marzena87 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 STARAJĄCE SIĘ O DZIECKO NICK.................WIEK......CYKL STARAŃ.........TERMIN @ sisetka...............29.................5............... ...............30.09 marzena87..........23................15.................. ..........ok. 13.10. PRZYSZŁE MAMUSIE nick....................tydz.ciąży....termin porodu.....płeć....imię amerie9....................38...........21.10.2010. maly mezczyzna Olka P......................34..........ok 07.11.2010.......panna Ktosia AsiaAaK....................30..............ok.2.12.2010 ...Lenka(?) Smile........................21.............ok.07.02.2011 .....chłopiec...... Banmon.....................17..............ok.08.03.2011. . ................. HopeU.......................17.............ok.07.03.2011. .. .................. MAMUSIE nick...........imię dziecka.......data urodzenia......wzrost.....waga -=Goga=-..........Michał..........05.05.2010............ .49.........2250 Dagus83............Asia............12.05.2010............ 49..........2850 Marta82...........Emilian..........16.07.2010............ 55..........3100 agnes19...........Gabriel..........30.07.2010............ .49..........2520 marzenka_s......Kacper..........13.09.2010..............5 1..........3420 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 marzena w takim razie trzymam kciuki zeby się udało :) oczywiście ze byś się bała bo to chyba normalne, każda kobietka w ciąży się niepokoi, ale na pewno bys sie tez cieszyła :) ja wierzę że wam się dziewczyny uda w koncu. Andziula, Sisetka, Joasia i ty Marzena, piszcie może częściej, przecież możecie się wspierać razem a to bardzo wazne. My tu wszystkie trzymamy za was kciuki, przecież zycie na topiku wcale nie musi byc ciążowe tak jak to teraz wyszło ale myśle że może być staraczkowo-ciążowe..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marzena87 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 Ale to bardzo dobrze, ze topic ze "staraczkowego" zmienił się bardziej na "ciążowy" i "mamusiowy" ;) bo w końcu o to chodziło heh... Po prostu ja też już nie chce za bardzo pisać, liczyć dni, obserwować (czyt.: doszukiwać się ;) ) żeby się nie nakręcać dodatkowo, bo i bez tego jest trudno ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amerie9 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 ja wiem hope tylko ze twoja data jest bardziej pewna heh ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amerie9 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 dziewczyny u mnie net sie zaczyna :( wiec pewnie nie bede mogla normalnie pisac :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marta82 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 Dziewczyny a ja was codziennie podczytuje :-P tylko nic nie pisze,bo jakos ostatnio wkręciłam sie w pracę i nawet nie bardzo mam czas :-( Dagus - dziwi mnie , ze twojej bratowej nie wyszło na usg, ze dziecko bedzie miało wade. Mnie np. gon robił badanie gdzies na poczatku ciazy ktore wyklucza m. i. zespół downa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marta82 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 Daguś - a ja sie nie moge juz doczekać kiedy mój mały zacznie jeść cos innego niz cyci :-) Goga maluszek juz jest coraz grzeczniejszy no i nawet go pochwalPolitechnika Rzeszowska im. Ignacego Łukasiewicza - zaczął spać w dzień. Bite 2 miesiace nie spał w dzień wogóle, no moze jakby razem do kupy poskładać to z godzine w ciagu dnia. A teraz sobie smacznie drzemki ucina w ci dnia, co mnie bardzo cieszy bo moge coś spokojnie zrobić w domu :-) No i w nocy mi tez ładnie śpi, ale w nocy od poczatku własciwie mi fajnie spał - przesypia na ogół 10-11 godzin z dwoma, a czasem z jedna przewa na karmienie, tak wiec sie wysypiam :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 ale takie badania usg wcale nie wykryja że na 100% dziecko bedzie miała zespół Downa czy też nie, ewentualnie może być jakies prawdopodobieństwo..... zresztą ja wam powiem szczerze czy gdybyscie zrobiły usg genetyczne i wyszłoby ze jest jakiś tam większy współczynnik i ze być może dziecko ma zespół Downa to co w tedy.....? pewnosci nigdy nie ma czy testy mówia prawdę czy się mylą któraś z was podjełaby decyzję o usunięciu płodu? bo ja w zyciu! być może żona Gogi brata akurat nie miała robionego genetycznego albo akurat według badania wszystko wychodziło ok. A przy późniejszych usg podobno już nie mozna nawet próbowac określić czy dziecko może miec zespól czy nie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 moja znajoma np miala tą przeziernośc karkową i coś tam jeszcze i wyszło ze jest jakies podwyższone i być może to zespól Downa, poszła na jakis test podwojny i tez cos była trochę ponad normę, stresowała się i zamartwiała całą ciążę a bobas urodził się zdrowy :) uważam że takie badania tylko moga niepotrzebnie stresowac przez całą ciążę, no chyba że ktoś sobie postanowi że jest wyjdzie że być moze jest zespół Downa to podda się aborcji.