Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

3bitt

CHCĘ MIEĆ DZIECKO 2010

Polecane posty

panna zuzanna szkoda ze nie robisz elix pisała że też czuuła ze zaraz okres przyjdzie a tu 2 krechy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Tak Jabłuszko, mam już dzidzię, i to nawet wyrośniętą, ze hej :) Niebawem skończy pięć latek :) Porodów też nie oglądam, nie chcę się zrazić, a cesarkę da się przeżyć oczywiście, najgorsze to wkłuwanie i rozchodzenie się znieczulenia w ciele, bardzo nieprzyjemne uczucie. Najpiękniejszy moment cesarki to jak lekarz wyjął Juleczkę i dał mi ją do pocałowania taką całą umazaną wodami płodowymi :) Cudowna chwila, takie przywitanie na świecie :) Teraz nawet jak o tym piszę, to mam łzy wzruszenia w oczach :) Lolitka, mówisz, że po solarium kiedyś tez miałaś grzybicę? Szok, może było źle dezynfekowane? Jeszcze nigdy nie słyszałam o takim przypadku, z basenu to owszem, ale nie z solarium, no ale wiadomo, różnie bywa na tym naszym świecie... Basiulka a czy Twój partner też dostał jakieś leki na tą grzybicę? Bo trzeba leczyć „razem”, inaczej za chwilę znowu „złapiesz” to coś... Oriananana ja też miałam usunięty jeden jajnik razem z torbielą, jakieś pięć i pół roku temu, więc głowa do góry! Wszystko będzie dobrze :) Trzeba myśleć pozytywnie! Aga-ton nic się nie martw, jeśli będziesz pod kontrolą lekarza, będziesz brała leki, które wyrównają pracę tarczycy, to wszystko będzie dobrze. Ja mam niedoczynność, teraz lekarz podwyższył mi dawkę tyroksyny, za dwa tygodnie do kontroli. Mój obecny wynik to 4,08. Tarczyca dzięki lekom pracuje normalnie, podczas pierwszej ciąży też miałam większą dawkę, wyniki w normie i córeczka urodziła się zdrowa. Nie ma co na zapas się zamartwiać, bo to przynosi tylko same stresy... Najważniejsze jest mieć dobrego lekarza i ufać jemu :) Dziewczyny ja to już ponad 8 po ślubie jestem :) A znamy się 10 lat z moim M. Paula, nic się nie załamuj, tylko myśl pozytywnie :) Następny cykl niech bedzie szczęśliwy!!! Za wszystkie testujące niebawem trzymam kciukasy!!! Czekam, aż pospadacie na sam dół tabeleczki!!!! Jak tu któraś z Was (przepraszam, ale nie pamiętam która...) ma napisane w stopce: "nie ma innej drogi" :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki! Paula>jestem z Toba,nic sie nie martw!jak mozesz myslec,ze nie bedziesz miec dzieci,jak juz masz cudna corcie :) ja siedze u rodzicow,ale juz mam dosc,bo wciaz slysze o tym,ze powinnam znalezc prace,czemu nie szukam i takie tam... szukam,ale dla nauczycieli to ciezki okres,wiec czekam...do tego mama ciagle sie pyta kiedy IUI?czemu przelozylismy?...wiec jej odpowiedzialam,ze niech da mi spokoj z pytaniem o prace,bo jestem w stresie i niech sie zdecyduje,cz mam zajsc na spokojnie w ciaze,czy martwic sie brakiem pracy(oczywiscie,ze sie martwie,ale postanowilam do wszystkiego podchodzic na spokojnie :) ) lolitka>juz kiedys byl tu poruszany problem staran,a raczej ich dlugosci,wybacz,ale dla mnie 4 miesiece to normalny okres kiedy organizm np po odstawieniu antytabsow musi dojsc do siebie!ja staram sie juz 24 cykl,wiec mam powody do zamartwiania sie,Ty nie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Paula przykro mi z powodu @:( a byłam pewna że w tym miesiącu Ty zaciążysz... Superburku my jesteśmy weteranki normalnie:) Teraz Twoja kolej na testowanie:) a potem ja i BP, już się cykam... chociaż na wielę nie liczę Mamy takie są że się przejmują, moi nie