banmon 0 Napisano Luty 8, 2010 spij trzeba nabrać sił przed nocką :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amerie9 0 Napisano Luty 8, 2010 taka nasza kobieca mechanizacja ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asiaAaK 0 Napisano Luty 8, 2010 hej:) caly czas Was podgladam-nie myslcie sobie ze Was opusciilam na dobre:P he he a tak ogolnie to u mnie nic nowego czekam na @ dzis jest 25 dc al;e na nic sie nie nastawiam bo nie bylo w tym mies zadnych staranek... pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Luty 8, 2010 o Asiaaak ale się długo do nas nie odzywałaś !!! powiadasz, że żadnych staranek, nic a nic, że niby zero szansy.... no mam nadzieję, że to jednak nie prawda :) Goga też zamilkła Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Luty 8, 2010 Asiaak postanowiłaś się przejść do jakiegoś lekarza i porobic badania? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asiaAaK 0 Napisano Luty 8, 2010 he;) w tym mies byly ze 3 razy przytulanki ale stos. przer. wiec nic nie bylo;) no wlasnie zamierzam przejsc sie do lekarza ale czekam az moja gin z urlopu wroci... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Luty 8, 2010 ale wiesz może jednak, bo tak na prawdę wystarczy tylko jeden strzał w odpowiednim czasie ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnes19 0 Napisano Luty 8, 2010 bo dzxiewczynki nie tylkoo to chodzi:( ja kocham moja dzidzie i dziekuje Bogu ze ja mam;P tylko caly czas pod gorke... naprawde... nawet nie mam komu sire wyzalic!!!! dziadek janusza mnie nie znosi i najchetniej by mnie stad wyprosil... na kazdym kroku mi to pokazuje... ale co mam zrobic??? on chory..... trzeba byc cicho, nie denerwowac go.. a to ze za czesto latam do lazienki to juz dla niego problem, tylko ja nic na to nie poradze,,, ale i tak najgorsza jego siostra ktora przychodzi codziennie.. dzis wydarla sie do mn ie z japa przy lekarce po co ja tu pryszlam... nikt mnie tu nie chce... a juz o ciazy nie wspomne.. nikogo to nie interesuje... a jak widza moj brzuch to tylko odwracaja glowe.. ja wiem ze wam ciezko ale noie zycze wam tego co ja teraz mam.. siedze w pokoju i z niego nie wychodze bo zaraz sa pretensje.. codziennei placze.. ale j nie moze nic zrobic bop nie wolno dziadka denerwowac,,, nawet okna nie moge otworzyc bo bedzie mu zimno a ja sie dusze... u mamy zimnoi i tez nie moge tam mieszkac bo bym chorowala... tesciowa jest nawet spoko caly czas ale inni mnie nie nawidza i nie traktuja jak rodzine.. jestem la nich darmozjadem ktory sie plata przed nogami.... i jest mi ciezko.... i wstyd mi ze moje dziecko jak sie urodzi bedzie tak samo traktowANE.. JUZ JEST Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnes19 0 Napisano Luty 8, 2010 ale kazdy ma problemy i to rozumiem dlatego czesto nie pisze bo nie chce wam jeszcze dodawac swoich.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asiaAaK 0 Napisano Luty 8, 2010 ale banmon nie bylo nawe ani jednego "wystrzalu" wiec to praktycznie niemozliwe...tyle czasu jochalismy sie bez zabezpieczen tzw. stos. przerywany i nic nie bylo wiec i teraz sie nie ludze;) Agnes bedzie dobrze-jak dzidiza sie urodzi to nawet nie bedziesz sie przejmowac nimi a maluch ci wszystko wynagrodzi;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Luty 8, 2010 Agnes to może lepiej ubierac się na cebulkę ale zamieszkać z mamą i miec komfort psychiczny..... kiedy planujecie się wyprowadzić od teściów ? już niedługo powinno się zrobić cieplej a na pewno przed twoim rozwiązaniem więc pewni nie będziecie tyle tam pomieszkiwać ;) A niby dlaczego masz sie czuć darmozjadem, jestem w ciąży to wiadomo, że do pracy nie pójdziesz, twój M pracuje i to teraz na nim spoczywa dbanie o tą część finansową .... nie możesz się czuć z tego powodu darmozjadem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnes19 0 Napisano Luty 8, 2010 Asia mozliwe ze bede musiala z nimi mieszkac i po porodzie wiec nie bedzie kolorowo:( trzymam za Ciuebie kciuki cuda sie zdarzaja;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnes19 0 Napisano Luty 8, 2010 janusz nie ma pracy dopiero od marca idzie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Luty 8, 2010 no przy stosunku przerywanym to ciężko żeby coś wyszło więc teraz brać się do roboty i kończyć zadanie jak się je zaczęło ;) trzymam kciukasy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnes19 0 Napisano Luty 8, 2010 a mama ma teraz problemy finansowe nie mam jak jej pomoc i nie chce sie zwalac na glowe a z reszta musze tu pomagac przy dziadku... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Luty 8, 2010 a do marca już blisko :) dobrze że sobie coś znalazł, bo ja nadal nie mogę :o trzy tygodnie i już marzec więc zleci :) a ja bym chyba na prawdę przeprowadziła się do twojej mamy, ciepłe ciuchy i do przodu, zdrowie psychiczne jest bardzo ważne i powinnaś dobrze zapamietać ten okres ciąży i się nim cieszyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asiaAaK 0 Napisano Luty 8, 2010 ja narazie kochane sobie odpuscilam...;) moze za pare mies cos sie poprobuje;P Agnes bedzie dobrze zobaczysz:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Luty 8, 2010 aha, no to trudno trzeba zacisnąc zęby chyba.... a kiedy planujecie wynając coś swojego, jak M bedzie miał pieniądze to na pewno coś znajdziecie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Luty 8, 2010 Asiaaak to odpuść sobie psychicznie, bardzo dobrze robisz ale starajcię się do końca a na pewno bedzie niespodzianka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asiaAaK 0 Napisano Luty 8, 2010 no zobaczymy jeszcze jak to bedzie:) ale dzieki banmon:):* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnes19 0 Napisano Luty 8, 2010 tamto mieszkanie gdzie rozwalone jest centralne wymaga chyba kolejnego remontu... watpie ze przez najblizszy rok bedzie nas stac na wynajem cos w kielcach.... przykro mi ze ta rodzine nie obchodzi to ze ona sie powiekszy.. dla nich jestem nikim.. boli mnie tpo strasznie... nie myslalam ze kiedykolwiek bede musiala czuc cos takiego... nawet rzadko odwiedzam mame bo wstyd mi o tym mowic za kogo mnie tu maja... nie chce jej martwic.. sama musze to w sobie trzymac.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Luty 8, 2010 Agnes może jednak coś się mieni i znajdziecie jakies mieszkanko, jak studenci wyjadą w czerwcu to pewnie też jakieś tanie mieszkania się zwolnią, najważniejsze żebyście byli razem na swoim, a na pewno nie w takim klimacie jaki masz teraz w domu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnes19 0 Napisano Luty 8, 2010 nawet odechciewa mi sie jesc jak widze ze dziadek patrzy sie z nienawiscia.. jakby mi zalowal.. czasami nie moge nic porzelknac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnes19 0 Napisano Luty 8, 2010 dzieki Banmon:p myslalam ze bedac w ciazy zniose wszystko, ale jestem slabsza niz wczesniej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Luty 8, 2010 sama szukałam w zeszłym roku o tej porze mieszkania i wiem, że było kilka naprawdę tanich także trzeba tylko dobrze poszperać i codziennie zaglądac czy nie ma jakis nowych ogłoszeń, a szukałam właśnie od lutego do prawie końca marca i w końcu znalazłam, a od 1 kwietnia się wprowadzilismy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Luty 8, 2010 a olej tego dziadka grubym sikiem, ludzie starsi tacy już są (w każdym razie niektórzy) i nic się na to nie poradzi, najlepiej w ogóle się takimi spojrzeniami ani głupimi tekstami nie przejmować.... a wy teraz w Kielcach mieszkacie? zawsze możemy się na kawkę umówić ;) no może ty na soczek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnes19 0 Napisano Luty 8, 2010 tak na szaydlowku, chetnie i na kawe bym poszla;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Luty 8, 2010 nie mam pojęcia gdzie to jest ale możemy się umówić kiedyś jak będzie ci pasować :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca2020 Napisano Luty 8, 2010 hej. widze ze duzo osob sie stara o dziecko wobec tego mam pytanie...jak radzicie sobie z wyciekajaca po stosunku sperma? przepraszam z gory za to pytanie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnes19 0 Napisano Luty 8, 2010 jest to obok tesco, glownej galerii;) bedzie mio bardzo milo spotkac sie z Toba;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach