Rok 2010 - damy radę D

no to mamy nadzieję na jakies zdjęcie :)

Smile my też czekamy na fotki :p

śledziki zrobione :) musze powiedziec że są pyszne :)

Ja dzisiaj robię mielońce z ziemniaczkami i jakąś surówkę dla mojego R., bo ja tam nie lubię surówek ;) ale na śledziki mi narobiłyscie ochoty, zgadnijcie zrobię jutro na obiad? :) Kuuurde muszę sobie założyć to konto na nk, bo chciałabym zobaczyć Was i Wasze maluchy..Ale nie mam żadnego zdjecia, może na tym weselu jakieś zrobie ;) Któraś z Was wspomniała o witaminach, ja kurde juz nie pamiętam kiedy brałam folik, a do apteki w taki deszcz nie pójdę :o

zrób sledziki, zrób :) ja milonych nie lubię i jak robię to takie ciutke inne niż tradycyjne ;) pogoda jest okropna :o kawałek tylko się przeszłam i już nogawki brudne. Chyba wyślę dziś M do jakiegos sklepu po zakupy co bym jutro nie musiała wychodzić

a to jakie robisz? Ja właśnie lubię mielone, a każda odmiana dobra ;)

kupuje z 500g miesa mielonego wołowego do tego 4 łyzki sosu sojowego, bazylia (świeża lub suszona) sporo jej i trochę bułki tartej, i robie sobie takie malutkie kuleczki z tegi mięsa wychodzi mi zawsze coś koło 22szt. No i sos pomidorowy z soku pomidorowego, wczesniej podsmazonej cebulki i czosnku, dodaję pieprzu, trochę cukru i bazylii i duszę te podsmazone kotleciki przez 30min alboo lepiej

czesc wszystkim :) u mnie dzisiaj pogoda beznadziejnia deszczowo i ciemno... ale tak juz chyba bedzie caly czas znajac te klimaty... szkoda bo tylko jeszcze bardziej mnie to przymula :/ ola ja na swojej liscie mam wiekszosc tego co ty tylko ze dla malego zabieram zamiast ubranek same pajacyki ( 3) nie wiem czy tak sie to nazywa ;) dla mnie to jak spioszki ale moja mama mowi ze to sa pajacyki- takie z dlugimi rekawkami i dlugimi nogawkami i cale zapinane ;) lapki niedrapki odpadaja u mnie bo wlasnie w tych "spioszkach" sa specjalnie odkladane rekawki (pewnie wiesz o co chodzi) ide troche na latwizne ;) i do tego tylko kombinezonik ale nie taki typowo zimowy ( wszystko jedno wyglada na cieply :D ) kocyk+czapeczki+pampersy+waciki i peluszke tetrowa tez spakowalam wiem ze tutaj nie myja dziecka i mowia zeby sie wstrzymac do tyg. po porodzie :) dla siebie biore wszystko z twojej listy + stanik ja tez mam nadzieje ze pobyt w szpitalu bedzie raczej krotki.... moja kolezanka urodzila w poniedzialek o 21-22 a nastepnego dnia o 14 byla juz w domu a co do mojego porodu to mam nadzieje ola ze masz dobre przeczucie juz mi troche ciezko ale z checia poczekam do terminu zeby wszystko dopiac na ostatni guziczek ;) banoman ja tez biore te mniejsze ciuszki do szpitala + rozmiar 0-3 na wypadek ;) hope ja wiem jaki kombinezonik kupilas ogladalam go ostatnio w sklepie :D fajny jest ale tak jak ola nad takim malutkim rozmiarem bym sie jednak zastanowila... podgrzewacza i laktatora u mnie brak poki co jesli bedzie potzrebny to kupie po porodzie banoman ceny bywaja wysokie jesli chodzi o to co potrzebne jest dziecku dlatego chyba jednak lepiej zaczynac wczesniej wszysko zbierac- po troszku ;) smile dzieki za kciuki przydadza sie :D

wczoraj calkiem sporo pisalyscie dziewczyny :D bylo co poczytac ja troszke szalalam na zakupach ;) pozniej za to lezalam wiekszosc dnia bo jakos maly strasznie sie zapieral brzucho i wszystko inne strasznie bolalo wiec nawet nie bylo jak posiedziec przy kompie :/ w przyszlym tygodniu bedziemy skladac mebelki czekam z niecierpliwoscia :D :D :D a!!! dziewczyny moze chcecie wpasc zrobic mi cos na obiadek dzisiaj ;) bo ja to sie lenie a wy takie zdolne jestescie :D milego dnia wszystkim