wiedzą że się staramy i nawet nie pytają o nic bo wiedzą że jak będę chciała poradzić się to sama przyjdę do nich a jak ktoś mi coś sugeruje to się wsciekam:) A rodzice mojego B. to strasznie upierdliwi są i łażą za nami i ciągle "my byśmy wnuka chcieli, jak wy nie chcecie to możecie oddać nam na wychowanie..." ogólnie piepsznięci są a dla mnie każda taka gadka to nóż w plecy. W sumie to oni do B. tak gadają w mojej obecności, a to że to ja urodziłąbym te dziecko to nieistotny szczegół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc superburek nie dziw się rodzicom to jest normalne chcą dla Ciebie jak najlepiej i napewno bardzo ich ciekawi dlaczego przełozyliście date my takie same będziemy dla swoich dzieci:P jezeli chodzi o coykl staran to masz racje mi na poczatku tez sie wydawało że odłoże tabletki i raz dwa i bede w ciąży ale juz mam inne podejscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kusi mnie testowanie gucci,ale z drugiej strony wiem co zobacze i wole sie nie zalamywac za wczesnie... dzis u mnie 28dc,objawy typowo jak przed @,cycki mnie bola jak cholera,ale nie sutki,wiec sie nie nakrecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baisula>dziwic sie,nie dziwie,ale nie musze tego sluchac i czuje,ze za duzo czasu spedzilismy ostatnio ze soba,czas odpoczc od siebie troche ;) ja do slowa "starania"tez mam swoja teorie-w moim przypadku mowi sie juz o nieplodnosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Burku ja też mam typowe objawy na@, brzuch boli, janiki kuły w nocy, pirsi tak mnie bolą że w nocy nie mogłam się ruszyć, chyba miałam stan podgorączkowy w nocy bo mi było tak gorąco i duszno że wstawałam okno otwierać i ogólnie tak dziwnie się czułam. Co do testów to powinnaś testować:) Ale u mnie jak zaszłąm w ciążę to mimo tego iż objawy były i byłam pewna że zaszłam to test wyszedł dopiero 2 dni po terminie @ i ta druga kreska to bladziutka była, wię chyba nie ma co się stresować i poczekać trzeba parę dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
superburek rozumiem dzis masz 28 dzien cyklu a jakie masz cykle? moze moze nigdy nic nie wiadomo i nie pisz że u ciebie jest bezpłodnosc!!!! powiedzcie jej cos dziewczyny zeby tak nie pisała tylko wzieła sie za test:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basiula>nieplodnosc,a nie bezplodnosc hehedotyka ona kazda pare,ktora od roku reularnie uprawia sex bez zabezpieczenia i nie moze zajsc w ciaze,wiec sama sobie tego nie wymyslilam. odwiedzilam niejedna klinike nieplodnosci,spotkalam niejednego lekarza,wiec moje starania wygladaja inaczej niz Wasze... co do cykli to przewanie 31dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie znam sie na takich terminach:P ale kiedys sie musi udac nie?? moja mama ma nas trzech o pierwszego brata starała sie 3 lata miala juz 30 lat miała zrosty na jajowodach czy cos tam pojchała do sanatorium ( superburek myślalas o tym??) po miesiacu jak wrocila zaszla w ciaze po urodzeniu chciala od razu drugie dziecko zeby za jednym wychowawczym wykorzystac skonczyl sie wychowawczy po trzech latach poszła na miesiac do pracy i spowrotem na l4 i do szpitala bo byla w ciazy i ciaza zagrozona:P i nie chciala juz dzieci no ale jak skonczyl sie jej macierzynski mojego drugiego brata poszła do pracy na pol roku bo byla ze mna w ciazy wpadka:P a nie wiedziala o tym bo miala przez 3 miesiace okres;p moja mama tez miała przeboje ale mówiła że najabrdziej psychicznie wykończyło ja lezenie na podrzymaniu ciazy przy nas wszystkich urodzilismy sie wszyscy w 34 tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