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marzena87 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 Ja też bym chyba nie chciała takich badań, bo być może niepotrzebnie bym się stresowała gdyby coś wyszło nie tak, jak u Twojej koleżanki, Banmon... A usunąć i tak bym nie usunęła Z drugiej strony ciekawość, a raczej obawy, pewnie by mnie tak męczyły, że i tak bym takie badanie chciała zrobić... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amerie9 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 banoman i wlasnie dlatego ja nie chcialam tego badania nawet jesli dziecko bedzie chore to i tak bede kochala je najmocniej na swiecie i pewnie tak samo kazda z was :D wiecie co normalnie moge was czytac chyba juz net przestal sie buntowac ;) marta to dobry jest twoj synus jak tak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olka.P 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 Hej dziewczyny! Ale się dzisiaj rozpisałyście, aż miło :) Amerie w końcu się odezwałaś, już byłam pewna że ty już rozpakowana :) Co do tego przekręcania to nie wiem czy potrzebna jest twoja zgoda ale zgaduję że tak. Tym bardziej że tu dużo nawet badań potzrebuje zgody pacjenta (chociażby badania na syndrom Downa) Daguś to niedługo będzie mały króliczek w domu :) Przykro mi z powodu bratanicy, tym bardziej straszne że było to pewnie kompletne zaskoczenie. Hope no to masz cudowne wspomnienia z wycieczki: pierwsze ruchy szkraba, przepowiednia Kubańczyka no i do tego sama Kuba :D Rewelacja! Co do tych badań to ja je robiłam, przezierność karkową i test z krwi. Na przezierność już znasz wynik w czasie scanu, natomiast na test z krwi czekasz parę dni i przesyłają Ci list. Z niego dowiesz się czy jesteś w grupie wysokiego czy niskiego ryzyka. Jak w niskiego to wszystko jest ok (ale nie na 100%) a jak w wysokiego to możesz zrobić kolejne testy, wtedy pobierane są płyny owodniowe i komórki nabłonkowe maluszka, no i wtedy wynik jest już na 100% pewny. Możesz też zrobić te dodatkowe badania jeśli w rodzinie był przypadek dziecka z Downem. Banmon na pierwsze ruchy masz jeszcze czas :) chyba do 21tyg powinny się pojawić. Cieszę się że samopoczucie ci się poprawia. Drugi trymestr jest zdecydowanie najlepszy! Marta fajnie że maluszek zdrowy :) kiedy wracasz do pracy? Agnes dobrze że z Gabrysiem już wszystko dobrze :) A na co konkretnie jest uczulony? I ktoś w rodzinie miał wcześniej alergię pokarmową? Marzena też czytałam "Poczwarkę" i inne książki Terakowskiej :) Jak staż , wiesz już kiedy zaczynasz? Smile jak tam życie w nowym stanie ? Goga otóż dostałam ze szpitala kartkę z listą co powinnam mieć, i o ile rzeczy dla matki są dosyć jasno opisane to hasło "ciuszki dla dziecka" niewiele mi wyjaśniało ;) (bo mam ich całą szafę ) Ale od czego jest internet :) Już wiem co i jak, tylko jakoś z pakowaniem mi nie idzie. A co do prasowania ciuszków po raz drugi, to nie ma mowy! Za to dzisiaj poprałam i poprasowałam już całą resztę, czyli pościele, kocyki , pieluszki tetrowe i flanelowe itd I już mi wystarczy! Postanowiłam na jakiś czas rozstać się z żelazkiem ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marzena87 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 Staż zaczynam chyba w przyszłym tygodniu, już sie nie mogę doczekać :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amerie9 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 ola to napisz co masz zamiar spakowac do szpitala jak mozesz ;) widac ze lubisz prasowanie ;) ja jakos zle sie czuje dziewczyny i mam wielkiego gloda dzisiaj.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 Czyli co Ola zabierasz dla małej? ale dzisiaj zimnica na dworze brrrrr, ogrzewanie odpalilismy bo i w domu zimno jakos Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amerie9 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 pamietam czasy kiedy duzo wiecej tutaj sie pisalo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 oj ja tez, bo i temat pewnie był bardziej goracy..