Banmon- ja mam podgrzewacz i laktator. Podgrzewacz kupiłam uzywany na alegr z avent cos za 35zł, a laktator kupłam nowy alektroniczno reczny tez z aventu za 300zł az. Uczciwie ci powiem ze bez podgrzewacza dało by sie obejsc, ale niesamowicie ułatwia zycie i dotego jest tani. Uwazam ze nie ma sensu kupowac nowego, bo jest to tak proste urzadzenie w obsłudze, ze nie ma sie co tam zepsuc, ani zniszczyc. Jesli chodzi o laktator to urzadzenie jest rewelka - nie wyobrazam sobie go nie miec. Z racji tego ze nie lubie publicznie karmic piersia, gdzies na ławeczce w srodku miasta, apo za tym moj synus czasem jak jest bardzo głodny to lubi sie rzucac przy jedzeniu no i wtedy moje cycie sa całe na wierzchu, dltego jak ide na spacer to odciagam pokarm, podgrzewam i daje do teroopakowania i mam swiety spokoj jak niuniowi sie zechce jesc. No a synuj jest głodomorkiem i je co 1,5godz tak wiec w zasadzie tyle co wyjde na spacer to trezba go znowu karmic. Banmon - z czystym sumieniem polecam ci kupic przedewszystki laktatot, jesli oczywiscie chcesz karmic piersia. Bedziesz mogła spokojnie wychodzic na spacerek, albo dziecko z kims zostawic i nie martwic sie czy zaraznie bedzie głodne :-) Polecam tez laktator elektroniczny - niesamowita wygoda, właczam do pradu ( albo na baterie ) i samo mleko sie pompuje. Jak masz jescze pyt. do tego tematu to chcetnie odpowiem

Banmon - jescze jeden argumet za kupieniem laktatora ci podam - urodzisz na wiosne, gdzie moze byc jescze chłodno, wiec nie bardzo bedziesz mogła karmic piersia na dworzez małego/małą :-) wiec jak bedziesz chciała wyjsc na spacer ti i tak bedziesz musiała odciagnac pokarm. Bo to sie tak wydaje ael jesli dzieci karmione pierisa jedza z reguły co 1,5-2 godzin, to wcale tak duzo czasu nie ma sie na spacerek. Bo niczym dziecko zje, przebierzesz pieluszke ( bo praktycznie po kazdzym karmieniu piersia dziecko robi kupe ) niczym poczekasz az mu sie odbije po jedzeniu, niczym je ubierzesz to troche schodzi czasu. U mnie to jest tak ze ja wychodze na spacer i za godzine musze juz go karmic, bo jak nie nakarmie to jest taki ryk, ze az wstyd...

Czesc Marta to masz szczęście ze mały ciągnie też butle, bo moja szwagierka odciagala a mała nie chciała z butelki tylko cyca, był płacz i koniec. Ale napewno laktator sie przydaje. Ja planuje kupić chyba ręczny z aventu. A macie może sterylizatory do odkazania butelek? Sama nie wiem czy to nie strata pieniędzy może wystarczy zalać wrzątkiem.

Hope z tych opinii co zebrałam to sterylizator kazy mi odradzał, strata kasy, bo wysterylizujesz sobie wrzatkiem, szybko i tania ;) Marta ja jestem tak na 99% przekonana do laktatora tylko ta cena :o dlatego właśnie chce jak najwięcej argumentów usłyszeć ;) ręcznego na 100% bo jednak z tego co słyszałam to cholernie duzo czasu schodzi przy odciąganiu a przy noworodku i tak mamy dosyć mocno okrojony czas, ja mam dodany do ulubionych laltator Mini Electric Medela za 260zł i chyba się na niego skuszę..... U nas znowu pogoda dupna. Amerie ja to do gotowania i do sprzątania jestem ostatnia ;) tego jak bardzo nie lubię gotowac i zastanawiac się co na obiad aż trudno opisać ;)

Ja wyparzam butelkie wrzatkiem. Nie kupowałam sterylizatora, bo moim zamierzeniem było karmienie piersia, a butelka to ja wychodze gdzies, jako dodatkowa. A nawet jakbym karmiła z butelki to pewnie tez bym nie kupował sterylizatora. Hope - ja polecam elektroniczny laktator, bo jest naprawd super. wiem ze troche on kosztuje, ale ja nie załuje ze go kupiłam. Chwila moment i mm pokarm odciagniety. nie musze sie meczyc recznie. oczywiscie on ma tez mozliwosc recznego pompowania, ale ja ani razu z tego nie skorzystałam. No i jest mozliwosc elektronicznego ( do praddu jak telefon i na zwykłe baterie )

