Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stopro

Rozstanie

Polecane posty

Gość juu
co masz na mysli?? kurde chyba juz nie kontaktuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietro22sz
A juu napisalem troche jej wczoraj nie w zlosci po prostu to co czuje itp.Ale pogadalismy chwile i moze jest ok nie wiem sam,Napisze na pewno jesli zadzwonie pozniej to napisze wam co i jak.Juu masz chyba wielka racje bo powiedziala tak: w tym tygodniu sie nie zobaczymy daj mi czasu na przemyslenie wszystkiego moze w weekend sie zobaczymy nie wiem...ja mowie ok teraz sie uczy i moze pozniej pogadamy jeszcze chcialbym jej spytac o kilka rzeczy i ogolnie porozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, że jak nie ma kontaktu, nie widzi Cię, nie czuje Twojej obecności to powoli będzie się przyzwyczajał do tego, że jest sam i stwierdzi, że w sumie to mu tak dobrze. nie wiem jak to wyłumaczyć, ale chyba jest takie powiedzonko .___.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
mowie Ci ze jak chce czas to daj.. wyobraz sobie ze jestes na jej miejscu? i co bys o niej myslala gdyby robila to samo co TY?? ok chyba wiem o co chodzi .. o moj ostatni wpis ze daje mu zatesknic? wiesz boje sie tego.. ale jesli bym sie codziennie odzywala czy nawet co kilka dni to obawiam sie ze moze to zle zinterpretowac.. ja zdaje sobie sprawe z tego ze potrzbuje czasu.. i dlatego daje mu ten czas.. nie naciskam.. ale racja.. boje sie.. boje sie ze bedzie mu dobrze.. ale jak widac na przykladzie Pio\etro i jakiotoon faceci tez nie odkochuja sie tak szybko.. a my 6 lat razem spedzilismy.. nie wierze w to ze w 2 mies sie odkochal i ma mnie gdzies..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietro22sz
No wlasnie moze i tez tak byc kurde.U mnie sama zaproponowala pierwsze spotkanie i od tego wrocilo troche wszystkiego.Sam nie wiem co z tego bedzie szczerze wam powiem nie moge odnalezc sie w tej sytuacji wszyscy mowicie daj jej czasu itp czekaj a ja nie wiem jak postepowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
biorac pod uwage fakt ze on sam sie ostatnio do mnie pierwszy odzywa.. nie wiem jak teraz bedzie z tym odzywaniem.. no zobaczymy czasm mnie korci zeby mu cos napisac.. ale jak napisalam mu tydz temu sms "dobranoc" to nie odpisal i nie chce znow przezywac tego .. ze nie odpisal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JUU wiesz ja zostałem zostawiony wiec nie mialem czasu sie odkochac, dopiero teraz powinienem to robic... ech może za bardzo na nią naciskałem?? Nie wiem :( tak fajnie było by ją zobaczyc... Ale po tym jak jej wszystko wygarnołem to raczej już się nie odezwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
Pietro, kobiety tez nie lubia jak facet sie narzuca.. jesli potrzebuje czasu to nie chce by jej przeszkadzal..jak bedzie gotowa to sie sama odezwie.. dlatego tez Ci tak napisala.. ze w tyg nie spotkacie sie .. bo ona musi przemyslec.. taka jest prawda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
chcialabym poznac opinie facetow ktorzy zerwali ze swoimi kobietami po ilus tam klatach.. jakie bgyly przyczyny i jak oni to przechodzili.. to mnie najbardziej interesuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietro22sz
