Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rimm

Zony muzulmanow

Polecane posty

Gość uważam że
kiedyś miałam... ale ostatnio średnio mam na cokolwiek czas.. teraz mam chwile na kompa bo moja połówka ma drugą zmianę... więc z nudów trzeba "zabić czas"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniska ja nie jestem poweirzchowna napisalam o ksiezach ktorych bardzo dobrze znam moze w innych parafiach sa lepsi moze i nie ja sie wypowiadam na znanych mi przypadkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważam że
mój to by chyba padł jak bym zaczęła się na muzułmankę zgrywać :D ma straszny pęd do nowoczesności ... jest też wierzącym ale nie praktykującym muzułmaninem :) tak więc we wspólnym towarzystwie i piwko albo jakiegoś drinka wypijemy i jest romantycznie. On jeszcze pali papierosy ale dla mnie rzuca... udało mu się znacznie ograniczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja Cie rozumiem.. ale mowisz ze mamy nie wrzucac muzulmanow do jednego gara a Ty zrobilas to samo z katolikami.. o to mi chodzi.. generalnie zrobilas to samo co robi np taki blondasek.. tylko ze w odwrotnym kierunku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważam że
o wieprzowinie oczywiście mowy nie ma.... ale ja i owszem - chociaż jak widzę jego minę kiedy mam coś takiego zjeść to od razu się usmiecham ;) Alkoholu rzecz jasna też nie nadużywamy ... jak jesteśmy w Polsce to ze znajomymi na disco idziemy :) jak dla mnie normalne życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm my rzucilismy razem :) a co do drinkowania to my od czasu do czasu tez lubimy.. wlasnie o to chodzi z praktukujacym muzulmaninem zwiazek bylby chyba nie mozliwy.. no chyba ze w przypadku gdyby kobieta tez przeszla na islam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brat mojego jest praktykujacy,jego zona Holenderka,katoliczka,on 34 lata,ona 23 i swietnie sie dogaduja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm nie wiem tak mi sie wydaje.. chociaz w sumie to zalezy od czlowieka.. nie ma reguły..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważam że
Aliyah30 już Ci zdradzam sekret ;) więc tak było po 17- 20 dziennie a jak go szef wkurzył to więcej... teraz jest 6 - 7 dziennie - jak go szef wkurzy więcej.... powiem tak.... powiedziałam mu że nie chcę, aby nasze dziecko (jeszcze nie ma ale jest w planach) było trute dymem papierosowym przez tatusia no i oczywiście najwazniejsze: że tak go mocno kocham, że nie chcę żeby się tyn świństwem truł... i jak np. razem w domu jesteśmy i już widzę ze go zaczyna nosić żeby zapalić - to się do niego przytulam i czekam na całusa ;) i tak czasem pomaga a czasem nie... ale jest szczęśliwy i ma silną wolę... jemu też na tym zależy i .... podoba mu się to moje wsparcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważam że
mooniśka - masz rację ja przynajmniej nie wyobrażam sobie jak by mial 5 razy dziennie się modlić i czynić wszystkie praktyki wynikające z jego wiary ale.... co mi się strasznie podoba w ich kulturze to ogromny szacunek do rodziców... :) wspaniała rzecz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm ale pamietaj ze z czasem ten szacunek moze tez byc troche przeszkoda.. chodzi mi o to zeby nie bral slow rodziny ponad Twoje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chyba probowalam juz wszystkiego i wydaje mi sie ze moim problemem jest to ze ja chyba...lubie sobie zapalic;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważam że
nie no szacunek szacunkiem.... ale nie jest maminsynkiem... ;) jestem dla niego najważniejsza... jego rodzina i to jest przykrość z ktora ciężko bylo mi sie na poczatku pogodzic nie zaakceptowala chrzescijanki (mnie) ale on postawil na swoim... z rodzenstwem i tak mial slaby kontakt a matke kocha ojca juz nie ma. Jego rodzina nie jest tak rodzinna jak moja... u niego relacje są chłodne... dlatego z moją rodziną utrzymujemy kontakt, został w pełni zaakceptowany, ja nie - ale teraz to juz nie ma znaczenia... chcialam nawet z nim zerwać zeby przeze mnie nie był "czarną owcą" w rodzinie ale... się nie udało... miłość przenosi góry a kropla drąży skałę... tak drążył że wymiękłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ciazy odrzucilo mnie od wszystkiego!dziewczyny to byl istny koszmar,bylam ledwo zywa,pierwsz 4 m-ce,ja nawet w nocy wstawalam wymiotowac az w koncu z hotelu w niemczech wywiezli mnie do kliniki,bylam naprawde wyczerpana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważam że
Aaliyah30 a ja myslalam ze też chcesz swoją połówkę oduczyć ... ;) a to o Ciebie chodziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie podejrzewam ze gdyby np spotkalo sie dwoje ludzi on praktykujacy muzulmanin ona praktykujaca katoliczka taki zwiazek na dluzsza mete nie mialby przyszlosci.. uwazam ze.. widze ze mamy podobna sytuacje.. ja swojej przyszlej tesciowej na oczy nie widzialam mimo ze mieszka kilka km ode mnie.. ech czasami mysle ze moze to i lepiej.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mooniska ty sama,czy z chlopem?mojego juz tydzien nie ma,dzieci u mamy,mial byc SPA wieczor,a ja tu gadu gadu z wami ;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaliyah to ladne mialas przeboje..ale do nalogu wrocilas.. ja powiem tak ze czasami jak spotkam sie ze znajoma turczynka tez dla towarzystwa i relaksu sobie puszcze dymka.. ale o tym moj nie wie :P albo i wie a nie chce nic mowic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mooniska chodzi ci o to ze w koncu doszlo by miedzy nimi do wojny o wyzszosc jednej religi nad druga?mozliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj siedzi z nosem w maszynkach.. ma urlop bo w pracy nie ma co robic.. a widzisz my jak narkotyk heh uzalezniamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×