Banmon zobacz sobie na necie ten co ja mam Philips Avent elektroniczny - naprawde goraco polecam. Pamietaj tez ze jesli kupijesz laktator jakiejsc firmy to dobrze jest juz mies butelki tez tej samej firmy, no bo podejda ci do laktatora. Ale nie jest to tez warunek bezwzgledny. Ja kuiłam i laktator i butelki i pogrzewacz wszytko z avenu i jestem bardzo zadowolona i kazdemu polecam Banmon ja mam ten http://www.philips.pl/c/avent-karmienie-piersia/scf302_01/prd/

A co do recznego odciagania - to raz spróbowałam prze chwilke i szybko sie zniecheciłam, bo to troche czasu schodzi, a w elektronicznym, ustawiam sobie sama szybkosc odciagania jaka mi pasuje no i mleczko płynie

ja się zastanawiam nad tym: http://www.malyrys.pl/laktator-elektryczny-mini-electric-medela-p-530.html?utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2010-09&utm_content=530 słyszałam dobre opinie na jego temat i to od mamy blixniaków gdzie czas jest na wage złota ;) z tymi butelkami to różnie podobno bywa, niektore butelki nie pasuja maluchom i trzeba zmieniać.... zależy od dzieciątka, trafiaja się maluszki gdzie nie ma różnica jaka butla a są takie dla ktorych tylko jakaś konkretna jest dobra. ja myśle żeby kupić tą butelke: http://allegro.pl/butelka-150ml-tommee-tippee-2szt-0-bpa-nowosc-i1231333285.html i taki podgrzewacz: http://allegro.pl/podgrzewacz-do-kazdej-butelki-canpol-12mgwarancja-i1242850029.html

Marta właśnie zobaczyłam zdjęcie na nk :) ależ świetny ten twój bobas i bardzo podobny do ciebie :) synek mamusi :)

Banmon zaraz popatrez na te rzeczy które wybrałaś, tylko mały teraz płacze. Co do butelek to mi sie wydaje ze to moze bardziej chodzic o smoczki niz butelki, a wiadomo ze do jakies firmowej butelki podejdzie tylko smoczek tej samej firmy. Bo kazda forma robi rozne smoczki, roznia sie kształtem , no i materiałem. Powiem Ci np. ze moj synus nie bardzo lubi smoczki te zwykłe do ssania, kupiłam mu kilka niczym jakis w miare mu "podszedł" ale generalnie i tak nie lubi smoczka.

Szkoda ze nie mogę zobaczyć zdjęć :( Ja kupię te butelki z aventu też imituja brodawke i słyszałam dobre opinie. Te z tommee tippee też podobno są dobre, co do sterylizatora to wydaje mi sie ze wystarczy wrzątek chociaż ostatnio prawie bym kupiła bo była obniżka z 30funtow na 10 taki sterylizator do mikrofali. Wczoraj rozmawiałam z mama i moi rodzice już sie kłócą i wybierają imię dla dziecka :) w końcu pierwszy wnuczek lub wnuczka, ale i tak nie będą mieć nic do gadania :)

Hm Banmon - ja ci proponuje kupic podgrzewacz z tej samej firmy co buteli,zebys nie miała potem problemu, ze ci butelka nie wejdzie, zwłaszcze ze te z tomi z sa wyjatkowo szerokie. No alebo najpier kup sobie butelke i sprawdz czy ci wejdzie do podgrzewacza. Wydaje mi sie ze te butelki z tomi sa ok, ja ma jedna w domu, wprawdzie nigdy jej nie uzywałam, ale wyglada ok, smoczek do niej jest niemalze identyczny jak sutek wiec mysle ze dziecko powinno ciagnac. No ale to roznie z dziecmi bywa. Ja kupiłam sobie na poczatku 4 butelki z avent, i w sumie zaryzykowałam, bo gdyby Milus nie chciał ich ciagnac to poszły by do smieci. Jesli nie chcesz ryzykowac to na poczatek mozesz kupic sobie jedna i zobaczysz czy dziecku podejdzie czy nie. No i jesli zamierzasz karmic piersi to na poczatek jedna butelka ci wystarczy