superburek jezeli chcesz to spytam sie mamy o to sanatorium leczyli ja borowiną jesli jestes zainteresowana to ja sie wszystko wypytam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Burku czyli @ we wtorek? To tak jak u mnie bo ja mam 25dc ale cykle 28dniowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basiula dzieki kochana,ale na razie poprzestane na bioenergoterapeutce :) moze potem jakis wypadzik jak budżet podlecze ;) gucci>zgadza sie,we wtorek powinna malpa przyjsc wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w to wierze że one maja magiczna moc bo kiedyś już tu pisałam bo znam osobiście taki przypadek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny trzymam za was kciuki i mam nadzieję ze w końcu ujżycie na testach 2 kreseczki :) ja też bardzo chciałam mieć dzidziusia, za pierwszym razem udało się zobaczyłam 2 kreseczki ale niestety w 9 tyg poroniłam poniewaz ciąża była martwa :( bardzo mocno to przeżyłam .... po okresie roku zaczeliśmy starać się o 2 dziecko, bardzo długo to trwało.... nie miałam już sił ani nadziejii :( staraliśmy sie 1,5 roku . Robiłam setki testów ciążowych .... ten ostatni robiłam tak poprostu dla zasady idąc go robić nie miałam nadzieji ale wyszły 2 kreseczki nie mogłam w to uwieżyć teraz jestem w 11 tyg i czekają mnie badania prenatalne :) trzymam kciuki za Was kochane :) pozytywne myślenie jest podstawą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co? od wtorku mierzę sobie temp. pod paszką i mam 37stopni w nocy chyba też miałam, rano jak wstałam to było 36,6 a teraz 37 i wieczorem też mam przez te dni 37, a to u mnie dużo bo normalnie to mam 35,6 - 36 to max.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, czemu mnie nie sluchacie..? Nie mierzcie temperatury pod pacha... To jest dobre jak chcecie sprawdzic czy nie macie goraczki a nie zeby mierzyc PTC... Ja chyba musze wkleic jakas dobra strone o mierzeniu temperatury zebyscie mi uwierzyly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loonach ja pod paszką mierzę tak sobie a nie w celach ustalenia ciąży czy owulacji:) A tak wogóle moja ciężarna koleżanka w pierwszych tyg. ciąży miała pod paszką 37

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gucci ja też miałam 37 pod pachą - zmierzone z czystej ciekawości, jeszcze wtedy nie wiedziałam, że jestem w ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elixx
Cześć dziewczyny! Panno Zuzanno, nie przejmuj się tak-jak się @ spóźnia, to jest ogromna szansa :) Superburek, rozumiem Cię w 100% mieszkamy na razie z teściami,dopóki nie ustalimy sprawy z remontem domu, także mnie nerwica nieraz bierze, teściowa, poczciwa kobieta,ale ciekawska i nie ma za bardzo co robić i sama możesz się domyślić. Na szczęście mamy swoją łazienkę,a od maja będziemy mieć swoją kuchnię, także trochę odetchniemy.Teraz teściowa ma jakieś apogeum, mało pracy i nie wie co ze sobą zrobić.Współczuję jej generalnie,alle co ja mogę zrobić? My siedzimy u siebie i nawet za często się nie widzimy,ale jak czasem widzę jak ona atakuje szwagrów, to naprawdę dziękuję Bogu,że nas tak nie męczy.Poprostu ma za dużo wolnego czasu i nie ma co robić,a teść to całymi dniami przy tv siedzi,albo z kumplem w garażu tak,że relacje mają takie sobie. Basiula, w pn idziesz do swojego