Zjawiska niewyjasnionone

Oczywiście, ale to jeszcze nie dowód na to, że wiara jest bardziej wiarygodna (nomen omen) od nauki! W wiarę trzeba WIERZYĆ, nauka ma DOWODY, twarde, bo logiczne. NIKT NIE TWERDZI ŻE WIARA JEST BARDZIEJ WIARYGODNA!!!!!Cały czas chodzi o to by pokazać, że wiara też istnieje i są ludzie którzy WIERZĄ!!!!Nikt nie stara się pokazać że wiara jest lepsza na litość boską!

Zacytuję prof. Mario Bunge: „Sceptyk traktuje wątpienie jako środek do osiągnięcia prawdy - jeśli nie pełnej i definitywnej, to co najmniej przybliżonej i przyjętej na próbę." Sceptycyzm, to też brak naiwności. Ale podstawą jest dążenie do PRAWDY. Nawet Budda (jeden z mądrzejszych ludzi, choć do buddyzmu mi daleko) stwierdził, że mnichom nie wypada akceptować jego słów i nauk tak po prostu, tylko pocierać, topić, kruszyć (tzn. wątpić), tak jak próbuje się złoto. Wierzyć sobie a w siebie to dwie różne sprawy. Pisałam, że wierzę w siebie, tzn. że dam sobie radę w każdej sytuacji i mam na to dowody, bo w większości sytuacji sobie poradziłam. Wierzyć sobie, to chyba polega na tym, że trzymasz się swoich zasad, czyż nie? To miałaś na myśli? Każdy może złamać swoje zasady, nie ma tu reguły ani gwarancji. Dlatego sobie wierzę połowicznie.

http://www.youtube.com/watch?v=aywcr_ef4WU&feature=related czarownica na miotle w Meksyku .napiszcie co sadziecie,

>> Trafiłaś w sedno "TA RESZTA TEŻ DO CZEGOŚ SŁUŻY" Przyjmijmy że nauka to mózg wiara to reszta. Na jakiej podstawie mam tak przyjmować? Na wiarę? Mózg jest jeszcze bardzo słabo zbadany, poczekam na lepsze wyjaśnienie funkcji tych obszarów mózgu... Lamko2, zgadzam się z Tobą, że te mechanizmy ktoś wierzący może interpretować jako rzecz boską, jednak nie możesz wymagać od kogoś, żeby "udowadniał" "wykluczał" coś, co jest tylko czyimś przypuszczeniem. ("Jesli mozg jest tak niezbadany, to kto wyklucza, ze w nas nie ma tego pierwiastka centrum? ") Obowiązek przytoczenia dowodu leży po stronie twierdzącego, że coś istnieje (sprawdź, co to jest "ciężar dowodu"). Nie można wymagać od kogoś, żeby podał dowód na nieistnienie...

W wiarę trzeba WIERZYĆ, nauka ma DOWODY, twarde, bo logiczne Jeżeli wszechhświat jest nieodgadniony, ogromny, to dlaczego przyjmujecie, ze nasza ludzka logika, jest tą jedyną najsłuszniejszą droga poznania?

>> Cały czas chodzi o to by pokazać, że wiara też istnieje i są ludzie którzy WIERZĄ!!!! Czy to naprawdę trzeba pokazywać? Przecież chyba nie ma co do tego wątpliwość?!

lamko 2 - nie ma "naszej ludzkiej logiki" Logika - to prawo wynikania. Logika jest jedna. Dlatego nią jest...

na miotle niestety nie rozumiem ani slowa, a same obrazki jeszcze niczego nie tlumacza!!