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dagus83 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 Amerie, coś czuję w kościach, że to już niedługo :) Ja kilka dni przed porodem miałam wilczy apetyt, jajka jadłam po 2-3 dziennie, do tego mnóstwo różnych rzeczy ;) Urodziłam w pierwszy dzień 38tc :) Marta, to super że synuś unormował sobie spanie. Już ma 2 miesiące??!! Szok, ten czas tak zapierdziela :( Ledwo się obejrzymy a nasze dzieci do szkoły będą szły... Co do mojej bratowej...Chodziła regularnie do lekarza, który podobno ma najnowocześniejsze usg w mieście, ale przezierności jej nie robił. Żadnego usg genetycznego też nie robiła. Ponoć po porodzie jak się okazało, że malutka jest chora, to zapytał ją (lekko wystraszony) czy gdyby wiedziała to by to coś zmieniło, czy zdecydowała by się na aborcję, powiedziała że nie, że urodziła by pomimo to...Mam nadzieję, że dzidzia będzie tylko w niewielkim stopniu upośledzona... Ja specjalnie robiłam usg genetyczne w 12 i 20tc żeby wiedzieć czy mała jest zdrowa, a ona położyła na to labe. Jakoś będą musieli nauczyć się z tym żyć... Moja córcia już śpi. Godzina 20-ta to jej pora na spanko. Mam nadzieję, że dzisiaj daruje sobie wstawanie na jedzenie o 23-ej. Wcięła butle mleka z kaszką przed spaniem, może dłużej ją potrzyma sytą...Zrobiłam jej butle, pomimo że cyce mam pełne, chyba będę musiała trochę spuścić z baku, bo do nocy to mnie rozerwie, hehe... Ale Asia to dzisiaj pobiła rekord w niejedzeniu w ciągu dnia. Jadła o 14:30 (zanim do pracy poszłam) a potem o 19:20 (po kąpieli), normlanie szok, że tyle wytrzymała :) Gdyby w nocy tak było ;) Właśnie byłam sprawdzić jak jej się śpi ;) Wczoraj jak szłam spać to myślałam że zawału dostanę, wchodzę do sypialni, patrzę, a moje dziecko założyło sobie pieluszkę na twarz, pieluszkę do której wcześniej się przytulała, normalnie aż na moment mi serce zamarło, ale tylko stracha mi narobiła i smacznie spała ;) Teraz co chwilę włażę na górę żeby zobaczyć czy znów jej ten pomysł do główki nie wpadł ;) Dobra uciekam się wypluskać i spać, o jutro na 9-tą do roboty :/ Kolorowych snów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amerie9 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 ciekawe jak dlugo po przyjsciu na swiat wszystkich maluszkow ten nasz temat sie utrzyma... dagus ja tez to czuje w kosciach doslownie ;) jejku ja tak chce dotrzymac do nastepnej srody chociaz zeby miec mame tutaj dagus i goga i ogolnie wszytskie mamy tak swietnie sobie radzicie z maluchami a taki byl stres przed porodem jak to bedzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dagus83 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 Amerie, dobrze będzie :) Dasz sobie radę. Nawet jakbyś lada dzień urodziła, to zanim wyjdziecie ze szpitala to mine parę dni i tak akurat przyszła środa przyjdzie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
-=Goga=- 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 Misiu wykąpany, pojedzony i śpi to weszłam na topik na chwile :) Daguś ja też maluchowi dosypuje na noc troche kaszki do mleka ;) mój też robił takie akcje z pieluchą dlatego teraz jak tylko zaśnie to mu ją zabieram żeby się nie stresować czy znowu nie wylądowała na jego nosku i moge spać spokojnie że nic nie zmajstruje :p Amarie sama jestem ciekawa czy dotrwasz do terminu ;) to prawda bałam sie czy sobie poradze jak sie dziecko urodzi ale później to chyba przychodzi samo że sie wie co robić i jak z dzieckiem :) Moja znajona która niedawno urodziła dziecko z downem wiedziała że bedzie ono chore bo wyszło na usg i kolejne badania to potwierdziły :( Ola widze że uwielbiasz prasować :p ja chyba nawiedzona jestem bo do tej pory zawsze po wypraniu prasuje Misiowe ubranka ;) Miałam coś jeszcze napisać ale sobie zapomniałam co chciałam :o chyba sie już dzisiaj do niczego nie nadaje i nawet pamięć mnie zawodzi więc ide spać, dobrej nocki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olka.P 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 Amerie do szpitala biorę: Dla Małej : 3xśpioszki, 3xbody, sweterek,spodenki, łapki niedrapki, skarpetki, kombinezon (w końcu teoretycznie to będzie już listopad ) ręcznik, kocyk, czapeczki Poza tym kilka pampersów newborn, chusteczki nawilżane, trochę wacików (nie wiem czy wiesz ale tutaj nie myją dziecka po porodzie, później tylko przemywają buźkę tymi wacikami),malutki sudokrem, jedną pieluszkę tetrową Dla siebie: 2x koszula nocna, cienki