gina? Dobrze pamiętam,że tantem to konował był? Gucci, dzieci będą i to sporo się pewnie ich posypie w tym roku :):):) Co do temp.,to ja nigdy nie mierzyłam-nie mam cierpliwości do tak wnikliwej obserwacji siebie :P nie mam głowy, by spamiętać te wszystkie normy,zasady kiedy i co i przy jakiej temperaturze. Ogólnie, to już chyba zaczynam fiksować i to jest silniejsze ode mnie-mam ochotę kupić już całą wyprawkę,tzn, ubranka mam od przyjaciół,więc nie będę za wiele ich kupować,ale jak widzę te leżaczki,łóżeczka,wózki,to normalnie wszystko bym kupiła!Powstrzymuję się na razie, bo co do wózka,to musimy mieć naprawdę superlekki,bo mieszkamy na 3 piętrze bez windy :/ na razie nie wyobrażam sobie jak bedę się z tym telepotać po schodach :/ mam nadzieję,że na przyszłą wiosnę będziemy mieszkać już w domu,albo lato.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak zaszłam w ciąże to w nocy przez tydzień do @ miałam temp wyższą i w nocy wogóle nie spałam i o 7 na nogach byłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elixx my mieszkamy na 9 piętrze, oczywiście jest winda ale jak się raz zepsuła to myślałam że ducha wyzionę:) A od teściowej to z daleka się trzymam, widzę ją ze 4 razy do roku a przez tel nigdy nie chce ze mną gadać:) Ale i przez te 4 razy co ją widzę potrafi z równowagi mnie wyprowadzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak już będe wybierać wózek - to nas ratuje jedynie "terenówka" :P Mieszkamy na wsi ;) Chodników brak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
hej...ale wy piszecie...potrzebowalam pol godzinki zeby znalesc ostatni post...nic miłego te wasze problemy... wiem ze nie jest wam latwo...i najgorsze jest to czekanie...ja tez wierze ze wkoncu musi sie udac...ale niestety nikt z nas nie wie jak to zrobic...kazda probuje i albo sie udaje albo nie...ja ze swojej strony musze powiedziec ze przed 1 ciaza staralam sie 2-3 lata w koncu poszlam do lekarza wyliczyl mi dzien i zaszlam za pierwszym razem..i w 2 ciazy tez do niego poszlam..mam nieregularne cykle wiec za pierwszym razem nie wyszlo w 2 cyklu sie udalo...za 2 razem zaszlam zrobilam to w dniu jak mi poradzil powiedzial ze wczesniej lepiej przez tydzien nie wspolzyc...bo nawet jak bede to robic codziennie to szanse maleja...plemniki nie beda mialy sily przebicia... dziewczyny moge wam podac namiary na niego..przyjmuje w szczecinie lub swinoujsciu...moze akurat sie uda...same dobre rzeczy o nim pisza...wyobrazcie sobieze jak zaczela kobieta rodzic mowi do niej urodzi pani o godzinie o 15.10 i wiecie co...o tej godzinie uslyszalam placz dziecka...caly oddzial byl w szoku...moim zdaniem zna sie na tych sprawach jest to lekarz z powolania...pryjmuje tez na kase chorych...a prywatnie w szczecinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
guci ja tez jestem tydzien przed okresem i nie moge spac w nocy o 7 jestem na nogach:P z moja grzybica juz jest lepiej ale nadal mnie swedzi nie wiem czy pojde w poniedziałek czy po okresie jak tak bede co tydzien chodziła to finansowo nie ujade hehe więc jak bedzie wszystko ok to poczekam jeszcze tydzien i pojde po okresie to juz mi powie co mi tam dynda za kulka:P ja teraz wojuje w domu wszystkie szafki wysprzatałam mamy w domu kominek i wszystko jest tak urabane od tego ze szok;/ szafki kafelki drzwi lampy syf jak cholera ale nie widac golym okiem:P ide dalej wojować będę pozniej:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×