Cię wymęczyć, żebyś żałowała rozstania. Kto zerwał? Jak wygląda Wasza sytuacja? Nie chce mi się przeszukiwać całego wątku.

Tony, one zerwal rowno 2 mies temu.. od tamtej pory sie nie widzielismy.. w miedzyczasie pisze do mnie, dzwoni, ostatnio nawet napisal mi sms "dobranoc" co dla mnie bylo totalnym zaskoczeniem(jak bylismy razem takie sms byly codziennie).. dzwoni do chlopaka mojej siosrty chce sie z nim spotkac i wypytuje tez o mnie, co u mnie itp.. do tej pory nie usunal z grona naszych wspolnych zdjec.. jak sie dowiedzial ze bylam w szpitalu dzwonil 2 razy i to w odstepie 20min.. a potem sms.. nie wiem co myslec.. chce by do mnie wrocil bo strasznie go kocham, nie wyobrazam sobie zycia bez niego, ale tez boje sie ze moze nie wrocic.. u mnie glowa przyczyna bylo moje zachowanie, strasznie bylam zazdrosna i zaborcza.. co chwila wytykalam mu ze kreci z inna, ze inne bardziej mu sie podobaja.. bylam po prostu tak pewna tego ze mnie nie zostawi ze pozwalalm sobie nma takie zachwania ze szkoda slow.. teraz zaluje niemilosiernie.. on widac ze mnie strasznie kochal.. wytrzymywal moje zachowania 6 lat.. ale miarka sie przebrala.. przy zerwaniu powiedzial mi ze nie chce zrywam\c ale boi sie ze nie bedzie dobrze.. powiedzial ze kocha ale nie tak jak on by chcial i jak ja bym chciala.. a po rozstaniu jakies niecale 2 tyg zapytalam czy jest szansa ze bedziemy razem, odpowiedzial"teraz napewno nie.",.. wiem ze potrzebuje czasu i dlatego nie odzywam sie, nie narzucam.. chce by zatesknil za mna.. jak dzwonil na pocztaku to mowil mi co robi, co robil.. tak jakby chcial zebym wiedziala ze nioc zlego nei robi.. w wolny weekend np siedzial w domu i pil piwo, wiem bo dzwonil.. nie chce sobie wmawiac niewiadomo czego, ale caly czas mam nadziej.. Tony co myslisz.. napisz prosze.. moze Twoje spojrzenie mi pomoze.. ps. mam ta ksiazke.. wlasnie czytam i widze jak bardzo zle postepowalam.. eh.. mam nauczke.. tyle ze ja juz zrozumialam i wiem ze napewno zmienilabym sie.. bo kocham.. tylko czy on dla szanse nam??

nie załamujemy się kochani;* zgniotka jest z Wami:]

Juu przeslala bys mi na maila ta ksiazke?

ja mam tą i kilka podobnych książek na mailu, chętnie się podzielę tylko dajcie swoje adresy:)

pzzwf@wp.pl ja poprosze tylko ta kobiety sa z wenus a mezczyzni z marsa.Czekam:-)

poszło:) wysłałam Ci też "Marsjanie i Wenusjanki rozpoczynają życie od nowa". bardzo mądra książka o rozstaniach.

widze ze sie spoznilam. zgniotka byla pierwsza. :) heheh ja czytam i powiem wam ze madre rzeczy tam pisza

Dziekuje dostalem super wezme sie za czytanie tylko musze gdzies wydrukowac:-)

ja też chcę je przeczytać ale narazie się boję, bo wiem, że to naróci moje myśli do mojego ex a nie chce narazie o nim myśleć:)) ciągle za bardzo bolą jego słowa i jego nowa ukochana.

zgniotka a wyslalabys i mi ta druga ksiazke?? fafelek@buziaczek.pl

Odezwala sie do mnie porozmawialismy zadzwonila.Powiedziala ze zla byla bardzo na mnie i dlatego nie pisala nic...mam jeszcze zadzwonic pozniej jak skonczy sie uczyc pogadac z nia ciekawe co powie.

a czemu bvyla na Ciebie zla? heheh wiedzialam ze tak bedzie.. za bardzo naciskasz. jak mowi ze potrzebuje czasu to potrzebuje.. jakbym ja zaczela dzwonic do mojego to wiem ze z powrotu bylyby nici.. po prostu poczulby sie osaczony a tak.. daje mu zatesknic.. przynajmniej mam taka nadzieje..

juu poszło:) pietro widzisz, coś ruszyło:) napisz nam potem jak poszła rozmowa

powiem Ci ze jestes na dobrej drodze.. tylko nie spieprz tego..

juu a nie boisz się, że .. "co z oczu to z serca"??