Topik dla kobiet , ktore chca rozpoczac od dzis nowe zycie.Dieta,pielegnacja

Hej:* Zostałam i nigdzie się nie wybieram:) A ja właśnie tworzę pracę na historie i niestety nie mam jeszcze nic bo ciemna jestem:/ i gotuję obiad czyli pierś z kurczaka i bede sobie wyobrażać że to kebab:):):)

Hej, u mnie dzis waga troche drgnela i juz jest -13kg:-) ale coraz slabiej mi idzie to wyobrazanie sobie...juz sama nie wiem co mam jesc bo na widok serka light to zamykam lodowke...

Hej!! gratuluję kilogramów w dół:) super:) a u mnie dziś znów jeden kg mniej!! jestem przeszczęśliwa!! Zaraz jadę na zakupy może kupię coś w mniejszym rozmiarze.A co do jedzenia to też mi sie to już nudzi:/ ale jak skończę to będe jesć same pyszności ale dietetyczne:) :*

Hej, dzis znalazlam taki przepis w gazecie co by dla nas nadal, pirsi z kurczaka z w srodku zawinietym ogorkiem konserwowym i cebula, przysmazane, oczywiscie dla nas-bez tluszczu na patelni teflonowej, moze w niedziele sprobuje bo jutro nie bede miala czasu, gratuluje straconego kg:-D

Mmm pyszne by to było:) Ja mam na kompie peło fajnych przepisów ale jakoś nie mam czasu ich zrealizować. Dziś mam ręce pełne roboty i jutro pewnie tez taki ciężki dzień będę mieć. No nic trzeba przeżyć:)

Ja tez mam niewiele czasu na gotowanie, tym bardziej, ze przede wszystkim musze ugotowac cos corce...o matko!!!co za pogoda!!!u mnie sypie snieg!!!moj maz sie zalamie, on naprawde nie lubi zimy;-)

W sumie ja tez często dla rodziny gotuję. I niestety nie jem tego:/ u mnie tez okropna zima jest:/ i podobno swieta wielkanocne tez mają być w sniegu:( Ja chcę wiosnę!!!

Hej, u nas sie jednak rozpogodzilo, jestem z mazowsza, w sumie bylo nawet ladnie, kurcze mowisz, ze Wielkanoc tez zimowa?a ja juz corce zdazylam kupic wiosenna sukieneczke...ja na szczesci gotuje tylko dla dziecka bo moj maz sam sobie gotuje:-)

Hej!! O to widzę że masz super męża:) bo moj przyszły mąż to nawet wode przypali:) Właśnie dlatego ja nie kupuję nic na święta wiosennego bo zmarzne... Ja z gór jestem wiec u nas zima jest na całego:/ Zaspy po kolana i jeszcze sypie:(

Hej, u mnie w rodzinie tez faceci maja 2 lewe rece do gotowania ale moj maz sam wokol siebie wszystko robi:gotuje, uprasuje i upierze sobie co mu potrzeba, wiec mam pod tym wzgledem luz:-)z gor...ale super, uwielbiam narty...w tym roku moj brat zaczal probowac na snowboardzie, ale skonczylo sie to dla niego fatalnie, i tak sie nie zniechcil i w przyszlym roku wszyscy jedziemy, zawsze chcialam mieszkac w gorach lub nad morzem...

Hej Młyn:)mieszkam w górach ale na nartach średnio jeżde, znaczy gorzej niż źle:) Ja to chciałąbym kiedyś za granicę wyjechać i pomieszkać i spróbować innego życia i wrócić:) mam fajny przepis na obiadek. dziś to jadłam. pierś z kurczaka ugotowałam i zrobiłam do niej sos z jogurtu:dałąm bazylie, oregano, czosnek i było pyszne. I do tego dziś zmieściłam sie w spodnie, które kupiłam za małe rok temu:p super:)

Tak to jest, ze jak sie nie ma to sie lubi...w sensie z tymi nartami, nasi znajomi z wawy wszyscy jezdza...ja tez dzis zrobilam super obiadek-piersi z kurczaka w srodku z serem zoltym light usmazone na patelni teflonowej...jutro tez moze zrobie, a tak z innej beczki to u nas wlasnie strasznie pada...jeszcze jeden snieg dobrze sie nie roztopil a tu juz kupa nastepnego... z tymi spodniami to super, ja tez jakis czas temu weszlam w takie dwie spodniczki co mi maz za male kiedys kupil, a teraz zdejmuje je bez rezpinania

