Rok 2010 - damy radę D

wiecie co, robiłam dziś test i wydaje mi się że kreska jest albo taka sama jak wczoraj albo nawet jaśniejsza..... podbrzusze mnie boli ale wcale nie mam dwóch kresek mocnych..... zobaczymy jutro

To jakiś może wadliwy test sie trafił albo po prostu owu bedzie pozniej:)

dwa dziś robiłam i chyba nawet ten późniejszy był słabszy.... no nie wiem, mialam przecież dwa razy potwierdzone, że jak mnie podbrzusze boli to owu jest blisko, eeee tam, nie wierzę w te testy :) zobaczę jaki jutro bedzie i pojutrze :)

może w następnym cyklu będę sobie zdjęcia robić żebym lepiej wiedziała czy rzeczywiście róznią się od siebie te testy z dwóch różnych dni, w każdym razie raczej nie miałam dwóch mocnych kresek.... może jutro będą wtedy dam M jeden dzień odpoczynku :)

banoman a moze bedziesz jeszcze miala ow.... ja tez zawsze myslalam ze ow. mam jak mi boli brzuch a wyszlo inaczej... trzymam kciuki ;) ola gdzie sie podziewasz??

a już mnie nie interesuje owulacja i te wszystkie pierdoły, doła mam jakiegoś , lepiej się skupię na zbieraniu kasy na zabieg

Hej dziewczyny! Wczoraj tylko was czytałam, póbowałam coś napisać ale cały czas nie chciało mi wysłać, w koncu się wnerwiłam i dałam sobie z tym spokój. Banmon ja też przez parę dni miałam kreski tego samego koloru i juz zaczęłam nawet łapać z tego powodu dołka. Przeczytałam bloga, fajny :) Zaczynam sie zastanwiać czy jednak nie spróbować ze swoim, tylko ja mam niestety słomiany zapał :O Goga na basen jak najbardziej mam zamiar chodzić, tym bardziej że mam problemy z plecami , a ciaża i ten brzuchol raczej nie pomoże. Ale dzisiaj nie ide bo oczy mi się same zamykają i trochę mnie trzęsie. Hope ja cały czas trzymam kciuki za dziewczynkę :) Amerie mam pytanie: czy te dolegliwości ciążowe towarzyszą ci od samego początku czy pojawiły się później? Joasia fajnie że wyluzowałaś, pisz częściej co u ciebie :) Daguś mała Joasia wcale nie skopała tatusia, ona mu chiński masaż plecków zafundowała, takie dobre dziecko :D Agnes co u ciebie?

ja też zacznę na basen chodzic :) mnie te testy już wkurzaja w ogóle dziś mnie dól złapał i się poryczałam (nie przez testy ;) ) tak po prostu mnie dopadło Ola ale jak zaczniesz pisać to koniecznie daj namiary :) wene bys znalazła, a to taka miła pamiatka by było jak już się groszek urodzi ;)

Ola a jakie miałaś objawy, cycki bolą, czy coś innego :)

No właśnie z tymi objawami mam problem. Cycki bardziej bolały po owulce. Teraz tylko sutki są wrażliwe, bolą przy dotyku, ale słabiej niz za pierwszym razem. Mam też nowe zyły na cyckach. Mdłości miałam wczoraj przez pół dni, dzisaij znacznie krócej. Jestem senna ale równie dobrze może to być wynik braku kofeiny (nie piję kawy od 2 dni). Troche boli mnie krzyż i promieniuje. Martwię się tym brakiem objawów, chociaż może za wcześnie, to dopiero poczatek 5 tygodnia, a podobno wszystko sie rozkręca od 6. Sama nie wiem , boje sie po tym co się wczesniej stało :O Jedyne co mnie pociesza to że nie mam bóli podbrzusza jak na @. Chciałaby żeby juz był maj albo czerwiec.

żeby jak najszybciej pierwszy trymestr minął :) niektóre kobiety wcale nie mają objawów a każda ciąża jest inna :) więc tylko się cieszyć, że fajnie na razie to przechodzisz :)

a swoją drogą trochę śmieszne, bo zobacz jak nie byłaś w ciąży to objawy ciążowe bez problemu się znalazły a jak teraz jesteś to objawów niby brak :) oj Ola, Ola :)

Pewnie że nie marzy mi się spędzanie pół dnia w objeciach kibelka, ale jednak wtedy ma się tą pewność że wszystko idzie w dobrym kierunku. Mam nadzieję że chociaż przyszły tydzień mi szybko zleci, potem bedzie wizyta u ginki i może wszystko będzie ok. Cholera jakoś ten błogostan nie chce wrócić

nie zamartwiaj się Ola i pozytywnie myśl :) błogostan po raz drugi jest ciężko osiągalny ale na pewno można chociaż troszkę go uświadczyć ;) niedługo masz wizytę u ginki to się uspokoisz jak groszka zobaczysz :) mi się wydaje ze chłopiec będzie :) ale ja mam taki dar 'jasnowidzenia' że pewnie dziewczynka sie okaże :D

Mi też sie wydaje że to chłopak będzie, jakoś tak czuję. Poza tym wszystko na to wskazuje na razie : czas zapłodnienia, pozycja no i chiński kalendarz :) No i Małż tak mysli , a on to ma intuicję że ho ho :D

no ten twój Małż to niezły :) a to też od pozycji zależy? to jaka na chłopca a jaka na dziewczynkę?

Ola a jak ty zobaczyłaś te dwie kreski na teście owulacyjnym to na drugi dzień staranka były czy jakos inaczej? ja według tych testów to raczej owulki nie mam .... i jutro też miała nie będę, no dziwne bo dziś jest mój 14dc.....

ale wiem jak sprawdzić czy testy pokazują prawidło.... trzeba poczekać do @ :) i będę wiedziała kiedy owu była i jak wtedy kreski wyglądały- no chyba że juz pamietać nie będę :o

Podobno na pieska (najlepsza dla tyłozgięcia) sprzyja poczęciu chłopca :) a misjonarska dziewczynki. Ja dwie grube krechy i śmiejącą się buźkę zobaczyłam w niedzielę i poniedziałek (w niedzielę juz od rana wiedziałam że bedzie bużka bo normalnie zalało mnie śluzem - sorry za dosłowność ) A przytulanka : w piatek nic, sobota po południu, niedziela - późny wieczór, poniedziałek i wtorek (tak dla pewności ;) )

my to w dniach plodnych najczęściej w tej pozycji bo niby też plemniki są bardziej 'dociskane' do szyjki macicy :) czerwienie się :) no ale w każdym razie ja np śluzu nie mam :o w ogóle z tym sluzem to u mnie raczej kiepsko jest, kiedyś miałam tego więcej a teraz to lipa :(

to wy zastosowaliście zmasowany atak :) sobota, niedziela, pon, wt :) my chyba jutro spróbujemy - ciekawe też jak kreski będą u mnie wyglądały

Podobno zmasowany atak wcale nie jest dobry, niby najlepiej co 2 dni. A i nie trzymałam nóg w górze , tylko dupkę ;) doczytałam że tak trzeba przy tyłozgięciu.

mi M każe tak za każdym razem, dziś też mi powtarzał że nogi w górze ( ja też lekko pupe raczej unosze) bo same nogi to chyba bez sensu

ale nic mi to nie daje.... może świece powinnam robić zawsze po :D :D :D

Banmon sorki ale muszę cie opuścić na pół godzinki

spoczko :) ja dziś sama to niech ktoś tu zaglądnie :)

No i z pół godzinki zrobiła się godzinka, ale to wszystko przez Małża mieliśmy robić razem pierogi, zrobił farsz no i musiał jechać do sklepu. Dopiero teraz wrócił , jak ja kończe gotować !!!! Szlag mnie zaraz trafi

:) ale i tak fajny ten twój Małż jest ;)hmmmm pierogi, no że też wam się chciało robić

No właśnie nie NAM tylko cholera MI ! A jeszcze pomysł był jego! Teraz za karę szoruje kuchnię po moich wyczynach :)

udani jesteście :D ale pierogów to i ja sobie bym zjadła