Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość że coooo

jak nazwać faceta który obraża sie jak panienka??

Polecane posty

zresztą tu nie ma bólu rozstania, bo żadne z nas nie powiedziało to drugiemu w twarz. Może czas rozdzieli nas sam, coraz mniej spotkań, nie odbieranie telefonów i się zapomni:) Tzn, on zapomni, nie JA:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, ale chodziło mi o to czy On nic nie robi z tym jak jest teraz? przecież musi czuć zmianę w Tobie i Twoim podejściu. Widujecie się rzadziej? (przyczyną moze byc praca) nie dzwoni? nie odbiera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problem jest taki, że jak jestem przy nim to mięknę, wręcz w drugą stronę, jestem kochana bla bla bla. Odbierać odbiera, oddzwaniać oddzwania, ale jest to napewno rzadziej, bo praca się ostra zwaliła na głowę. Coraz bardziej go nienawidzę, tylko kiedy go widzę mięknie mi serce i o wszystkim jakbym zapominała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jest blisko myślisz serduszkiem a jak daleko włacza Ci sie rozum. Kochasz to normalne i przez ostatnie sytuacje czujesz się niepewnie stąd rozumowe podejście które działa jak mechanizm obronny. Umówiliście się jakoś w świeta żeby spędzić troche czasu razem? proponował coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozstając się 24.12 zapytałam, to co widzimy się jakoś w świeta? Odpowiedział, że może 26.12. lub w niedzielę spotkamy się na przykłada na kino. Ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Oczywiście mogę zadzwonić jutro ja, albo znowu czekać teraz na jego ruch i warować przy telefonie przez dwa dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co zrobię, wszystko zalezy od tego jak silna będę jutro, wiadomo, że nie mogę przez cały dzień znowu oglądać TV, zatem zajmę się czymś, a potem zobaczymy czy zadzwoni czy nie. Mam od groma roboty, tylko nie chce mi się za nią zabrać. Ale żeby zrealizować swój cel niestety muszę uśpić w sobie lenia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli mogę coś doradzić....to czekałabym na jego ruch, ale bez warowania przy telefonie! Przecież obiecałaś sobie, że On nie będzie determinował całego Twojego życia. Zaplanuj sobie coś na niedziele, przeciez zawsze możesz odwołac albo zmienić plany, albo popracuj (oh czuje że będzie mi brakowało tego lenistwa! ale z drugiej strony ja już od niego wariuje!) zabawie się w aaaaale = czuję że powiedziałaby - umów się z przyjaciółmi a jak zadzwoni powiedz że już masz plany i mógł szybciej się odezwać hehe niech sie zacznie starać albo spada na drzewo :Daaaale mam racje? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie musisz pytać aleee przecież wiadomo, że masz rację, niedziela to luz, jutro muszę załapać domową robotę, bo większość miejsc zamknietych, a tak poszłabym na siłkę wyżyć się bo dawno nie byłam, martwi mnie jednak moja kostka, która 2 lata temu była poważnie kontuzjowana i niestety od 3 dni boli masakrycznie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cortina chciałam żebyś się troszkę uśmiechnęła, mogę sobie wyobrazić że cieżko Ci w tej sytuacji, ale głowa do góry - za pare dni mamy mieć nowy lepszy rok...(piszę to ze sceptycyzmem) Może zimny okład na kostkę pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana uśmiecham się non stop, bo taka mam buźkę, że się wiecznie cieszy, zresztą dzisiaj naoglądałam się kabaretów:) nózka nasparowana voltarenem, altacetem, zawinięta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja też się uśmiecham juz :) ja chichocze z "gotowe na wszystko" - taki mały relaks przed jutrem... moj ulubiony kabaret ostatnio to skecze z mariolką - nie sposób sie nie śmiać! aaaale a tak a propos bo moze przeczytasz jutro - doganiamy Cię z temperaturą :D dziś było +10! myślę że do czerwca się nam uda ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet ma sie o ciebie starac cortina a nie ty o niego!!!!!!!!!! jak bedzie sie chcial spotkac to powiedz tez ze nie mozesz/nie masz czasu dobranoc dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj widzę, że wszystkie dziewczynki odpoczywają po obżarstwie, ja też ledwo się ruszam, a mam ochotę na pyszną kawkę i ciacho:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski. ja juz na leb dostaje w tym domu wiec albo dzis albo jutro wybywam na miasto na jakies piwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem która z was
nauczyła tak facio postępować z wami.Przeciez jak 3 facio stoii rozmawia ze sobą a przychodza w wieku 22--25 i wieszają sie na nich ich dziewczyny.Oni niewzruszeni dalej rozmawiają.Więc tak sa przez kobiety nauczeni. I co myslicie jak dojdzie do 72 lat zmieni sie.Nieeeeeee.Tak pozostanie bo tym kobietom tak to odpowiadało jak były młode.Teraz rozdzieranie szat,ze nie szanuje i nie zabiega.Ale w młodości nie był tego nauczony jeden z drugim facio i nie nauczy sie za żywota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i zadzwonił i zaproponował spacer po rynku , tzw rundka i do domu, no zobaczymy co z tego wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO TO DAJ ZNAC CORTINA JAK BYLO I JAK sie zachowywal. A ogólnie to- WRZUC NA LUZ:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CORTINA TO DAJ ZNAC JAK BYLO I JAK SIE ZACHOWYWAL. ALE OGÓLNIE TO- WRZUĆ NA LUZ:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja sie melduje. strasznie chcialabym dzisiaj wyjsc na piwo, ale nie mam z kim, bo 1 kumpela wyjechala, 2 nie moze bo dziecka nie ma z kim zostawic , a 3 u rodziny siedzi:/ wiec znowu bede w domu siedziec, masakra, juz na łeb dostaje:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sun6 jako kobieta nawet
anonimowo powinnaś sie wstydzić swej wypowiedzi.Na piwo.:O:(Ręce opadają.Potem się dziwisz.Ja się nie dziwie.:O:(:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sun6 jako kobieta nawet
potem takie traktowanie jak facio widzi co ty" wyprawiasz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj sobie spokoj podszywie jestes żalosny, poza tym mnie facet tak nie traktuje, bo njestem wolna idioto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego inwektywami
"operujesz" czy wyzwałem cię Sun6???Gdzie widzisz podszyw?Przeciez jest niemożliwością>Było pełne zdanie więc gdzie ten podszyw.??:O:( Jeśli nie widzsz w swej wypowiedzi wstydu no to juz nie wiem czego od życia oczekujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze, widze, uswiadomiles mnie, przeciez mowie ze wstyd na maksa:D TO nie jest inwektywa, po prostu stwierdzam fakt, żeś idiota. bez odbioru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jej a tu co się dzieje? co kobieta nie może już wyjść na piwo ze znajomymi? to trunek zarezerwowany dla płci przeciwnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahhaha no iwdac tak cytrynowo:D a ty co dzis robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpoczywam po świętach hahaha :P szykuje mi się mały spacer a wieczorem oczekuje na mym progu chłopaka...ale nie nastawiam się że będzie bo potem się tylko rozczaruje a z nim nigdy nic nie wiadomo. Czy wszyscy faceci nie umieją planować??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×