śniła mi się śmierć bliskiej osoby, wiedziałam wszystko ze szczegółami, gdzie kiedy w jakiej okoliczności. najpierw myślałam że sen jak ot co :P kilka dni później nawet sie nie zorientowałam na początku że wszystko dzieje się jak we śnie. powoli zaczęłam sobie kojarzyć fakty i czułam tzw de ja vu :) siostra zgubiła kolczyk-jak we śnie, bratanek się poparzył-jak we śnie. kiedy wracaliśmy z narzeczonym do domu wracaliśmy drogą ze snu. wystraszyłam się nie na żarty, i poprosiłam go aby przystanął na parkingu przed przejazdem kolejowym. w tym samym momencie przejechał pociąg :P dróżniczka zasnęła. nie wiem czy byśmy zginęli ale dla mnie to było wystarczająco dziwne żeby wam to opisać. takich sytuacji w życiu miałam 4... nie konkretnie ze śmiercią ale z wypadkami innych osób.

ta dyskusja jest jałowa - no bo jak tu mowic o argumentacji, w przypadku :wierze i juz, wierze, bo taka jest wiara, ze trzeba cos przyjac bez dowodów itp,itd. Trzeba pogodzic sie z tym ,ze większosc ludzi cechuje inercja umsyłowa i zmaiast pomyslec, szukac prawdy wola isć na łątwizne i wierzyc w banialuki,jakie to wygodne i niewymagające :/

My sie chyba tak do konca nie rozumiemy, bo ja chce przez to powiedziec, choc nie mam dowodów, ze my ludzie, nasza inteligencja to tylko niewielki procent wszechswiata. Naszym osiagnieciem moze byc i jest stwierdzenie, ze logika jest jedna, ale to sa nasze zimskie osiagniecia myslowe [jednej tylko z wielu planet], a moze jest inna inteligencja, ktora miarzdzy nasza w calej rozciaglosci?

miażdży jeśli już - ale co wynika z twojego wywodu ? ze w takim razie powinnismy przestac uzywac mozgu i wierzyc we wszystko bezkrytycznie ??!

>> a moze jest inna inteligencja A może nie jest... Lamko - to tylko gdybanie. >> Naszym osiagnieciem moze byc i jest stwierdzenie, ze logika jest jedna Wybacz, ale to, że 1+1=2, 0+0=0, to nie jest "nasze ludzkie osiągnięcie", a czysty fakt, i logika właśnie...

nie dlaczego bezkrytycznie jeśli odkrywamy co rusz nowe rzeczy, ale mozna miec inne, mniej radykalne podejscie do wiary i nauki.

nie zawsze 1+1=2 i to wiemy z matematyki

" nie zawsze 1+1=2 i to wiemy z matematyki" Upss - możesz rozwinąć?

Oj to matematyka jest tak obszerna i tak wielowymiarowa, chociazby liczby urojone daja ujemne wyniki potegowania, co tez wydaje sie byc nielogiczne.

wymigujesz się :-P Tu chodzi o podstawową operację. Poza tym chyba nie chodzi nam o to, co "wydaje się nielogiczne", tylko o to, co faktycznie "jest" nielogiczne"?

haha ja juz odpadam ;) miłej dyskusji!

No i tak jest zawsze, jak przychodzi do konkretów :-D Adios!

Nie, poprostu musze sprzatac, ale.. np. 1+1=2 to wiadomo prawda, ale jednoczesnie 1+1=1 i to tez jest empirycznie dowiedzione.

Przytocz ten dowód, to podyskutujemy...

1 kropla + 1 kropla = 1 kropla tylko wieksza

1 kropla + 1 kropla = 1 kropla tylko wieksza

Lamka, ulituj się! Tu chodzi o operacje na liczbach! Przecież w kropli jest wiele atomów H2O, więc de facto to operacja na zbiorach... http://www.math.edu.pl/logika-matematyczna Dobra, odpadam...

a dlaczego mamy sie trzymac tylko operacji na liczbach?, matematyka to tez sa zbiory, zalozenia i wszytsko inne

CZĄSTECZEK H2O miało być :-D

co sie uczepiles tych to moze byc inny twor liczbowy o takim samym wyniku.

Jezu, Lamka, tu chodzi o logikę. Czy mam ci dowieść, że ta większa kropla jest WIĘKSZA i twoja 1 nie równa się 1 ?????

Nie chodzi o żadne twory liczbowe... Sprowadzasz dyskusję ad absurdum. Odpadam, nie mam argumentów na tym poziomie.