Banmon - a jesli chodzi o laktator to mysle ze bedzie ok, tylko tam za wiele o nim nie pisza. Pomysl tez o tym ze do tego laktatora wejdzie tylko butelka z medeli wiec jak odciagniesz pokarm to bedziesz musiała przelac do tomiego. Niby takie banały ale czasu zabieraja. A i jescze jedno - szybkosc odciagania pokarmu , bardziej niz od firmy laktatora zalezy od piersi. No bo w laktatorze recznym czy elektronicznym i tak sama decydujesz o tym jak szybko "pompuje " sie piers. Najwazniejsze w szybkosci jest to ile jest pokarmu w piersi i o tego ile masz w niej tych kanaliktow ktorymi płynie mleko. Ja np. jedna piers mam super, pokarm odciagam błyskawicznie i nie wazne jak szybko ustawiłabym sobie pompowanie, bo poprostu z duzej ilosci strumyczków mleko leci. A druga piers mam taka sobie, musze czasem sie nameczyc zeby pokar odciagnac z niej.

Hope ja uzywam butelek z avent i sa super :-) Banmon - ciesze sie ze maluszek podobny do mnie :-)

no właśnie planuje kipic jedną albo maks 2 butelki akurat tutaj są od razu dwie ;) podobno własnie smoczek imituje sutek i niektórym dzieciaczkom to podchodzi.... jesli chodzi o ten podgrzewacz to podobno te butelki z TT wchodza bo on jest szeroki tak dziewczyna mówiła na bocianie.... musze przejść się do sklepu i zobaczyć czy cena się az tak różni od tej z allegro jeslio nie to byc może kupię jeden z TT i jeden z Aventu....tak przez internet to ciężko, lepiej jak się zobaczy na zywo, dotknie.... ;) Hope ja z moją mamą nie mam takich atrakcji bo ona mnie zna i wie, że do mnie najlepiej się nie mieszać a jak coś chcę to sama poproszę ;) a zastanawialiście się już nad imieniem? bo obstawiam,. ze dla chłopca to raczej imię odpada ;)

oooo to ciekawe, a ten z aventu pasuje to każdej butelki? kurde bo jak ja to spradzę a przelewać to rzeczywiście strata czasu no i mleka też. Marta a te torby co trzymają temperaturę to jakies specjalne są?

Ten z tomi ma nawet takie rowki ktore rzeczywisci imituja sutek. Wisz musze kiedys spróbowac go nakarmic z niej. Zobaczymy czy mu bedzie pasowała. No a podgrezwacz soebie najlepiej zobacz na zywo, jak wejdzie butelka z tomee to juz kazda inna napewno wejdzie. Banmon ja kupowałam wiekszosc rzeczy na alegro, bo jest duzo taniej , dla przykładu butelka w sklepie kosztuje ok. 23 zł, na legr ok. 9zł ( ta sama ). Kosmetyki dla dzieci tez sa duzo tansze :-)

Ten z aventu to tylko do butelek z aventu podejdzie. i przypuszczam ze kazda firma tak robi. Wiesz na górze laktatora zaraz pod tym mechanizmem do odciagania ( ten akumulatorek czy cos takiego ) jest czesc plastikowa na wkrecanie do ktorej wkreca sie butelke. wiec jesli ta gorna czesc jest z jakiejs firmy X to przypuszczam ze butelka wejdzie tez tylko z firmy X, no chyba ze sie trafi z fimy Y ale o takiej samej srednicy

A te termoopakowana to tak nie bardzo trzymaj temp. Jak jest ciepło na dworze to z godzine wytrzymaja, ale jak jest taka pogoda jak dzisiaj to musze mleko zagrzac na maxa i za godz. bedzie akurat.Mysle ze w zimie to to termoopakowanie nie przyda sie. Ale nie jest to drogie, ja swoje kupiłam chyba za 10zeta w rosmanie

Sprawdziłam - butelka tomme nie wejdzie do laktatora avent, tomme ma szerszy gwint, nieznacznie ale szerszy. Kurcze firmy to specjanie pewnie tak robia, zeby wszystko kupowac tylko u jednego producenta

Hope - moi rodzice tez coz pobrzekiwali o jakis imionach, mam to juz nawet mowiła do synka ksawery i inne imiona wymyslała, ale ja twardo ostawiałam przy swoim. Jestem zdania ze to rodzice maja wybrac imie i nikt nie powinien si edo tego wtracac, bo to rodzice potem przez całe zycie beda sie tak do dziecka odnosic a dziadkowie, to wiadomo ze mniej sie z wnuczkiem beda widziec. Ja jak wymysliłam ze córcia to bedzie Marietka wszyscy mi sie dziwili, pokali sie w głowe, ale pozniej tak do tego sie przyzwyczaili ze zapomnieli o swoich wczesniejszych przekonaniach. I tak kolejna to bedzie Marietka - musi być :-)