szlafrok, klapki, ręcznik, szczotka do zębów i pasta, żel pod prysznic i szampon, skarpetki, jednorazowe majtki, podpaski poporodowe, wkładki laktacyjne I to chyba wszystko :) Mam nadzieję że nie zostanę tam za długo, ale w razie czego Małż może mi coś dowieść. Aaaaa zapomniałabym jeszcze o aparacie fotograficznym ;) no i fotelik samochodowy (bez tego ponoć ze szpitala nie wypuszczą) A i jeszcze położna wspominała żeby zabrać, wodę , soczki w kartonikach i jakieś batoniki pełnoziarniste. A tak z innej beczki to myślę że mimo wszystko ten topik przetrwa, będziemy miały dzieciaki w podobnym wieku, zawsze będą jakieś pytania i wątpliwości do doświadczonych mamusiek. A z małym dzieciakiem też da się regularnie odzywać jak widać na przykładzie Gogi :D [url=http://dziecko.haczewski.pl/index.php?cykl=33&dzien=27&miesiac=1&rok=2010&bg=000.]http://dziecko.haczewski.pl/suwaczek/2010/1/27/33.png Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olka.P 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 A no i jak jednak zdecyduję się na poród w wodzie to jeszcze zabieram sitko ;) [url=http://dziecko.haczewski.pl/index.php?cykl=33&dzien=27&miesiac=1&rok=2010&bg=000.]http://dziecko.haczewski.pl/suwaczek/2010/1/27/33.png Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olka.P 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 Goga uwielbiam prasowanie :P mogłabym godzinami patrzeć jak ktoś inny to robi ;) A ja myślę że Amerie nie urodzi przed terminem :) jakoś tak mi się wydaje... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 Ola a w jakim rozmiarze bierzesz ciuszki ?? ciekawa jestem twojego opisu porodu w wodzie-jesli się zdecydujesz Mi się wydawało zawsze że Amerie urodzi w terminie ale skoro brzuszek się obniża to ja obstawiam dwa tygodnie ;) w ogole to jakoś nie mogę uwierzyć że wy już na wylocie jesteście :) ja słyszałam że dobrze miec ze sobą na porodówce wodę, najlepiej z dziubkiem ;) i pomadke bo usta się suche robią :D dziewczyny a na porod to trzeba miec swoja koszule czy szpital daje ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Wrzesień 27, 2010 Ola mozesz dorzucić ładowarkę do telefonu ;) w końcu różnie to bywa i bateria lubi się konczyć w najwazniejszych chwilach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
-=Goga=- 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 Banmon to zależy od szpitala, ja miałam swoją koszule :) ale przy porodzie nie ubrudziłam jej ani troche ;) Ola to jeszcze stanik spakuj żeby było do czego wkładki laktacyjne przykleić :p poza tym Banmon ma racje woda mineralna z dziubkiem i pomadka ochronna bardzo sie przydają ;) oprócz tego polecam bardzo zabrać do szpitala białe ręczniki papierowe, wtedy dużo lepsze do podcierania niż papier toaletowy ;) Ja też mam nadzieje że nasz topik przetrwa jeszcze dłuuugo... My dzisiaj kisimy sie w domu bo za oknem zimno i deszczor pada nic tylko spać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marzena87 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 Ej, no, nie kraczcie, że topic upadnie, komu ja się będę żaliła? :D U mnie też okropna pogoda, drugi dzień pada :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marta82 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 banmon - mi brzuch sie obniżył chyba na 1,5 miesiaca wczesniej i co? przenosiłam. Mądrych na to nie ma :-P Podobno w pierwszej ciazy onbiza się jak do pordou jescze troszkę zostało, tak nawtt 2-4tyg ( u mnie sie nie sprawdziło ) i obniżenie przucha ma być na całą dłoń. W przy kolejnych porodach brzuch obniża sie na tydzień przed porodem Olka - no do pracy to jednak wroce po macierzynskim, ale tylko dlatego ze w zasadzie juz pracuje tyle ze w domu :-) robie projekciki, i nojnormalniej w swiecie nie opłaciło by mi sie finansowo wrócić teraz do pracy, bo wiecej zarobie w domum no i z niuniem posiedze :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marta82 0 Napisano Wrzesień 28, 2010 Dziewczyny --- a co to jest ta przeziornośc karkowa? To znaczy jak to badanie wygląda czy to jest zwykłe usg? Bo ja miałam gdzies na poczatku ciazy robione usg i gin wtedy mowił mo ze na podstawie tego usg robinego w jakims tam przedziale tygodniowym ciaz, wyklucza m.in. zespół downa i rozszczep kregosługa i chyba rozszczep podniebienia i cos tam jeszcze ale juz nie pamiętam Dagus Goga - powiedzcie mi co ile wy karmniłyscie pociech piersia? Ja az co 1,5godziny w dzien i mi sie to wydaje strasznie czesto Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach