Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

basienka19

odchudzanie od dzis 04.01.10

Polecane posty

Gość chrumchrum
cześć dziewczyny, mogę do Was dołączyć ? też zaczęłam wczoraj. Mam silną motywację ,ale najgorzej jest wieczorami, bo ostatni posiłek jem o 18.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, powodzenia w odchudzaniu. Ja zaczęłam też wczoraj tyle ze głodówkę leczniczą. Nie planuję ile dni, ale generalnie jak najdłużej. Ostatnio robiłam taką głodówkę w lutym 2009 i trzymałam się na wodzie i lewatywach 20 dni. Poza faktem ze zeszło mi 16 kilo przede wszystkim osiągnęłam dwa fantastyczne rezultaty tego oczyszczania organizmu. Pierwszy raz w życiu wyregulował mi się okres i od roku nie bolą mnie zatoki. Odczekałam rok i teraz zabieram się znowu za głodówkę.. jeden dzień już za mną dziś zaczynam drugi.. :) Powodzenia wszystkim. o moich zmaganiach wcześniejszych wpadkach dietowych i poprzedniej głodówce oraz o wychodzeniu z niej można przeczytać na moim blogu http://jatrzydziestka.blox.pl/html Będę tu zaglądać i Was wspierać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja na sniadanko zjadlam chudy serek wiejski 200 kcal , potem herbatka zielona z ananasem, na obiad mam gotowae warzywa ( marchew brokul) i kawalek gotowanego chudego mieska, pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny chętnie się przyłączę :) Ja zaczęłam już 5 stycznia na razie dobrze mi idzie... Diety żadnej nie stosuję po prostu 1 śniadanie większe od drugiego mniejszy obiad niż zwykle no i mała kolacja poza tym czerwona i zielona herbata 3 razy dziennie, woda mineralna no i kupiłam sobie tabletki wspomagające odchudzanie... mój wskaźnik BMI wskazuje 25,5 więc mam nadwagę :D chciałabym zejść do 19,5 .... Tyle razy już próbowałam i nic... Teraz mam nadzieję że się uda zwłaszcza że kiedyś to były moje widzi-miśki a teraz to już nie jest śmiesznie :P Pozdrawiam meliska21 (Kasia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Ja skorzystałam z Waszych rad i jak narazie staram sie zamienić duży obiad na mały, a nie całkiem go wyeliminować. Dzisiaj na śniadanie zjadłam jajko na miękko z pomidorem, i tak wyszło, że już jestem po obiadku: mała łyżka ziemniaków, mały zraz i ogórek kiszony. Koło godziny 16 zjem jakiś owoc, a koło 18 kolację, tylko jeszcze nie wiem co dokładnie. A wieczorem ćwiczenia. Mam nadzieję, że to coś da :):):) Trzymam kciuki za Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basienko w internecie jest mnóstwo stron na których są podane ćwiczenia fitness, które można wykonywać w domu, bez specjalistycznego sprzętu, poszukaj w google :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **JA123**
hej jak tam dieta ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrumchrum
no to drugi dzień mija :) jeszcze parę dni wytrzymać a potem juz bedzie gorki, bo organizm sie przyzwyczai:) ja zeby nie kusic losu położe się juz i może jeszcze trochę pouczę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakoś przeżyłam dzisiejszy dzień :) nie było wcale tak łatwo, wieczorem strasznie mnie kusiło żeby coś zjeść :) dziś ostatni posiłek zjadłam o 18, wypiłam dzisiaj ponad dwa litry wody i ćwiczyłam około 40 minut. teraz się kładę i jutro trzymam się dalej swoich postanowień. trening zaczynam już rano. a jak tam u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczyny :) ja już zaczynam 6 dzień zmagań .... Ojjj ciężko coś jest... tatianaa zazdroszczę tych 40 minut ćwiczeń ja po 15 już wymiękam :) dzisiaj znowu z rana pooglądam ciuszki na Alledrogo.pl wczoraj o tym napisałam ale wykasowali mojego posta... To taka motywacja oglądać ciuszki :P no i tapeta z fajną laską w bikini na pulpicie i w tel. basienko19 co do ćwiczeń to ja też nie wiedziałam co i jak ale znalazłam jakieś w necie wypisałam na kartce i jakoś idzie chociaż jak się kładę na podłodze i zaczynam to jakieś całkiem inne mi do głowy przychodzą jeszcze ze szkoły. Jeść mi się chce a śniadanko dopiero o 7... Hasło na dziś: (to samo co wczoraj a które jest skasowane) NIE REZYGNUJ Z CZEGOŚ TYLKO DLATEGO, ŻE WYMAGA TO CZASU. CZAS I TAK MINIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrumchrum
bardzo dobre hasło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrumchrum
witaj :)zdam raport wieczorem - bo zaraz zmykam do pracy. nie mam zbytnio czasu na cwiczenia, wiec bede wysiadac 2 przystanki wczesniej i isc na piechote, w jedna i druga strone- chociaz tyle.zima to w ogóle cięzki czas na dietę:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację to bardzo ciężki czas na odchudzanko ale pomyśl sobie całą zimę ukrywamy się pod cieplutkimi grubymi ubraniami a na wiosnę wyskakujemy i.... Miny innych bezcenne :P ja już tyle razy próbowałam schudnąć że już nikt mi nie wierzy że się uda dlatego chcę wszystkich zaskoczyć :P a z tym spacerem to dobry pomysł ważne żeby się ruszać :) miłego dnia Ci życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4.01.10 h.9. waga 66,3 6.01.10 h.12 waga 63,8 Ogólnie nie mam apetytu Musze coś wmusić w siebie *regularne jedzenie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no witam mihe drogie ;) ja rano troche twarogu chudego z cebulka i ostra papryka ; na przekaske zjadlam jablko, na obiadek ugotowalam taka light zupke pomidorowa;) ok 3 herbaty zielone dziennie pije i 2 lity wody musowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wieczorem zagladam do lodowki i patrze na jedzenie, kilka razy dziennie ide i patrze na to ''ine'' jedzenie, ale twardo nie jem , jem swoje dietetyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrumchrum
melduję wykonanie zadania ! :) tzn 3 dzień bez wiekszych turbulencji -zaczynam sie przyzwyczajać do mniejszej ilości jedzenia i czuję ,ze jesli dałam radę te 3 dni to juz nie mogę się poddać, bo przecież z kazdym dniem bedzie coraz bardziej zal zaprzepascic coraz dłuższego czasu diety. mam nadzieję ,ze za jakies dwa tygodnie zobaczę pierwsze rezultaty. ehh, moim pewnie niedościgłym marzeniem jest sobie kupic kiecke w rozmiarze 38 . na razie jest tragedia - góra 42, dół 44 . A jak u was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrumchrum
oj jabłko na kolację byłoby u mnie niebezpieczne, bo szybko czuję po nim głód.Ja na kolację zjadłam o 18 rybkę , mniam. i nie czuję głodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja także jestem z siebie dumna :) wytrzymałam kolejny dzień. mi tez byłoby szkoda teraz tego zaprzepaścić. jeśli chodzi o rozmiar to chciałabym bez problemu wchodzic w 36, bo jak narazie mam z tym czasami problemy (2,5 roku temu garsonke na studniówke miałam 34 - ale az taka chuda nie chce znowu byc). fajnie, że mam was, to mnie jakos bardziej motywuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heya dziewczyny! pozwolcie, ze sie przylacze - tez zaczelam 04/01 10-dniowa dieta oczyszczajaca po swiatecznym obzarstwie. jak na razie trzymam sie super, mam nadzieje, ze jutro bede mogla napisac to samo :) pozdrawiam - damy rade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrumchrum
pimpalimpa, a na czym polega ta dieta oczyszczajaca? dobre przepisy i wskazówki są w cenie ;) ja własnie nie tylko che ograniczyc kalorycznosc posiłków, ale przede wszystkim jeść zdrowiej i zrobić z tego nawyk. eh, ładowałam w siebie świnstwa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepea
Czesc dziewczyny pewnie juz zadnej nie zastane ale.....przygarniecie mnie? ???tez zaczelam 4-go walke z moim "sadlakiem":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do chrumchrum 2 dni sam ryz, potem makaron, warzywa, owoce a na koniec 2 dni sam kurczak. zero soli, 'potrawy' :) mozna przyprawiac jedynie ziolami. do tego woda, czarna kawa i ewentualnie herbatki ziolowe, ja nalogowo pije zielona na razie jestem po pierwszym dniu makaronu i szczerze mowiac nie moge sie doczekac warzyw i owocow, czegos kolorowego i soczystego :) potem planuje przejsc na 1000 kcal , ruszyc moje nienajchudsze 4 litery i troche pocwiczyc to do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) ja znowu dzisiaj ranny ptaszek jestem... wczoraj już nic nie pisałam, bo mnie taki ból złapał (szyja-prawe ramię-prawe biodro).. cały dzień w łóżku przeleżałam dziś już jest trochę lepiej :) wczoraj zjadłam sałatkę (papryka ziel.czerw.żółta pomidor cebula szynka) ryż z sosem i kurczakiem musli z owocami z mlekiem, woda, herbata.... oczywiście nie ćwiczyłam wczoraj przez ten ból dziś raczej też nie dam rady :( A tak w ogóle to dzisiaj mija 7 dzień mojego odchudzanka :) :) Może macie jakieś pomysły jak to uczcić hehe ..? pozdrawiam Hasło na dziś: BÓL JEST PRZEMIJAJĄCY, A SKUTKI REZYGNACJI POZOSTAJĄ NA CAŁE ŻYCIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×