Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stopro

Rozstanie

Polecane posty

Gość zakochana drożdzówka
Jestem🖐️ Ale zaraz znikam bo idę na uczelnie:) 3majcie kciuki za mojego D.coby zdał ten egzamin:P :) ja już sama mam stresa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
wariatko, nie martw sie.. zda chlopaczyna :))) niebanalna.. tez bym chciala :) mail :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidia32
spotykałam sie z facetem 2 lata kłocilismy sie rozstawalismy ostatnio sie rozstalismy ale po tyg sie pogodzilismy powiedzielismy sobie ze próbujemy ostatni raz i damy z siebie wszystko ja dałam, on nie ja byłam w nocy w dzień koledzy mówiłam ze mi sie to nie podoba a on mi ze on jest ten zły kocha ale cos mu sie wypaliło ze choc sie stara to mu sie nie udaje powiedział bysmy poszli kazdy w inna strone co miałam powiedzies przełknełam zły i powiedziałam ok wczoraj do mnie napisał ze chciałby osobiscie przyjechac złozyc na urodziny zyczenia mojej mamie powiedziałam skoro chcesz przyjechał posiedział z 2 h pojechał zadzwoniłam do niego jak sie czuje i takie tam a on mi ze nie bedzie dzwonił pisał juz zyczy mi szczescia poznał 20 latke on ma 32 i chce spróbować serce mi sie zacisneło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zda na pewno!! juu ty już miałaś urlopik:P kurdę...mija...boli ale już rozumiem,klapki mi z oczu spadły...szkoda ,ze tak późno forum nam się "skróciło":P nic dziwnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidia32
nikt nie poradzi nie pocieszy?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
Liio.. wspolczuje.. wiem jak boli.. eh faceci w tym wieku zauwazylam ze wymieniaja na mlodsze modele.. oczywiscie nie wszycy.. ale jednak.. kryzys wieku? i jak sie trzymasz? co masz zamiar zrobic? tzn domyslam sie ze kopnac w dupe? :) nie lam sie, nie jest Ciebie wart.. aa i tamta szybko go kopnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
olej g naprawde.. nie ma co psuc sobie nerwow.. moze kiedys zmadrzeje i bedzie chcial wrocic a Ty wtedy bedziesz juz z innym, szczesliwa :) skoro przez 2 lata byly ciagle rozstania i powroty to cos bylo nie tak.. a on nie dorosl.. glowka do gory, nie ma tego zlego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lidia, cóż, nic nie poradzisz. Mój narzeczony też ma 32lata, jest między nami też 12 lat różnicy i też miał dziewczynę, z którą był 2 lata. Do niedawna do niego wydzwaniała i w ogóle, nachalna babka krańcowo ... cóż, współczuję, ale znajdziesz kogoś z kim Ty będziesz szczęśliwa tak samo jak on teraz jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenaaaaaaaa
Hej!!!!!! Co tam? U mnie słońce świeci:) ładna pogoda :) zakochana - nie martw się na pewno zda :) Juu........ - nie słuchaj że szkoda czasu - będzie co ma być - najważniejsze abyś zajęła się sobą - i myślała więcej o sobie niż o nim niebanalna - troszkę zazdroszczę wolnego - a co u niego? cisza? Maciek - a u Ciebie???? zapominasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidia32
a co moge zrobic nic musze przecierpiec nie rozumiem jak facet moze mówić kocham a zaraz coś takiego, po co przyjezdzał wczoraj skoro zerwał? i te slowa kocham ale jestes dla mnie za dobra staram sie a jednak zle robie :( mysle ze gdyby sie starał to by było zupełnie innego. Napisałam mu maila wczoraj po naszej rozmowie "Właśnie stawiam grubą kreskę i zaczynam nowe życie. Zasługuję na chwilę wytchnienia, chcę spokoju, normalnej codzienności, nie mam już sił ani ochoty zmagać się z problemem olewania mnie kolegów i narkomanii martwić się o człowieka, któremu już zwyczajnie jestem obojętna. Czas wydorośleć. Człowiek uczy się całe życie, ja dostałam dość trudną lekcję. Było mi to jednak potrzebne żeby dobitnie zrozumieć co jest w życiu złe a co dobre. Trzeba się szanować mimo, że miłość nie wybiera i czasem źle lokujemy swoje uczucia. Trzeba nieraz z godnością umieć przyjąć porażkę choć boli jak cholera. Trzeba umieć powiedzieć przegrałam żeby móc zacząć wszystko od nowa.ŻEGNAJ dziewczyna która cie kochala i to mocno odchodzi na zawsze" to był mój mail pozegnalny z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenaaaaaaaa
lidia...... Pozwól mu odejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidia32
blue ale on mi mówi ze nie jest szczesliwy ale musi odejsc by dac mi szczescie z kims innym .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenaaaaaaaa
lidia......... Pamiętaj że to poczatek rozstania i musisz mieć bardzo dużo siły by nie zwątpić w to że dobrze robisz. Będzie bardzo , bardzo cięźko ---- ale w końcu i u Ciebie zaświeci słońce:) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpowiadam na poprzednie pytania Przez te pół roku byliśmy jak przyjaciele ale z jakąs tam dozą uczucia, rozmawialiśmy bardzo często, pisaliśmy do siebie, widzieliśmy się raz, w grudniu i wtedy wszystko było jak dawniej, przytulał, całował itd... Wiem, że głupia byłam że miałam nadzieję, ale myślałam, że trochę tą wolnością się nacieszy, że odpocznie ode mnie, że zatęskni... A teraz od nowa wszystko przeżywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidia32
wiem musze mu dać odejść nie mam innego wyboru nic na sile:( by było dobrze w związku muszą chcieć tego 2 osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lenaaa odpuściłam...nie mam już siły:O nie będe prosić ,przepraszać napisałam wszystko co siedziało we mnie gdzieś tam głęboko i odpuściłam... pierwszy raz przyznałam się przed sobą,że coś do niego czuje teraz to już nie ma znaczenia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niebanalna a jak to u Ciebie wygląda?Jak znajdę czas przeczytam cały temat ale może tak w 2 zdaniach, bo chyba Ty najwięcej tu piszesz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
Lenaaa mail.. eh kochani.. jakie to wszystko trudne.. jest mi ciezko, nie powiem.. wiem ze musze byc silna ,.. zajac sie soba.. ale to wszystko .. nie tak mialo byc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie...u mnie już nie wygląda:O byłam z facetem przez prawie 8 lat-wypaliło się:O rozstaliśmy się... poznałam pewnego pana i właśnie napisałam mu żeby spierdalał,bo nie mam już na to sił:O zakochałam się jak głupia małolata w dupku,który spędzał ze mną czas,rozmawiał jak nikt inny,dał to wszystko czego mi brakowało ... gdzie ja miałam rozum...chyba w dupie:O ale tak to jest... więc nie martw się moja droga nie powiem ci ,że nie będzie bolało-bo sama wiesz,że było by to kłamstwo nie powiem,że będzie łatwo ale trzeba zapomnieć i odciąć się od tego żyć dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie najbardziej boli to i z tym nie moge sie pogodzic,że byc moze moglam zrobic cos inaczej:O no ale teraz już nie bede sie nad tym użalać pójde sobie na zakupy,wydam troszkę pieniędzy i odrazu złość mi się przeniesie na co innego:D:P idę do fryzjera,na pazury i czas się ogarnąć nie mogę siedzieć i beczeć mam teraz egzaminy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidia32
czytam wypowiedzi na forum i zastanawiam sie czy miłość musi tak boleć? czy sprawdza sie powiedzenie "pamietaj kochanie miłość jest gorsza niż sranie" nie wiem moze lepiej być zimną suką by poźniej nie cierpieć? by móc spać jeść uśmiechać się a najgorsze są sny tak realne o nim:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
eh.. prawda... Lidio masz racje.. czy to musi bolec? najwyrazniej tak.. ale czas leczy rany, bedzie dobrze.. czy z nim czy bez niego trzeba zyc dalej :) a nuz kogos niebawem poznamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenaaaaaaaa
juuuuuuuu Odpisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz...my z juu...podobno jesteśmy sukami a i tak cierpimy:P joke nie ufać i być francą-niestety tak trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenaaaaaaaa
Czy znacie miłość - która nie doświadczyła bólu?????? Pewnie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×