kOBIETKI co robicie w sylwestra? jak radzicie sobie z hukami i hałasem??

ce z zewnątrz*

zbyt wiele do szkoly nie uczeszczalo, twierdza ze szkola klamie :D:D:D:D One wiedza lepiej :D:D:D:D

odbiera wszystkie bodźce-owszem, ale brdzo stłumione. słuchałyście kiedyś nagrania jak dziecko w łonie matki odbiera różne bodźce z zewnątrz? są to bardzo ciche, niewyraźne dźwięki. dziecko nie słyszy tych petard tak jak my. włóżcie sobie głowę pod wodę i owińcie ją dodatkowo ręcznikiem;)efekt będzie podobny;)

Kobiety, przyszle matki :D czy wy macie dobrze z glowami???? Po to dziecko jest chronione wodami plodowymi, workiem owodniowym aby sylwestrowy halas :P mu nie zaszkodzil. Ratunkuuu....rosnie pokolenie nastepnych nieukow! Wezcie wy sie zaszyjcie w jakiejs gluszy na te 9 miesiecy bo wytrzymac nie mozna!

ja w 4 miesiecznej ciazy 2 przezylam wybuchy ogni.Halasu sie nie balam ,ze zaszkodzi.Trzeba uwazac na petardy,zeby nie poparzyly,najlepie stanac duzo dalej.Nie narazac sie na nagle silne leki wywolane hukiem.Mi poparzylo noge i tak sie sklada,ze dzieciak ma na tej samej nodze slad.Mysle ,ze to od tego.Szampana wypilam 3 lyki.

ale ze jak- nie czytasz uważnie- jakie nieuki?przeciez im tak w szkole mówili;)

To jest jakis obled, co za temat..... Alonuszka, chyba rzeczywiscie ja sie owine recznikami, chyba, ze Mlody uslyszy wybuchy petard, przestraszy sie i wyskoczy wreszcie!!!!!

ale ze jak.......... - ale jestes debilem jednak :O Petardy to wymysł naszych czasów, w natuiralnym środowisku człowieka takie hałasy nie występują :O Więc nie mó, że wody płodowe powstały po to żeby chronić przed petardami nieuku, takich rzeczy nawet nie wiesz?

co Ty!owiń się bo jak usłyszy to do nigdy nie będzie chciał przyjść na ten wstrętny świat

tak się starcie o dzieciaczki, a tak się pozniej zachowujecie? Znałam dziewczyna która w 8 miesiącu ciąży chodziła na dyskoteki tańczyła, wariowała, piła. Tylko że ona miała wtedy 17 lat :O Raczej nikt jej zachowania nie pochwalał. Nie będzieciei nigdy dobrymi matkami.

a oddychac sie nie boicie? bo a nuż to moze zaszkodzic fasoleczce:D :D

raczej boję sie o moje wrażliwe uszka :P

Ludzie, troche zdrowego rozsadku. Zadna rozsadna ciezarna nie bedzie w nocy w sylwestra wychodzila na dwor w sped ludzi, gdzie sa petardy i duzo roznych innych rzeczy. Ale to nie znaczy ze mamy sie zamykac w bunkrach. Popadacie w straszne skrajnosci przytaczajac przyklady o dyskotekach i piciu, to nie ma nic do rzeczy.

ano wlasni........., a co, powietrze tez halasliwe jest? :D:D:D Mieszkam w Katowicach, miescie budu, syfu. Wiekszosc ciazy przebylam na wsi u babci w mega czysciutkim powietrzu (jak na nasze czasy). Mam super zdrowe dziecko ,ciaze przebylam swietnie :)

bo ten bachor potrzebny byl mi tylko w celu usidlenia faceta. Teraz juz mam go w doopie, niech ogluchnie. Chooj z nim :D:D:D

jestescie

sfrustrowany podszywku - piszesz z wlasnego doswiadczenia?

sie pojawily...a nie przeszkadza wam stukanie w klawiaturę? to tez moze zaszkodzic waszemu dzieciakowi

a moze sprzdam bachorka??? Kurczee, jeszcze na nim bym mogla zarobic niezle :D:D:D Tylko co mezusiowi powiem?? :O

A nikt z Was nie słyszał o przypadku, gdzie wskutek takiego łupnięcia ciężarna zwyczajnie się przestraszyła i rozpoczęła się akcja porodowa (przedwcześnie)???

nie słychać żadnych stuków :D:D:D

sie do tego czy taka ciezarna zalicza sie do panikar, ktore byle co moze wystraszyc!

Rozumiem, że Ty nie "panikujesz" i jak Ci coś huknie przy uchu to nie reagujesz. Hmm.. Głuchota? Brak instynktu zamozachowawczego? Chyba jednak obstawiam durne przechwałki..

taak, ja nie słyszałam o takim przypadku :O Chodzi o to ze dla dziecka jest poprostu za głośno i tyle Ciekawe czy jakk sie dziecko urodzi to tez bedziecie z nim chodzic na imprezy i sadzac je w samym srodku glosnej, rozwscieczonej imprezy? wyrodne matki, takie jak wy nie powinny miec dzieci.

imprezie sylwestrowej to byla jedna ciezarna. Bylo bardzo cicho, w sumie bylo nas 9 osob. Oknaszczelne, plastikowe, praktycznie nic nie bylo slychac. Ona nie wyszla na dwor o 24.00, zostala w domu, jak wrocilismy to juz spala.

to nikt Wam nie każe łązić po dworze w trakcie strzelania petardami. jak będziecie w pomieszczeniu to z pewnością nic się nie stanie. A to że niektóre matki nie popadają w paranoję to nie znaczy że swoje dzieci mają w dupie

ja już pisałam że dziecko narodzone już słyszy co innego niż to w brzuchu matki więc porównywanie noworodka do niecka nienarodzonego jest bez sensu

ty nie bedziesz mowic kto moze byc matka a kto nie, lepiej zajmij sie swoim dizeciakiem a nei wylewaj frustracje na forum!

tzw. wyrodne wedlug ciebie matki maja dzieci a te nadwrazliwe na wszystko kobiety nie mogą zafasolkowac:P:P:P:P

ja mam dzieciory i chodze na imprezy, upijam sie do nieprzytomnego zeby mnie ktos zerznal i zachodze w ciaze :) Potem faceta scigam o alimenty i jest gt, tak sie utrzymuje :D Jak jestem w ciazy to robie to samo, trzeba caly czas obserwowac sytuacje i byc w formie! :)