KLUB NIEZASPOKOJONYCH ŻON

anusia nie powinnas sie tym przejmowac :D,ja gdybym chciała czekac aż sie mojemu zachce ...toooo :D,a tak nie ma wyjścia,bo jak sie przyssam to już jest mój :P

Anusia24 masz rację... Temperament w seksie to jest to... Chciałabym mieć partnera co zawsze by chciał i to kilka razy.... Jezu ale by bylo miło... Ja też mam wrażenie że się narzucam ale jak inaczej??? Wole się narzucać i mieć to co chce...

Też to to zauważyłaś ? Przechodzę na podgląd bo to kiszka wynikła ! Damy radę , ostatni garbus i kurdupel nie jestem !

ale to jest dziwne nie uważacie? niby kochamy ale mimo wszystko nie jesteśmy spelnieni i nie jesteśmy rownież szczęśliwi prawda?

Szanowne Pani Małżonki jak czytam te opisy to wniosek nasuwa się sam, że chcąc Wam ulżyć możemy się tylko reklamować jako Ci sprawni facecie (z całym szacunkiem dla Waszych mężów) :) Ale tak naprawdę byśmy zrobili im przysługę bo by mieli zadowolone kobiety w domu :) Więc jakby co to zapraszam :)

anusia24 masz rację... kochamy i wogule ale szczęśliwi nie jesteśmy przez seks... A seks jest ważny... Kurcze w ten sposób pokazujemy jak kogoś kochamy i jak nam na tym kims zależy.... Seks jest czymś niezwykłym...

róznica między nami polega na tym, że nawet jesli chce sama wziąć co de fakto moje :D to dostaje ( nie urażając istniejącego jedengo towarzysza) kant dupy..... :/

Trzysześć : mam nadzieje ,ze sobie troche poprawiles, :-) nie zapominaj, nie jestes sam ... , nasze mile kolezanki tez nie maja lekko. olaskr " Faceci zaczęli się pocieszać hmmmm " A co nam zostalo hehehehe :-) , jakbysmy mieszkali blizej to pewnie poszlisbysmy na piwo :-) , chociaz pije bardzo rzadko, wolalbym ten czas spedzic w lozku na figlach, "brzydko sie bawic" i grzeszyc do upadlego. Chcialbym miec taka zone jak Ty, zeby mnie zajechała, żebym mogl powiedziec "kochanie daj mi odpoczac, juz nie moge ..."

oj też bym chciała usłyszeć to raz od męża, kochanie 5 minut i zaraz wracam do formy...... a tu hrrrrrrrrapanie

zonatek 1 ja też bym chciała mężowi powiedzieć kochanie chwila spokoju i jedziemy dalej... dobrze by bylo co.... Kiedyś spedziłam tydzień w łóżku i mało mi bylo...

mój prosie o czas na regenerację :P,ale nie narzekam :Dnooo może długość stosunku jest za krótka ,ale pracujemy nad tym :)

prosi*:D

a panowie, z tego co piszecie z sexu również zadowoleni nie jesteście, ale macie dzieci, gdyby dzieci nie bylo odeszlibyście od żon?

anusia24 dobre pytanie, ciekawa jestem....

anusia masz meila czemu nie odpisujesz?

bo nie mam ochoty podawać Ci swojego maila? wyczerpująca odpowiedź?

oj alfi10 kolejną bajerujesz??? Chyba pomyliłeś forum z czatem...

Tak to już jest ,można sobie gdybać lub coś z tym zrobić . Mam dzieci i nie będę rozbijać rodziny tylko dla seksu ale z drugiej strony trwać w takim stanie jest też trudno i mimo wszystko kocham swoją żonę . Ale co to ma się do seksu ,zostaje cierpienie lub..........

Raptem tydzień nowego roku, a Ty już zdążyłeś pochlać? :) Mnie jeszcze od sylwestra trzyma, bleee :( A tak przy okazji - co ja robię na niezaspokojonych żonach, jak jam jest zadowoloną, porządnie ruchaną kochanką od lat ca. pięciu... O)

lub...??kochanka??to nie jest dobre rozwiązanie ,kobiety szybko sie zakochuja ,a potem moga wyniknąć z tego problemy ,a przeciez kochasz zonę

Mad Max sorki ale ja bym nie wytrzymała... Dzieci dziećmi ale brak seksu to dla mnie jak brak powietrza.... Nie chce być nieszczęśliwa dlatego staram się ratować wszystko...

... JA ROZUMIEM, BO TRZEBA DWOJE DO RATOWANIA " JEDNEGO"

"Seks jest jak gra w brydża. Jeżeli nie masz dobrego partnera to musisz mieć przynajmniej dobrą rękę" Woody Allen Kiedys tez gralem w brydża i moge to potwiedzic w 200% :-(

zonatek 1 to przysłowie jest piękne...Święta racja.... Dobrze że ktoś wymyślił urządzenie o nazwie WIBRATOR....

Staram się być przykładnym ble ble.......... Rodzina jest najważniejsza ,tak przynajmniej wychowany byłem więc robię wszystko by dobrze było . Z żoną dogaduję się świetnie ,zaprzeczyłbym sobie gdyby tak nie było lecz seks jest tym tematem z którym borykamy się nadal .Szczerze to już mi się nie chce z tym walczyć te kilka lat mi już wystarczy ale nie odejdę choćby nie wiem co . Myślę o kochance ,mężatce która to ma podobny problem .Myślę że będziemy wszyscy zadowoleni włącznie z żoną i marudzić nie będę .

mam radę,zróbcie coś dla siebie,zakupy,kosmetyczka,kochanek,coś małego a cieszy

Mad Max byle by żona nie wiedziała i bedzie ok... Ale koniecznie mężatka i określ że tylko seks.... Żadnej miłości.... Ale skoro kochasz żone to byłbyś w stanie ją zdradzić???

no wlasnie WIBRATOR , ale co zostaje niezaspokojonym facetom ? Lalka dmuchana ? do szuflady nie schowasz :-) , a ciagle dmuchac to by Ci ochota przeszla :-) , abstrahuujac od tego ,ze bym sie chyba posikal ze smiechu jakbym na takie cos musial sie polozyc hehehehe

i wiem,co pisze po 10 latach zaniedbywania,kochanek dba o mnie jestem szczęśliwa i reszta też,a mąż sex na m-c ok,ja potrzebuje więcej,dość proszenia,tyle w temacie i czuje motylki w brzuchu

zonatek1 nie wiem chyba kochanka albo prostytutka... chociaż słyszałam że są takie cipki gumowe co się w nie wkłada i ręka porusza.. Kolega mówił że świetne i poręczne....