KLUB NIEZASPOKOJONYCH ŻON

chętnie zaspokoję niezaspokojoną żonę z Wawy, pozdrawiam

Roland ja nie moge na nic czekac bo jestem w związku :O póki co:O miałam przy boku faceta z pasjami i nagle po 14 latach okazuje sie że gośc stał sie pasjonatem kolegów meczy w TV i piwska :O w tym jest moj problem :O

Mogę zapisać się do klubu? od kilku lat kochamy się raz na kwartał.

Dyskretny, węszysz wszędzie!! Pozdrawiam wszystkie żony! Jestem z Wami i rozumiem. Ja już na szczęście mam antidotum ;-)

Oleńka. zdradź mi antidotum?

ja mam antidotum na niezaspokojoną żonę... Kochanek :-)

ja chetnie zaspokoje :D

Przyjaciel!!! i tu Cię znalazłam :-) dosiego roku!!!

Mniam... Ty to wiesz co powiedzieć/napisać ;-)

Ja chetnie sie przyłacze,ponieważ u nas seks jest gora raz na dwa miesiace.Chetnie zaspokoje,niezaspokojone zony z małopolski i okolic.Zainteresowane panie prosze o @ na adres wyposzczony maz1@wp.pl

wyposzczonymaz1@wp.pl

Oj Ty biedaku. raz na dwa miesiace to rzeczywiscie mało. MASAKRA!!! Jak ona to wytrzymuje? A TY? Ile lat jesteście po slubie? My 13 a jeszcze nigdy, nawet jak byłam w ciąży nie mieliśmy takiego rzadkiego seksu.

Puk puk , czy mogę ?

Trzyszesc: Pan? Czy Pani? Jasne, że możesz... chociaż to nie ja chyba powinnam sie wypowiadać w tym temacie. Też jestem tu gościem.

Jestesmy razem 18 lat,ona twierdzi ze nie potrzebuje tak czesto seksu jak ja.

To długo... ale wiesz co... ja też przez wiele lat nie potrzebowałam często. Wystarczało mi 2 - 3 razy w tygodniu. A le teraz. Nie wiem co się stało... Przychylam sie do wielu opini, że kobieta po 30-tce, dopiero wie czego chce. I oby to jak najdłuzej trwało. A "ryczące 40-tki"! Mam nadzieje, że też się za kilka lat do nich zaliczę. Czego i Wam życzę.

Co za różnica !? Problemy mamy podobne a dobrej rady brakuje ...

Dla niej raz na dwa miesiace jest duzo

Za dużo... A jakos sie starasz? Kolacja... Wino... Wisz nastroić ją może trzeba? Dla mnie to dziwne, bo to ja zawsze dbam o to żeby było miło, tzn. świece, winko, dobra kolacja, ponczochy... Ale moze ona tego nie ma? I czeka na Twoją inicjatywę?

Może z Tobą jest coś nie teges... No wiesz:wygląd się zmienił,etc.?

Trzysześć: on piszę, ze nigdy nie miała takich potrzeb, czyli nawet jeśli, jak sugegujesz, był młodszy, szczuplejszy? Poza tym, moim zdaniem, później to juz nie ma aż takiego znaczenia. Wiadomi dbanie o siebie, ładne ubranie... ale np. te pare kilo wiecej czy mniej. Chyba nie.

Jest może kobieta która szuka kontaktu z kimś młodszym lub równym wiekowo.Niedopieszczona mężatka lub kobieta pragnąca realizować marzenia erotyczne?

W tym temacie opisalem wszystko http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4312694&start=60

niedługo za nim powiesz tak, to dasz do wypisania ankietę, czy lubisz sex itd, itd,,,,,, ja nie wiem jak u was, ale brak sexu w moim malzenstwie rujnuje mnie i moje małzeństwo....... a jak już ten sex jest to jest byle jaki i za moimi namowami ( wszytskiego już próbowalam) także antidotum w postaci kochanka nie jest aż tak glupim pomysłam.... tylko ciekawe czy to antidotum otrzeźwi mojego męża

anusia wspólczuję , długo po ślubie jesteś??

1,5 roku ahh mowie Wam szkoda gadać......... jestem pewnie z wielu niespełnionych kobiet i nie wiem co zrobić

chcesz o tym porozmawiać w bardziej komfortowych warunkach??

nie chyba raczej nie :DD hehe cóz za niemoralna propozycja

pochlebiasz sobie z tą niemoralną propozycją no może jesteś warta??