No w sumie racja. Też pyszny obiadek miałaś. Ja juz znalazłam soebie pyszne śniadanie na jutro bo już mi warzywka wchodzą znowu:) i odkryłam przepis na dietetyczną nutelle i chałwe co przy dukanie można jeść:) U mnie też pogoda okropna. Wiał halny więc są roztopy... ale co zrobić. Trzeba czekać na wiosne. Tylko że ja chcę już lato!!! Bo chcę sie opalić i pokazać - mam nadzieję- piękną figurę:)

Hej, u mnie dzis powtorka z wczorajszego obiadu, naprawde super, u nas powrot zimy w calym tego slowa znaczeniu:-( dzis zapisalam sie na aerobik, na razie tylko raz w tygodniu, mam nadzieje, ze uda mi sie znalezc czas na troche wiecej...

Hej!! U mnie też zima:( i na poprawę humoru byłam na zakupach ale sie nie udało. Jestem taka padnięta po całym dniu na uczelni że zaraz ide spać. A najgorsze dopiero przede mną:/ O aerobik super:) Czas napewno jakoś znajdziesz ale u mnie gorzej z chęciami jest:P

Hej, ja dzis tylko na chwilke, mam mnostwo pracy musze sie na jutro przygotowac, dzis odebralam wyniki mammografi-wczesniej pisalam, ze mam guza w piersi, okazalo sie zee to nowotwor niezlosliwy, wiec w sumie ok, tyle, ze nie wiem co mi teraz z nim zrobia...pozdrawiam, jutro wiecej popisze

Hej!! Napewno będzie dobrze!!! Trzymam za Ciebie kciuki i nie martw sie :*:*:* Ja dziś też mam zakręcony dzien ale wieczorem będzie po wszystkim to też więcej napisze. Teraz spadam na uczelnie:*

Hej, dawno sie nie odzywalam, ale szef nam nawymyslal jakis szkolen tyle, ze nawet nie mam czasu sie wyspac, co do diety to ok, bez zmian, na wadze chwilowy zastoj, co u Ciebie?

Hej!! u mnie też dobrze. Jutro sie zważe i zobacze czy cos schudłam. też mialam zakrecony tydzień ale teraz już weekend i właśnie sprzatam:) a i fryzure zmieniłam:p i nikt mnie nie poznaje ale mówią że ładnie mi:p :*

Hej, ostatnio malo sie odzywam, le totalnie nie mam czasu:-( dopiero wrocilam z wawy i jedna reka pisze, druga cos gotuje...napisz jak tam waga, bo u mnie zastoj i moze chociaz spadek u Ciebie mnie zmtywuje:-Pu nas d wczoraj wiosna, choc teraz pada...

Hej!! no właśnie u mnie wczoraj na wadze już 65 kg widać:) Jednak będe ładnie w sukience na weselu wyglądać:P w sumie schudłam już 7 kg wiec jak dla mnie to bardzo dużo. Ja zamierzam dzis cały dzień odpoczywać. Tobie też na pewno by sie przydał relaks ale z pracą i małym dzieckiem to napewno trudne. a wiesz mi motywacja tez sie kończy? ale chcę do świąt jeszcze wytrzymać a potem zobaczymy może nie przytyje przez święta bo stwierdziłam ze zrobie jednego placka i lekką sałatkę i tyle:)

Hej, gratuluje, super!!!u mnie chwilowy zastoj, bo przez tego guza musialam zrezygnowac na kilka dni z diety ale w srode koniec badan i znow wracam do proteinek...jestem strasznie zakrecona ostatnio, nie mam do niczego glowy a teraz wlasnie czekam na wiadomosci od brata, ktory wlasnie ma operacje...pozdrawiam:-D

hej!! to faktycznie duzo problemów teraz masz. Współczuję Ci ale napewno będzie dobrze. Ja własnie sie dowiedziałam że moja kuzynka też sie odchudza, tyle że normalna jest. Ale miłość i wiosna zawracają w głowie:P Trzymaj sie ciepło zwłaszcza ze za oknem już słoneczko świeci:*

Hej, u brata juz ok, ja mam juto koniec badan wiec natychmiast wracam do protein...teraz lezy na mnie moja cora, ktora miala jakis koszmar i boi sie sama spac...taki maly slodziak:-)a ja nie wiem jak mam isc sie teraz kapac zeby jej nie zbudzic

A ja z Moim rozmawiam przez skypa bo niestety rozłąka:/ O to na pewno córeczka musi być słodka:) ja uwielbiam malutkie dzieci. W ogóle są słodkie wszystkie dzieci. A mogę wiedzieć jak ma malutka na imię? Bo mi sie podoba Emilka ale wszyscy mówią ze nie ładne... A Ty co myślisz?:)

cześć dziewczyny, odpadłam z odchudzania na ponad 2 miesiące. Od wczoraj znów walczę. W ciągu tych dwóch miesięcy - nabrałam z powrotem ciałka. :( Gratuluję wam wytrwałości! Szpindlerowy młyn - no gratulacje, gratulacje. Ty wytrwałaś i masz kilkanaście kg mniej :) na diecie DUKANA właśnie. Naprawdę podziwiam, jesteś moją inspiracją. Cieszę się, że badania wyszły dobrze i że okazało się to niezłośliwym. :) A apropos diety - powiedz jak wytrzymujesz proteiny same? bo ja drugi dzień jestem na proteinach i znów mnie strasznie mdli od nich, tak jak w styczniu... wtedy przerwałam dietę właśnie z tego powodu, że okropnie mnie mdliło przez cały czas. Ciebie nie mdli? Masz ochotę na te ryby, kurczaki, jogurty i jajka? Chciałabym się nie poddać.

Hej Tigvah, fajnie, ze znow jestes!!!wiesz co, ja staram sie jesc rzeczy, ktore lubie, dzis na przyklad szaszlyk z kurczaka z cebula i pieczarkami, ostatnio, piersi w srodku z serem zoltym bez tluszczu-bardzo dobre...no i fajnie, ze bedzie nas znow wiecej na topiku Ekonomistka-moja cora ma malo orginalne imie-julia, emilka tez mi sie bardzo podoba, a dzis jak bylam na placu zabaw to jedna mama zawolala swoja corke -Pola, bardzo mi sie spodobalo i tak sobie pomyslalam, ze jak bede miala druga corke to tak dam jej na imie:-)

Hej dziewczyny!! u mnie znowu jedno kilo mniej:) jestem szczęśliwa i w ogóle super jest. Pogoda piękna więc chce sie zyc!! Zaraz ide z kolezanką na ploty (oczywiscie będę pić cole light:p) i na uczelnie:) Ale najpier ide robić sobie na obiad pyszne warzywka:) Trzymajcie się :*

Hej dziewczyny!! u mnie znowu jedno kilo mniej:) jestem szczęśliwa i w ogóle super jest. Pogoda piękna więc chce sie zyc!! Zaraz ide z kolezanką na ploty (oczywiscie będę pić cole light:p) i na uczelnie:) Ale najpier ide robić sobie na obiad pyszne warzywka:) Trzymajcie się :*

Ja dziś 3-ci dzień na diecie Dukana w fazie uderzeniowej. Nawet przestało mnie mdlić o tych mięs i nabiału. Dziś zrobiłam taką sałatkę: tuńczyk w sosie własnym, 3 jajka na twardo, 1 korniszonek i poł cebuli. Pychotka :) (przepis z innego wątku ale też Dukanowego). To znaczy pychotka jak pychotka - ale lepsze to niż ugotowana pierś z kurczaka bez niczego, albo tuńczyk sam. Szpindlerowy młyn - fajnie, że poskaczesz trochę na aerobiku. Ja kiedyś chodziłam, ale odkąd mieszkam pod Warszawą, a nie "w" Warszawie - to ciężko się zmobilizować, żeby po pracy z tej mojej "wioski" jeszcze jechać przez prawie godzinę na aerobik. No ale od września - jak już skończę sprawę ze studiami i będę mieć więcej czasu - to chciałabym mimo tych dojazdów zapisać się gdzieś. ekonomistka - gratuluję utraconych kg. :) zazdroszczę warzywek, bo ja na razie na proteinkach jeszcze przez kilka dni.