Juu ale ja jestem pewien ze to sie bedzie ciagnelo jeden tydzien drugi i tak caly czas bedzie potrzebuje czasu potrzebuje czasu.Poczekam ok spoko ale tez trzeba spojrzec z mojej strony ze mnie tez to wiele kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za e-booki :) juu, Piszesz, że byłaś zazdrosna i zaborcza. A miałaś o co? Bo to moim zdaniem kluczowe, czy możesz mu ufać. Dopiero wtedy możesz myśleć, czy na pewno chcesz z nim być. Może próbuje ułożyć sobie życie z kimś innym, a Ty jesteś "kołem ratunkowym". To, że dzwonił do szpitala jeszcze o niczym nie świadczy. Jeśli wiedząc, że tam trafiłaś, nie próbował się z Tobą skontaktować, to byłby totalnym zerem. Dobrze, że się nie narzucasz. Jeśli odpowiedział, że "teraz na pewno nie", to nie masz co liczyć na to, że wkrótce będziecie razem, o ile w ogóle kiedykolwiek jeszcze będziecie. Sms "dobranoc" jest zastawiający. Jeśli będzie kolejny, to też odpisz mu "dobranoc". Jeśli chcesz się z nim zejść, to nie możesz całkowicie się od niego odcinać. Ale też nie próbuj się pierwsza kontaktować. Chyba, że np. zapytasz czy mógłby Ci w czymś pomóc. Jakieś zajęcie do którego przyda się facet. Jeśli mu faktycznie zależy na Tobie, w jakikolwiek sposób to pomoże. Wszystkie kontakty na zasadzie kolega-koleżanka. Nie wracaj do tematu Waszego związku i rozstania. W rozmowach staraj się z nim żartować. On zerwał i to On musi dojść do tego, że chce czegoś więcej niż przyjaźni. Sama nie wiele zrobisz. Pamiętaj, na tym etapie nie odzywaj się pierwsza! PS. Zazdroszczę Ci, że Twój EX się interesuje tym co u Ciebie. Przynajmniej wiesz, że nie byłaś z (całkowitym) dupkiem. Chociaż z drugiej strony, będzie Ci trudniej o nim zapomnieć. Przemyśl to co napisałem, ale kieruj się własnym osądem. Tylko Ty wiesz jacy jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
Wszystkie kontakty na zasadzie kolega-koleżanka. Nie wracaj do tematu Waszego związku i rozstania. W rozmowach staraj się z nim żartować. On zerwał i to On musi dojść do tego, że chce czegoś więcej niż przyjaźni. Sama nie wiele zrobisz. Pamiętaj, na tym etapie nie odzywaj się pierwsza! dokladnie tak samo mysle.. dlatego jesli on pisze sms ja oczywiscie odpisuje.. jesli dzwoni odbieram.. ale powiem Ci szcerze ze ten sms "dobranoc" tak mnie zaskoczyl i zszokowal ze przez kilka godz nie moglam zasnac myslac czemu to napisal.. moj kolega stwierdzil ze to dobry znak...ale racja.. boje sioe ze moze odzywa sie tylko przez grzecznosc badz przez wzglad na dawne czasy.. on mi powiedzial ze chce koniecznie utzrymac kontakt.. boje sie ze moge byc jego kolem zapasowym, tego bym nie chciala.. kuzwa kocham go i az mi polecialy lzy jak to pisze.. jaka ja bylam zolza.. za duzo sobie pozwalalm i teraz mam.. co do zazdrosci.. kiedys za malolata wplatalamm sie w "zwiazek " z zajetym facetem(zareczonym) i po tamtym zostalo mi w psychice ze skoro on tak oszukiwal swoja narzeczona to inni tez moga.. dodatkowo mam niskie poczucie wlasnej wartosci i jestem malo pewna siebie.. przy roztsaniu powiedzial mi ze wkurzalo go ze bylam taka malo pewna siebie ze wmawialam sobie ze inne sa ladniejsze, madrzejsze.. ze nei jest to prawda bo dla niego jestem piekna i madra.. a ja zawsze czulam sie gorsza.. ponadto powiedzial ze wkurzalo go ze zawsze mu wmawialam ze inne bardziej mu sie podobaja, ze moze mnie zdradza.. itp.. a mial mnostwo kolezanek.. z ktorymi nie spotykal sie.. glownie przeze mnie i dla mnie.. zebym sie nie czepiala, zebym sie zle nie czula.. zrezygnowal z wielu znajomosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zaszkodzi czasem okazać zazdrość. Moja EX na koniec się czepiała, że nie jestem zazdrosny. A ja byłem, gotowało się czasem we mnie, tylko tego nie okazywałem, bo wiem, że któryś z moich poprzedników był zazdrosny zanadto i dochodziło do rękoczynów. Trzeba znaleźć złoty środek. Facet musi mieć trochę niezależności. Trochę czasu na swoje sprawy. Genetycznie jesteśmy "myśliwymi". Pół życia spędzamy poza "jaskinią" ;) Nie wiem czemu moja EX się czepiała, że poświęcam jej za mało czasu, kiedy poświęcałem jej go naprawdę sporo, a wychodzi na to, że mnie i tak nie kochała. To po co chciała, żebym był przy Niej? Ona była zawsze moją pierwszą myślą po przebudzeniu i ostatnią przed zaśnięciem. Ale w ciągu dnia mam też inne sprawy do załatwienia. Nie siedzę pół dnia z piwkiem przed telewizorem, tylko pracuję, czasem trzeba pogadać z rodzicami, z rodzeństwem. Może jako jedynaczka nie mogła zrozumieć, że mam relacje też z innymi osobami. A jak coś próbuję załatwić, albo poświęcić trochę czasu na naukę, na rozwój zainteresowań, to nie dlatego bo olewam dziewczynę, tylko dlatego, że od tego zależy też dobra przyszłość mojej partnerki. Tak więc Drogie Panie, nie próbujcie zagospodarować nam całego czasu, ale interesujcie się tym co robimy. Zazwyczaj nie jest to nic złego, a tak wyrażone zainteresowanie jest dla nas przyjemniejsze niż okazywanie jakiejś zazdrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, Sprawdziłaś filtry antyspamowe? Pisałem z poczty na yahoo.com . Jak tam nie utknęło to prześlę z innego adresu. Ciekaw jestem co o mojej historii można powiedzieć patrząc z boku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blady poranek
naczytaliście się poradników typu jak manipulować ludźmi i działacie wg tego co tam piszą, a nie lepiej posłuchac po prostu tego, co serce wam dyktuje? Jeden wielki bełkot, dziwne że na tym topiku wszyscy mają jeden beznadziejny sposób myślenia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słowaczek zimowy
Ja na twoim miejscu pietro postawił bym sprawę jasno. wydaje mi się, że miała dużo czasu na przemyślenia (nie wiem dokladnie ile?) zaprosiłbym ją gdzieś, poruszył temat nas, jak będzie mówiła że potrzebuje czasu to zapytaj dlaczego jak zacznie ściemniać to kooopa w pupę. dziecinne masz podejscie jak jasna cholera, chyba że lubisz zabawę w podchody o proszę bardzo, jednym słowem nuuuuuuudzisz juuuu olej go, niestety nic z tego nie będzie, stań na nogi! Zajmij się swoim życiem takionn też powodzenia, takiego smęcenia jak tu jeszcze nie widzałem to wygląda jak skomlenie babeczek niedorajg :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blady Poranku, Próbowałaś/-eś w inny sposób? Był skuteczny? Jak tak to podziel się z nami? Wiesz co, ja próbowałem rozmawiać, przepraszać. Były kwiaty itp. To może jest skuteczne jak pójdzie o jakąś drobnostkę, małą kłótnie. Ale jak ktoś w związku mówi, że się wypalił, albo coś w tym stylu, to to nie zadziała. Może wręcz spowodować agresję typu "NIE CHCĘ BYĆ Z TOBĄ. JESTEŚ IDIOTA JEŚLI TEGO NIE ROZUMIESZ." Jak masz argumenty, żeby przekonać kogoś do pozostania w związku to chętnie je poznam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietro22sz
A ja wlasnie raz na zawsze pierdolnalem ja w dupe!!!! I koniec z uzalaniem sie.takiooton dowiedzialem sie kilku rzeczy haha...Okazuje sie ze spotykajac sie ze mna teraz dalej spotyka sie z tym lebkiem co film z nim ogladala itp niezla akcja a szczera miala ze mna byc kurwa smieszne to wszystko.Pisala z nim jak bylem z nia na spotkaniu bo wiem bo teraz sprawdzilem to i to pewne a powiedziala mi ze z kolezanka pisze.To jednak pizda nie kobieta.Nie odzywam sie do niej dzownila nie odebralem i nie odpisuje wylaczylem telefon panowie wkurwilem sie bez kitu.Koniec z zabawa i podchodami jak to napisal ktos sprawa jest jasna.Nie nawidze klamstwa i mowienia w oczy czegos innego.Moze wiecie miedzy nimi sie cos rozwija i jak z nim mu nie wyjdzie olsnij ja ze chce do mnie wrocic a tu za pozno bo ona nie wie ze ja wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słowaczek zimowy
no i po problemie! nerwus z ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietro22sz
Czy nerwus to moze nie ale nie lubie klamstwa bo staram sie byc fair a jak prosilem ja o szczerosc tego oczekiwalem okazalo sie ze nie ma za kim zalowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietro22sz
Powiem jedno okazalo sie ze moze Pozdrowic ode mnie swojego kumpla:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pietro nie żałuj że czekałeś... ty masz czyste sumienie. Mnie też bardziej wkurwiło to że tak szybko kogoś miała... no ale kto rozgryzie kobiety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietro22sz
Nie zaluje stary serio.Szkoda ze nie potrafi dorosnac i mowie to wszystko daj mi czas itp to bylo pojebane na maksa...Nie dam sobie zeby pogrywala tak ale ona nie wie ze ja o tym lebaczku wiem oj bedzie smiesznie bo pisze czemu nie odpisuje dzownila juz 4 razy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no głupio ze się z nim spotyka a ciebie o czas prosi... a niby faceci to dranie;) u mnie teoretycznie już nie byliśmy razem no ale i tak mnie to wkruwiło, ciekawe czy się jeszcze odezwie po tym co jej powiedziałem :D heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami to w ta miłość nie wierzę... bo co było dobrze między nami, dałem jej całego siebie, kurcze do teraz może na mnie liczyć a miesiąc był trochę luzniejszy... wakacje dzien w dzien spedzialiśmy ze soba to nawet powinno nam dobrze zrobić a tu taka checa wyszła... tak myślę nawet że tak jej po prostu wygodniej... bo widywaliśmy się tylko w weekedny... Nie wiem jak to jest z tą miłością... chyba trzeba w nią bardzo wierzyć żeby ją poczuć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietro22sz
Wiesz co ja wierze w milosc i nie przestane wierzyc przez jedna laske ktora widocznie ma ogniste krocze haha:-) Ale powaznie mowiac to ja kocham ja i z mojej strony to jest milosc wiem ze gdyby ona czula tak samo bysmy byli najszczesliwszymi ludzmi na swiecie ale widocznie trzeba czekac na ta jedyna jeszcze.mam 22 lata kurde zycie sie zaczyna dopiero a to ze ona nie docenila co miala i mogla odzyskac to jej sprawa.Ja jej nie powiem ze wiem o tym chlopaku nie bede odbieral telefonow itp po prostu olewam i tak bedzie najlepiej nie chce sie mscic bo to glupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e z tym ognistym kroczem to nie przesadzaj... każdy robi to co chce. I 22 lata to już nie tak dużo i nie mało zależy jaki kto ma charakter ja powiedzmy jestem w twoim wieku i dlatego ta dziewczyna była tak ważna dla mnie i dalej jest bo wcześniej to inaczej sie myślało a teraz to wiesz już poważniej trzeba myśleć o życiu żeby sobie go nie zjebać za młodu a jak wiadomo za każdym facetem z sukcesami stoi jakaś kobieta czy jakoś tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietro22sz
Z tym ognistym kroczem to zartowalem oczywiscie.Wiadomo ale tez trzeba miec co wspominac i jeden bedzie wspominal ze mial jedna super dziewczyne na cale zycie a drugi ze mial ich 20 zalezy kto jaka droge obierze ja sadzilem ze tota jedyna lecz sie zawiodlem na niej najbardziej jak mogelm.Co los przyniesie zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To czy ktos chce miec 1 czy 20 lasek też się zmienia, niektórzy kumple co najpierw moja im się nie podobała i skakali sobie z kwiatka na kwiatek, niedawno mówili mi że ja to mam szczęscie i że naprawdę super dziewczynę miałem... i ostatnio jakoś dużo rozstań dostrzegam naokoło co trochę słyszę o rozstaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GRZ
dlatego bo jest jesień zima i ludzie wpadają w depresje i czynią głupie ruchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×